Widok
Dlaczego robicie sobie takie obrzydliwe paznokcie z bialymi czubami?
Nie wiem komu to sie podoba. Od razu widac, ze sztuczne, no i te okropne dlugie czuby. Po co to? Przeciez ladnie opilowane, nawet krotkie paznokcie, ale naturalne wygladaja pieknie. French manicure tez moze byc, ale malutkie, delikatne koncowki, a nie platikowe dlugie szpony!
http://www.nailsbysarahbyrne.co.uk/custom/his and her wedding hands.gif
(jak widzicie, nie musza byc sztuczne szpony)
http://www.bjbeauty.co.uk/images/wedding-feet.jpg
(i nie musza byc biale)
http://friendtothebride.com/images/ring.jpg
http://www.nailsbysarahbyrne.co.uk/custom/his and her wedding hands.gif
(jak widzicie, nie musza byc sztuczne szpony)
http://www.bjbeauty.co.uk/images/wedding-feet.jpg
(i nie musza byc biale)
http://friendtothebride.com/images/ring.jpg
bride2be staraj sie unikac stwierdzen pt "obrzydliwe", "nie wiem komu sie to podoba". zasadajest prosta-o gustach nie nie dyskutuje.
znacznie ladnie by brzmialo gdybys napisala "zamiast dlugich szponow wygladajacych nas sztuczne wole takie , co o tym sadzicie".
a po drugie-obejrzalam tylko pierwsze zdjecie, uwazam za to wyglada dopiero obrzydliwie, kazdy paznokiec inny, to tyle w temacie
znacznie ladnie by brzmialo gdybys napisala "zamiast dlugich szponow wygladajacych nas sztuczne wole takie , co o tym sadzicie".
a po drugie-obejrzalam tylko pierwsze zdjecie, uwazam za to wyglada dopiero obrzydliwie, kazdy paznokiec inny, to tyle w temacie
rudziaczku, nie wiem czy zwróciłaś uwagę, ale na pierwszym zdjęciu to są dłonie dwóch różnych osób... Może mam wadę wzroku, ale nie widzę, żeby na kobiecej dłoni każdy paznokieć był inny. Bardzo mi się te pazurki podobają. Są w moim stylu:) Przyznam, że też nie podobają mi się tipsy z białymi czubami.W sumie chyba każde sztuczne paznokcie mnie odrzucają, niewiele jest zdobień, które mi się podobają. Absolutnie obrzydzają mnie zielone elementy na czubkach. Niemniej Rudziaczek ma rację - własną opinię da się wyrazić mniej napastliwie.To, że mi się nie podobają takie paznokcie nie znaczy, że mają się nie podobać każdemu.
taaaaak, obrzydliwy jest tylko brud, a reszta to kwestia gustu!!!!!!!!!!!!!!, moj maz lubi ta sztucznosc, te biale koncowki , ale kazdy woli co innego, teraz nie mam nic na paznokaciach i tez mnie kocha, bossssse co za proznosc, zeby rozkminiac taki temat
OSOBISTY TRENER FITNESS, ODCHUDZANIE, kształtowanie i modelowanie sylwetki, zajęcia indywidualne,diety,zapraszam, tel.695519424,fitness-ola@wp.pl www.odchudzanieztrenerem.pl
nie lubię i nie noszę sztucznych paznokci pod żadna postacią, chociaz długie paznokcie z białymi czubami nawet akurat teraz mam-ale na naturalnych:)
nie sadze jednak,żeby to był temat do jakichś szczególnych sporów, generalnie nie obchodzi mnie czy panna ma paznokcie z akrylu, plasteliny czy mydła, czy są czyste czy brudne- do momentu, gdy ktoraś takimi pazurami probuje np zrobić mi coś do jedzenia:)
Poza tym, nie zwracam na to uwagi.
nie sadze jednak,żeby to był temat do jakichś szczególnych sporów, generalnie nie obchodzi mnie czy panna ma paznokcie z akrylu, plasteliny czy mydła, czy są czyste czy brudne- do momentu, gdy ktoraś takimi pazurami probuje np zrobić mi coś do jedzenia:)
Poza tym, nie zwracam na to uwagi.
Pamiętam, że jako nastolatka próbowałam sobie zrobić ale mi nie wyszło:) Byłam niepocieszona;p Malowało się paznokieć na biało, wycinało z jakiejś gazety kod kreskowy, przykładało, przecierało spirytusem, czekało chwilę a potem zabezpieczało odbity obrazek lakierem bezbarwnym... Rany, jakie się fantazje miało w tym wieku;p
Z Allegro - Nail Tek Intensive therapy II
Początkowo myślałam, że jest trochę przereklamowany, ale po 2 miesiącach naprawdę widzę efekty.Pazurki są na pewno twardsze - czasem jak gdzieś stuknę, to się dziwię, że żadnego nie złamałam, a przed użyciem tej odżywki potrafiłam złamać paznokcia przy zamykaniu drzwi od samochodu, czy zapinaniu spodni ;)
Początkowo myślałam, że jest trochę przereklamowany, ale po 2 miesiącach naprawdę widzę efekty.Pazurki są na pewno twardsze - czasem jak gdzieś stuknę, to się dziwię, że żadnego nie złamałam, a przed użyciem tej odżywki potrafiłam złamać paznokcia przy zamykaniu drzwi od samochodu, czy zapinaniu spodni ;)
a ja sie zgodze ze takie pazury sa obrzydliwe. brud za palcami a tipsy to co innego. mozna miec piekne krotkie paznokcie z delikatnym frenchem albo nawet bez, pomalowane delikatnym lakierem. przypomina mi sie taka okropna fota jak panna mloda z tipsami na 0,5 metra trzyma w rekach gołabka... horror!
Słonko, chyba sporo jest dziewczyn nielubiących tipsów... ja to cholerstwo miałam na palcach jeden, jedyny raz. Nie wiem co za diabeł mnie podkusił. Nie dość, że wyglądało okropnie, nic nie umiałam w tym zrobić, w sklepie jak dostawałam resztę w drobnych myślałam, że zapadnę się pod ziemię ze wstydu, to jeszcze musiałam stoczyć prawdziwą walkę, żeby to g...o z palców odkleić;p
Kikausa... Ja staram się zazwyczaj dobierać kolor paznokci do koloru stroju... Z białą sukienką chyba by mi się brązowe pazurki gryzły, wybrałabym coś jaśniejszego, jednak chyba ostateczny efekt zależy od innych dodatków Twojego stroju. Tak mi właśnie przyszło do głowy, że przepięknie wyglądała by kremowa, koronkowa sukienka i czekoladowe dodatki... Ja jednak jestem ekscentryk, mnie nie należy słuchać:)
dokadnie... :)wszystki kwestią gustu
ja sama mam akryl, może niekoniecznie białe końcówki bo żółkną na słońcu mimo lakieru UV :) od kilku lat regularnie mam robione pazurki i jest mi z tym dobrze i bedę je robić przez kolejne kilka lat,moze kilkanascie :) wątek autorki mnie nie rusza :)
ja sama mam akryl, może niekoniecznie białe końcówki bo żółkną na słońcu mimo lakieru UV :) od kilku lat regularnie mam robione pazurki i jest mi z tym dobrze i bedę je robić przez kolejne kilka lat,moze kilkanascie :) wątek autorki mnie nie rusza :)
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
[/url]
[/url]
Mysle, ze bride2be nie krytykowala gustow tylko te laski, ktore pod presja tlumu nakladaja sobie te tipsy, bo "wszystkie panny mlode tak robia"... Nie zawsze zdajac sobie sprawe jak bardzo niszczy to paznokcie... Poza tym, strasznie czesto widuje sie beznadziejnie nalozone tipsy (czy akryle, czy zele - nie znam sie na tym), takie grubasnie, nieumiejetnie dopelnione - i to wtedy rzeczywiscie wyglada obrzydliwie....
Ja osobiscie nie lubie sztucznych paznokci, nigdy nie mialam i nie zamierzam... Te paznokietki (damskie oczywiscie) na pierwszym zdjeciu sa sliczne... bardzo w miom guscie...
Ja osobiscie nie lubie sztucznych paznokci, nigdy nie mialam i nie zamierzam... Te paznokietki (damskie oczywiscie) na pierwszym zdjeciu sa sliczne... bardzo w miom guscie...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
ja sobie założyłam, że za nic w świecie nie zrobię sobie sztucznych paznokci- po pierwsze i co najważniejsze - zawsze widać że to sztuczne co u mnie równa się z totalnym odrzuceniem. po drugie nigdy nie miałm sztucznych, bo poprostu źle to wygląda, więc tym bardziej na ślub nie fundnę sobie czegoś takiego. Także na pół roku przed ślubem, zaczęłam sensownie dbać o paznokcie - i miałam swoje, osobiste, własne, ładnie zrobione. Są dziewczyny , które natomiast z dwojga złego zdecydowanie powinny strzelić sobie sztuczyznę , ponieważ natura u nich jest okropna .
A w sumie to kazdy wybiera jakie chce i nie ma co do swoich racji przekonywać - sensu w tym brak :) Pozdrawiam,
A w sumie to kazdy wybiera jakie chce i nie ma co do swoich racji przekonywać - sensu w tym brak :) Pozdrawiam,
Ja często słyszę niedowierzanie gdy mówię, że moje paznokcie nie są sztuczne. Chyba trudno dziś uwierzyć, że można mieć swoje długie paznokcie.
W tej chwili nie mam już szponów, wolę taką średnią długość, ale nigdy nie fundnę sobie sztucznych... bo jestem dumna z moich paznokci. Kiedyś nałogowo je obgryzałam tak więc same rozumiecie.
Co do kolorów to moje paznokcie chyba widziały wszystkie odcienie, może dziś pomaluję je właśnie na fiolet.
Na ślubie miałam całe paznokcie pomalowane różowym lakierem tak więc french nie musi być regułą.
W tej chwili nie mam już szponów, wolę taką średnią długość, ale nigdy nie fundnę sobie sztucznych... bo jestem dumna z moich paznokci. Kiedyś nałogowo je obgryzałam tak więc same rozumiecie.
Co do kolorów to moje paznokcie chyba widziały wszystkie odcienie, może dziś pomaluję je właśnie na fiolet.
Na ślubie miałam całe paznokcie pomalowane różowym lakierem tak więc french nie musi być regułą.
mi sie wydaje ,ze autorka tego wątku miała chyba jakiś uraz i trafila do niekompetentnej osoby ktora ja ksztaltem badz zlym wykonaniem skrzywdzila hehehhe.
Ja tam sie takim gadaniem nie przejmuje, nikt mi nie bedzie mowil co mam robic :) podobaja mi sie moje zgrabne akrylowe pazurki i bede je all the time :D
Ja tam sie takim gadaniem nie przejmuje, nikt mi nie bedzie mowil co mam robic :) podobaja mi sie moje zgrabne akrylowe pazurki i bede je all the time :D
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]
[/url]
[/url]
widze ze wątek ciagnie sie dalej jak flaki z olejem...boszzzz ,czytam i wywnioskowalam ze oprocz mnie tipsiary i kilku dziewczyn co sie przyznaly ze nosza akryl badz zel badz cos tam ,na forum siedzi sama natura ....:)tak glupiego tematu dawno tu nie widzialam...moge zadac tez pytanie "dlaczego wolicie miec obrzydliwe krotkie paznokcie niz tipsy akryle zela itp,przy ktorych palce wygladaja na dluzsze i zgrabniejsze?"
no nie mogę ja noszę akryle i mam głebko gdzieś czy sie to komuś podoba na ślub nie miałam frencha tylko popis umiejętności mojej kumpeli która robi pazurki ! na codzień nosze frenc, french kolorowy, akryl artstyczny i mam głeboko w poważaniu czy to sie komus podoba ! noszę to co mi sie podoba a nie reszcie !
misia1979 zgadzam sie w 100% ja tez bede miala "małą wizje" przyjaciołki na swoim ślubie, a co do wątku to nie rozumiem takiego podejscia, bo np Ja przez wzgledny zdrowotne nie moge miec dlugich paznokci bo jednym słowem są " GUMOWE" i łamliwe i nie wyobrażam sobie ze mam miec inne niez akryle na ślubie.
Do Autorki posta, nie masz innych ciekawszych tematow tylko czepiasz sie do ludzi i ich gustów? chyba każdy ma prawo niosic co chce, a Ty w nie grzeczny sposob obrazasz dziewczyny ktore maja inne zdanie niz Ty.
To tak samo jakbys nie lubila koloru niebieskiego i obrazała ludzi ktorzy go lubia. Dla mnie ten wątek to jedna wielka pomylka. Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam jesli tak to przepraszam.
aaaa i jesli byly jakies bledy to przykro mi ale to wina moich DŁUGICH szponów heheheheheheheehhe
Do Autorki posta, nie masz innych ciekawszych tematow tylko czepiasz sie do ludzi i ich gustów? chyba każdy ma prawo niosic co chce, a Ty w nie grzeczny sposob obrazasz dziewczyny ktore maja inne zdanie niz Ty.
To tak samo jakbys nie lubila koloru niebieskiego i obrazała ludzi ktorzy go lubia. Dla mnie ten wątek to jedna wielka pomylka. Mam nadzieje ze nikogo nie urazilam jesli tak to przepraszam.
aaaa i jesli byly jakies bledy to przykro mi ale to wina moich DŁUGICH szponów heheheheheheheehhe
O kurcze, nie myslalam, ze bedzie tyle odpowiedzi. Nie chcialam burzy wywolac. Watek zrodzil sie z tego, ze ogladalam czyjac relacje (nie bede pisac imienia). Wszystko wygladalo bardzo ladnie, bylam pod wrazeniem. Panna mloda sliczna, piekna suknia, bardzo ladny makijaz, no i wszystko zepsuly te obrzydliwe szpony!
Zrobiłam sobie ostatnio pazury sztuczne- żelowe, to były moje pierwsze. Nie wiem czy to wina moich paznokci czy wykonania, ale po dniu zaczęło wdzierać się po nie powietrze, pani tak mi piłowała paznokcie że naokoło płytki miałam rany :( Nie wyglądalo to dobrze, po paru dniach sama je zdjęłam co nie bylo trudne, teraz moje pazury naturalne, po tym wszystkim, wyglądają tragicznie, pozadzierane, giętkie jak papier :(((( Żałuję, szczerze żałuję. Do 12 września nie odrosną mi :(((
Dlatego właśnie dziewczęta poradźcie mi do kogo mogę się udać, kto sprawi, że na własnym slubie nie będę straszyć dłońmi.
Dlatego właśnie dziewczęta poradźcie mi do kogo mogę się udać, kto sprawi, że na własnym slubie nie będę straszyć dłońmi.
jeśli tak szybko dostało Ci się tam powietrze to pazurki były źle wykonane, ja nosze akryle i nie unikam zmywania, prania i innych czynności w kuchni itd. i powietrze dostaje mi się dopiero po 4 tygodniach, czyli jak przychodzi pora dopełnienia lub sciągnięcia starych i założenie nowych, mysle że idź do jakiegoś dobrego salonu nie warto żałować na to kasy :)
A ja uwazam, ze zadne "doklejane" nie sa lepsze niz zadbane swoje wlasne naturalne... Czesto sie widuje takie nie najlepiej nalozone zele, akryle (czy jak to tam sie zwie) i rzeczywiscie potrafia one wygladac wrecz obrzydliwie...
