Widok

Cukrzyca ciążowa - dobry diabetolog, pilne!

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny doradźcie mi bo sama już nie wiem co robić. W 29tc (27tc wg usg) po obciążeniu glukozą 75g wyszło, że mam cukrzycę ciążową. Od gina dostałam skierowanie do diabetologa. Najpierw miałam miesiąc na uregulowanie dietą. Wyszło tylko, że schudłam 3 kg a dziecko przytyło tylko 100g. Diabetolog stwierdziła, że mam brać insulinę. Biorę od tygodnia i nie ma poprawy. Nie ma reguły co do ilości, jakości i czasu posiłków. Po insulinie mam w sumie takie same cukry jakbym jej nie brała. Nie są jakieś mega duże bo max do 140 po godzinie, ale jednak są. Najbardziej martwi mnie to, że nie ma reguły w tym co jem, często jest tak że jednego dnia po takiej samej ilości tych samych produktów po godzinie mam cukier np 105, a drugiego dnia prawie 140! Z insuliną jest to samo.

Może polecicie mi jakiegoś dobrego diabetologa nie ważne czy prywatnie czy nfz. Obecnie jeżdżę do gdyni, ale chciałabym to skonsultować bo coś mi tu nie gra. Czytałam dużo o Klinicznej, ale nie znalazłam jakiegoś konkretnego lekarza.

Proszę poradźcie coś :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cukier do 140 i już dali Ci insulinę? nie za szybko?


też miałam cukrzycę ciążową, stosowała dietę, więcej schudłam w ciąży niż przytyłam, dziecko urodziło się w 39tc z wagą 3820 :]


zwracałaś uwagę na ruch po posiłku?


jak sobie pozwoliłam zjeść coś, co mi podnosiło cukier (np. garść czereśni) - to wystarczyło żebym kilka razy rzuciła psu piłkę i cukier spadał ;)


przestałam restrykcyjnie przestrzegać diety jak Młody przestał rosnąć ;) wtedy zaczęłam jednak jeść owoce ;) (niestety niektóre z nich mocno podbijają cukier - a akurat był środek sezonu owocowego)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie sam gin się zdziwił jak mu powiedziałam, że mam zacząć brać insulinę. Co do ruchu to nie bardzo. Od 22tc mam nasilające się skurcze i twardnienie brzucha. Z biegiem czasu również to się nasila, szczególnie w nocy, mam zakaz ruchu, głównie leżenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja podobnie jak Agusia - tylko ruszać mi się nie chciało :-), ale sama dieta wystarczyła do utrzymania prawidłowego cukru

polecam dr Olgę Kolcową - przyjmuje w Szpitalu na Zaspie
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Ja polecam prywatnie dr Smentkowską - przyjmuje prywatnie w Madisonie. Pewnie przyjmie Cię szybko jak powiesz czemu . Tel 608597758.

Koniecznie skonsultuj tą insulinę. Ja miałam podobne wyniki i nie mówili o cukrzycy ciężarnej ale o problemach z przyswajaniem cukru/ stanie przed cukrzycą ciążową. Tylko kontrolowałam cukier dietą i ruchem. Fakt jak nie możesz ruchu to trochę ogranicza :)) Miałam tylko godz po posiłku trzyma cukier poniżej 140 - przeważnie mi sieto udawało.
Moja mama ma cukrzycę i tu ma cukru DRASTYCZNIE wyższe od tego.
Wagę maleństwa b. trudno określić w ciąży widząć tylko kości :(
Przy takich dodatkowych atrakcjach fakt lepiej uważać. Ale insulina? Choć, ze nie dziala to dziwne.. Może po prostu masz dosyć właśnej i ta w zastrzykach ci po nic nie jest potrzebna?
Powodzenia...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodziłam do pani dr w akademii medycznej - nie pamiętam jej nazwiska ale tam jest chyba tylko jedna pani dr od kobiet w ciąży. terminy mieli krótkie a jak powiesz o co chodzi powinni cię szybko przyjąć. Tylko musisz mieć skierowanie od ginekologa.

A może problem jest w tym że Ci cukier skacze. z tego co mi tłumaczyła pani dr groźne jest właśnie skakanie cukru a nie jego wysoki poziom.

Moja młoda urodziła się z waga 4100 więc taka lekka nie była:))) a ja w ciąży przytyłam 10 kg więc w dniu wychodzenia ze szpitala ważyłam tyle co przed ciążą.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam 370 po 50 skierowali mnie na 3 dni do szpitala tam zaczeli badac cukry mialam max 147 i tez straszyli insulina ale kazali sie kluc i przejsc na diete a po 2 miesiacach jak mnie wkoncu przyjał lekarz z klinicznej podobno jedyny specjalista na pomorskie to stwierdził ze chcial by miec takie cukry jak ja hehe

wiec sprobuj sie moze dostac do lekarza na klinicznej w poradni cukrzycowej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja chodziłam do tej:
Dr n. med. Ewa Semetkowska - Jurkiewicz
Chyba jedna z najlepszych diabetologów na pomorzu, przyjmuje w Medisonie.

