Widok
nie sadza, aby elegancka czarna koszula konkurowała z białą koszulą Młodego:) ale co by człowiek nie robil niektorzy i tak widza swiat tylko w dwóch kolorach:)
Fotofocus,
'glupoty' i 'farmazony' to Ty wypisujesz..
wracajac do kwestii przerw - nie, nie bylo mowy o tych koniecznych na 'podanie pieczeni, dzika, tortu lub innych atrakcji kulinarnych', ani na konkursy. Para mloda nie wyrazala checi bycia informowana przy stole o kolejnym konkursie, czy zabawie. Jako swiadkowa moge to stwierdzic ze 100% pewnoscia :)
I nikt tu nie wymaga garnituru od Armaniego, a zwyklej schludnosci i dostosowania ubioru do okazji.. No chyba, ze p. Radziun bal sie robic konkurencje Panu Mlodemu... :):):):)
'glupoty' i 'farmazony' to Ty wypisujesz..
wracajac do kwestii przerw - nie, nie bylo mowy o tych koniecznych na 'podanie pieczeni, dzika, tortu lub innych atrakcji kulinarnych', ani na konkursy. Para mloda nie wyrazala checi bycia informowana przy stole o kolejnym konkursie, czy zabawie. Jako swiadkowa moge to stwierdzic ze 100% pewnoscia :)
I nikt tu nie wymaga garnituru od Armaniego, a zwyklej schludnosci i dostosowania ubioru do okazji.. No chyba, ze p. Radziun bal sie robic konkurencje Panu Mlodemu... :):):):)
Droga Kami i doogas
Zanim zaczniecie wypisywac swoje głupoty to zastanówcie się, czy aby przerwy o których piszecie nie były KONIECZNE ?
Jak sobie wyobrażacie podanie pieczeni, dzika, tortu lub innych atrakcji kulinarnych podawanych na parkiecie bez zrobienia przerwy? Kuchni nie interesuje , że parkiet jest pełny tylko każą zrobić przerwę ale takie inteligentne osoby jak wy tego nie rozumieją...
Przerwa jest też konieczna przed np.konkursami aby się odpowiednio do nich przygotować a skoro jest pełny parkiet (a świadczy to raczej o dobrej zabawie) to niestety trzeba towarzystwo wysłać "na jednego"
Często para młoda WYRAŹNIE PROSI ABY O WSZELKICH ZABAWACH I KONKURSACH CHWILĘ WCZEŚNIEJ ICH POINFORMOWAĆ ale o tym też nie wiecie i piszecie farmazony...
Jeszcze jedna sprawa na zakończenie: Jak chcecie mieć dobrego DJ.na weselu to pewnie musi być ubrany w garnitur od Armaniego i poruszać się jak modelka na wybiegu oraz broń Boże nie ma prawa się pocić... Większych Głupot dawno nie czytałem...
Zanim zaczniecie wypisywac swoje głupoty to zastanówcie się, czy aby przerwy o których piszecie nie były KONIECZNE ?
Jak sobie wyobrażacie podanie pieczeni, dzika, tortu lub innych atrakcji kulinarnych podawanych na parkiecie bez zrobienia przerwy? Kuchni nie interesuje , że parkiet jest pełny tylko każą zrobić przerwę ale takie inteligentne osoby jak wy tego nie rozumieją...
Przerwa jest też konieczna przed np.konkursami aby się odpowiednio do nich przygotować a skoro jest pełny parkiet (a świadczy to raczej o dobrej zabawie) to niestety trzeba towarzystwo wysłać "na jednego"
Często para młoda WYRAŹNIE PROSI ABY O WSZELKICH ZABAWACH I KONKURSACH CHWILĘ WCZEŚNIEJ ICH POINFORMOWAĆ ale o tym też nie wiecie i piszecie farmazony...