Ja stawiam na nature, nawet jak paznokcie nie sa wcale dlugie, ale zadbane, to zawsze najlepiej to wyglada....
Ja stawiam na nature, nawet jak paznokcie nie sa wcale dlugie, ale zadbane, to zawsze najlepiej to wyglada....
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
a jeżeli ktoś ma łamliwą płytkę i na dodatek szeroką albo w ogóle kruche rozdwajające paznokcie to naturalne nawet zadbane nie wygladają ładnie
Przedłużanie czy utwardzanie to opcja dla osób o słabych czy nieładnych swoich paznokciach i szczerze mówiąc gratuluję tym ktorzy mają swoją płytkę ładną smukłą i nie łamliwą.To niestety rzadkość.
I niestety wiele na rynku jest partaczy pazurkowych ,sztuczne paznokcie nie muszą wcale źle wygladac pod warunkiem że ktoś potrafi to zrobić.Czasami dobrze zrobione sztuczne potrafią lepiej wygladać niż nie jedne naturalne.Takie sa realia
Przedłużanie czy utwardzanie to opcja dla osób o słabych czy nieładnych swoich paznokciach i szczerze mówiąc gratuluję tym ktorzy mają swoją płytkę ładną smukłą i nie łamliwą.To niestety rzadkość.
I niestety wiele na rynku jest partaczy pazurkowych ,sztuczne paznokcie nie muszą wcale źle wygladac pod warunkiem że ktoś potrafi to zrobić.Czasami dobrze zrobione sztuczne potrafią lepiej wygladać niż nie jedne naturalne.Takie sa realia
No to ja w takim razie takich "dobrze" zrobionych jeszcze nie widzialam... A co do bialych czubow to na takich grubasnych zle nalozonych sztucznych pazurkach rzeczywiscie wygladaja nieciekawie... Ale na naturalnych to wyglada bardzo ladnie...
Ja stawiam na nature i nigdy bym sobie paznokci nie zniszczyla zadnymi doklejkami...
Ja stawiam na nature i nigdy bym sobie paznokci nie zniszczyla zadnymi doklejkami...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
No widocznie nie miałaś:)
Po drugie one nie są doklejane tylko położona jest masa akrylowa bądź żelowa..ja osobiście wszystkie paznokcie robię tylko na szablonie nie doklejam żadnych tipsów.I staram się aby wyglądały jak najbardziej naturalnie..żeby ludzie się zastanawiali czy to sztuczne czy naturalne..to sa paznokcie gabinetowe..
a te szpice to są paznokcie artystyczne i nie użytkowe,ale funkcjonować z nimi można..kwestia przyzwyczajenia..i gustów przede wszystkim..nie wszystkim dogodzisz każdy ma inny gust. A o gustach to wiadomo..
Po drugie one nie są doklejane tylko położona jest masa akrylowa bądź żelowa..ja osobiście wszystkie paznokcie robię tylko na szablonie nie doklejam żadnych tipsów.I staram się aby wyglądały jak najbardziej naturalnie..żeby ludzie się zastanawiali czy to sztuczne czy naturalne..to sa paznokcie gabinetowe..
a te szpice to są paznokcie artystyczne i nie użytkowe,ale funkcjonować z nimi można..kwestia przyzwyczajenia..i gustów przede wszystkim..nie wszystkim dogodzisz każdy ma inny gust. A o gustach to wiadomo..
Nie no serio nie widzialam akrylowych (nie wiem jak one sie nazywaja, nie znam sie na tym po prostu) takich, zeby sie zastanawiac czy sa prawdziwe czy nie... Wszystkie ktore mialam okazje widziec sa ewidentnie po prostu SZTUCZNE i tak tez wygladaja. Mowie teraz zupelnie szczerze, nie probuje tu nikomu dogryzc... Ale jak ktos lubi, to czemu nie. Ja osobiscie preferuje TYLKO paznokcie naturalne i innych nie lubie.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Ostola gdyby każdy z nas preferował to samo byłoby nudno..
ja robie paznokcie z wiekszości bardzo krótkie typowo a'la naturalne bo na tym ludziom zalezy najbardziej ale robię też długie i pokaźne..to ludzi decyzja nie którzy wolą być skromni inni kontrowersyjni..i ja nikogo nie mam zamiaru na siłe przekonywać jego sprawa..tak samo nie mam zamiaru ciebie przekonywać co jest lepsze. wolisz naturalne ok..widocznie masz bardzo ładne:) zazdroszczę.Dla każdego jest lepsze cos innego..każdy ma swoje przekonania i niech sie ich trzyma:)
A paznokcie dobrze zrobione i owszem mogą wygladać prawie jak naturalne..czyli w efekcie albo ba nawet o niebo lepiej..
nie musza bć to sztuczne przyklejane tipsiory na 3 cm:) mimo i ja takie lubie,ale u mnie to zboczenie zawodowe hihihi
ja robie paznokcie z wiekszości bardzo krótkie typowo a'la naturalne bo na tym ludziom zalezy najbardziej ale robię też długie i pokaźne..to ludzi decyzja nie którzy wolą być skromni inni kontrowersyjni..i ja nikogo nie mam zamiaru na siłe przekonywać jego sprawa..tak samo nie mam zamiaru ciebie przekonywać co jest lepsze. wolisz naturalne ok..widocznie masz bardzo ładne:) zazdroszczę.Dla każdego jest lepsze cos innego..każdy ma swoje przekonania i niech sie ich trzyma:)
A paznokcie dobrze zrobione i owszem mogą wygladać prawie jak naturalne..czyli w efekcie albo ba nawet o niebo lepiej..
nie musza bć to sztuczne przyklejane tipsiory na 3 cm:) mimo i ja takie lubie,ale u mnie to zboczenie zawodowe hihihi
dokładnie tak jak napisałaś dobrze zrobione pazurki wyglądaja jak naturalne i nie są naklejane (naklejane są tipsy), na palec nakładany jest szablon (taki jakby papierek) i akryl jest nakladany pędzelkiem, ręczna, misterna praca :) chylę czoła tym dziewczynom które umieją dobrze i profesjonalnie nałożyć akryl :):):)
dokładnie misia kto siedzi w tym fachu albo jest dłuższy czas klientem to wie jaka to ciężka praca..i szczerze mówiąc wkurza mnie fakt że ktos wkłada wszystkie stylistki do jednego wora tzw tipsiar..
Nie wszystkie stylistki to tipsiary które ogłaszają sie na allegro za 40 zł ze swoimi usługami..Ile trzeba lat wytęzonej pracy by dobrze zrobić komuś paznokcie i nie spieprzyć.
Nie wszystkie stylistki to tipsiary które ogłaszają sie na allegro za 40 zł ze swoimi usługami..Ile trzeba lat wytęzonej pracy by dobrze zrobić komuś paznokcie i nie spieprzyć.
ja pazurki akrylowe noszę 2 lata i jak zajdę w ciążę mam nadzieje niedługo to wtedy je zdejmę, a jak tylko bedę mogła to znowu je nałożę :)
wiem bo dziewczyna która mi nakłada akryl robi non stop szkolenia teraz niedawno była na szkoleniu 3d w Katowicach 1200 zł 8 godzin :)
poza tym ja jestem żywym przykładem jak akryl wydłuzył mi płytke paznokcia szok :)
wiem bo dziewczyna która mi nakłada akryl robi non stop szkolenia teraz niedawno była na szkoleniu 3d w Katowicach 1200 zł 8 godzin :)
poza tym ja jestem żywym przykładem jak akryl wydłuzył mi płytke paznokcia szok :)
No dokładnie ja tak samo się szkole non stop i to nie za małe pieniądze bo są to tysiące..ale wiem że jest wiele stylistek ktore w ogóle nie pogłębiają swojej wiedzy Nie czytają for nie jeżdzą na szkolenia i warsztaty a później są tego efekty i narzekania klientek.niestety a później chodzi fama że akryl czy żel zniszczył komuś paznokcie .
Ja głowie robie żelową metodę,ale akryl także
No i takie klientki jak Ty misia to złoto.A w ciązy też mozna nosic paznokcie grunt to zdjąc do porodu:)
Przynajmniej wiem jak klientki..moje noszą..a cieżarne się zdarzają..a przed porodem ściągają kwestia samopoczucia
Ja głowie robie żelową metodę,ale akryl także
No i takie klientki jak Ty misia to złoto.A w ciązy też mozna nosic paznokcie grunt to zdjąc do porodu:)
Przynajmniej wiem jak klientki..moje noszą..a cieżarne się zdarzają..a przed porodem ściągają kwestia samopoczucia
ja nie chcialam nikogo urazic z tymi tipsami, zwyczajnie sie na tym nie znam i dla mnie to wszystko to samo... Sorki. Ale fakt jest faktem, ze jest cala masa lasek, ktore pod presja tlumu nakladaja sobie te akryle / zele / tipsy, bo "wszystkie panny mlode tak robia"... a nie z racjonalnych powodow, typu paznokcie "nie w formie". Nie zawsze tez zdaja sobie sprawe jak bardzo niszczy to paznokcie... Laski sie czesto nie znaja i robia gdzie taniej i potem sa tego beznadziejne efekty... Bo zle nalozone sztuczne paznokcie wygladaja gorzej niz krotkie i nawet lamliwe naturalne pazurki.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
To jest totalna bzdura ze tipsy nie niszcza paznokci.Nosilam je 2 lata kiedys jeszcze jak bylam mloda i glupia,teraz zeby moja plytka byla swiecaca musze uzywac non stop odzywek,zmienil sie takze ksztalt kilku paznokci.To samo spotkalo moje inne 2 kolezanki a kazda chodzila do innych kosmetyczek.Ja teraz juz tez ich nie lubie i mysle ze sa okropne :-)
niestety dziewczyny ktore rzekomo robią super akryl i żel za 50 zł to potem sa takie efekty, że pod paznokieć dostaje się powietrze i dupa pazurki odpadaja ;(
ja za zwykły krótki french z przedłużeniem łozyska płacę 80 zł, za french kolorowy 90 zł, za akryl kolorowy ze zdobieniami i wtopieniami nie ma innej opcji jak minium 100 zł :)
ja za zwykły krótki french z przedłużeniem łozyska płacę 80 zł, za french kolorowy 90 zł, za akryl kolorowy ze zdobieniami i wtopieniami nie ma innej opcji jak minium 100 zł :)
Katies tipsów nigdy nie miałam i nie będę miała, ale fakt mogą niszczyć płytkę, bo są przyklejane na klej, akryl nakładany pędzelkiem na szablonie to co innego :)
prawda jest taka (przynajmniej tak twierdzi moja kumpela która mi robi pazurki), że dziewczyny które nakładają tipsy zamiast zrobic je na szablonie niestety nie umieja ich robic i ida na łatwiznę ;)
prawda jest taka (przynajmniej tak twierdzi moja kumpela która mi robi pazurki), że dziewczyny które nakładają tipsy zamiast zrobic je na szablonie niestety nie umieja ich robic i ida na łatwiznę ;)
Zgadza się Ostola źle nałozone paznokcie niestety Niszczą naturalną płytkę(tzn xłe przygotowanie naturalnej płytki przed albo złe ściaganie.) ale nie zgodze się z Tym co napisałam pani poniżej..
Może twoja stylistka przez dwa lata tarła ci paznokcie pilnikiem o gradacji 100/100 jak pumeksem zamiast matowiła,może ściagałas paznokcie zębami albo stylistka ściagała ci jest Bóg wie jak zrywając cążkami..
Kochana za długo siedze w tej branzy i wiem jak laski "stylistki"potrafią uszkodzić płytkę paznokciową ,jak wiele razy maja przepiłowaną do czerwoności..i pytają się mnie czy usługa przedłużania nie boli...o zakrwawionych skórkach już nie wspomnę.
To nie materiał a złe wykonanie..jedynie moge ci współczuć źle dobranej stylistki..Po za tym druga kwestia to to że paznokieć rośnie! I po dwóch latach noszenia odrosła ci juz płytka parenaście razy w całości a stara została dawno zdjęta skracana itp...wiec pomysl sama.
Ja zanim zaczełam sama zajmowac sie paznokciami 6 lat nosiłam paznokcie wiele razy miałam źle połozony akryl,ale nowa płytka odrosła i wszystko było ok..
Może twoja stylistka przez dwa lata tarła ci paznokcie pilnikiem o gradacji 100/100 jak pumeksem zamiast matowiła,może ściagałas paznokcie zębami albo stylistka ściagała ci jest Bóg wie jak zrywając cążkami..
Kochana za długo siedze w tej branzy i wiem jak laski "stylistki"potrafią uszkodzić płytkę paznokciową ,jak wiele razy maja przepiłowaną do czerwoności..i pytają się mnie czy usługa przedłużania nie boli...o zakrwawionych skórkach już nie wspomnę.
To nie materiał a złe wykonanie..jedynie moge ci współczuć źle dobranej stylistki..Po za tym druga kwestia to to że paznokieć rośnie! I po dwóch latach noszenia odrosła ci juz płytka parenaście razy w całości a stara została dawno zdjęta skracana itp...wiec pomysl sama.
Ja zanim zaczełam sama zajmowac sie paznokciami 6 lat nosiłam paznokcie wiele razy miałam źle połozony akryl,ale nowa płytka odrosła i wszystko było ok..
haha bo płytka w ogóle nie oddycha moja droga:)
płyta paznokciowa nie oddycha bo jest martwa tak jak włosy
Należy pamiętać, że płytka paznokciowa to martwy przydatek naskórka – nie „żyje „, nie „oddycha” więc ani żel ani akryl nie są w stanie zniszczyć płytki, „wyżreć” ją tudzież „wypalić”
ot ciekawostka:)
płyta paznokciowa nie oddycha bo jest martwa tak jak włosy
Należy pamiętać, że płytka paznokciowa to martwy przydatek naskórka – nie „żyje „, nie „oddycha” więc ani żel ani akryl nie są w stanie zniszczyć płytki, „wyżreć” ją tudzież „wypalić”
ot ciekawostka:)
Paznokcie są martwym wytworem skóry,a ich jedyną żywą częścią jest macierz, która znajduje się w fałdzie naskórkowym zwanym wałem. Część macierzy zauważysz na paznokciu - są to te białe półksiężyce. Macierz jest miejscem z którego wyrasta paznokieć. Sama płytka paznokcia nie ma potrzeby oddychania, więc przedłużanie jej żelem/akrylem nie zaszkodzi jej. Masa łączy się z paznokciem ale nie na tyle trwale aby można było powiedzieć o jakimkolwiek wżeraniu się! (opinia ta tyczy się głownie akrylu - niewiedzieć czemu). W każdej chwili możemy usunąć materiał poprzez spiłowanie go lub odmoczenie w acetonie (akryl). Musimy jednak pamietać o tym, że ten zabieg powinna wykonywać siła fachowa, w innym przypadku może dojść do przepiłowania płytki!
I jeszcze ciekawostka dla niedoswiadczonych...;)
I jeszcze ciekawostka dla niedoswiadczonych...;)
Noo..bo to trzeba rzeszy wytłumaczyć po ludzku..a nie epitetami hhihi:)
a tak nawiasem mówiąc uważam ,że lepiej być świadomą klientką niż wysłuchiwać bzdur i suchych danych z internetu które w ogóle nie maja pokrycia we faktach..Jak ktoś bardziej zagłębia się w teorie tej branży dowie się ,że nie "diabeł straszny jak go malują". Wszystko jest dla ludzi..
