Widok
Czy też miałyście zaparcia w ciąży???
Dziś zadzwoniła do mnie koleżanka, która ma rodzić w lutym, z zapytaniem czy miałam zaparcia w okresie ciąży. Ja nie miałam... ale co zrobić jak od trzech dni nic... tylko brzuch boli i robi sie twardy, a maleństwo się niemiłosiernie wierci??? Czy miałyście podobny problem?
PS. Activie nie pomagają...
PS. Activie nie pomagają...
ja dodatkowo dostałam jeszcze żelazo do jedzenia (miałam anemię) i od razu lekarz dał mi Duphalac.... (nie wiem czy dobrze nazwę napisałam) miałam brać - pić jedną łyżkę stołową przed każdym posiłkiem - na mnie działało i nie było już więcej problemów. W aptece można kupić bez recepty. Polecam też jedzenie na czczo lub na sam wieczór jakiegoś cytrusa - porada z gazetki "M jak Mama" też na mnie działało.
Nie chcę straszyć ale u mnie takie niby zaparcie okazało się niedrożnością jelit. To był 32 tydz. ciąży i mało nie urodziłam. Pomijając, że chcieli mnie ciąć. Spędziłam 9 dni na patologii ciąży. Było niewesoło.
Jeżeli koleżanka nie poradzi sobie z zaparciem, niech pędzi do lekarza. Warto się skonsultować, bo w takim przypadku zazwyczaj podnosi się poziom cukru a z czasem pojawia się białko w moczu.
Po co ryzykować.
Lepiej uczyć się na cudzych błędach ;-)
Ps: jedzenie jabłek bardzo pomaga :-)
Jeżeli koleżanka nie poradzi sobie z zaparciem, niech pędzi do lekarza. Warto się skonsultować, bo w takim przypadku zazwyczaj podnosi się poziom cukru a z czasem pojawia się białko w moczu.
Po co ryzykować.
Lepiej uczyć się na cudzych błędach ;-)
Ps: jedzenie jabłek bardzo pomaga :-)
www.naszekobiece.fora.pl