Jeszcze jedna sprawa na zakończenie: Jak chcecie mieć dobrego DJ.na weselu to pewnie musi być ubrany w garnitur od Armaniego i poruszać się jak modelka na wybiegu oraz broń Boże nie ma prawa się pocić... Większych Głupot dawno nie czytałem...
zdecydowanie od tego, ale człowiek, a zatem i jego opinia brzmi bardziej wiarygodnie, jak jest zalogowany:)
jak pisałam wczesniej kazdy sam wybiera. do nas nie latał co chwila, a jesli juz cos ustalal to nie przy naszym stole tylko kiedy bylismy niedaleko niego przy ktoryms z bocznych stołów. ja Pana Lecha nie reklamuje, gdyz dobrego reklamowa nie trzeba, samo sie obroni. po prostu pisze jakie mam wrazenia z naszego wesela. Znalezlismy go na tym forum i byla to druga osoba z ktora sie skontaktowalam. dj polecony przez restauracje nie mial terminu. pozniej ogladalismy plyte z weselem , ktore prowadzil, spotkanie z jeszcze jednym djem , wybralismy Pana Lecha ze zwgledu na poczucie humoru i indywidualne podejscie do nasego wesele. staly kontakt - wybor konkrusów, okreslenie muzyki jaka lubimy. jesli w tym roku bierze 2,5 to wiem, ze jego praca jest tyle warta i nie zamieza sie wiecej "przepychac słownie", jesli ktos jest niezadowolony to jego sprawa. jak mawiaja jeszcze sie taki nie urodzil, zeby wszystkim dogodzic...
i ja sie zgodze z Kami.. koszula z kroktim rekawem nie przystoi.. latanie ustalanie co teraz i co kiedy co chwila do stolu prezydialnego tez tak srednio pasi.. mozna to zalatwic gdzies na boku poprzez świadka na przyklad.. sposob prowadzenia konkursow mi osobiscie nie odpowiadal, ale to subiektywne odczucie.. na moim weselu tez byl dj.. i byl o niebo lepszy we wszystkim, i jesli p.Lech bierze 2.5tys to nie wiem za co, tym bardziej ze za niewiele wiecej niz polowa tej kwoty sa dje o wiele lepsi.. kotrych nie trzeba reklamowac tak bardzo jak radziuna na tym forum..
oczywiscie , ze tradycyjne i eleganckie. takie wlasnie mielismy, zadne gosci sie nie upil do nieprzytomnosci, jesli o to Ci chodzi. a sciaganie krawata to juz indywidualna sprawa kazdego goscia:) nie chodzi mi tutaj o sprawdzanie ubioru dja, uwazamy, ze u nas wygladał tak, jak powinien, podobnie jak fotograf i kamerzysta. moim zdaniem prowadzenie wesela w garniturze nie jest najlepszym pomyslem, szczegolnie jesli jest wiele zabaw i konkursów.
A dopuszczasz mysl, ze mozna miec eleganckie, ale i tradycyjne wesele?? No chyba, ze pod pojeciem 'tradycyjne polskie wesle' kryje sie upicie wszystkich gosci do nieprzytomnosci, bezmyslne seksistowskie konkursy, itp.. dobra zabawa nie polega na sciaganiu krawata, czy marynarki po godzinie tanczenia..
pewnie, wszytsko zalezy od wyobrazenia o weselu, bywaja wesela w remizie i bywaja w zamku. bywaja tez wesela na których liczy sie dobra zabawa, a nie zapiecie krawata pod sama szyje.
No to ciekawe jak bardzo moga sie roznic opinie nt tej samej osoby :))
Zarowno wyczucie smaku, jak i elegancja to bardzo wzgledne pojecia..
Jedni dopuszczaja zalozenie koszuli z krotkim rekawem do garnituru, a inni nie :) Jednym sie podobaja 'weselne kamizelki' i muszniki pod garnitur, inni na to patrzec nie moga :D
Zarowno wyczucie smaku, jak i elegancja to bardzo wzgledne pojecia..