Wódka jest dla ludzi ;) paznokcie też są dla ludzi..;) wszystko zależy od jakości oraz jakości wykonywanej usługi..
ktos nie umie robic paznokci niech się za to nie bierze.
a tak nawiasem mówiąc uważam ,że lepiej być świadomą klientką niż wysłuchiwać bzdur i suchych danych z internetu które w ogóle nie maja pokrycia we faktach..Jak ktoś bardziej zagłębia się w teorie tej branży dowie się ,że nie "diabeł straszny jak go malują". Wszystko jest dla ludzi..
Wódka jest dla ludzi ;) paznokcie też są dla ludzi..;) wszystko zależy od jakości oraz jakości wykonywanej usługi..
ktos nie umie robic paznokci niech się za to nie bierze.
no pewnie, ja się najpierw wybrałam na kawkę do tej mojej kumpeli, opowiedziała mi co i jak i wiedziałam na czym to polega, większośc dziewczyn nie ma bladego pojecia, i to jest święta prawda ktoś kto nie ma talentu niech sie nie bierze za robienie pazurków, ja to co robi moja kumpela porównuje do malarstwa, artystka i tyle :)
to jest tak ciężka robota, że naprawdę chyle czoła, boli kark, ręce, palce, czasami kupisz inny akryl bo chcesz spróbować i jestes uczulona, naprawdę kunszt :)
to jest tak ciężka robota, że naprawdę chyle czoła, boli kark, ręce, palce, czasami kupisz inny akryl bo chcesz spróbować i jestes uczulona, naprawdę kunszt :)
dokładnie:)
a tu pokaże jak mogą wyglądać paznokcie..nie muszą być to"czuby" vel szpice;)
dałam na zbiżenie..
i jeszcze takie troche dłuższe..
oo i jeszcze takie
i uwierzcie bądź nie ale wiele ludzi sie na takie decyduje..a wszystko to sztuczny pazokieć. zalezy jeszcze jaka kto ma płytkę bo to też jest bardzo ważne..ale mysle że nie wyglada tak fatalnie i o wiele estetyczniej.
a tu pokaże jak mogą wyglądać paznokcie..nie muszą być to"czuby" vel szpice;)
dałam na zbiżenie..
i jeszcze takie troche dłuższe..
oo i jeszcze takie
i uwierzcie bądź nie ale wiele ludzi sie na takie decyduje..a wszystko to sztuczny pazokieć. zalezy jeszcze jaka kto ma płytkę bo to też jest bardzo ważne..ale mysle że nie wyglada tak fatalnie i o wiele estetyczniej.
Ostola :)zresztą celowo zrobiłam zbliżenie dla 90% klientek wylądają prawie jak prawdziwe ,mówie prawie w aspekcie tego iż prawdziwe nie są..wiesz zawsze można zrobić jeszcze cieniej.. np całkiem na płasko hihihi oczywiscie na odpowiedzialnosć klientki:).A malowanie paznokci naturalnych w gabinetach niestety już w większosci nalezy do przeszłosci..ze wzgledu na wygodę.Klientki wolą utwardzać swoje naturalne paznokcie niz malować...bo to strata czasu
A swoją drogą jestem ciekawa jak wygladały twoje paznokcie do ślubu pomalowane lakierami?
A swoją drogą jestem ciekawa jak wygladały twoje paznokcie do ślubu pomalowane lakierami?
o tu znalazłam jeszcze delikatniejsze choć ciut dłuższe..
jeżeli ktos mi wskaże w trojmiejście choć jedną stylistke ktora potrafi zrobić tak żel na szablonie to naprawdę ..
Chociaz nie wątpie że stylistka misi potrafii Widziałam gdzies kiedys twoje pazurki do ślubu misiu ale nie pamiętam gdzie:) zwróciłam na nie uwagę były super!
jeżeli ktos mi wskaże w trojmiejście choć jedną stylistke ktora potrafi zrobić tak żel na szablonie to naprawdę ..
Chociaz nie wątpie że stylistka misi potrafii Widziałam gdzies kiedys twoje pazurki do ślubu misiu ale nie pamiętam gdzie:) zwróciłam na nie uwagę były super!
Nie bronie slepo swojego zdania, tylko tak uwazam... Sorki.
Co do podoklejanych kwiatkow bratkow diamencikow innych bzdur, to dla mnie to tandeta traca. No ale misiu to moje osobiste zdanie, sama tak uwazam i nie musisz sie ze mna zgadzac ;-))))))))
Co do podoklejanych kwiatkow bratkow diamencikow innych bzdur, to dla mnie to tandeta traca. No ale misiu to moje osobiste zdanie, sama tak uwazam i nie musisz sie ze mna zgadzac ;-))))))))
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
albo żel..:D
Tak jak napisałam wcześniej jeżeli ktoś ma ładną płytke naturalną to po co robić.Ile razy przychodzą do mnie klientki z ładną swoją naturalną płytką paznokciową...I ja się pytam czy utwardzić tylko ale w gruncie rzeczy sie zawsze w takiej sytuacji zastanawiam..po co ta kobieta przyszła!!! a ona mi mówi że chce bym obcięła jej naturale i przedłużyła na nowo;/ ja jej na to że to się mija zupełnie z celem! Że po co kasę dodatkowo wydawać na przedłużenie sama odradzam w takich przypadkach ..i w efekcie utwardzamy płytkę naturalną jedną warstwą żelu bądź dwoma przy frenchu..ludzie są różni...
Mity chodzą różne jedni na siłe będą przychodzić bo koleżanka z sąsiedztwa ma i nie ważne czy maja ładne paznokcie czy nie..inni choć mają obgryzione i brzydkie nie pójdą w ogóle bo lepsze prawdziwe i poobgryzane niz sztuczne taka mentalnosc ludzka..ja tam nikogo na siłę do tego nie namawiam..jak komuś zależy na ładnych paznokciach to przyjdzie i tyle..kwestia gustu ..i też tego czy ktos woli wydać po 40-50 zł 2 razy w miesiącu czy 100 raz na miesiac albo i 6 tyg...i miec gwarancje że nic z tymi paznokciami przez ten okres nie trzeba robić...że nie odchodza i sie nie zapowietrzaja...
paznokcie niestety albo stety to "luksus" nie dla wszystkich..
Tak jak napisałam wcześniej jeżeli ktoś ma ładną płytke naturalną to po co robić.Ile razy przychodzą do mnie klientki z ładną swoją naturalną płytką paznokciową...I ja się pytam czy utwardzić tylko ale w gruncie rzeczy sie zawsze w takiej sytuacji zastanawiam..po co ta kobieta przyszła!!! a ona mi mówi że chce bym obcięła jej naturale i przedłużyła na nowo;/ ja jej na to że to się mija zupełnie z celem! Że po co kasę dodatkowo wydawać na przedłużenie sama odradzam w takich przypadkach ..i w efekcie utwardzamy płytkę naturalną jedną warstwą żelu bądź dwoma przy frenchu..ludzie są różni...
Mity chodzą różne jedni na siłe będą przychodzić bo koleżanka z sąsiedztwa ma i nie ważne czy maja ładne paznokcie czy nie..inni choć mają obgryzione i brzydkie nie pójdą w ogóle bo lepsze prawdziwe i poobgryzane niz sztuczne taka mentalnosc ludzka..ja tam nikogo na siłę do tego nie namawiam..jak komuś zależy na ładnych paznokciach to przyjdzie i tyle..kwestia gustu ..i też tego czy ktos woli wydać po 40-50 zł 2 razy w miesiącu czy 100 raz na miesiac albo i 6 tyg...i miec gwarancje że nic z tymi paznokciami przez ten okres nie trzeba robić...że nie odchodza i sie nie zapowietrzaja...
paznokcie niestety albo stety to "luksus" nie dla wszystkich..
alez Ostola..kochana nie znasz sie na branży paznokciowej..Nie wiesz co modne w tym sezonie nie czytasz pracy paznokciowej tylu "Paznokcie"i "Akademia Paznokcia" ,nie widziałas najnowszych trendów wiec NIE pisz że cos jest tandetą skoro się tym nie interesujesz ,ba nawet bym powiedziała ,że się na tym nie znasz.Misi paznokcie wbrew pozorom są bardzo delikatne...miałabys widziec paznokcie mojej znajomej z wtopioną koronka i masą cyrkonie kontrowersja masakryczna..ale nikt nikogo nie obraża..dla czego Obrażasz..to nie jest wypowiedziane własne zdanie na dany temat trzeba było napisac że ci sie nie podoba i koniec..
Dla mnie tandetą był makijaż jaki miałas do slubu..sorki..Wiem ,że nie masz kompleksów na swoim punkcie..ale jesli myslisz że wygladałas do slubu idealnie to jestes w błędzie..jak moja klientka wizażystka zobaczyła twój makijaż to zapytała kto cie tak oszpecił..
Przepraszam ale skoro mowa o tandecie i szczerosc to proszę bardzo.
Dla mnie tandetą był makijaż jaki miałas do slubu..sorki..Wiem ,że nie masz kompleksów na swoim punkcie..ale jesli myslisz że wygladałas do slubu idealnie to jestes w błędzie..jak moja klientka wizażystka zobaczyła twój makijaż to zapytała kto cie tak oszpecił..
Przepraszam ale skoro mowa o tandecie i szczerosc to proszę bardzo.
kiedy ja wlasnie napisalam ze DLA MNIE to traca tandeta. No sorki, tak uwazam... Nie podoba mi sie i juz! Podobno o gustach sie nie dyskutuje...
A co do mojego "oszpeconego" wygladu w dniu slubu, to przykro mi ze tak uwazasz... Ja sie czulam najpiekniejsza kobieta na swiecie i bylo to MEGA fantastyczne uczucie...
A tak juz bardzoej humorystycznie, to nie wiesz jak wygladam bez makijazu -> moze Beata dokonala cudu swoim makijazem...
A co do mojego "oszpeconego" wygladu w dniu slubu, to przykro mi ze tak uwazasz... Ja sie czulam najpiekniejsza kobieta na swiecie i bylo to MEGA fantastyczne uczucie...
A tak juz bardzoej humorystycznie, to nie wiesz jak wygladam bez makijazu -> moze Beata dokonala cudu swoim makijazem...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
No to napisz, Nie nie podoba mi się a nie że nie bo to tandeta..
Nie pisz że to tandeta skoro tandetą nie jest.Nie znasz sie nie komentuj nie podoba ci się OK.
Co do makijazu sorki ale w penym momencie też sie wkurzyłam..dlatego napisałam..też makijaż mi sie nie podobał był za mocny to nie jest makijaż dla dojrzałej poważnej kobiety.To też moje zdanie.
Misia takaże czuła sie najpiekniejsza z tyli paznokciami!! ale tak jak juz kiedys wspomniałam na paznokcie mało ktos zwraca uwagę a na twarz i owszem.
Nie pisz że to tandeta skoro tandetą nie jest.Nie znasz sie nie komentuj nie podoba ci się OK.
Co do makijazu sorki ale w penym momencie też sie wkurzyłam..dlatego napisałam..też makijaż mi sie nie podobał był za mocny to nie jest makijaż dla dojrzałej poważnej kobiety.To też moje zdanie.
Misia takaże czuła sie najpiekniejsza z tyli paznokciami!! ale tak jak juz kiedys wspomniałam na paznokcie mało ktos zwraca uwagę a na twarz i owszem.
Wszędzie Ostola kąsasz wszędzie widać taka Twoja uroda :)
Mi osobiście tez Twój makijaż sie nie podobał, był za mocny i ja bym widziała do Twojego typu urody cos innego, delikatne podkreślenie Twoich atutów, ale nie napisałam tego typu tekstu w Twojej relacji. Niektórzy umieja się ugryźć w język. Ty nie potrafisz, grunt to wsadzic szpilę. Będzie się działo, będzie afera i super.
"Milczenie jest złotem" Ostolo.
Mi osobiście tez Twój makijaż sie nie podobał, był za mocny i ja bym widziała do Twojego typu urody cos innego, delikatne podkreślenie Twoich atutów, ale nie napisałam tego typu tekstu w Twojej relacji. Niektórzy umieja się ugryźć w język. Ty nie potrafisz, grunt to wsadzic szpilę. Będzie się działo, będzie afera i super.
"Milczenie jest złotem" Ostolo.
Ostola ale zauważasz delikatną różnicę między powiedzeniem "nie podoba mi się i już" - ok Twoja opinia i po problemie, a tekstem "DLA MNIE podoklejane wzorki tracaja tandeta" - tu obrażasz. Kiedy Ci Sun Nails napisała że Twój makijaż to dopiero tandeta zrobiło Ci sie przykro. Nie rozumiesz tego ? To jest tak proste jak konstrukcja cepa. Można swoja opinię wyrazić i nie obrażać innych. Dzięki temu jest normalna atmosfera a nie non stop afery.
to tak samo a pro po paznokci
Ostola jest zwolenniczką naturalnych w pełnym tego słowa znaczeniu pomalowanych lakierem serii inglot i git:)
ale to nie znaczy że trzeba wysmiewac innych tylko za to że wolą przedłuzone paznokcie..i nie ważne czy beda łopaty czy ładnie zrobione prawie jak naturalne dla niej zawsze będzie to sztucznosc i tandeta,
z prostej przyczyny..preferuje naturalne własne pomalowane lakierem firmy inglot (w cudzysłowiu)bo może OPI ;)
Ostola jest zwolenniczką naturalnych w pełnym tego słowa znaczeniu pomalowanych lakierem serii inglot i git:)
ale to nie znaczy że trzeba wysmiewac innych tylko za to że wolą przedłuzone paznokcie..i nie ważne czy beda łopaty czy ładnie zrobione prawie jak naturalne dla niej zawsze będzie to sztucznosc i tandeta,
z prostej przyczyny..preferuje naturalne własne pomalowane lakierem firmy inglot (w cudzysłowiu)bo może OPI ;)
nie kowicie mi jakie mam miec zdanie na jakies tematy. Ja uwazam ze cykorie na paznokciach sa beznadziejna tandeta i tyle. Natomiast Misi sie podobaja i nie watpie ze dzieki tym byskotkom i nie tylko czula sie w dniu swojego slubu jak najpiekniejsza kobieta we wszechswiecie. Po co tak wszystko odbieracie personalnie???
Co do mojego makijazu, to wydzialyscie 3 zdjecia na krzyz i ja osobiscie na tej podstawie nie zaryzykowalabym swierdzenia, ze ktos zostal oszpecony... Bo to jak sie makijaz prezentuje na zdjeciach nie koniecznie zalezy od jakosci jego wykonania. A moze ja po prostu szpetna kobieta jestem. I niech tak juz bedzie...
Co do mojego makijazu, to wydzialyscie 3 zdjecia na krzyz i ja osobiscie na tej podstawie nie zaryzykowalabym swierdzenia, ze ktos zostal oszpecony... Bo to jak sie makijaz prezentuje na zdjeciach nie koniecznie zalezy od jakosci jego wykonania. A moze ja po prostu szpetna kobieta jestem. I niech tak juz bedzie...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
no i dla mnie nazywa sie to brakiem tolerancji..niestety i brakiem uszanowania czyjegos gustu..i to że sztuczne nie musi wygladać jak tandeta a czasami lepiej niż naturalne..
ale dla Ostoli wszystko co Sztuczne to tandeta..szkoda tylko że zapomina o tym jak sama wygladała..
