Widok
DLCZEGO PŁACZE, GDY WRACAM Z PRACY ???
cZY któraś z Was miała podobny problem....
synek ma 2 lata.
Opiekują się nim dziadkowie i tata.
Gdy wracam z pracy - jest Horror , synek zaczyna płakać, nie mogę go nawet dotknąć, pocałować.
Taka sytuacja trwa nawet pół godziny....
Problem jest też ze zmianą pampersa. Nawet, gdy ma bardzo mokro,często ani ja ani dziadkowie nie mogą mu zmienić papersa.
Histeryzuje nawet 10 min i później już jest tak zmęczony , że kładzie się i można założyć suchego ....
synek ma 2 lata.
Opiekują się nim dziadkowie i tata.
Gdy wracam z pracy - jest Horror , synek zaczyna płakać, nie mogę go nawet dotknąć, pocałować.
Taka sytuacja trwa nawet pół godziny....
Problem jest też ze zmianą pampersa. Nawet, gdy ma bardzo mokro,często ani ja ani dziadkowie nie mogą mu zmienić papersa.
Histeryzuje nawet 10 min i później już jest tak zmęczony , że kładzie się i można założyć suchego ....
A może spróbuj przed wyjściem dziecku obiecać że jak wrócisz dostanie niespodziankę jeśli będzie grzeczny. Przynieś mu po pracy np jajko niespodziankę, lub jakiś drobiazg i powtórz przez parę dni. Tyle że za każdym razem przypominaj to przed wyjściem. ... Może to nie jest najlepszy sposób przezwyczajać dziecko do prezentów, ale przynajmniej może uda się zahamować histerię ;)
To błędne koło.
Z dzieckiem trzeba rozmawiać. Mały bardzo dużo rozumie.
Moja 2letnia córcia robiła histerię kiedy tatuś wychodził do pracy. Ale odkąd jej tłumaczymy, że tata idzie do pracy i wróci później jest ok.
Z tym, że po powrocie musiałabyś poświęcić synkowi czas. Np. poczytać mu, razem rysować, bawić się etc. Coś co będziecie robić tylko we dwoje. W ten sposób możesz mu wyrobić taki nawyk czekania na Ciebie - jak mamusia wróci to będziemy się razem bawić itp.
Z dzieckiem trzeba rozmawiać. Mały bardzo dużo rozumie.
Moja 2letnia córcia robiła histerię kiedy tatuś wychodził do pracy. Ale odkąd jej tłumaczymy, że tata idzie do pracy i wróci później jest ok.
Z tym, że po powrocie musiałabyś poświęcić synkowi czas. Np. poczytać mu, razem rysować, bawić się etc. Coś co będziecie robić tylko we dwoje. W ten sposób możesz mu wyrobić taki nawyk czekania na Ciebie - jak mamusia wróci to będziemy się razem bawić itp.
www.naszekobiece.fora.pl
a moim zdaniem jest tak:) :ty jesteś dla niego najbliższą osobą,przy Tobie czuje się pewnie,może "być sobą",niczego się nie wstydzi itp.jak wracasz z pracy i już jesteś przy nim wszystkie emocje,humory,które przechodził w ciągu dnia,które być może ukrywał przed dziadkami wychodzą na zewnątrz.bo to tylko przy Tobie nie musi się niczego wstydzić i obawiać.to takie oczyszczenie dla malucha.to normalne.ważne,żebyś później poświęciła mu czas...
dzięki za rady ....
ale z tym pożegnaniem się przed pracą to nie wypali... wychodze do pracy około 6:30- wtedy snek jeszcze śpi !!
Gdy wracam z pracy chcę go przytulić , pocałować - ucieka ode mnie i np. chce na ręce do babci albo taty....
Trochę mi przykro z tego powodu bo .... tęskniłam za jego małymi łapkami cały dzień....
ale z tym pożegnaniem się przed pracą to nie wypali... wychodze do pracy około 6:30- wtedy snek jeszcze śpi !!
Gdy wracam z pracy chcę go przytulić , pocałować - ucieka ode mnie i np. chce na ręce do babci albo taty....
Trochę mi przykro z tego powodu bo .... tęskniłam za jego małymi łapkami cały dzień....

[/url]
[/url]