Widok
Co robić gdy 4 latka nie chce sie dzielić zabawkami?
Witam!
Mam problem z córcią.. Nie chce sie dzielić zabawkami ani z bratem ani z dziećmi sąsiadki(mieszkaja nade mna i czesto sie bawia razem) i jak ide z nia na plac zabaw to tez często mówi "to moje" i zabiera zabawki nie dajac zadnemu dziecku do zabawy.. Juz nie mam sil..... :((
Mam problem z córcią.. Nie chce sie dzielić zabawkami ani z bratem ani z dziećmi sąsiadki(mieszkaja nade mna i czesto sie bawia razem) i jak ide z nia na plac zabaw to tez często mówi "to moje" i zabiera zabawki nie dajac zadnemu dziecku do zabawy.. Juz nie mam sil..... :((
to musisz je znaleźć ;)
tylko tłumaczenie i przykłady pomogą. Czasem trzeba 1000 razy zanim dotrze. Innego sposobu nie ma.
Próbuj też zamiany. Jeśli inne dziecko chce do zabawy zabawkę Twojej córci a ona protestuje daj jej jakąś zabawkę tego drugiego dziecka a temu drugiemu dziecku zabawkę Twojej córki. Później robisz zamianę znowu. I mów wtedy, że dziewczynka/chłopiec odda tą zabawkę. W końcu zrozumie.
4 lata to jeszcze nie jest wiek w którym dziecko potrafi się bawić wspólnie samo od siebie. Nauczy się tego. Przedszkole pomaga :)
tylko tłumaczenie i przykłady pomogą. Czasem trzeba 1000 razy zanim dotrze. Innego sposobu nie ma.
Próbuj też zamiany. Jeśli inne dziecko chce do zabawy zabawkę Twojej córci a ona protestuje daj jej jakąś zabawkę tego drugiego dziecka a temu drugiemu dziecku zabawkę Twojej córki. Później robisz zamianę znowu. I mów wtedy, że dziewczynka/chłopiec odda tą zabawkę. W końcu zrozumie.
4 lata to jeszcze nie jest wiek w którym dziecko potrafi się bawić wspólnie samo od siebie. Nauczy się tego. Przedszkole pomaga :)
Nie pozwól jej brać zabawek innych dzieci, jeśli chce...powiedz, że skoro ona nie daje dzieciom swoich zabawek to nie może się bawić innymi zabawkami...albo, że dzieci nie będą chciały się bawić z taką niekoleżeńską dziewczynką...
albo jak ktoś chce jej zabawkę to nie wystarczy mówić "podziel się" "daj zabawkę"...trzeba tłumaczyć i szukać sposobu, do każdego dziecka co innego trafia...można mówić, że np. dziecko nie ma takiej ładnej lali jak Sandrusia i chciałoby na chwilkę zobaczyć...i ze za chwilkę odda, tylko potrzyma/pobawi się troszkę a Sandrusia może wziąć np. piłkę dziewczynki...
Praca, praca, praca nad dzieckiem....nikt nie mówił że będzie łatwo:)))))
albo jak ktoś chce jej zabawkę to nie wystarczy mówić "podziel się" "daj zabawkę"...trzeba tłumaczyć i szukać sposobu, do każdego dziecka co innego trafia...można mówić, że np. dziecko nie ma takiej ładnej lali jak Sandrusia i chciałoby na chwilkę zobaczyć...i ze za chwilkę odda, tylko potrzyma/pobawi się troszkę a Sandrusia może wziąć np. piłkę dziewczynki...
Praca, praca, praca nad dzieckiem....nikt nie mówił że będzie łatwo:)))))
to dobry pomysł z tymi wybranymi Jej i innymi którymi powonna się podzielić
Wiadomo, ze nowych zabawek dzieci nie lubią pożyczac, ale na stare moze się da namówić.
Moze daj jej kilka starych- nawet takich "dzidziusiowych" typu garnek z klockami lub starą lalkę którą juz dawno sie nie bawi i poproś ja po jakimś czasie zabawy zeby się tym podzieliła
Wiadomo, ze nowych zabawek dzieci nie lubią pożyczac, ale na stare moze się da namówić.
Moze daj jej kilka starych- nawet takich "dzidziusiowych" typu garnek z klockami lub starą lalkę którą juz dawno sie nie bawi i poproś ja po jakimś czasie zabawy zeby się tym podzieliła
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
