Co na prezent od nowo narodzonego braciszka???

Ledwo co się urodziło a już o prezentach myśli.. :D

:) tak uslyszalam w styczniu od kolezanki- jak lekarz zapytal co ten starszy od brata dostanie :); pomysl mi sie spodobal :) i tez chce aby coś fajnego Michalek dostal od Brata :)))

Jakąś drobną zabawkę np samochodzik, maskotke odpowiednią do wieku :)

popieram jak najbardziej, u nas córeczka dostała od braciszka drobiazg, laleczkę z pieskami (były w Biedronce za 15zł) i braciszek od razu był najlepszym kolegą :) Córa miała 2 lata i 2 miesiące.

no wlasnie tak mi sie wydaje ze ten prezent to takie zadanie ma spelniac :) aby to rodzenstwo dobrze sie kojarzylo :) na wstepie :))

nasz synek od siostry dostał straż pożarna (resorak) firmy Siku

U mnie akurat braciszek musial siostrzyczke obdarowac i dostała ksiazeczki (miała 1,5 roku) bardzo sie cieszyła

fajnie -widze ze to jednak popularna okazja jesli chodzi o prezenty :)

U nas synkowie dostali od córki garaż - byli przeszczęśliwi. Miało to na celu pozytywne zaakceptowanie nowego członka rodziny :)

u nas mały dostał straż pożarną i helikpter od siostry i też pozytywnie to podziałało:)

no wlasnie tak myslalam o czyms bardziej zauwazalnym.... aby w razie czego- latwo bylo przypominac co Synek dostal od Brata :)

a już się czymś interesuje?
mój dwulatek miał fazę na pociągi, więc od Młodszego "dostał" kolejkę :)

Pierwsze słyszę o czymś takim, ale na pewno podkradnę w maju :)
Super pomysł!

hmm czy się interesuje... lubi zamiatac :), odkurzacz co chwile by wlaczal do kontaktu i wylaczal...; pstrykanie swiatla... rysuje (tablice magnetyczna ma), samoloty to pierwszy wypatrzy jak leca..., odbijanie balonem
myslalam o jakims odkurzaczu- podobnym do tych normalnych, lub cos w stylu kosiarka...

Hehe..raczej nie myślałabym w takiej sytuacji o prezentach....już malutki braciszek dla starszego brata jest chyba najlepszym prezentem,....skąd taki pomysł w ogóle??

My tez od młodszego brata daliśmy prezent jego starszej siostrze-to był jezdzik, bo coeczce się bardzo u znajomych podobał, a my nie mieliśmy. Również celem było wzmocnienie pozytywnego nastawienia do brata. Córka przez całą ciążę glaskala brzuszek i uwielbiala braciszka i nic się nie zmieniło. Również później przez pierwszy rok po urodzeniu miałam w domu jakiś drobiazgi kolorowanki, książeczkę Kinder jajko i dawała córce od osoby która przyszła i miala upominek tylko dla synka i zero zainteresowania dla córki. Dla mnie nie były to duże koszty bo i tak dalabym jej tego kolorowanki za 3zl. Nigdy nie mieliśmy efektu odrzucenia.

córka dostała od braciszka poprostu czekoladki tu nieważne było co tylko że od Niego no ale córka ma 10 lat