Re: Dania wigilijne...
wiecie, tak jak wiele z Was nie mogło sobie wyobrazić krewetek na Wigili, tak wiele nie może wyobrazić sobie męża obcokrajowca. Więc nie lubie się tym "chwalić' Na codzień już mam dość głupich...
rozwiń
wiecie, tak jak wiele z Was nie mogło sobie wyobrazić krewetek na Wigili, tak wiele nie może wyobrazić sobie męża obcokrajowca. Więc nie lubie się tym "chwalić' Na codzień już mam dość głupich komentarzy chociaż mąż jest europejczykiem. A i nic złego nie widzę w parach z nieeuropejczykami. ale nie o tym mowa w tym wątku. No i moje dziecko się obudziło więc koniec mojego pisania..
zobacz wątek