Widok
Jestem wegetarianką od jakiegoś czasu. Pamietam , ze kiedy przechodziłam wiele osob mi radzilo, żebym tego nie robiła, że jest to głupotą. Jednak nie słuchałam sie ich i postanowiłam robić to co było dla mnie odpowiednie. I nie żałuję. Dieta wege nie jest wbrew pozorom taka trudna. W sklepach znajdziesz praktycznie wszystko. Z czasem dochodzisz do wprawy w przygotowywaniu potraw....
Sama ostatnio odkryłam Hummus:
http://profi.com.pl/hummus/#hummus
Kiedyś jadłąm taki tradycyjny i mi nie posmakował Jednak ten smakowy jest przepyszny ! Jeśli jeszcze nigdy nie próbowałeś to koniecznie spróbuj ten z oliwkami. Jest świetny !
Sama ostatnio odkryłam Hummus:
http://profi.com.pl/hummus/#hummus
Kiedyś jadłąm taki tradycyjny i mi nie posmakował Jednak ten smakowy jest przepyszny ! Jeśli jeszcze nigdy nie próbowałeś to koniecznie spróbuj ten z oliwkami. Jest świetny !
ja najbardziej lubię wszelkiego rodzaju makarony. Obecnie najchętniej objadam się właśnie makaronem z cukinią i pomidorkami oraz szpinakiem i pieczarkami.
Zapraszam do sklepu stacjonarnego ze zdrową żywnością Zielony Spichlerz na ul. Chrzanowskiego 38A w Gdańsku Strzyża/Wrzeszcz. Prowadzą go przesympatyczne wegetarianki, które odpowiedzą na każde pytanie związane dietą czy zdrowym odżywianiem. W sklepie jest ponad 1500 produktów, od nabiału np. Tofu czy równie pysznego Tempehu, z których można przyrządzić mnóstwo pyszności; poprzez słodycze, herbaty, chemię po karmy dla psów i kotów. Wszystko oczywiście zdrowe, z ekologicznych upraw. Polecam również sklep internetowy https://zielonyspichlerz.pl/, w którym znajdziecie jeszcze więcej produktów. Przystępne ceny, profesjonalna obsługa, szybka dostawa lub odbiór osobisty w sklepie stacjonarnym.
Gorąco polecam.
Gorąco polecam.
Ja stawiam na produkty wysokobiałkowe przede wszystkim rośliny strączkowe. Bób, fasola, groch, soczewica i wiele innych. Spokojnie mogą zastąpić mięso w diecie. Tutaj możesz poczytać o tym więcej http://www.kobiety.pl/fit/produkty-wysokobialkowe-ktore-wybrac i dowiesz się jakie produkty wybierać. Bez mięsa da się spokojnie żyć. Teraz mnie nawet już nie ciągnie do dań mięsnych.
przez 2 miesiące byłam na diecie wegetariańskiej z dużą dawką wegańskiej (produkty odzwierzęce jak mleko czy jajka jadłam 2-3 razy w tygodniu) i bardzo polubiłam wędzone tofu (ale tylko wędzone, naturalne jest okropne) i ser halloumi (tylko wiadomo-nie jest wegański).
opychałam się niemalże papryką z hummusem i różnymi smoothie bowls (szczególnie lubiłam zblendowane banany ze szpinakiem, to do miseczki i na to orzechy,wiórki kokosowe, maliny, borówki)
o,też moje ulubione śniadanie- jogurt z borówkami.
czasem robiłam kotlety jajeczne i jadłam je z ziemniakami i surówką, często też makarony, szczególnie azjatyckie (makaron ryżowy z sosem sojowym, octem ryżowym, mieszanką chińską i tofu wędzonym, doprawiony olejem sezamowym)
no i kluski śląskie z jakimś sosem i sałatką ;)
i pierogi ruskie :)
opychałam się niemalże papryką z hummusem i różnymi smoothie bowls (szczególnie lubiłam zblendowane banany ze szpinakiem, to do miseczki i na to orzechy,wiórki kokosowe, maliny, borówki)
o,też moje ulubione śniadanie- jogurt z borówkami.
czasem robiłam kotlety jajeczne i jadłam je z ziemniakami i surówką, często też makarony, szczególnie azjatyckie (makaron ryżowy z sosem sojowym, octem ryżowym, mieszanką chińską i tofu wędzonym, doprawiony olejem sezamowym)
no i kluski śląskie z jakimś sosem i sałatką ;)
i pierogi ruskie :)
INSTAGRAM: unbake_my_heart_
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Soundcloud: https://soundcloud.com/inga-koz-owska
Jako wegetarianka okazjonalna (co jakiś czas przez np. 2 miesiące nie jadam mięsa) mogę powiedzieć, że najlepsze dla mnie są makarony i warzywa. Szczególnie latem, kiedy lubię objadać się np. fasolką szparagową, szparagami itp. Do makaronów lubię dodatki wszelkiej maści: pomidory, grzyby, szpinak... Zimą jednak jest trudniej i moja dieta jest bardziej mięsna.