Widok
Do pozwolenia na budowę nie potrzeba zapewnienia o dostawie gazu. Konieczne jak już to są zapewnienia podłączenia do wody i prądu. A na projekcie, pewnie nakreślono przyłącze do "planowanego" gazociągu.
Cwaniak obejdzie każdy kruczek aby tylko wystawić i opchnąć te potworki, podobno te lasy, które wyrżnięto ostatnio obok ul. Poległych Żołnierzy należa do niego, więc wiecie co tam się pobuduje. A na grupie Bojano bronił wycięcia lasów bo to przecież teren rolniczy a wycięcie lasu to jedynie doprowadzenie terenu do możliwości użytkowania terenu zgodnie z przeznaczeniem.
Wał na wale wałem pogania
Cwaniak obejdzie każdy kruczek aby tylko wystawić i opchnąć te potworki, podobno te lasy, które wyrżnięto ostatnio obok ul. Poległych Żołnierzy należa do niego, więc wiecie co tam się pobuduje. A na grupie Bojano bronił wycięcia lasów bo to przecież teren rolniczy a wycięcie lasu to jedynie doprowadzenie terenu do możliwości użytkowania terenu zgodnie z przeznaczeniem.
Wał na wale wałem pogania
Dobrze piszesz, że do pozwolenia na budowę nie potrzeba zapewnienia o dostawie gazu ale jak klient ma ogrzać mieszkanie. Klient podpisał umowę z deweloperem który zapewniał go że kupuje dom wyposażony min w :
- piec wysoki model vaillant vci z zasobnikiem( cena samego pieca ponad 10 tyś zł )
- ogrzewanie podłogowe w całym domu ( łącznie z garażem )
A to chyba jednoznacznie wskazuje że dom będzie ogrzewany gazem.
Czy to wina klienta że deweloper oświadczył że sprzeda mu dom zgodny ze standardem w terminie do końca 2021 roku?
Po prostu deweloper do tej pory na mniejszych lub większych "wałach" realizował inwestycje 4 lokalowe gdzie z "kolegami z gazowni" dawało się wiele załatwić po cichu i szybciutko podłączyć gaz. A teraz przy dużej inwestycji wtopa.
- piec wysoki model vaillant vci z zasobnikiem( cena samego pieca ponad 10 tyś zł )
- ogrzewanie podłogowe w całym domu ( łącznie z garażem )
A to chyba jednoznacznie wskazuje że dom będzie ogrzewany gazem.
Czy to wina klienta że deweloper oświadczył że sprzeda mu dom zgodny ze standardem w terminie do końca 2021 roku?
Po prostu deweloper do tej pory na mniejszych lub większych "wałach" realizował inwestycje 4 lokalowe gdzie z "kolegami z gazowni" dawało się wiele załatwić po cichu i szybciutko podłączyć gaz. A teraz przy dużej inwestycji wtopa.
ale to nie wina dewelopera, że narodowi czempioni tak zarządzają pgnig, że to według mediów stanęło na krawędzi bankructwa. Z pierwszej ręki mam info, że są firmy gotowe zrealizować podłączenie na własny koszt byle zakończyć budowę i też nie ma zgody, więc tutaj niekoniecznie musi chodzić o same finanse
Nikagda. Przez działkę przy rozlewisku przebiega już gazociąg średniego ciśnienia, dodatkowo w studium biegnie tam linia kolejowa i elektryczna wysokiego napięcia. Naprawdę niewiele miejsca zostaje tam na domki, które i tak trzeba by opchnąć zanim kupujący dowiedzą się o tym co ich czeka za płotem. Chociaż kto wie, po drugiej stronie powstały domy tuż przy planowanej stacji. Tyle że aby przepchnąć zmianę studium trzeba by mieć naprawdę wysokie chody u wojewody i w PSE.