DJ Sławek Wawrzyniak jakieś opinie?

hej.ja też mam wesele i poprowadzi je właśnie Pan Sławek.No i też czekam na jakaś opinie;-) sama osobiscie z pierwszego wrażenia jestem z narzeczonym bardzo zadowolona.wesele w sierpniu

Ten Pan wiele lat grał w "balladynie" w Brzeźnie, I Jest dość sympatyczny,nie wiem jak teraz ale kiedyś lubił sobie chlapnąć więc trzeba było Go pilnować ale wydaje mi się że będzie dobrze :) Pozwodzenia :))

Pan Sławek jest rewelacyjny!!!!. dzięki niemu nasze wesele przemieniło się w super wesołą, szaloną noc spędzoną w większości na parkiecie. Towarzystwo bawiło się do godziny 4 rano i w ogóle nie chciało zejść z parkietu. a co do alkoholu to Pan Sławek sam w umowie zastrzega, że nie będzie pił. także... polecamy z całego serca. i przy okazji gdyby Pan Sławek to kiedyś czytał- WIELKIE DZIĘKI- Dagmara i Patryk- 25.07.2009 :)))

Sławek grał u nas na poprawinach i byl rewelacyjny!!!! jesli chodzi o prowadzienie wesela to tez mysle ze robi to super!!! Widac ze bardzo sie stara i zacheca gosci do zabawy!!! ja go na pewno bede polecac!!!

ja tez mam pozytywne odczucia, gral u nas na weselu rok temu i bylismy bardzo zadowoleni

A ja powiem inaczej - skoro na rozmowie przypadł Wam do gustu i zdecydowaliście się go wziąść, nie pytajcie o zdanie innych. Ważne że Wam odpowiada i napewno się sprawdzi:)

Dokładnie,ile ludzi- tyle opinii,każdy ma inny gust i nie warto się nim kierować,bo potem z takich postów wychodzą niezłe cyrki,że ktoś tam,coś tam, z kimś tam.

DJ Sławek bedzie też grał na naszym weselu. Rozmowa z nim zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie. Wyglada na takiego, któremu zależy,żeby sie ludzie bawili. A Wasze opinie to potwierdzają

Grał u nas na poprawinach i ja również bardzo go polecam.

zdecydowane nie! ktos nam go polecil. umowilismy sie na spotkanie- wszystko super bajera na maxa. potem na nastepnym spotkaniu sie nie pojawil, bo zapomnial, potem nie odbieral telefonow, potem niby nie mial zasiegu, potem zamiast sam przyjechac chcial wyslac zone na podpisanie umowy za niego. zenada!

To ja moze sie wypowiem jako, ze jestesmy swiezo po slubie..
Dj Slawek napewno ma duzo doswiadczenia jest mily i przesympatyczny, ale faktycznie jesli chodzi o punktualnosc to raz czekalismy, raz tez przelozyl spotkanie, tez nie zawsze odbieral co mnie troszke denerwowalo..
Jesli chodzi o sama impreze to byla poprowadzona bardzo dobrze, bylo wesolo, byly konkursy jednak nie wszystkie ktore ustalilismy wczesniej.
Muzyka super dobrana, pod nasz gust i mozna bylo zamawiac piosenki itp.
Jedyne moje odczucie to takie, ze brakowalo mi jego zaangazowania, jakby wczuscia sie w impreze, troszke byl jakby obok..
Fakt faktem my wszyscy sie wybawilismy i wytanczylismy i nikt nie narzekal, jesli sa fajni goscie, weseli ludzie i dobra muzyka to napewno bedzie dobra impreza ;)

W sumie ciekawią mnie powyższe opinie, ponieważ jeśli tak było dwa lata temu, to coś w międzyczasie musiało się z tym człowiekiem stać. I to bardzo negatywnego. Po wstępnym umówieniu szczegółów przestał odbierać telefony i dosłownie zapadł się pod ziemię. Jego telefony odbierała żona po czym to ona chciała się umówić na podpisanie umowy. Od znajomych dowiedziałem się, że ma on problemy z alkoholem i potrafi na tydzień lub dwa oderwać się od rzeczywistości. Ale zaznaczam, że jest to informacja od znajomych.. którym ja jednak wierzę.. Człowiek niepoważny i przez niego na ostatnią chwilę musieliśmy szukać innego DJ-a.