Jedni dopuszczaja zalozenie koszuli z krotkim rekawem do garnituru, a inni nie :) Jednym sie podobaja 'weselne kamizelki' i muszniki pod garnitur, inni na to patrzec nie moga :D
kazdy wybiera tego, kto mu sie spodoba. u nas Pan Lech miał elegancką koszulę i w zaden sposób nie mozna by pomyslec, z enie pasują na osobę prowadzaca wesele. co do planu, jak wczesniej pisałam był , a to co sie miało dziac- kolejne zabawy było przez Pana Lecha zapowiadane. rozmawialismy tez z innymi djami , wyelagantowanymi, którzy rzucali ceny z kosmosu ( u innej pary w tym samym miesiącu, wieksze wesele prowadzili w nizszej cenie), ale Pan Lech sprawil najlepsze wrazenie i wiem, ze moge go polecic kazdemu , kto chce miec wesele na wysokim poziomie
Nie suszka, nie jest to popijanie herbatki z uniesionym palcem..
Chodzi o to, ze po pierwsze nie byl w moim odczuciu ubrany jak wypada na osobe prowadzaca taka uroczystosc, bo przeciez nie byl on tylko od puszczania muzyki, a takze prowadzenia konkursow i zabawiania gosci.. po drugie, zamiast ustalic z mlodymi plan na cala impreze i pozniej sie jego trzymac (w miare mozliwosci, bo zawsze cos wypadnie), to mokry i spocony latal co chwile do stolu i wtedy ustalal co ma byc w nastepnej kolejnosci.. Do tego wszystkiego przerywal zabawe, kiedy parkiet byl pelny albo zmienial drastycznie muzyke, kiedy ludzie sie w najlepsze bawili, co skutkowalo prawie pustym parkietem w ok. 3 sek... Nie potrafil w odpowiedni sposob powitac gosci na poczatku imprezy, czy komunikowac sie z nimi pod jej koniec.. Czy w Waszej prezentacji tez pozwolil sobie na bledy ortograficzne typu 'przyrzekali' przez 'ż'?? Znajomi na cale szczescie wylapali ten fakt odpowiednio wczesniej i unikneli obciachu przed setka gosci..
Ja nie polecilabym NIKOMU pana Radziuna.. nie dlatego, ze mam cos przeciwko weselom bez zespolow (na swoim tez mialam DJ'a), ale ze wzgledu na styl i sposob w jaki poprowadzil wesele na ktorym bylam gosciem kilka tygodni temu. Nie sprostalby nawet w 10% moim wymaganiom.
Chodzi o to, ze po pierwsze nie byl w moim odczuciu ubrany jak wypada na osobe prowadzaca taka uroczystosc, bo przeciez nie byl on tylko od puszczania muzyki, a takze prowadzenia konkursow i zabawiania gosci.. po drugie, zamiast ustalic z mlodymi plan na cala impreze i pozniej sie jego trzymac (w miare mozliwosci, bo zawsze cos wypadnie), to mokry i spocony latal co chwile do stolu i wtedy ustalal co ma byc w nastepnej kolejnosci.. Do tego wszystkiego przerywal zabawe, kiedy parkiet byl pelny albo zmienial drastycznie muzyke, kiedy ludzie sie w najlepsze bawili, co skutkowalo prawie pustym parkietem w ok. 3 sek... Nie potrafil w odpowiedni sposob powitac gosci na poczatku imprezy, czy komunikowac sie z nimi pod jej koniec.. Czy w Waszej prezentacji tez pozwolil sobie na bledy ortograficzne typu 'przyrzekali' przez 'ż'?? Znajomi na cale szczescie wylapali ten fakt odpowiednio wczesniej i unikneli obciachu przed setka gosci..
Ja nie polecilabym NIKOMU pana Radziuna.. nie dlatego, ze mam cos przeciwko weselom bez zespolow (na swoim tez mialam DJ'a), ale ze wzgledu na styl i sposob w jaki poprowadzil wesele na ktorym bylam gosciem kilka tygodni temu. Nie sprostalby nawet w 10% moim wymaganiom.