A męża czerwony krawat to juz szczyt kiczu w tej wersji bo ani do bukietu ani do niczego chyba że do tapicerki w aucie....jak dla mnie..
i po co mamy w takie pyskówki wpadac żeby sobie dogryzac PO CO PYTAM.To nie jest wyrażanie własnego zdania tylko OBRAŻANIE
ale dla Ostoli wszystko co Sztuczne to tandeta..szkoda tylko że zapomina o tym jak sama wygladała..
A męża czerwony krawat to juz szczyt kiczu w tej wersji bo ani do bukietu ani do niczego chyba że do tapicerki w aucie....jak dla mnie..
i po co mamy w takie pyskówki wpadac żeby sobie dogryzac PO CO PYTAM.To nie jest wyrażanie własnego zdania tylko OBRAŻANIE
Dobrze juz dobrze... Zgadzam sie - jestem szpetka kobieta, bez gustu, lubujaca sie w tandecie, mam tez meza ktory ma beznadziejny gust (a nie probowal mi zrobic przyjemnosci ubierajac polskie kolory bo nie jest Polakiem) , moje wesele bylo beznadziejne, uzywam beznadziejnego lakieru do paznokci... Czy o czym zapomnialam?
Zadowolone?
Zadowolone?
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Ostola Ja Nie maiłam zamiaru napisac że jestes beznadziejna bo z pewnoscia taka nie jesteś!Nie znam cię wnioskuje tylko po wypowiedziach..
Przez to co napisałam chciałam ci pokazać jak działa twoja krytyka na innych..Normalnie nigdy w życiu bym ci takiego przytyku nie napisała..ponieważ nie jest to w moim stylu ,mimo iz też miewam ciezki charakter i nie raz pokóciłam sie i nie najdednych forum..Nie napisałabym Ci że miałas taki czy owaki makijaż tylko napisałabym że pieknie wygladałaś..po to własnie żeby nie sprawic ci przykrosci..
Cenie to że jesteś szczerą osobą..ale kurcze bez przesady
Przez to co napisałam chciałam ci pokazać jak działa twoja krytyka na innych..Normalnie nigdy w życiu bym ci takiego przytyku nie napisała..ponieważ nie jest to w moim stylu ,mimo iz też miewam ciezki charakter i nie raz pokóciłam sie i nie najdednych forum..Nie napisałabym Ci że miałas taki czy owaki makijaż tylko napisałabym że pieknie wygladałaś..po to własnie żeby nie sprawic ci przykrosci..
Cenie to że jesteś szczerą osobą..ale kurcze bez przesady
DOSKONALE ROZUMIEM!
I jeszcze raz:
Wole szczerosc od nieszczerosci i jesli uwazasz ze wygladalam szpetnie na moim slubie to wole to uslyszec niz klamstwo ze wygladalam pieknie. Taka wlasnie jestem osoba.
I to jest wlasnie roznica miedzy nami.
I jeszcze raz:
Wole szczerosc od nieszczerosci i jesli uwazasz ze wygladalam szpetnie na moim slubie to wole to uslyszec niz klamstwo ze wygladalam pieknie. Taka wlasnie jestem osoba.
I to jest wlasnie roznica miedzy nami.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Ja wlasnie nie lubie latwych rozwiazan. A nie latwo jest w zyciu byc szczerym. Latwiej jest isc po linii najmniejszego oporu i mowic ludziom to co chca uslyszec... Ja za to zdecydowanie DZIEKUJE! Wole prawde, nawet jesli w oczy koli. Taka wlasnie jestem osoba.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Aale zrozumcie ze ja nikogo nie obrazam tylko jestem szczera. I nie potrzebuje niczego zeby czuc sie ze soba dobrze... Nie robcie ze mnie jakiegos potworka! Przeciez w ogole mnie nie znacie... Zastanowcie sie troche zanim zapedzicie sie w takich daleko posunietych ocenach...
Brzydze sie obluda i byciem ugrzecznionym na pokaz... Jesli taki macie sposob na zycie, to Wasza sprawa...
Aaaa i wyobrazcie sobie, ze jak najbardziej, mam przyjaciol! I to calkiem sporo... -> ten tekst to byl, kochane, troche ponizej pasa...
Brzydze sie obluda i byciem ugrzecznionym na pokaz... Jesli taki macie sposob na zycie, to Wasza sprawa...
Aaaa i wyobrazcie sobie, ze jak najbardziej, mam przyjaciol! I to calkiem sporo... -> ten tekst to byl, kochane, troche ponizej pasa...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
wow - to dopiero przesa. Ale w PL na komuniach nie jest jeszcze najgorzej, nie ma przynajmniej rewii mody. Musialabys widziec co sie w Irlandii dzieje. Wizazystki, solarium, ze nie wspomne o kreacjach - wiekszosc naszych sukien slubnych sie chowa... Katastrofalnie to jest pod tym wzgledem...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Z tymi paznokciami,to jak z sukniami-jedne wolą wersję soft,a inne gustują w wersji hard:-)a co,która wybierze to naprawdę jej sprawa i już:-)Mi się akurat podoba delikatny frencz manikiur,ale tak naturalny bez żadnych udziwnień.
A dlaczego robicie sobie takie obrzydliwe paznokcie z białymi czubami?
Odpowiedź brzmi-Bo nam się to zwyczajnie podoba i koniec kropka.:-)
A dlaczego robicie sobie takie obrzydliwe paznokcie z białymi czubami?
Odpowiedź brzmi-Bo nam się to zwyczajnie podoba i koniec kropka.:-)
Od naturalnych, wypięlegnowanych, po kąpieli parafinowej i malowaniu lakierami nie Inglot paznokci i dłoni Ostoly proszę się odstosunkować, ja wykonywałam usługę.
:-)
ooj Justynka my sie chyba znamy:)..
wybacz nie wiedziałamże robiłas paznokcie Ostoli..ale nie ważne..wiem że ładnie wykonujesz swoją prace nie raz miałam okazje obejrzeć twoje zdjęcia..u mnie na forum naprzykład..a swoją drogą dawno cię nie widziałam:)
Paznokci Ostoli nie widziałam z bliska..
a słowo "Inlot"uzyłam w cudzysłowiu..mam nadzieje że ciebie nie uraziłam..:)
:-)
ooj Justynka my sie chyba znamy:)..
wybacz nie wiedziałamże robiłas paznokcie Ostoli..ale nie ważne..wiem że ładnie wykonujesz swoją prace nie raz miałam okazje obejrzeć twoje zdjęcia..u mnie na forum naprzykład..a swoją drogą dawno cię nie widziałam:)
Paznokci Ostoli nie widziałam z bliska..
a słowo "Inlot"uzyłam w cudzysłowiu..mam nadzieje że ciebie nie uraziłam..:)
naprawdę nie trawie złosliwosci..
tyle co ja sie w życiu tych for naczytałam..kurcze jak ludzie potrafią sie obrażac że masakra może zmieńmy to w koncu..takie fajne forum .
Na moim forum tego nie ma...nie ma chamstwa i złosliwosci..jażdy jest wspierany i mało tego nikt nikogo nie wysmiewa..dlaczego tu tak nie ma..zmieńmy to.
tyle co ja sie w życiu tych for naczytałam..kurcze jak ludzie potrafią sie obrażac że masakra może zmieńmy to w koncu..takie fajne forum .
Na moim forum tego nie ma...nie ma chamstwa i złosliwosci..jażdy jest wspierany i mało tego nikt nikogo nie wysmiewa..dlaczego tu tak nie ma..zmieńmy to.
Sun, zeby sie zrobilo troche milej, zupełnie szczerze( bo podobnie jak Ty, przemilczam forumowe nieudane stylizacje,jezeli sie takie zdarzą), chciałam Ci napisac,ze bardzo podoba mi się to, co robisz z paznokciami.
Zainspirowalas mnie nawet i po dluzszym czasie z ciemnymi kolorami lakieru do paznokci, zafundowalam sobie taki ładny krótki french.
Co prawda, poki co, mam farta mieć naturalne paznokcie, które wygladają jak te z obrazka,ale jakby co, wale do Ciebie jak w dym:)
gratuluje talentu:)
Zainspirowalas mnie nawet i po dluzszym czasie z ciemnymi kolorami lakieru do paznokci, zafundowalam sobie taki ładny krótki french.
Co prawda, poki co, mam farta mieć naturalne paznokcie, które wygladają jak te z obrazka,ale jakby co, wale do Ciebie jak w dym:)
gratuluje talentu:)
To ja zapytam specjalistki - jak przyspieszyć odbudowę paznokci po zdjęciu żelu ? Kiedyś miałam swoje super twarde i długie, ale stres dziła u mnie na włosy i pazury fatalnie i paznokcie "się skończyły" . Przez długi czas miałam nakładany żel na moje pazurki, ale teraz staram się wrócić do swoich (może się uda?) Wiem, że płytka musi odrosnąć, ale może są jakieś specyfiki?
Kiki owszem odżywka z dodatkiem mirry sprawdzone najlepsza..tylko wiadomo stosować regularnie
Odżywki zawierające wyciąg z mirry, to jedne z najlepszych odżywek stosowanych w pielęgnacji paznokci. Ich regularne stosowanie sprawia, że paznokcie stają się mocniejsze, grubsze, mniej kruche i mniej podatne na różnego rodzaju urazy mechaniczne.
Czym jest mirra?
Mirra, to wonna żywica, którą otrzymuje się z balsamowca mirry. Jest to substancja zapachowa, znana od tysięcy lat, którą stosowano jako lekarstwo, kadzidło, pachnidło oraz substancję do balsamowania zwłok. Obecnie mirra wykorzystywana jest przede wszystkim w przemyśle kosmetycznym.
Jak często należy stosować odżywkę z mirry?
Odżywkę z wyciągiem z mirry warto stosować codziennie, dzięki czemu paznokcie szybko odzyskają swoją formę. Wyciąg z mirry przede wszystkim doskonale nawilża paznokcie, co stymuluje ich aktywny wzrost.
:)
Panama niezłe no nie...to kobieta tak obżarła paznokcie niestety nawyk obgryzania z "góry"
ale bardzo podobne efekty są po wyniszczeniu chorobotwórczym ..np po przebytej grzybicy paznokci..na szczęscie to grzybica nie było i na szczęście zdarza się to średnio na rok...
takie paznokcie (oczywiscie zdrowe) należy zrekonstuować najpierw żelami antygrzybiczymi z Gehwola np. a później normalnymi..oj sporo z tym roboty:/
:)
Odżywki zawierające wyciąg z mirry, to jedne z najlepszych odżywek stosowanych w pielęgnacji paznokci. Ich regularne stosowanie sprawia, że paznokcie stają się mocniejsze, grubsze, mniej kruche i mniej podatne na różnego rodzaju urazy mechaniczne.
Czym jest mirra?
Mirra, to wonna żywica, którą otrzymuje się z balsamowca mirry. Jest to substancja zapachowa, znana od tysięcy lat, którą stosowano jako lekarstwo, kadzidło, pachnidło oraz substancję do balsamowania zwłok. Obecnie mirra wykorzystywana jest przede wszystkim w przemyśle kosmetycznym.
Jak często należy stosować odżywkę z mirry?
Odżywkę z wyciągiem z mirry warto stosować codziennie, dzięki czemu paznokcie szybko odzyskają swoją formę. Wyciąg z mirry przede wszystkim doskonale nawilża paznokcie, co stymuluje ich aktywny wzrost.
:)
Panama niezłe no nie...to kobieta tak obżarła paznokcie niestety nawyk obgryzania z "góry"
ale bardzo podobne efekty są po wyniszczeniu chorobotwórczym ..np po przebytej grzybicy paznokci..na szczęscie to grzybica nie było i na szczęście zdarza się to średnio na rok...
takie paznokcie (oczywiscie zdrowe) należy zrekonstuować najpierw żelami antygrzybiczymi z Gehwola np. a później normalnymi..oj sporo z tym roboty:/
:)
Te w galerii to z reguły moje osobiste..Ja takie noszę albo do konkursów robię albo robie do gazety..albo żeby sobie poćwiczyć..i tak po tygodniu zdejmuje..bo ja robie stopy jeszcze i niestety nie wygodnie mi sie pracuje..jak robie np pedicure
A funkcjonować można tylko trzeba sie przyzwyczaić..
a na co dzień jkobietki robią sobie z reguły frenche + małe zdobienie albo od czasu do czasu jakis kolorowy french brokatowy czy zatapiane ozdóbki czy kwiatki akrylowe..szpiczaste bardzo bardzo rzadko..
kobitki są mało odważne..ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaić:)
ja to kombinuje ale raczej tylko na swoich pazurach..
bardzo dziekuję za uznanie.:)
A funkcjonować można tylko trzeba sie przyzwyczaić..
a na co dzień jkobietki robią sobie z reguły frenche + małe zdobienie albo od czasu do czasu jakis kolorowy french brokatowy czy zatapiane ozdóbki czy kwiatki akrylowe..szpiczaste bardzo bardzo rzadko..
kobitki są mało odważne..ale do wszystkiego idzie sie przyzwyczaić:)
ja to kombinuje ale raczej tylko na swoich pazurach..
bardzo dziekuję za uznanie.:)
Kiki jakiej decyzji zaczynasz żałować:)?
ale wiecie co..kurcze jak cos się robie w życiu co sie kocha..to nie wazne czy robie szpice czy frenche sprawia mi to oglomna radosć..bo robię to z zamiłowania i nie traktuje ludzi taśmowo..
a najwieksza radosc to to gdy klient wychodzi usmiechnięty i najważniejsze wraca! to juz pełen sukcses wtedy:)
zawesze marzyłam by robic paznokcie szesc lat byłam klientka..i moja stylistka mnie namówiła
szcunek dla Agnieszki Orłowskiej..:)mojej stylistki:) ktora ostatni raz przedłużała mi do slubu..:)i mnie namowiła hihihi
ale wiecie co..kurcze jak cos się robie w życiu co sie kocha..to nie wazne czy robie szpice czy frenche sprawia mi to oglomna radosć..bo robię to z zamiłowania i nie traktuje ludzi taśmowo..
a najwieksza radosc to to gdy klient wychodzi usmiechnięty i najważniejsze wraca! to juz pełen sukcses wtedy:)
zawesze marzyłam by robic paznokcie szesc lat byłam klientka..i moja stylistka mnie namówiła
szcunek dla Agnieszki Orłowskiej..:)mojej stylistki:) ktora ostatni raz przedłużała mi do slubu..:)i mnie namowiła hihihi
Bo jak patrzę na moje pazury - a są teraz słabiutkie i brzydkie, to mam ochotę złapać za telefon i umówić się na "dorobienie". Całe życie miałam długie, a teraz co..?
Szpice nie wytrzymałyby starcia z kompem ,nie dla mnie, kształt też mi się nie podoba, ale wykonanie zdobienia - jeszcze raz powtarzam - dzieło sztuki. Z pewnością przyciągają wzrok.
Chyba dużo jest przeciwniczek sztucznych paznokci, bo niestety pojawiło sie wiele "profesjonalistek". Już widziałam szpony grubaśne, wypukłe, z falami . Koszmar. I to nie chodzi o to, że ktoś nie ma wprawy, ale po prostu się do tego nie nadaje.
