Widok
Ja sie malowalam sama, a dokladnie, to siostra za mnie. Kosmetyki uzylysmy te, co mialysmy na stanie, ale sporo tego, bo siostra lubi sie malowac i ma sporo tych farbek. Ja tylko jakis tam cien dokupilam, bo jakegos koloru jeszcze brakowalo. A co do profesjonalnosci kosmetykow, to nie wiem, czy to ma az takie znaczenie. My mamy po prostu swoje wyprobowane, zwyklel ich uzywamy i teraz tez sie sprawdzily ;)
Kurcze,nie wiem dlaczego dziewczyny,może ze mną jest coś nie tak,ale naprawdę specjalnie nie zależy mi,żeby wyglądać glamur:-)mogę mieć podobny makijaż do tego,co noszę na co dzień z drobnymi zmianami i już,a jeśli okaże się,że naprawdę sama nic nie mogę zdziałać to pewnie wtedy uderzę do profesjonalistów:-)
Ej no spoko, przeciez sie chyba zwykle pomalowac potrafisz, wiec czemu teraz ma sie nie udac ;) Kup se moze jakis inny kolor niz zwykle, troche poprobuj i bedzie ok. A jak masz dwie lewe rece, to popros kolezanke/ciocie/sasiadke ;) Z tym malowaniem u makijazystek to jest chyba teraz tak, ze wszystkie tak robia, bo....... wszystkie tak robia. Taka moda. A co do efektow, to tez nie musza byc wcale takie super, co nieraz widac po fotkach na weselniku.
jestem po próbnym makijażu, malowała mnie niby bdb wizażystka, ale efekt był taki, że wyglądam jak na imprezę Halloween ;) i czułam się starsza o co najmniej 10 lat, hihihihihi
więc stwierdziłam, że sama najlepiej się umaluje, bo wiem w czym mi jest dobrze, pozostaje jeszcze odwiedzić Sephore lub Douglasa i będzie ok ;))
więc stwierdziłam, że sama najlepiej się umaluje, bo wiem w czym mi jest dobrze, pozostaje jeszcze odwiedzić Sephore lub Douglasa i będzie ok ;))
Ja sama się malowałam i wyszło cudnie.Wcześnie wypróbowałam 3 renomowane wizażystki i za każdym razem niewypał.Nie wiem co mi przyszło do głowy,żeby w ogole korzystać z takiej usługi,bo umiem się dobrze umalować,znam sie na makijażu,ale tym raazem chcialam mieć coś wyjątkowego...Okazało się ,że mogę polegać tylko na sobie.Zainwestowałam w dobry podklad Estee Lauder i korektor YSL i było super.
ja szczerze mowiac .. to nie wiem. Napewno lepiej bedzie sie trzymało jak będzie to zrobione naprawde dobrymi kosmetykami.. Mi osobiscie ( tak uwazam ) , że mi nie pasuje cień na oczach . wyglądam w każdym kolorze poprostu brzydko. Więc by twarz była zrobiona dobrze, tylko w kwestii podkładu, bazy , korektora itp, zrobione delikatne kreski, wytuszowane rzes i zaplacic za to sporą sumkę ? No sama nie wiem naprawde .. Szkoda, że do mnie cienie nie pasują .. :( a na wesele tak jak na codzień mieć 'kocie oczy' to w ogole juz zapytanie..
Dziewczyny tylko nie wywalajcie kasy w bloto bo dobre to sa wyprobowane dla was i dla waszej cery kosmetyki i to wcale nie musza byc najdrozsze.Najwazniejsze zeby podklad byl dobrany do waszego rodzaju cery,na jednych bedzie swietnie wygladal Dior a na innych Loreal bedzie mial taki sam efekt.wazne jest chyba zeby dobrac sobie podklad idealny do koloru cery i cienie pasujace do waszej urody.Polecam takze uzycie primera pod podklad no i zakup takiego sprayu utrawlajacego makijaz bo wtedy wam nic nie splynie.Ja uwielbiam kosmetyki i malowanie ,ale sama sie na slub nie malowalam bo wiedzialam ze nerwowo i czasowo sie nie wyrobie i pewnie mi cos nie wyjdzie dlatego wolalam zeby ktos za mnie to zrobil.Mysle ze jezeli potraficie trzymac nerwy na wodzy to spokojnie mozna sie samej malowac.Dobrze chyba tez miec jakas kolezanke ktora pomoze.2 lata temu na slubie mojej kolezanki ktora nie poszla na probny babka tak ja pomalowala ze wygladala jakby miala oczy podbite wiec potem w domu jej wszystko zmylysmy i zaczelysmy od nowa.
