Widok
DŁUŻSZA PRZERWA W BRANIU PIGUŁEK
Kochane:)
mam male pytanko:
zastanawiam sie nad tym, czy w zwiazku z 4-ro miesieczna nieobecnoscia meza nie zrobic sobie w tym czasie przerwy w braniu Logestu.
Lekarka tez mnie na to namawia mwoiac, ze taki odpoczynek dobrze zrobi organizmowi.
Mam troche watpliwosci, bo nie wiem czy sie placa na te niecale 4 ry miesiace- zanim mi sie rganizm przestawi i wyreguluje ( miesiac przed powrotem meza powinnam przeciez zaczac znowu brac).
Czy ktoras z Was juz tak kiedys robila i jak to przebiegalo czasowo ze tak powiem?:)
mam male pytanko:
zastanawiam sie nad tym, czy w zwiazku z 4-ro miesieczna nieobecnoscia meza nie zrobic sobie w tym czasie przerwy w braniu Logestu.
Lekarka tez mnie na to namawia mwoiac, ze taki odpoczynek dobrze zrobi organizmowi.
Mam troche watpliwosci, bo nie wiem czy sie placa na te niecale 4 ry miesiace- zanim mi sie rganizm przestawi i wyreguluje ( miesiac przed powrotem meza powinnam przeciez zaczac znowu brac).
Czy ktoras z Was juz tak kiedys robila i jak to przebiegalo czasowo ze tak powiem?:)
Ja juz nie biore od przeszlo 7 tygodni i bardzo fajnie sie czuje, a bralam prawie 7 lat! Glownie Cilest.To plamienie to pewnie jest tzw.plamienie okoloowulacyjne i niedlugo bedziesz miala owulke.Ja w pierwszym cyklu bez pigulek mialam owulacje na pewno, teraz jeszcze czekam.Pigulki to taki syf, ze az szkoda gadac, az sie dziwnie ze jakos udalo mi sie bez wiekszych przypadlosci brac je 7 lat.
jak ja odstawialam tabletki niby na 3 miesiace mialo byc bo juz 3 lata bralam... w lutym odstawilam to okres dostalam z powrotem dopiero w pażdzierniku.... organizm przez 9miesiecy nie wiedzial o co chodzi na szczescie w ciazy nie bylam ale lekarka nie chciala wywolywac okresu na sile tylko czekac az sam przyjdzie i tak sie prawie rok naczekalam... :P teraz od pazdziernika biore znowu cilest i nie mam zamiaru robic zadnych przerw dopoki nie załoze spirali ale na to to kaske odkladam bo u mojej prywatnej gin 1200zł kosztuje :/
Ja brałam różne tabletki przez 14 lat bez przerwy. Przez ostatnie pół roku stosowałam krążek Nuvaring (fajna sprawa, polecam). Ale stwierdziłam, że już czas zrobić przerwę od "sztucznych" hormonów, od miesiąca jestem bez tabletek (stosujemy z mężem "prezeski") i czuję się doskonale! Jednak jest to spora ingerencja w działanie organizmu i nie wszystkim tabletki służą. Ja w każdym razie nie zamierzam już brać hormonów.
ta tez biore juz ponad 10 lat, z jedna może przerwa poł roczną, czuje się super!!nigdy nic mi niedolegało po tabletkach, wszystkie badania ok i aż się boje je odstawiać bo z tabletkami to tak wszystko regularnie jest:)!!a takie krótkie 2miesięczne przerwy to są jeszcze gorsze dla organizmu niż ich nierobienie. organizm się strasznie rozlegulowuje:/