Ps
I dziekuję za pomoc z odżywką
Pozdrawiam
Szpice nie wytrzymałyby starcia z kompem ,nie dla mnie, kształt też mi się nie podoba, ale wykonanie zdobienia - jeszcze raz powtarzam - dzieło sztuki. Z pewnością przyciągają wzrok.
Chyba dużo jest przeciwniczek sztucznych paznokci, bo niestety pojawiło sie wiele "profesjonalistek". Już widziałam szpony grubaśne, wypukłe, z falami . Koszmar. I to nie chodzi o to, że ktoś nie ma wprawy, ale po prostu się do tego nie nadaje.
Ps
I dziekuję za pomoc z odżywką
Pozdrawiam
Sun Nails :-). Tak, znamy się :-)
Ja teraz bardziej w wizaż i stylizację i szkolenia z tego zakresu wchodzę, niż rozwijam pazurkowo, a Twoje prace wciąż podziwiam :-). Dzieciaki mi rosną, broją, pracy dużo, nie ma na nic czasu :-). Nie mogę się doczekać poniedziałku - w końcu urlop, pakujemy się i wyjeżdżamy :-).
Ja teraz bardziej w wizaż i stylizację i szkolenia z tego zakresu wchodzę, niż rozwijam pazurkowo, a Twoje prace wciąż podziwiam :-). Dzieciaki mi rosną, broją, pracy dużo, nie ma na nic czasu :-). Nie mogę się doczekać poniedziałku - w końcu urlop, pakujemy się i wyjeżdżamy :-).
Fotografia:
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]
[url]www.justyna-jazgarska.pl[/url]
I cała reszta:
[url]www.justyna-art.pl[/url]
A ja robię sobie pazurki od ponad roku, tzn. żel i głównie frencz. Tak się do nich przyzwyczaiłam. Możesz cały dzień podłogę szorować;) a paznokcie wyglądają idealnie:D Mi paznokcie naturalne pomalowane lakierem raz że się nie podobają bo płytka nie jest gładka a dwa idziesz pozmywać lub kurze zetrzeć i po paznokciach. Dla mnie żel to wygoda oraz estetyka. Po prostu są cudne:)
Czasem robię sobie białe czuby na moich naturalnych paznokciach. Uważam że wyglądają wtedy nadzwyczaj elegancko. Nie wiem czy w pytaniu obrzydliwe są białe końcówki czy sztuczne paznokcie w ogóle. Ja wolę moje naturalne pazurki, ale jeśli ktoś lubi długie a nie może sobie na nie pozwolić to jest to sprawa tylko i wyłącznie tej osoby. Nie wszyscy mają mocne paznokcie.
Oj dzięki dziewczynki
Justynko ściskam..ciebie i dzieciaczki..rozwijaj się rozwijaj bo to piękny zawód ten wizaż tak samo jak stylizacja paznokci:*:)
Kajo powiedz mi czy ty masz profil na Gronie?? tak z ciekawości..bo coś mi mówi twój nik :)
dzięki za uznanie..
Gosia i tu jest pies pogrzebany jest dokładnie tak jak piszesz:))
Justynko ściskam..ciebie i dzieciaczki..rozwijaj się rozwijaj bo to piękny zawód ten wizaż tak samo jak stylizacja paznokci:*:)
Kajo powiedz mi czy ty masz profil na Gronie?? tak z ciekawości..bo coś mi mówi twój nik :)
dzięki za uznanie..
Gosia i tu jest pies pogrzebany jest dokładnie tak jak piszesz:))
czytam forum już od dłuższego czasu... przeczytałam wiele wątków w, których występowała Ostola i odnoszę wrażenie że przyzwyczaiłyście się do tego że Ona ma własne zdanie i bez względu na to jak je wyraża (bo ostatnio nawet zbyt delikatnie) macie zawsze coś przeciwko...
kiedy pisze o tym że po Tym dniu ma dziwne odczucia (smutek mimo radości czy jak to sobie określicie), czy że nie podobają jej się paznokcie to Wy zawsze widzicie atak i najśmieszniejsze że obwiniacie ją o te wszystkie forumowe kłótnie kiedy to tak na prawdę, głównie wy się sprzeczacie
ja nie nazwałabym tego zazdrością, ani kompleksami, ale uważam że przeszkadza wam każde zdanie różne od waszego, a kiedy już brak argumentów to czepiacie się jej ślubu albo męża, a przeciez to forum właśnie dlatego istnieje
mi podobają się żele french, nie wybrałabym takiego jak Ostola samochodu, ale domyślam się ile znaczył dla niej Ten dzień i dla każdej z Was, więc zamiast atakować osoby mówcie o poglądach
są tacy co twierdzą że w dzisiejszych czasach wesele to poprostu tandeta, ale może właśnie trochę o to w tym wszystkim chodzi
kiedy pisze o tym że po Tym dniu ma dziwne odczucia (smutek mimo radości czy jak to sobie określicie), czy że nie podobają jej się paznokcie to Wy zawsze widzicie atak i najśmieszniejsze że obwiniacie ją o te wszystkie forumowe kłótnie kiedy to tak na prawdę, głównie wy się sprzeczacie
ja nie nazwałabym tego zazdrością, ani kompleksami, ale uważam że przeszkadza wam każde zdanie różne od waszego, a kiedy już brak argumentów to czepiacie się jej ślubu albo męża, a przeciez to forum właśnie dlatego istnieje
mi podobają się żele french, nie wybrałabym takiego jak Ostola samochodu, ale domyślam się ile znaczył dla niej Ten dzień i dla każdej z Was, więc zamiast atakować osoby mówcie o poglądach
są tacy co twierdzą że w dzisiejszych czasach wesele to poprostu tandeta, ale może właśnie trochę o to w tym wszystkim chodzi
namilandia własne zdanie wyraziła??..uważasz że to własne zdanie?? nazwanie kogoś tandetą poniżanie ..to własne zdanie? no nie wiem.W jednym wątku Ostola nazwała dziewczyny suknie bezą jakich wiele na tym forum i po co rzekomo wystawiła tę suknie..BEZĘ -laska miała suknie do sprzedania i tez zrobiło jej się przykro..jak tak można??
chodzi o sprawianie przykrosci .Język Ostoli niestety mówi sam za siebie.
Zdanie wyraziłyśmy my nikogo nie urażając czytaj ze zrozumieniem..
chodzi o sprawianie przykrosci .Język Ostoli niestety mówi sam za siebie.
Zdanie wyraziłyśmy my nikogo nie urażając czytaj ze zrozumieniem..
heh no to przykładowo Panama tak się uczepiłaś tego pyska...
a "toczyć pianę z pyska" to jest powiedzenie, którego się nie tłumaczy dosłownie, gdyby Ostola napisała że sączycie jad to byście udowadniały że nie jesteście w paski jak osy??!!
a reszta powtarza!!!
zresztą ja tu nikogo nie uświęcam, ale ile jeszcze czasu będziecie jej wypominać tę bezę?? było minęło, każdy może czasem coś ująć nieodpowiednio to że nie widzimy swoich reakcji przez internet poprostu utrudnia komunikację, ja coś na piszę, ale każdy zinterpretuje to jak zechce słowa są nieprecyzyjne
a "toczyć pianę z pyska" to jest powiedzenie, którego się nie tłumaczy dosłownie, gdyby Ostola napisała że sączycie jad to byście udowadniały że nie jesteście w paski jak osy??!!
a reszta powtarza!!!
zresztą ja tu nikogo nie uświęcam, ale ile jeszcze czasu będziecie jej wypominać tę bezę?? było minęło, każdy może czasem coś ująć nieodpowiednio to że nie widzimy swoich reakcji przez internet poprostu utrudnia komunikację, ja coś na piszę, ale każdy zinterpretuje to jak zechce słowa są nieprecyzyjne
chociaż zgadzam się z Wami w 100% co do niepotrzebnego komentarza przy sprzedaży tej skuni. Ale powiem Wam tyle tym się poprostu nienależy przejmować. Co za różnica co mówi ktoś obcy, liczy się to co i jak Wy czułyście. Mi nikt nie wmówi że moje marzenia choćby te uważane za tandetkę są mniej warte. A w domu mam kilka ciuchów, w których innym się niepodobam ale mam to gdzieś bo czuje się w nich świetnie!!!
namilandia ale chodzi o to że takich wątków jest wiecej..
nie rozumiem po co komuś tak pisać..żeby poczuć sie bardziej dowartościowaną??
przecież to nie pierwszy wątek..w relacji ślubnej misi też coś było..
o pierscionku też czytałam..a teraz paznokcie misi zostały nazwane tandetą..nie wiem jaki w Tym Ostola ma ce może po prostu tak ma?
przykre to naprawdę..i to nie jest to że po niej pojechałysmy jak po przysłowiowej świni...bo to nie tak..Ona może obrażać a my co mamy stac i patrzeć?
nie rozumiem po co komuś tak pisać..żeby poczuć sie bardziej dowartościowaną??
przecież to nie pierwszy wątek..w relacji ślubnej misi też coś było..
o pierscionku też czytałam..a teraz paznokcie misi zostały nazwane tandetą..nie wiem jaki w Tym Ostola ma ce może po prostu tak ma?
przykre to naprawdę..i to nie jest to że po niej pojechałysmy jak po przysłowiowej świni...bo to nie tak..Ona może obrażać a my co mamy stac i patrzeć?
Sun Nails ja to ja :) uodporniłam się na tego typu teksty :) i troche mi sie wyostrzył język i nie robie przykrosci każdemu na forum, dla mnie to zakrawa na sadyzm, problemy emocjonalne, wyżywanie sie na innych nie wiem sama po co mam każdemu docinać i obrażać ? jaki to sens ma ? dla mnie żadnego? na forum powinna byc fajna atmosfera a nie ciągle bitwa na noże.
co to Ostolki,
zdarzyło jej się raz zajść mi za skórę, bo w podczas komentowania spraw na forum co do jednej rzeczy nasze zdania były odmienne i nawiązała się nie miła dyskusja
Prawda jest taka, żę nikt nie lubi jak mu się wytyka wady, krytykuje jego wybory itp
ale zauważyłam, że na tym forum za szczerość płaci się słono, Ostola pisze co myślisz, szczerze bez ogródek,
ja też jestem szczera, nie uważam tego za wadę, raczej za zaletę, jeżeli mi się coś nie podoba to o tym mówię,
ktoś napisał do Ostoli coś w stylu "nie wiem czy masz przyjaciół",
a prawda jest taka, że jak jest się szczerym to otaczają cię ludzie, którzy to w tobie cenią, po prostu otaczają cię prawdziwi przyjaciele, wole mieć 5 prawdziwych skarbów w moim otoczeniu niż 100 nieszczerych mord, które będą mi przyklaskiwać na każdym kroku
a wy drogie forumki, tak jak pisała koleżanka wyżej, przyzwyczaiłyście się, że co by Ostola nie napisała zawsze będzie to atak, no ale nie będę z wami dyskutować na temat interpretacji wypowiedzi Ostoli, bo dobrze wiem, że z interpretacją u nie których z was krucho, innych po prostu nie da się przekonać, będą się oni mocno trzymać swojego zdania
zdarzyło jej się raz zajść mi za skórę, bo w podczas komentowania spraw na forum co do jednej rzeczy nasze zdania były odmienne i nawiązała się nie miła dyskusja
Prawda jest taka, żę nikt nie lubi jak mu się wytyka wady, krytykuje jego wybory itp
ale zauważyłam, że na tym forum za szczerość płaci się słono, Ostola pisze co myślisz, szczerze bez ogródek,
ja też jestem szczera, nie uważam tego za wadę, raczej za zaletę, jeżeli mi się coś nie podoba to o tym mówię,
ktoś napisał do Ostoli coś w stylu "nie wiem czy masz przyjaciół",
a prawda jest taka, że jak jest się szczerym to otaczają cię ludzie, którzy to w tobie cenią, po prostu otaczają cię prawdziwi przyjaciele, wole mieć 5 prawdziwych skarbów w moim otoczeniu niż 100 nieszczerych mord, które będą mi przyklaskiwać na każdym kroku
a wy drogie forumki, tak jak pisała koleżanka wyżej, przyzwyczaiłyście się, że co by Ostola nie napisała zawsze będzie to atak, no ale nie będę z wami dyskutować na temat interpretacji wypowiedzi Ostoli, bo dobrze wiem, że z interpretacją u nie których z was krucho, innych po prostu nie da się przekonać, będą się oni mocno trzymać swojego zdania
ja tez jestem prawdomowna w stosunku do swoich przyjaciol-ale szczerosc nie oznacza zwyklego chamstwa i buractwa.
prawdziwa szczerosc ma na celu pomoc komuś, naprowadzic na lepsza drogę- a nie, jak w przypadku Ostoli, dowartosciowac swoje ego.
Akurat jej "szczerosc" nikomu tutaj korzysci nie przynosi.
prawdziwa szczerosc ma na celu pomoc komuś, naprowadzic na lepsza drogę- a nie, jak w przypadku Ostoli, dowartosciowac swoje ego.
Akurat jej "szczerosc" nikomu tutaj korzysci nie przynosi.
A moze tak po prostu przestaniecie sie Ostola podniecac i kazdy wasz dzien bedzie udany? Dobry pomysl? Czy moze nie i lepiej spedzac cale dnie na forum podnoszac sobie cisnienie jakby malo bylo problemow na tym swiecie? Tak wam juz dobrze szlo i rozmowa byla przyjemna wasza i mozna sie bylo dowiedziec jakich odzywek najlepiej uzywac i chyba o to chodzi na tym forum.
A co do sztucznych pazurow z kwiatami i brylantami tez uwazam ze to tandeta,no ale to moje zdanie i fakto jak komus sie podoba to niech sobie nosi co chce,a ja sama kiedys takie nosilam przez 2 lata,wazne zeby umiec sie czasem z siebie tez posmiac.
A poza tym skoro Ostola to takie dno,buractwo i beznadzieja to nie rozumiem po co wogole dyskutujecie.Jezeli ktos mnie wkur..az tak ,to madry czlowiek (a za taka kazda tu sie uwaza i tego nie neguje) odwroci sie na piecie i oleje i to chyba powinno byc latwe skoro jest to osoba na ktorej wam wogole nie zalezy???...........
A co do sztucznych pazurow z kwiatami i brylantami tez uwazam ze to tandeta,no ale to moje zdanie i fakto jak komus sie podoba to niech sobie nosi co chce,a ja sama kiedys takie nosilam przez 2 lata,wazne zeby umiec sie czasem z siebie tez posmiac.
A poza tym skoro Ostola to takie dno,buractwo i beznadzieja to nie rozumiem po co wogole dyskutujecie.Jezeli ktos mnie wkur..az tak ,to madry czlowiek (a za taka kazda tu sie uwaza i tego nie neguje) odwroci sie na piecie i oleje i to chyba powinno byc latwe skoro jest to osoba na ktorej wam wogole nie zalezy???...........
ja bym ją bardzo chetnie olała Katiies, gdyby nie to,ze pcha się do kazdego wątku ze swoimi mądrosciami i potrafi zniszczyć kazda fajną rozmowe.
ja tez nie lubie cyrkonii w na paznokciach i mogłam to tu powiedziec na foum i jakos awantury nie wywołałam-a wiec mozna, jak sie chce.
poza tym, "podniecać się" to chyba nie jest najlepsze slowo-podniecać to ja sie moge,ale na pewno nie nią -posture ma co prawda słuszną,ale jednak to nie facet:)
pozdrawiam.
ja tez nie lubie cyrkonii w na paznokciach i mogłam to tu powiedziec na foum i jakos awantury nie wywołałam-a wiec mozna, jak sie chce.
poza tym, "podniecać się" to chyba nie jest najlepsze slowo-podniecać to ja sie moge,ale na pewno nie nią -posture ma co prawda słuszną,ale jednak to nie facet:)
pozdrawiam.