Zgadzam się z tobą w 100% Mojej przyjaciółki prawie bym nie poznała na weselu gdyby nie biała sukniia. Może makijaż był i ładny może i z dobrych kosmetyków ale do niej to nie pasowało. zbyt ciemny do jasnej karnacji. Ja wiem co lubię i w czym się dorze czuje . A za samo słowo weselny makijaż płaci się dodatkowo.
Zdecydowanie odradzam kupowanie nowych niewyprobowanych kosmetykow specjalnie na te okazje. Nigdy nie wiadomo jak Wasza cera zareaguje na nowy kosmetyk i moga wyniknac zupelnie niechciane niespodzianki... Tak jak juz kilka lasek tu napisalo, kosmetyki nie musza kosztowac majatek... I tak jak napisala katiies, primer i spray utrwalajacy to podstawa trwalego makijazu... Powodzenia!
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
dlatego zanim dokonam zakupu, prosze o probki roznych kosmetykow. Wystarczy poprosic o nie sprzedawce, napewno da - sa bezlplatne. Wyprobowalam, bylam zadowolona wiec kupilam...
Rowniez maluje sie sama. Zbyt czesto widze, ze ci pseudo profesjonalisci tworza wlasna wizje 'makijazu'nie baczac w ogole na urode panny.
Rowniez maluje sie sama. Zbyt czesto widze, ze ci pseudo profesjonalisci tworza wlasna wizje 'makijazu'nie baczac w ogole na urode panny.
Jako zainteresowana tematem, pozwólcie, że wtrącę się do dyskusji ;)
Padło tu wiele niepochlebnych słów w stronę wizażystek: że makijaż sprawił, że oczy wyglądały, jak podbite, lub był nie dobrany do typu urody. By tak się nie stało, warto skorzystać z makijażu próbnego. Wtedy wiemy, czy styl malowania danej wizażystki nam odpowiada. Tak, styl, gdyż każda wizażystka posiada własny. :) Czasem wystarczy obejrzeć portfolio wizażysty, by stwierdzić, czy to, co przedstawiają zdjęcia nam odpowiada. Jeśli nie, szukamy dalej.
Profesjonalny wizażysta rozpoczyna spotkanie próbne od wywiadu z klientką. Nigdy nie sięgam po pędzle, nim nie wysłucham przyszłej Panny Młodej w kwestii jej gustu i upodobań. To podstawa. Jeśli Pani na co dzień nie maluje się mocno, to z pewnością źle się będzie czuła w makijażu typu smokey-eyes ;)
Wracając do tematu...Jeśli jednak Panie czujecie się na siłach, by malować się same, to warto, byście wiedziały, że podkłady drogeryjne nie zapewnią Wam trwałości makijażu przez cały dzień. Będzie on niestety wymagał poprawek w trakcie imprezy. Co do utrwalaczy. Owszem, wspomagają one trwałość makijażu, ale nie każdy o tym wie, że współgrają tylko z konkretnymi kosmetykami (podkładami). Mowa oczywiście o tych profesjonalnych fiksatorach w sprayu. Użycie takiego utrwalacza na podkład drogeryjny, nie przedłuży jego trwałości.
Wiem, że nie tylko wizażyści posiadają umiejętność ładnego malowania. Znam dziewczyny, które wykonują śliczne makijaże, a nie są wizażystkami z zawodu :) Różnica między nami polega tylko na tym, że my (osoby zajmujące się tym zawodowo) mamy komplet niezbędnych, profesjonalnych kosmetyków i akcesoriów, by makijaż był nie tylko piękny, ale i trwały - po to się właśnie korzysta z naszych usług :) Ale jak w każdym zawodzie, tak i w naszym, spotkać można pseudo-fachowców...
Wszystkie Panie serdecznie pozdrawiam i życzę, by ten najważniejszy Dzień była dla Was wyjątkowy.
Padło tu wiele niepochlebnych słów w stronę wizażystek: że makijaż sprawił, że oczy wyglądały, jak podbite, lub był nie dobrany do typu urody. By tak się nie stało, warto skorzystać z makijażu próbnego. Wtedy wiemy, czy styl malowania danej wizażystki nam odpowiada. Tak, styl, gdyż każda wizażystka posiada własny. :) Czasem wystarczy obejrzeć portfolio wizażysty, by stwierdzić, czy to, co przedstawiają zdjęcia nam odpowiada. Jeśli nie, szukamy dalej.