U nas było idealnie - waga 3350 - a ja w ciąży przytyłam 10 kg ...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Chodziłam z cukrzycą w ciąży do dr Łukaszewicz - przyjmuje prywatnie w Spółdzielni Łekarskiej w Gdyni, jest świetna. Pracuje też w Akademii, ale tam straszne kolejki.
W ciąży mogłam i miałam sporo wysiłku fizycznego - codzienne spacery, basen, nie przytyłam. bardzo pilnowałam diety, doktor miała swoje sposoby...
Doktor mnie mocno kontrolowała, bo cukry jednak skakały, w 4. miesiącu musiałam mieć włączoną insulinę. Ale bezstresowo, wszystko było dobrze wytłumaczone więc się nie bałam.
Musiałam chodzić regularnie na usg,
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Boże wszyscy inni tylko nie Olgę Kolcowa ! stara jedzą , która warzywa się na pacjentach szczególnie młodych i ładnych . Tak mnie leczyła na cukrzyce ciążowa ze ani dieta ani insulina nie pomagała . W końcu się obudziłam i poszłam do prywatnego diabetologa .
Zero jakiegokolwiek zainteresowania pacjentką ,i to jej przywitanie na dzien dobry (ja mówię , pani słucha ! ) , królikiem doświadczalnym się stałam , albo pomoże insulina albo nie trudno .
nie polecam !!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi uratowała drugą ciążę. Pierwszą straciłam przez wyrzuty insuliny. Jest konkretna, rzeczowa i profesjonalna. Miałam wprowadzoną niestandardową terapię, ale dzięki temu dziecko urodziło się zdrowe. I żywe. Nie oczekiwałam przyjaciółki tylko dobrego lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję Wam bardzo.

Dzwoniłam dziś do diabetologa, do którego do tej pory chodziłam, powiedziałam, że po takim samym jedzeniu w tej samej ilości z insuliną czy bez mam np 140 i że ta insulina nic nie pomaga, a czasami bez insuliny mam mniejszy cukier niż po niej. Kalorycznie jem tak samo jak przed insuliną czyli w granicach 1200-1500kcal/dzień. Usłyszałam tylko, żeby dalej brać insulinę, bo dziecko chociażby od niej przybierze na wadze. Zgłupiałam trochę, chyba nie o to chodzi, żeby dziecko tyło tylko od insuliny, a cukry jak skakały tak skaczą? Sama już nie wiem.

Na pewno spróbuję się umówić do lekarz o której pisałyście i dodatkowo na Klinicznej, może tam mi powiedzą coś więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na klinicznej to pewnie bezie problem, starsznie dlugie terminy anwet jak sprawa pilna, jak juz w koncu sie dostalam to i tak dr pwoiedzial ze swietnei sobie radze i super reguluje dieta i ze to wszytko.

Ja zalapalam sie do poradni Diabetologicznje na Armii Krajowej w Gdyni (naprzeciw Swissmedu), normalnie panstwowo, zadozinlam 23.12 dwa lata temu, powiedzialm o co chodzi i z eejstemw ciazy, Pani znalazal mi termin na 28.12 (twedy to byl jakos pierwszy dzien pracujacy po swietach) nie bylo terminow ale poprostu wcisnal mnie na 7:45, ptzed pacjentami, super sie mna tam zajeli, trafilam tez na fajna Pania diabetolog (jest kilku) nie pamietam teraz nazwiska a jestem dlugo poza domem, ale pamietam ze cos chyba z jakims zwierzeciem w nazwisku:) dostalam od nich nowy glukometr, oczyuwiscie recepte na paski, amse lektury ale co anjwazniejsze zostalam skierowana na suepr szkolenie dla cukrzykow, odbywalo sie u nich, trwalo chyba z 3h dowiedzialm sie amse rzeczy, byli tam glownei ludzie starsi chodzy na cukrzyce typu II ale wszytkie wskazowki super sie przydaly, troche byli w kropce jak do 22tyg nic nie przytylam (nie wymiotowalam) a potem ostecznei zaczelam chudnac, jak wyladowalam na Zaspie (na patologi 2 m-ce ale z innych przyczyn niz cukrzyca) tam przychodzila do mnie arz w tyg ta pani dr. o ktorej piszeciem, jakis takiw schodzni akcemt miala, generalnie jak dla mnie beznadzieje, ejje ejdyny pomysl byl taki zeby insuline brac, bo cukry skakały (była na diecie curzycowej w szpitalu), pwoiedzialm ze zrobie wszytko zeby je wyrownac, dala mi tydzien. Zaczelam w 100% zywic sie sama i wg diety ze szkolen i cukry byly super, chodzilo o to ze w szpitalu dawali dla cukrzykow ciemny chleb ale jak sie okazalo barwiony karmelem i inne takie nie majace za wiele z tym wspolnego. Dr byla zadowlona, tylko szkda ze wczesniej nie pdosunela takiego pomyslu. W taki sosub uniknelam insuliny, alezalam plackiem, nawet do toalety nie moglam wstawac przez 2 m-c wiec tak nie moglam spalac cukrów. Nie mniejw calej ciazy schudlam 8kg, wychodzac z mala ze szpitala wygladalm jak kosciotrup, nie mniej lekarze mowili ze raczej nie bylo to spowodowane tylko dieta, od poczatku cos bylo nie tak.