Hehe a ty panamka tez nie odpuszcasz co :-) Tak niby grzecznie piszesz sobie ale na koncu jakis jad zawsze wyjdzie chociaz czasem i nawet smieszne masz te wypowiedzi.
Nienawisc tak samo jak zazdrosc pieknosci szkodzi ;-).
A tak poza tym to Ostola jakby nie bylo ma 3 z 6 najpopularniejszych temnatow na stronie glownej weselnika i to dzieki Wam :-).
Ide z psem na spacer,nie ma nic lepszego nic spacerek po zroszonej deszczem trawce po ciezkim dniu pracy.tez wam radze sie przejsc,za duzo tego komputera.
Nienawisc tak samo jak zazdrosc pieknosci szkodzi ;-).
A tak poza tym to Ostola jakby nie bylo ma 3 z 6 najpopularniejszych temnatow na stronie glownej weselnika i to dzieki Wam :-).
Ide z psem na spacer,nie ma nic lepszego nic spacerek po zroszonej deszczem trawce po ciezkim dniu pracy.tez wam radze sie przejsc,za duzo tego komputera.
ktos kogo mam niby znienawidzic musi byc duzo bardziej pasjonujący niz Ostola;)
zazdrosc..hmmm- tak najłatwiej napisac.
mozesz sobie tak myslec,chociaz gdybys mnie poznala, na pewno byloby Ci głupio za takie posadzenia:)
zreszta niewazne, jestes jej kolezanką, pochebia Ci pewnie,ze zerżneła z Ciebie swoj slubny look, ok -masz prawo, nie przeszkadza mi to.
co do komputera-czasy, kiedy ktos mi czegos w zwiazku z nim zabraniał, dawno juz mineły- na szczescie:)
Tak sobie siedze w pubie przy piwku I czytam te wasza radosna tworczosc I nie moge sie pozbyc takiej drobnej refleksji, ze to niby mnie wszedzie pelno I zasmiecam watki itp itd a jednak to nie ja od ladnych paru godzin I nie wiem ilu postow nakrecam sie w dosc malo wybredny sposob na temat mojej beznadziejnej osoby...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
O ! Cześć wariatki szalone ! Jeden dzień mnie nie było, a Wy już lodówki z klasą kupujecie.
Sun - zdjełam caŁkowicie pazury i już płacze. Chyba jednak wybiorę się coś zadziałać w tym temacie. Szkoda, że Ty w gdyni jesteś. Ale może, jak mój M na mecz pojedzie , to się do Ciebie wybiorę
Miśka - tak serio, to już dawno się przekonałam, że niezawodne sprzęty w naszym domu są marki elektrolux. Działają i działają i działają...
Sun - zdjełam caŁkowicie pazury i już płacze. Chyba jednak wybiorę się coś zadziałać w tym temacie. Szkoda, że Ty w gdyni jesteś. Ale może, jak mój M na mecz pojedzie , to się do Ciebie wybiorę
Miśka - tak serio, to już dawno się przekonałam, że niezawodne sprzęty w naszym domu są marki elektrolux. Działają i działają i działają...
Kiedy ja ogladalam wszystkie przeswietne aktorki wczoraj. Jak sie oglada seriale, to raczej sie nie "rozmawia z telewizorem"... Dalyscie popis "nie-zlosliwosci" , "nie-chamstwa" , "nie-atakowania" pierwszej wody! Takie jestescie dobrze wychowane, taktowne i kulturalne. Smiechu warte...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
no ja wiem,ze wczoraj:)
pamietam,ze kiedy ostatnio ktos obrazal osobe, którą lubie, to podeszłam i popyskowałam w trakcie tej rozmowy- gdybym zrobila to po odejsciu owej grupki to mogłabym najwyzej pogadać sobie z lustrem.
myslalam,ze osoba obnoszaca się ze swoją odwagą tak jak Ty, nie bedzie się tak chować w kącie,ale ok:)
nasza finezja wyklucza chamstwo na szczescie:)
pamietam,ze kiedy ostatnio ktos obrazal osobe, którą lubie, to podeszłam i popyskowałam w trakcie tej rozmowy- gdybym zrobila to po odejsciu owej grupki to mogłabym najwyzej pogadać sobie z lustrem.
myslalam,ze osoba obnoszaca się ze swoją odwagą tak jak Ty, nie bedzie się tak chować w kącie,ale ok:)
nasza finezja wyklucza chamstwo na szczescie:)
Ostola - ja wiem, że piszesz co myślisz i dlatego nazwałaś nas "głupimi babami" z "ograniczonymi horyzontami ", "w tandetmych bezach". I szlag mnie trafia, jak ktoś mnie obraża. Mam niską samoocenę, kompleksy i wiele wad. Może dlatego mnie to boli. Nie stać mnie na Piwnicę Rajców i wiele innych rzeczy, ale to nie znaczy, że jestem gorsza. I miałam wesele na zadupiu. Takie, na jakie nas było stać. Bo mam inne priorytety niż wesele. Zadbaliśmy o dobrą zabawę i taka była. I nikomu nie przeszkadzało, że był to Pruszcz, a nie ul. Długa (którą oglądam codziennie)
hyhyn Kiki dawaj do Gdyni:
Ja mam babeczki z Władysławowa wsiadaja w pociąg albo samochód i zapitalaja na pazury..
jestem blisko dworca PKP to nie masz daleko..
a zanudzę was fotką..
dzisiaj śmigałam babeczce takie przed-slubne(próbne)..ślub 5 września
tylko na nie na serdecznych przyjdą jeszcze delikatne białe listki namalowane farbką akrylową ze środeczkami wtopionymi skrzydełkami ważki:)
a co do lodówkę :)sprawdza się świetnie..i..mam amice też około 3 metrową..
Ja mam babeczki z Władysławowa wsiadaja w pociąg albo samochód i zapitalaja na pazury..
jestem blisko dworca PKP to nie masz daleko..
a zanudzę was fotką..
dzisiaj śmigałam babeczce takie przed-slubne(próbne)..ślub 5 września
tylko na nie na serdecznych przyjdą jeszcze delikatne białe listki namalowane farbką akrylową ze środeczkami wtopionymi skrzydełkami ważki:)
a co do lodówkę :)sprawdza się świetnie..i..mam amice też około 3 metrową..
Kiki0, ja sie sama nasluchalam wielu niezasluzonych, wstretnych i chamskich epitetow na tym forum. I niestety czesto daje sie sprowokowac takim zlosnicom, znizam sie do ich poziomu i reaguje atakiem na atak. Ludzka rzecz. I jesli leca czasem wiory na osoby "postronne" to przepraszam...
A co do mojego wesela... nie wiem czemu ciagle musze sie z nniego tlumaczyc. Piwnica nie byla moim wymarzonym miejscem, tez chcialam wesele "na zadupiu" , za miastem... Niestety musialam pogodzic wiele czynnikow logistycznych i stad ten wybor... A Piwnica wcale nie jest taka droga; jest tansza niz wielu miejsc poza Gdanskiem typu Palac w Leznie czy chociazby restauracje w moim rodzinnym miasteczku... O dziwo...
A co do mojego wesela... nie wiem czemu ciagle musze sie z nniego tlumaczyc. Piwnica nie byla moim wymarzonym miejscem, tez chcialam wesele "na zadupiu" , za miastem... Niestety musialam pogodzic wiele czynnikow logistycznych i stad ten wybor... A Piwnica wcale nie jest taka droga; jest tansza niz wielu miejsc poza Gdanskiem typu Palac w Leznie czy chociazby restauracje w moim rodzinnym miasteczku... O dziwo...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
ech, wiesz na pewno Betinka, ile ma sie sekund na zrobienie pierwszego wrazenia?:)
niewiele:)
czasami przez kilka lat trzeba się męczyc za kilka "zle ujetych zdań",a gdy nadal się powiela te same błędy to niestety pojawia się problem:)
Ty masz taki miły miesiac,że bedziesz sobie pewnie mogła poprzebierać w ofertach:) ale to dobrze dla Ciebie:)
niewiele:)
czasami przez kilka lat trzeba się męczyc za kilka "zle ujetych zdań",a gdy nadal się powiela te same błędy to niestety pojawia się problem:)
Ty masz taki miły miesiac,że bedziesz sobie pewnie mogła poprzebierać w ofertach:) ale to dobrze dla Ciebie:)
my mielismy dekoracje w cenie..serce z baloników za orkiestra lamki żywe kwiaty na stołach świeczki pływające..
totalna wiocha;)
ale to było 6 lat temu pewnie się już tam pozmieniało..ale knajka bardzo klimatyczna a sam właściciel p Janusz..naprawdę ugodowy gościu
Sala ogólnie dwie przejsciowe jedna po posiłków i parkiet na przeciwko młodych orkiestra..i co mi się podobało tam to mega wypasiona klimatyzacja:)kafle na podłogach mega wypasione lustro w holu..
fajna knajka ale racze na wesele do 60 osób..
ja tam polecam
totalna wiocha;)
ale to było 6 lat temu pewnie się już tam pozmieniało..ale knajka bardzo klimatyczna a sam właściciel p Janusz..naprawdę ugodowy gościu
Sala ogólnie dwie przejsciowe jedna po posiłków i parkiet na przeciwko młodych orkiestra..i co mi się podobało tam to mega wypasiona klimatyzacja:)kafle na podłogach mega wypasione lustro w holu..
fajna knajka ale racze na wesele do 60 osób..
ja tam polecam
Alez jak widac na tym watki, misiu kochana masz ku temu duuuuuzo smialosci zwlaszcza w obstawie Twoich kolezanek, bo solo ze smialoscia o Ciebie bewnie krucho...
A co do wypadow do pubu to powodow jest wiele. Tym razem byl to mecz irlandia australia, a ze mnie football malo interesuje, to musialam sie czyms zajac... I jakaz cudna rozrywke sobie znalazlam... Telenowela rodem z Brazylii ;-)) Dzieki dziewczyny :-D
A co do wypadow do pubu to powodow jest wiele. Tym razem byl to mecz irlandia australia, a ze mnie football malo interesuje, to musialam sie czyms zajac... I jakaz cudna rozrywke sobie znalazlam... Telenowela rodem z Brazylii ;-)) Dzieki dziewczyny :-D
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
panama, ja wiem ze w PL rowniez mamy telewizory, telefony i bieżącą wode;) !!! Po co ta zlosliwosc!
A co do iPhone to jak sie go uzywa tylko do dzwonienia i wysylania SMS'ow, to wyrzucanie pieniedzy w bloto!!! To nie jest TYLKO telefon...
A co do iPhone to jak sie go uzywa tylko do dzwonienia i wysylania SMS'ow, to wyrzucanie pieniedzy w bloto!!! To nie jest TYLKO telefon...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
ja uzywam telefonu glownie do dzwonienia- wlosow nim sobie nie uloze:)
i nie wyrzucilam pieniedzy, bo dostalam go w prezencie.
z netu korzystam w domu,albo w pracy, reszta jego funkcji mnie nie powala, jest przereklamowany. Zreszta w ogole nie podniecam się zbytnio cudami techniki, moze dlatego,ze nie musze na nie pracowac po 13 godzin dziennie:)
tylko do aut mam slabosc.
Misia, juz dluzszej nazwy tego cuda nie bylo? :P:P
heh, gratuluje wyboru:)
i nie wyrzucilam pieniedzy, bo dostalam go w prezencie.
z netu korzystam w domu,albo w pracy, reszta jego funkcji mnie nie powala, jest przereklamowany. Zreszta w ogole nie podniecam się zbytnio cudami techniki, moze dlatego,ze nie musze na nie pracowac po 13 godzin dziennie:)
tylko do aut mam slabosc.
Misia, juz dluzszej nazwy tego cuda nie bylo? :P:P
heh, gratuluje wyboru:)
No jakbym nie musiala na wlasne przyjemnosci sama zapracowac i troche pooszczedzac tylko maz by mnie utrzymywal , to tez pewnie bylabym tak zbazowana i nic by mnie nie cieszylo...
Ja sobie cenie moja niezaleznosc... Te finansowa rowniez...
Ja sobie cenie moja niezaleznosc... Te finansowa rowniez...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
no ja tez wspolczuje tym kobietom, ktore nie pracują i zle się z tym czują.
praca w pewnym stopniu nadaje zyciu sens, wiec ciesze,ze tez mam swoje zawodowe realizacje.
ciesze sie, tez ,ze mojego mezczyzne stać na drogie prezenty, którymi chwalić się zalosnie na forum-moje zblazowanie mi nie pozwala:)
praca w pewnym stopniu nadaje zyciu sens, wiec ciesze,ze tez mam swoje zawodowe realizacje.
ciesze sie, tez ,ze mojego mezczyzne stać na drogie prezenty, którymi chwalić się zalosnie na forum-moje zblazowanie mi nie pozwala:)
No ja jestem szczesliwa, ze nie potrzebuje zasobnego portfela mojego meza zeby moc spelniac swoje zachcianki... Nie lubie czuc sie od NIKOGO uzalezniona... I gratuluje dobrego samopoczucia (czy zblazowania) kobietom ktore bez skrupulow mezom do portfeli siegaja. Mi na to szacunek do samej siebie nie pozwala.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
pewnie,ze tak, takie kobiety sa okrutne:)
z wlasnego doswiadczenia wiem,ze duzo przyjemniej jest, kiedy to maż sam sięga po portfela,zeby sprawic mi prezent, nie musze nawet mrugnąc oczkiem:)
co wiecej, stac go nawet na samodzielny zakup obrączek zgodnie z tradycją, dzieki czemu jestem sporo do przodu i stac mnie na swoje zachcianki:)
z wlasnego doswiadczenia wiem,ze duzo przyjemniej jest, kiedy to maż sam sięga po portfela,zeby sprawic mi prezent, nie musze nawet mrugnąc oczkiem:)
co wiecej, stac go nawet na samodzielny zakup obrączek zgodnie z tradycją, dzieki czemu jestem sporo do przodu i stac mnie na swoje zachcianki:)
nigdy nie prowdzilam takiego samochodu, ciekawe jak to jest:)
ale miejsca parkingowego troche zajmujecie tą bestią, jakby co to sobie z Wami pogadam :P ( gdyby dla mnie nie starczylo oczywiscie:)
no trochę zajmuje ale spoko jakoś się dogadamy hehe :), co do prowadzenia kwestia wprawy, ale z kolei my lubimy jeździć do lasu na ogniska, grzyby i tu nie ma problemu z wjazdem wszędzie nawet największe wertepy :)
jakby na parkingu stało mitsubishi l200 Panama to być może my więc wal prosto :)
ale miejsca parkingowego troche zajmujecie tą bestią, jakby co to sobie z Wami pogadam :P ( gdyby dla mnie nie starczylo oczywiscie:)
no trochę zajmuje ale spoko jakoś się dogadamy hehe :), co do prowadzenia kwestia wprawy, ale z kolei my lubimy jeździć do lasu na ogniska, grzyby i tu nie ma problemu z wjazdem wszędzie nawet największe wertepy :)
jakby na parkingu stało mitsubishi l200 Panama to być może my więc wal prosto :)
bardzo cenne te Twoje przemyslenia Ostola, niestety nikogo tutaj nie zainteresują:)
Twoja opinie na temat mojej osoby i wszystkiego co ze mna jest zwiazane, mam w glebokim powazaniu.
na Twoim miejscu tez juz bym sobie poszla, dosyć tej nierownej walki, chyba,ze wyjść z tego jeszcze bardziej pokiereszowana:)
Twoja opinie na temat mojej osoby i wszystkiego co ze mna jest zwiazane, mam w glebokim powazaniu.
na Twoim miejscu tez juz bym sobie poszla, dosyć tej nierownej walki, chyba,ze wyjść z tego jeszcze bardziej pokiereszowana:)
hmmm- nie jestem znawczynią nauk przyrodniczych, ale o ile dobrze pamiętam, modliszka jest sporo wieksza od pana modliszki:)
ja sie niestety nie kwalifikuje, Ty z tego co pamietam rowniez nie, wiec trzeba dalej przejrzeć forum, zorientować się, która panna młoda jest szersza w barach od swojego partnera i wszystko bedzie jasne, kto jest kim:)
ja sie niestety nie kwalifikuje, Ty z tego co pamietam rowniez nie, wiec trzeba dalej przejrzeć forum, zorientować się, która panna młoda jest szersza w barach od swojego partnera i wszystko bedzie jasne, kto jest kim:)
dziewczyna ma ewidentnie ze soba, ze swoim zyciem jakis problem. Wierzyc w jej dobre intencje i w ogole w to co mowi to jakies wariactwo. Juz nawet taki hiacynt mial wiecej honoru niz ona, bo powiedziala czesc i juz wiecej jej nie zobaczylismy.