Profesjonalny wizażysta rozpoczyna spotkanie próbne od wywiadu z klientką. Nigdy nie sięgam po pędzle, nim nie wysłucham przyszłej Panny Młodej w kwestii jej gustu i upodobań. To podstawa. Jeśli Pani na co dzień nie maluje się mocno, to z pewnością źle się będzie czuła w makijażu typu smokey-eyes ;)
Wracając do tematu...Jeśli jednak Panie czujecie się na siłach, by malować się same, to warto, byście wiedziały, że podkłady drogeryjne nie zapewnią Wam trwałości makijażu przez cały dzień. Będzie on niestety wymagał poprawek w trakcie imprezy. Co do utrwalaczy. Owszem, wspomagają one trwałość makijażu, ale nie każdy o tym wie, że współgrają tylko z konkretnymi kosmetykami (podkładami). Mowa oczywiście o tych profesjonalnych fiksatorach w sprayu. Użycie takiego utrwalacza na podkład drogeryjny, nie przedłuży jego trwałości.
Wiem, że nie tylko wizażyści posiadają umiejętność ładnego malowania. Znam dziewczyny, które wykonują śliczne makijaże, a nie są wizażystkami z zawodu :) Różnica między nami polega tylko na tym, że my (osoby zajmujące się tym zawodowo) mamy komplet niezbędnych, profesjonalnych kosmetyków i akcesoriów, by makijaż był nie tylko piękny, ale i trwały - po to się właśnie korzysta z naszych usług :) Ale jak w każdym zawodzie, tak i w naszym, spotkać można pseudo-fachowców...
Wszystkie Panie serdecznie pozdrawiam i życzę, by ten najważniejszy Dzień była dla Was wyjątkowy.
Po osobie zajmującem sie zawodowo makijażem nie spodziewałabym sie w sumie innej wypowiedzi niż takiej w stylu "nic nie zapewni takiej trwałosci jak moje profesjonalne kosmetyki, których nigdzie nie kupisz, po paru godzinach wszytsko Ci spłynie". Jako fryzjerka również opowiadam klientom niestworzone historie:)
Larte a jakie to sa profesjonalne kosmetyki? Ja bylam malowana przez wizazystke podkladem dostepnym w kazdej drogerii ( o wiele tanszej marki niz sama uzywam na co dzien) i nic nie splynelo a wrecz przetrwalo do sesji na drugi dzien :).I nie zarzucac mi zlosliwosci :).Pytam z ciekawosci jakie kosmetyki za uwazane za profesjonalne a jakie nie?
Ja swoim klientkom nie opowiadam "niestworzonych historii", jak sama to określiłaś. Wiedzą, jakich kosmetyków używam, a trwałość sprawdzają sobie po makijażu próbnym :) Używam kosmetyków dla profesjonalistów (m.in. Kryolan, Makeup-studio, Dermacolor), ale posiadam też kosmetyki drogeryjne. Nigdy nie używam jednak podkładów drogeryjnych przy makijażu ślubnym, gdyż ich trwałość jest moim zdaniem zbyt słaba. To, co dobre przy makijażu codziennym, nie bardzo sprawdza się przy makijażu prawie "całodobowym", jakim jest makijaż ślubny. I to są fakty, a nie reklama moich usług ;)
kosmetyki ogólnie możesz kupić w Naturze lub Rossmanie, ale i w Douglasie czy Sephorze - wszystko tak naprawdę zależy od zamożności Twojego portfela, ale też nie jest tak, że im droższy kosmetyk tym jest on trwalszy.. lepiej zawsze zasięgnac opinii i porady profesjonalnej obsługi, albo poszukać na forach....
co do samego malowania: mnie malowała pani Grażyna Ślusarska i byłam mega zachwycona... chciałam żeby były podkreślone oczy trochę mocniej niż się maluję na co dzień i wszystko się utrzymało do samego końca wesela... jeśli chcesz prześlę Tobie na maila kontakt do pani Grażyny :)
[/url]
co do samego malowania: mnie malowała pani Grażyna Ślusarska i byłam mega zachwycona... chciałam żeby były podkreślone oczy trochę mocniej niż się maluję na co dzień i wszystko się utrzymało do samego końca wesela... jeśli chcesz prześlę Tobie na maila kontakt do pani Grażyny :)