Mam dokladnie takie same odczucia co do dj-a!
Kami, nie wiem co znaczy dla Ciebie "klasa". Jeśli jest to wesele bez konkursów, gdzie goście popijają herbatkę z uniesionym jednym paluszkiem i rozmawiają podkreślając "ą" i "ę" przy okrągłych stolikach w angielskim stylu, to moje faktycznie takie nie było. Ale powiem Ci dlaczego uważam, że Lech Radziun ma klasę - bo potrafi poprowadzić polskie, tradycyjne wesele, bez zbędnego obciachu, bez konkursów w stylu przekładania jajka między nogawkami faceta, wszystko ze smakiem, bez podtekstów erotycznych, a mimo to bardzo zabawnie! Poza tym, jak pisała moja poprzedniczka, doskonale współpracuje z resztą zespołu obsługi wesela i to też świadczy o jego klasie.
Kami, nie wiem co znaczy dla Ciebie "klasa". Jeśli jest to wesele bez konkursów, gdzie goście popijają herbatkę z uniesionym jednym paluszkiem i rozmawiają podkreślając "ą" i "ę" przy okrągłych stolikach w angielskim stylu, to moje faktycznie takie nie było. Ale powiem Ci dlaczego uważam, że Lech Radziun ma klasę - bo potrafi poprowadzić polskie, tradycyjne wesele, bez zbędnego obciachu, bez konkursów w stylu przekładania jajka między nogawkami faceta, wszystko ze smakiem, bez podtekstów erotycznych, a mimo to bardzo zabawnie! Poza tym, jak pisała moja poprzedniczka, doskonale współpracuje z resztą zespołu obsługi wesela i to też świadczy o jego klasie.
u nas grał Lech Radziun we wrześniu tego roku i jesteśmy zadowoleni. Konkursy doprowadziły do łez każdego, nawet babcię, wszyscy tańczyli przy super piosenkach, które dj dopasował do gości, mieliśmy prezentację multimedialną, na której każdy był wzruszony, była specjalna zabawa dla rodziców w podziękowaniu, gdzie był mix piosenek i goście podczas nich ubierali kapelusze - prześmieszne i wspaniale to wyszło. Ja bywałam na weselach, gdzie były zespoły ( a raczej grajki przytupajki, którzy nie umieją śpiewać a po 10 kieliszku to majaczą ). Więc nieskromnie muszę przyznać, że na moim weselu, gdzie po raz 1 był DJ i gdzie ciotki nie wyobrażają sobie wesela bez orkiestry a dla nich DJ to dyskoteka - wypadło super, wszyscy się bawili. Faktycznie podchodził do stołu naszego, żeby ustalić szczegóły, zresztą zawsze coś podczas wesela wypadnie - ale uważam, że bardzo dobrze że podchodził, ponieważ ja byłam tak zajęta gośćmi, że nie miałam czasu podejść. A podchodził zawsze w odpowiednim momencie i zawsze z pomysłem, co teraz robimy i czy jesteśmy za. Bardzo się cieszę, ponieważ dla mnie to jest profesjonalne podejście nic nie zrobił na własną rękę. Jak były jakieś szczególne momenty, które trzeba było uwiecznić na kamerze, to czekał na to aż się ustawią itd., także umiał się dopasować do całego zespołu, a nie prowadził imprezy sam sobie.
Szukając w ogóle zespołu na ślub, nikt nie spełnił moich oczekiwań, a z DJ tylko tym jednym się spotkaliśmy i od razu wiedziałam, że to będzie strzał w 10! i był!!!! Gorąco polecam!!!!!!!!!!!!
Szukając w ogóle zespołu na ślub, nikt nie spełnił moich oczekiwań, a z DJ tylko tym jednym się spotkaliśmy i od razu wiedziałam, że to będzie strzał w 10! i był!!!! Gorąco polecam!!!!!!!!!!!!