Te jej ciagle zapewnienia o jej bosko-bajecznym zyciu świadczą tylko i wylacznie o tym, ze tak nie jest.
Dzisiaj piatek wiec pewnie znowu pojdzie sie rozerwac do baru z iphonem.
Rewelka!
Czekamy...
;)
Te jej ciagle zapewnienia o jej bosko-bajecznym zyciu świadczą tylko i wylacznie o tym, ze tak nie jest.
Dzisiaj piatek wiec pewnie znowu pojdzie sie rozerwac do baru z iphonem.
Rewelka!
Czekamy...
;)
szczerze pisząc Odpowiednia, to ja tez po tym wszystkim mam duzo wiekszy szacunek do Hiacynta.
miala Dziewczyna coś nie tak z głowa,ale przynajmniej była dość bystra i miała honor:)
co niektórzy "mają tyle szacunku do siebie",zeby chwalić się na forum rzekomym bogactwem i obyciem (wow, naprawde jest czym:), a nie mają go dosć, by przy setnym pozegnaniu naprawde się w koncu usnunąć:)
miala Dziewczyna coś nie tak z głowa,ale przynajmniej była dość bystra i miała honor:)
co niektórzy "mają tyle szacunku do siebie",zeby chwalić się na forum rzekomym bogactwem i obyciem (wow, naprawde jest czym:), a nie mają go dosć, by przy setnym pozegnaniu naprawde się w koncu usnunąć:)
jedno jest pewne- chciała być tu gwiazdą, wyrocznią i obiektem zazdrosci i zachwytów- niestety się udało, plan się rypnął i teraz trzeba coś robić,zeby nie wpaść w forumowy niebyt:)
teoretycznie robimy jej poniekad przysluge- jest dla nas obiektem humorystycznym,ale w pewnym sensie "gwiazdą" również.
Tylko moze nie do konca taką, o jaką jej chodzilo;)
teoretycznie robimy jej poniekad przysluge- jest dla nas obiektem humorystycznym,ale w pewnym sensie "gwiazdą" również.
Tylko moze nie do konca taką, o jaką jej chodzilo;)
a ja Wam powiem, że tak patrząc z boku śledziłam sobie od czasu do czasu z ciekawości kilka ostatnich wątków - i choć faktem jest, że Ostola w niektórych miejscach pojechała za ostro i za to nie przeprosiła, to jednak też nie rozumiem Waszej fascynacji i przyjemności czerpanej z "wyżywania się" na niej w każdym możliwym wątku i temacie - chwilami nawet bezpodstawnie - ale tak długo ciągniecie temat, aż ją sprowokujecie i zaczyna się od nowa...
mnie takie coś po pierwsze nie bawi, a po drugie by mi się to znudziło...
mnie takie coś po pierwsze nie bawi, a po drugie by mi się to znudziło...
Hi hi, tu by sie niejeden psycholog mogl pokusic o dosc dokladna analize tej pani osobowosci. Ona pisze co chwila "nic o mnie nie wiecie", ale jest chyba najmniej anonimowa osoba na forum, brakuje tylko, zeby telefon i dokladny adres podala. Chociaz ja tez podejrzewam, ze sporo z tego to sciema, bo sie nijak kupy nie trzyma. I tez uwazam, ze leczy tu jakies swoje kompleksy.
zmyslone nicki to tu byly owszem, jej autorstwa-popierala samą siebie;)
calosc historii w ogole nie trzyma sie kupy.
a co do rzekomego "czepiania się" Jadwisu- to tylko ma na celu tępić forumowe chamstwo i brak kultury.
grzecznie nie pomoglo, niegrzecznie tez, wiec moze pomoze w taki sposob.
Gwarantuje Ci,ze gdyby ktos bezpodstawnie nazwał Cię "glupim babskiem bez horyzontów" i przewijał taki poglad przez wiekszosc postów, tez byłabys zaangazowana.
Poza tym- mnie tez by sie nudzilo odliczanie godzin do zakonczenia pracy-a niektorzy to lubią, wiec ja się nie wtracam:)
na pewno rozumiesz:)
calosc historii w ogole nie trzyma sie kupy.
a co do rzekomego "czepiania się" Jadwisu- to tylko ma na celu tępić forumowe chamstwo i brak kultury.
grzecznie nie pomoglo, niegrzecznie tez, wiec moze pomoze w taki sposob.
Gwarantuje Ci,ze gdyby ktos bezpodstawnie nazwał Cię "glupim babskiem bez horyzontów" i przewijał taki poglad przez wiekszosc postów, tez byłabys zaangazowana.
Poza tym- mnie tez by sie nudzilo odliczanie godzin do zakonczenia pracy-a niektorzy to lubią, wiec ja się nie wtracam:)
na pewno rozumiesz:)
no tak Misia, ja jednak troszkę innymi zasadami się kieruję i może dlatego nie rozumiem...
Panama - z jednej strony rozumiem, ale może lepiej by podziałała ignoranacja??
a co do nazywania głupimi babskami, pamiętam to, no i ja też bywam na weselniku, pewnie rzadziej niż Wy, ale zdarza mi się (co widać na załączonym obrazku;)) - więc mogłam to również odebrać jako skierowane do siebie. ale stwierdziłam, że takie teksty się ignoruje po prostu, mnie one nie są w stanie obrazić, a na takim poziomie rozmowa nie ma sensu.
bo tak, to bardziej wygląda na to, że wciąż Was bawią te słowne przepychanki. prowokujcie, czekacie i potem się dobrze bawicie, jak się Wam uda kolejny raz sprowokować...
może się mylę, ale ostatnio naprawdę to wszystko bardzo niefajnie wygląda...
Panama - z jednej strony rozumiem, ale może lepiej by podziałała ignoranacja??
a co do nazywania głupimi babskami, pamiętam to, no i ja też bywam na weselniku, pewnie rzadziej niż Wy, ale zdarza mi się (co widać na załączonym obrazku;)) - więc mogłam to również odebrać jako skierowane do siebie. ale stwierdziłam, że takie teksty się ignoruje po prostu, mnie one nie są w stanie obrazić, a na takim poziomie rozmowa nie ma sensu.
bo tak, to bardziej wygląda na to, że wciąż Was bawią te słowne przepychanki. prowokujcie, czekacie i potem się dobrze bawicie, jak się Wam uda kolejny raz sprowokować...
może się mylę, ale ostatnio naprawdę to wszystko bardzo niefajnie wygląda...
Ja moge tylko powiedziec, ze to forum gdzies tak od marca moze czytam, na poczatku dosc sporadycznie, i moja uwage od poczatku zwrocila ta paniusia. Niemal w kazdym watku, ktory zdazylo mi sie otworzyc byly jakies komentarze w stylu "ja mam swietny gust, ale to MALO POPULARNE na tym forum, bo reszta to badziewiary; a wogole to u nas w Irlandii to jest lepiej bo cos tam; a wogole to mnie nic nie obchodzi wasze zdanie, bo jestescie PONIZEJ MOJEGO POZIOMU". Nie wiem, jak ty moglas na to nie trafic.
Mnie to nie urazilo, bo jakos nie widzialam podstaw, ja po prostu nie lubie strasznie zarozumialstwa. A tamto to bylo do aneczki, tylko juz w miedzyczasie pare innych postow wskoczylo ;) A dystans to ja mam, tylko mnie np czytanie tych kłotni bawi. Teraz mam troche wolnego czasu, potem pewnie przestane ty zagladac i sobie znajde inna rozrywke ;)
nawet jeśli na to trafiłam to już dawno dałabym sobie spokój z wypominkami!!!! Bo tak na prawdę to to jest nakręcanie, zresztą jeśli ktoś wie jak jest w tej Irlandii, którą uważacie za tak "zajefajną" i którą Jej wypominacie to wierzcie dalej w takie bajeczki i wściekajcie się na każde słowo. Jeśli się ma poczucie wartości jak to już ktoś tu powiedział to jest się ponad czyjeś ach i och.
popieram cię ja-dwisu,
dziewczyny zaraz to odbiorą jako obronę ostoli, po historii z hiacynetem zaczną podejrzewać, że ostola założyła sobie nasze nicki i staje w obronie swojej osoby,
kurcze jesteście jak dzieci ja ignoruję ludzi z którymi nie chce mieć nic wspólnego i mam głęboko gdzieś co piszą, mówią robią
weselnik miał służyć jako pomoc dla osób chcących zorganizować wesele ale widzę że was wesele i ślub g***o obchodzą,
bo wątki typu jak powinien wyglądać plan dnia ślubu, albo proszę o rade dot czegoś tam są pomijane,
najpopularniejsze są słowne przepychanki, dana osoba nie ma szansy dowiedzieć się czegoś sensownego,
całym waszym sensem życia jest zgnoić kogoś na forum, wystarczy ktoś odstaje od innych, czymś się wyróżnia,
dobrze pamiętam wątki typu uważam że pierścionek za 300 to kicha i już było jechane
ktoś napisał że uważa, że takie jest jego zdanie,
przecież to jest wasz warunek wypowiedzi na tym forum prawda, a mimo wszystko forumki jechały po danej osobie ile wlezie,
ehhh szkoda mi was,
wypowiedzi panamy zawsze mi się podobały, na prawdę z sensem, nie tak zagmatwane jak innych i z odpowiednią argumentacją,
było wiele drażliwych tematów w których się wypowiadała i zawsze trafiała w sedno, nie musiałam danego wątku komentować bo powieliłabym tylko jej słowa
ale reszta uczestników kurcze sorry ale dno, nic innego jak tylko ciągła pyskówka
ile można ?
na prawdę przydał by się jakiś admin, może wtedy był by spokój
dziewczyny zaraz to odbiorą jako obronę ostoli, po historii z hiacynetem zaczną podejrzewać, że ostola założyła sobie nasze nicki i staje w obronie swojej osoby,
kurcze jesteście jak dzieci ja ignoruję ludzi z którymi nie chce mieć nic wspólnego i mam głęboko gdzieś co piszą, mówią robią
weselnik miał służyć jako pomoc dla osób chcących zorganizować wesele ale widzę że was wesele i ślub g***o obchodzą,
bo wątki typu jak powinien wyglądać plan dnia ślubu, albo proszę o rade dot czegoś tam są pomijane,
najpopularniejsze są słowne przepychanki, dana osoba nie ma szansy dowiedzieć się czegoś sensownego,
całym waszym sensem życia jest zgnoić kogoś na forum, wystarczy ktoś odstaje od innych, czymś się wyróżnia,
dobrze pamiętam wątki typu uważam że pierścionek za 300 to kicha i już było jechane
ktoś napisał że uważa, że takie jest jego zdanie,
przecież to jest wasz warunek wypowiedzi na tym forum prawda, a mimo wszystko forumki jechały po danej osobie ile wlezie,
ehhh szkoda mi was,
wypowiedzi panamy zawsze mi się podobały, na prawdę z sensem, nie tak zagmatwane jak innych i z odpowiednią argumentacją,
było wiele drażliwych tematów w których się wypowiadała i zawsze trafiała w sedno, nie musiałam danego wątku komentować bo powieliłabym tylko jej słowa
ale reszta uczestników kurcze sorry ale dno, nic innego jak tylko ciągła pyskówka
ile można ?
na prawdę przydał by się jakiś admin, może wtedy był by spokój
andzia czytaj ze zrozumieniem ja prosiłam o przykłady nie chamskiego zachowania ale o przykłady nieporozumień, że coś się z czymś tam nie zgadza,
np o tym że ostola sobie wymyśliła kolejny login wiedziałam, ale nie zauważyłam innych sprzeczności, może dlatego że nie spędzam na tym forum dnia i nocy
np o tym że ostola sobie wymyśliła kolejny login wiedziałam, ale nie zauważyłam innych sprzeczności, może dlatego że nie spędzam na tym forum dnia i nocy
A Pani Misia juz zapomniala jak sama zostala obrazana i zmieszana z blotem i skrytykowana w swojej relacji slubnej.I co fajnie bylo??? Juz sie zapomnialo co? Zawsze fajniej nabijac sie i dokuczac innym.Szczegolnie gdy ktos z boku przyklaskuje.
Ja tylko nie kumam jednej rzeczy,jak i dlaczego mozna czerpac przyjemnosc uwlaczajac i beda uszczypliwym w stosunku do innych.Zarzucacie to Ostole ,ale najwyrazniej wam to sprawia jeszcze wieksza radoche bo ciagniecie to bezsensownie jakby wiekszych problemow na tym swiecie nie bylo.Dzieci w afryce z glodu umieraja...
Ja tylko nie kumam jednej rzeczy,jak i dlaczego mozna czerpac przyjemnosc uwlaczajac i beda uszczypliwym w stosunku do innych.Zarzucacie to Ostole ,ale najwyrazniej wam to sprawia jeszcze wieksza radoche bo ciagniecie to bezsensownie jakby wiekszych problemow na tym swiecie nie bylo.Dzieci w afryce z glodu umieraja...
gdyby pomogła ignorancja to byłoby "bosko", niestety nie pomaga:)
nie zgadzam się,zeby to była chamska pyskówka- raczej leciutka rozmowa w zartobliwym tonie:)
moderatorem nie jestem, a szkoda!:)
nawet jezeli nie biore do siebie wypowiedzi Ostoli(chociaz czesto są kierowane do mnie), to załóżmy,ze jestem takim Straznikiem z Teksasu i bronię słabsze jednostki przed bezpodstawnym "zgnojeniem":)
a poniewaz osoba, o ktorej mowimy nie ma zamiaru się zmieniać i nadal nie umie z szacunkiem rozmawiać z innymi- to mam sporo pracy:)
nie zgadzam się,zeby to była chamska pyskówka- raczej leciutka rozmowa w zartobliwym tonie:)
moderatorem nie jestem, a szkoda!:)
nawet jezeli nie biore do siebie wypowiedzi Ostoli(chociaz czesto są kierowane do mnie), to załóżmy,ze jestem takim Straznikiem z Teksasu i bronię słabsze jednostki przed bezpodstawnym "zgnojeniem":)
a poniewaz osoba, o ktorej mowimy nie ma zamiaru się zmieniać i nadal nie umie z szacunkiem rozmawiać z innymi- to mam sporo pracy:)
Ja tylko nie rozumiem, dlaczego traktujecie to forum tak powaznie. Prawda jest taka, ze to nie grupa wsparcia d;a chorych na bialaczke, tylko forum o weselach, czyli tylko o bzdetach. Jak kogos raza klotnie, to niech sobie otwiera tylko watki o wyborze wiazanek albo o hotelach. Wg mnie to akurat jest calkiem zabawne, zwlaszcza, ze dziewczyna sama to prowokuje. Jakos nie zauwazylam, zeby ktos sie na nia rzucal, zamin ona sama z czyms nie wyskoczy.