Moze warto do nich zadzonic, pracuja tam panie z ktorymi sie pogada to maja wielkie serce.

Zycze powodzenia.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety w 3miescie nie podam, ale sama borykalam sie z cukrzya ciazowa od 16tc, bo wtedy zrobiono mi glukoze, nieznacznie powyzej normy, trafilam do kliniki przy szpitalnej, gdzie przeszkolono mnie, glukometr itp wszystko za darmo bo kobieta w ciazy, bylam przez 5 miesiecy pod stala opieka z diabetologiem, endokrynologiem i ginem i to on decydowal co i jak...
zaznazam ze byla to ciaza nr.2, gdzie Blanka bez cukrzycy urodzilam sie bagatela 4500g w 39tc, porod zakonczony emergency cc.

zaczelam oczywiscie od diety, i dla kazdej z nas jest co innego dobre itp, ale nie tylam w ciazy, nie chudlam tez, od 25tc zmagalam sie z anemia plus brak wit B12, na co mialam zastrzyki b.bolesne, a dziecko ekstrymalnie duze jak na wiek ciazy, a celem blo dziecko donoszone ponize 4kg...od 32tc bylam na metforminie, nie wiem czy w PL jest dostepna, a ostatnie 4 jechalam na insulinie, aby stopowoac wage dziecka, dziecko urodzilam przez planowe cc na poczatku 38tc z waga 3900g, gdzie ostatnie 10 dni przybralo ponad ok.600g, wiec to byl ostatni dzwonek, chciano zakonczyc ciaze w 32tc, bo stwierdzili, ze mi organizm nie wyrabia i wiecej zrobia dla dziecka na zewnatz, ale ja nie wyrazilam zgody i powiedzialam ze do 36tc mam miec dziecko w brzuchu...od 34tc, non stop szpital i ktg 2-3x w tygodniu.
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha porod byl w uk, i cukrzyce juz nie mam, ale do konca zycia co roku musze pic ta glukoze niestety...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja teraz jestem w drugiej ciąży - z cukrzycą (z tym że mam przedciążową, ale tylko w ciąży biorę insulinę). Z czystym sumieniem polecam dr Olszewskiego (ginekolog z mega doświadczeniem w prowadzeniu ciąży z cukrzycą). Dr Kolcowa (diabetolog) też jest bardzo solidna, zleca dużo badań - prowadziła mnie w czasie pierwszej ciąży, aczkolwiek teraz z powodów osobistych przeniosłam się do innego lekarza (dr Łukaszewicz w Swissmedzie, też polecam - rzeczowa i konkretna, no i nie trzeba długo czekać na wizytę bo chodzę prywatnie).
I nie stresuj się cukrami rzędu 140, taka glikemię mają normalni ludzie :) w sensie że zdrowi, bez cukrzycy :) Jak Ci wyskoczy powyżej 200 no to wiadomo, jest problem - albo jeśli masz to 140 przez cały dzień i noc. A jeśli cukry są za wysokie mimo insuliny, to trzeba po prostu zmienić jej dawkę - w ciąży zapotrzebowanie na ten cudowny hormon rośnie. I tak jak na początku ciąży bralam jedną jednostkę na jeden wymiennik węglowodanowy (bo warto w ten sposób przeliczać posiłki), tak teraz (31 tc) dochodzę nawet do 6-7 jednostek na tą samą porcję węglowodanów. Z tym że jeśli nie masz doświadczenia w dawkowaniu, to na początek warto zasięgnąć opinii lekarza.
No i byle do porodu :)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja miałam po obciążeniu 200.
Generalnie cukry po śniadaniu skakały mi do 190 nawet. Regulowałam dietą. Pierwszy tydzień masakra. Drugi już lepiej- organizm się przyzwyczaił i troche się unormowały. Napisze ci czym ja się sugerowałam. A więc:
- śniadanie najważniejsze, najlepiej zaraz po przebudzeniu w postaci 3 kromek wasa z chudą szynką, twarożkiem 0% i duuużo warzyw.
- 6-7 posiłków dziennie, co 2 godziny. Nie można dopuszczać do uczucia głodu bo wtedy poi posiłku skoczy ci cukier.
- Zupy nie tłuste można dowoli jeść np. rosołek, warzywną itp.
- ZERO: białego pieczywa tylko typu wase, zero ziemniaków, białego ryżu, kaszy mannej, organiczyc do minimum to co na mące pszennej.
- uważać na razowce bo czesto na mące pszennej barwione karmelem. (cukrem), zero słodzonych napoi, nic gazowanego itp., nic tłustego mega np. fast food
-- dowoli mozna jeść warzywa, z owoców jabłko, pomarańcze, generalnie to co w tabelach glikemicznych, dużo błonnika błonnik zbija cukier
- jak wysoki cukier to bierz sie za sprzątanie- 15 minut latania "ze szmatką" i cukier w dół ;-) no albo spacerek.