Od siebie mogę powiedzieć tylko tyle, że pan Sławek `prowadził`;) nasze wesele w maju 2011... i absolutnie nie miałam zadnych zastrzeżeń. Kontakt bardzo dobry, zawsze odbieral nasze telefony, był w umówionym miejscu, o czasie - polecili go nam znajomi, którzy znali go z rodzinnego wesela. Umowe podpisywaliśmy z końcem 2010 roku, potem omówiliśmy wszystkie szczegóły, pan Sławek przedstawił nam bardzo dokładną ofertę, mogliśmy się też zapoznać z filmem z wesela na którym grał. Ostatnie spotkanie `przed` odbylo się już na sali, bo pan Sławek bardzo chciał się zapoznać z miejscem i warunkami jakie ma do dyspozycji, dokładnie punkt po punkcie przedyskutował z nami cały scenariusz itp itd.. Na miejscu zjawił się o czasie - gdy przyjechaliśmy wszystko było gotowe;) Wesele poprowadził wzorowo, przez cały czas przy sprzęcie, z butelką wody (na pierwszym spotkaniu szczerze wspomniał o problemach alkoholowych, które podobno były już za nim i że na weselach nie rusza sie z miejsca i robi swoje) ,odmówił nawet przerw na jedzenie. Goście byli zachwyceni tym, jak prowadził imprezę. Odebrałam go jako osobę bardzo zaangażowaną i elastyczną - dużą wagę przywiązywał do tego, zeby poznać nasze oczekwiania (a jeśli chodzi o chociażby typowe weselne zabawy to jesteśmy dość sceptyczni), podsuwał pomysły, odradzał, doradzał, dzielił się weselnymi doswiadczeniami - co sie sprawdza, jak ludzie reagują, jakie ma podejście itp.. Dostaliśmy nawet przykładową playliste z typowo weselnym repertuarem, tak, żebyśmy mogli np. wykreślić kawałki, których absolutnie nie tolerujemy, dopisać własne, wyrazić życzenia co do dedykacji. I było jak chcieliśmy - poszły wszystkie dedykacje i nasze muzyczne `czarne konie`;) Specjalnie dla nas skombinował piosenkę, którą wybraliśmy na pierwszy taniec, a sami nigdzie nie mogliśmy znaleźć satysfakcjonującej nas wersji... Podsumowując - jak widać po naszych doświadczeniach nie mogę powiedziec złego słowa o tym DJ`u... Nie wiem, co się dzieję teraz - mam nadzieję, że albo to plotki, a jeśli niestety nie - to życze szybkiego poukładania trudnch spraw.. bo jako DJ sprawdził się pan w 100%! Dziękujemy panie Sławku za urocze wesele:) B+J 21.05.2011

Kilka miesięcy i człowiek aż tak się stoczył??? Niewiarygodne.. Ale cóż, widocznie alkoholizm jest na tyle silną chorobą, że ma swoje nawroty.. Nie mam żalu do tego człowieka, pomimo, że na sam koniec poniżył dość żałośnie. Niesłowność, brak kontaktu, i fakt, że to żona załatwiała za niego wszelkie formalności mówią dosyc wyraźnie o jego powrocie do alkoholu.. Nie mam zamiaru nikogo nakłaniać do wyboru innego dj'a, w końcu mamy wolny kraj. Chodzi mi jedynie i to, żeby mieć się na baczności, bo wesele to ponoć najważniejszy dzień w życiu.. :)

Goraco polecam 3 lata temu gral u mnie na weselu poprostu rewelacja muzyka super prowadzenie ekstra ktos tu napisal ze facet lubi sobie chlapnac...totalna bzdura wodeczke dostal ode mnie ale do domu.skromny mily czlowiek...na zawsze zapamietam ten dzien termin byl nietypowy 14 listopad 2009 na dworzu zimno ale pan Slawek rozgrzal gosci......Mirek z Gdyni