Ja sie np jej tekstami urazona nie czuje, po prostu mnie kobieta DRAZNI. Nie lubie, jak sie ktos probuje dowartosciowac gnojac innych.
A do aneczki: nie robilam sobie notatek z tekstow Ostoli, ale nieraz zauwazyla, ze raz cos pisze, a gdzie indziej cos zupelnie przeciwnego. Ja to widze i uwazam za zalosne, to mi wystarczy.
Ja sie np jej tekstami urazona nie czuje, po prostu mnie kobieta DRAZNI. Nie lubie, jak sie ktos probuje dowartosciowac gnojac innych.
A do aneczki: nie robilam sobie notatek z tekstow Ostoli, ale nieraz zauwazyla, ze raz cos pisze, a gdzie indziej cos zupelnie przeciwnego. Ja to widze i uwazam za zalosne, to mi wystarczy.
OJ mylisz się Katiies, zignorowałas całą masę tych lotnych mysli, odpowiadam tylko na te, które są bezpośrednio kierowane do mnie, gdyż dobre wychowanie tego wymaga:)
poza tym Twoja kolezanka jakoś sama nie moze się od nas odkleic, przeciez chyba nikt jej nie zmusza do rozmowy?
zbawiać świat lubie, to takie moje nieszkodliwe hobby, poza tym to miłe zajęcie :)
wiec wybacz, nic do Ciebie nie mam,ale nie namawiaj mnie do porzucenia przyjemnosci, bo sie nie dam:)
poza tym Twoja kolezanka jakoś sama nie moze się od nas odkleic, przeciez chyba nikt jej nie zmusza do rozmowy?
zbawiać świat lubie, to takie moje nieszkodliwe hobby, poza tym to miłe zajęcie :)
wiec wybacz, nic do Ciebie nie mam,ale nie namawiaj mnie do porzucenia przyjemnosci, bo sie nie dam:)
Musialas czyms dogryzc panamko co? :-) .Niestety na moim ANGIELSKIM KOMPUTERZE nie ma polskich znakow.A jak juz sie czepiasz innych o ortografie to sama powinnas zaczac uzywac duzych i malych literek,nie zeby to mialo jakies znaczenie dla mnie bo jestem w stanie doskonale przeczytac to co piszesz.
A co do wspolnoty to nie mam nic wspolnego z Ostola tak samo jak i z Toba ani zadna inna forumka oprocz dziwnego uzaleznienia od tego coraz dziwniejszego forum.
I fakt niestety nie widze roznicy miedzy twoimi,Ostoly czy kogos innego zlosliwymi atakami.Atak na kogos to atak.
A co do wspolnoty to nie mam nic wspolnego z Ostola tak samo jak i z Toba ani zadna inna forumka oprocz dziwnego uzaleznienia od tego coraz dziwniejszego forum.
I fakt niestety nie widze roznicy miedzy twoimi,Ostoly czy kogos innego zlosliwymi atakami.Atak na kogos to atak.
ale chyba na angielskiej klawiaturze jest rozroznienie miedzy "z " a "rz", albo "u" i "o".
na pewno jest:)
poszukaj;)
ale dziekuje za dobre rady, zawsze myslalam,ze moje wpisy są czytelne, jezeli nie, to bardzo przepraszam , poprawie się.
Pod warunkiem,ze Ty tez pogodzisz się ze słownikiem.
Razem bedzie nam łatwiej;)
heh:)
na pewno jest:)
poszukaj;)
ale dziekuje za dobre rady, zawsze myslalam,ze moje wpisy są czytelne, jezeli nie, to bardzo przepraszam , poprawie się.
Pod warunkiem,ze Ty tez pogodzisz się ze słownikiem.
Razem bedzie nam łatwiej;)
heh:)
Katiies, dojdz do tego sama, nie lubie przytaczać za bardzo cudzych cytatów i bledow, czasami potem robie sie niefajnie, robie to tylko w ostatecznosci.
Ale obiecuje,ze jezeli w ciagu tygodnia nic nie znajdziesz to ja na pewno znajde, bede o tym pamietać, zaloze specjalny wątek:)
Juz nie tak nie kop Surin, bo Ostoli naprawde bedzie przykro, miec kolezanke na nk i sie jej publicznie wyprzeć to...to musi bolec.
Ale obiecuje,ze jezeli w ciagu tygodnia nic nie znajdziesz to ja na pewno znajde, bede o tym pamietać, zaloze specjalny wątek:)
Juz nie tak nie kop Surin, bo Ostoli naprawde bedzie przykro, miec kolezanke na nk i sie jej publicznie wyprzeć to...to musi bolec.
Nikt tu sie nikogo nie wypardl moje drogie? Gdzie to takie cos jest zasugerowane? a wyzej chyba wyraznie napisalam ze laczy nas dzwine zamilowanie do forum,ah fakt zapomnialam wszystkie jestesmy na emigracji,to jeszcze jedno ogniwo laczace mnie i Ostole i jeszcze pare kolezanek i moze dlatego latwiej nam dojsc do porozumienia :-)).
Widocznie nie takie sekretne skoro surin tez sobie poczytala :-).
a sympatie tez zywie do niej jak i do kilku jeszcze innych dziewczyn czyt wyzej (pasuja mi ich opinie) co nie znaczy ze wszystkich osobiscie znam,a jak przejade sie do Cork to na pewno sie z Ostola na piwo umowie i wtedy na bank bedziemy mialy duzo wspolnego.
A co do uzewnetrzniania ,dane danymi,ale co po niektore w tym watku wymienily caly swoj dobytek!! To jest dopiero ryzyko skoro i ich dane tak latwo odnalezc.
a sympatie tez zywie do niej jak i do kilku jeszcze innych dziewczyn czyt wyzej (pasuja mi ich opinie) co nie znaczy ze wszystkich osobiscie znam,a jak przejade sie do Cork to na pewno sie z Ostola na piwo umowie i wtedy na bank bedziemy mialy duzo wspolnego.
A co do uzewnetrzniania ,dane danymi,ale co po niektore w tym watku wymienily caly swoj dobytek!! To jest dopiero ryzyko skoro i ich dane tak latwo odnalezc.
"A Pani Misia juz zapomniala jak sama zostala obrazana i zmieszana z blotem i skrytykowana w swojej relacji slubnej.I co fajnie bylo??? Juz sie zapomnialo co? Zawsze fajniej nabijac sie i dokuczac innym.Szczegolnie gdy ktos z boku przyklaskuje."
A Ty przypadkiem nie byłaś w tym gronie ? zresztą nieważne. Owszem sie zapomniało (zostały mi przepiekne wrażenia i chwile z 11.10.2008, reszta mnie nie interesuje) i nauczyło ciętego języka i gdyby drugi raz sie taka sytuacja powtórzyła skonczyłaby sie ona inaczej. Nauka nigdy nie idzie w las.
A Ty przypadkiem nie byłaś w tym gronie ? zresztą nieważne. Owszem sie zapomniało (zostały mi przepiekne wrażenia i chwile z 11.10.2008, reszta mnie nie interesuje) i nauczyło ciętego języka i gdyby drugi raz sie taka sytuacja powtórzyła skonczyłaby sie ona inaczej. Nauka nigdy nie idzie w las.
oj a ja myslałam że z wieczora jakas telenowela z udziełam pani O ,a tu cisza jak makiem zasiał..
ja tez robie często literówki..bo ciezko mi pisac na klawiaturze pazurami w czuby :D;)hah
misia jak zwykle cos pysznego na kolacje..wymyśliłaś;p
a łasosia to ostatnio jadłam w folii z pieca mmm to było pycha..chyba muszę to powtórzyć tak przeczytałam o tym łososiu..;pto slina mi az pociekła..
Wiecie co ja na NK mam zablokowane juz od dłuższego czasu wkurza mnie ,że niektórzy szpiegują i ciągle zaglądają mi w profil..wy tez tak macie?
ja tez robie często literówki..bo ciezko mi pisac na klawiaturze pazurami w czuby :D;)hah
misia jak zwykle cos pysznego na kolacje..wymyśliłaś;p
a łasosia to ostatnio jadłam w folii z pieca mmm to było pycha..chyba muszę to powtórzyć tak przeczytałam o tym łososiu..;pto slina mi az pociekła..
Wiecie co ja na NK mam zablokowane juz od dłuższego czasu wkurza mnie ,że niektórzy szpiegują i ciągle zaglądają mi w profil..wy tez tak macie?
te czuby to mi cały czas w głowie siedza Sun Nails ale ze względu na moja pracę nie moge buuu :(
ja tez robie z pieca w folii:) łosoś to tak szlachetna ryba że dodatków nie potrzebuje :)
co do NK to daj spokój non stop jakieś dziwne osoby włażą na profil ale nic nie zobaczą :) :) :)
ps. brakuje mi na tym forum emotikonów :(
ja tez robie z pieca w folii:) łosoś to tak szlachetna ryba że dodatków nie potrzebuje :)
co do NK to daj spokój non stop jakieś dziwne osoby włażą na profil ale nic nie zobaczą :) :) :)
ps. brakuje mi na tym forum emotikonów :(
ale wiesz co..nigdy nie mozna poważnie brać do serca co ludzie piszą w necie..bo wiekszosc to fałszywi oszuści ,nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie..by uprzykszać komus zycie..Kiedyś jak na forum net wesele uczestniczyłam i wkleiłam zdjęcia mojego męża..to wyśmiewano sie z jego uszu że ma duze itd i że pewnie ostro go za nie ciągne itd....nie powiem zabolało...a mojemu męzowi zrobiło się głupio i zabronił kategorycznie dodawać zdjęc publicznie..(ale naprawde nie ma duzych uszu)ale do dzisiaj pamiętam nik tej dziewczyny i na jej szczęście bym nigdy nie spotkała jej na ulicy;/
Misia,ja doskonale Twoja relacje pamietam i sie nie dziwie ze zabolalo bo komentarze byly ponad wszelka krytyke.Jednak Twoja pamiec jest krotka bo ja ci tam nic obrazliwego nie napisalam a wrecz przeciwnie.Sama mam starszego meza i tez mnie wkurzyly te komentarze co do Was chociaz staram sie trzymac w miare dystans do tego forum.No i po Twojej relacji postanowilam swojej wogole nie umieszczac zeby takich rzeczy nie musiec czytac.
Dlatego tylko Ci chcialam przypomniec ,ze dokuczanie na forum do niczego nie prowadzi.To moj punkt widzenia.
I jak sama widzisz,czasem zgodze sie z toba czasem z Ostola a czasem z kims innym bo jestesmy takie rozne ze swojego odbicia lustrzanego sie nie znajdzie.Jednak nie sadze ze jest sens przekonywac kogos na sile do swojej opini,dajac przy tym wredne uwagi.Kazdy jest jaki jest i dzieki temu mamy chociaz o czym czasem pogadac i wymienic opinie.Czasem nawet mozna sie nawet czegos nauczyc.
Do sun nails.Te lakiery-odzywki co tam wyzej pisalas z tym czyms co nie pamietam :) ,mozesz podac jakies konkretme marki? Dzieki.
Dlatego tylko Ci chcialam przypomniec ,ze dokuczanie na forum do niczego nie prowadzi.To moj punkt widzenia.
I jak sama widzisz,czasem zgodze sie z toba czasem z Ostola a czasem z kims innym bo jestesmy takie rozne ze swojego odbicia lustrzanego sie nie znajdzie.Jednak nie sadze ze jest sens przekonywac kogos na sile do swojej opini,dajac przy tym wredne uwagi.Kazdy jest jaki jest i dzieki temu mamy chociaz o czym czasem pogadac i wymienic opinie.Czasem nawet mozna sie nawet czegos nauczyc.
Do sun nails.Te lakiery-odzywki co tam wyzej pisalas z tym czyms co nie pamietam :) ,mozesz podac jakies konkretme marki? Dzieki.
z mirrą albo ewentualnie szukać odżywek typowo wapniowych..
Co do paznokci..ja takie noszę rzadko bo rzadko ale noszę i całkiem normalnie w nich funkcjonuję kwestia przyzwyczajenia..zresztą lubie byc w centrum uwagi..
ale poważnie akurat te paznokcie robiłam do gazety branży paznokciowej artykuł..:)tam takie paznokcie to nie nowość:)
Co do paznokci..ja takie noszę rzadko bo rzadko ale noszę i całkiem normalnie w nich funkcjonuję kwestia przyzwyczajenia..zresztą lubie byc w centrum uwagi..
ale poważnie akurat te paznokcie robiłam do gazety branży paznokciowej artykuł..:)tam takie paznokcie to nie nowość:)
słowa Katiies:
"Dlatego tylko Ci chcialam przypomniec ,ze dokuczanie na forum do niczego nie prowadzi.To moj punkt widzenia.
I jak sama widzisz,czasem zgodze sie z toba czasem z Ostola a czasem z kims innym bo jestesmy takie rozne ze swojego odbicia lustrzanego sie nie znajdzie.Jednak nie sadze ze jest sens przekonywac kogos na sile do swojej opini,dajac przy tym wredne uwagi.Kazdy jest jaki jest i dzieki temu mamy chociaz o czym czasem pogadac i wymienic opinie.Czasem nawet mozna sie nawet czegos nauczyc."
dokładnie tak, zgadzam się z Katiies w 100%.
dobranoc :)
"Dlatego tylko Ci chcialam przypomniec ,ze dokuczanie na forum do niczego nie prowadzi.To moj punkt widzenia.
I jak sama widzisz,czasem zgodze sie z toba czasem z Ostola a czasem z kims innym bo jestesmy takie rozne ze swojego odbicia lustrzanego sie nie znajdzie.Jednak nie sadze ze jest sens przekonywac kogos na sile do swojej opini,dajac przy tym wredne uwagi.Kazdy jest jaki jest i dzieki temu mamy chociaz o czym czasem pogadac i wymienic opinie.Czasem nawet mozna sie nawet czegos nauczyc."
dokładnie tak, zgadzam się z Katiies w 100%.
dobranoc :)
Według mnie to kwestia gustu i każdemu podoba się coś innego. Najważniejsze żeby dbać odpowiednio o paznokcie bo po używaniu lakierów hybrydowych potrzebują regeneracji. Tutaj znajdziecie wszystko na ten temat http://goldenrose.pl/jak_zregenerowac_paznokcie_po_hybrydach.html