jakbyś miała pytania to pytaj na maila ;-) Jak znajdę chwilę o odpisze.

AAAAA i przede wszystkim zrób sobie badanie na hemoglobine glikowaną- pokazuje srednie stężenie cukru we krwi- to dopiero jest mairodajne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Assegai ma szczególną rację co do chleba! razowy razowemu nie równy, a najlepiej gdyby udało Ci się dostać taki dla diabetyków. W Sopocie mogłabym polecić piekarnię, w której mają taki. W Gdyni niestety już nie :(


Po sobie zauważyłam (i w 1. i w obecnej ciąży podwyższony wynik glukozy po obciążeniu), że wpływ mają też pory o których się je. Są momenty, gdy mogę sobie pozwolić na więcej :) Ale musisz po prostu sprawdzać, jak to wygląda u Ciebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestteż taki szumnie nazwany chleb dla diabetyków, niemal teraz w każdej i[ekarni, w granicach 1,80-2,50 zł, ale skład jakos mnie nie przekonał Iteraz juz nie pamietam co tam było). Zaopatrywałam sie w razowca na zakwasie w Biopiekarni (Gdańsk, Gdynia, Sopot? - tego nie wiem), sprawdzony w 100%.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cukrzyca regulowana samą dietą rządzi się trochę innymi zasadami niż ta przy insulinie - np. z tym niejedzeniem chleba przy jednoczesnym braniu insuliny trzeba by uważać - lepiej jeść po prostu rozważnie (czyli to, co ma niski indeks glikemiczny) i przeliczać. Ja kiedyś wszystko ważyłam, każdą porcję chleba czy ziemniaków, teraz mam wagę w głowie i potrafię mniej więcej określić ile co ma wymienników. To jest podstawa przy insulinie.
Poza tym wszystko jem "z głową" - ziemniaki owszem, ale jeden mały a nie całą górę, chleb też - sprawdzony razowy ze słonecznikiem (i np. ten z Lidla bardzo mi służy), ale czasem trafi się białe pieczywo (na które daję odpowiednio więcej insuliny) czy o zgrozo ciasto :) Ale już jabłka czy pomarańcze, o których ktoś pisał, są dla mnie zabójcze - pół pomarańczy raz na jakiś czas to owszem, ale i tak cukry świrują, bo niestety owoce mają dość wysoki indeks glikemiczny. Tak samo np. taka niby niewinna marchewka ;) Zostaje rzodkiewka i ogórek ;)
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj się nie zalogowałam ;-)
Właśnie, chyba najlepiej jest prowadzić obserwacje po czym najwięcej skacze cukier... widać że na każdego działa co innego ;-)
image[/url]
image[/url]




popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kliniczna dr Królikowska super polecam
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też miałam problem z podwyższonym cukrem w ciąży , rozumiem wasze rozterki -pomogła mi dr Ewa Semetkowska-Jurkiewicz, fajna lekarka i miła:).
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
na klinicznej Beata Krolikowska-kobierska zajmuje sie ciezarnymi z cukrzyca , przyjmuje tez prywatnie w medisonie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak ja też polecam, dr Ewa Semetkowska=Jurkiewicz-diabetolog ma gabinet w Madisonie na III p.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

OSZCZĘDZANIE W KAŻDYM CALU (80 odpowiedzi)

Czy któreś z was są bardzo oszczędne jeżeli tak to w jaki sposób i co zaoszczędzacie . -woda...

krzywe ząbki (25 odpowiedzi)

hej dziewczyny moja córcia ma 16 miesięcy. ma mało ząbków-pierwszy wyrżnął się po roczku... ale...

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...

do góry