Widok

Dlaczego tak drogo sprzedawane są foteliki na forum?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
zastanawiam się dlaczego dziewczyny tak drogo sprzedajcie używane foteliki, typu maxi cosi itd? kurcze prawie po 300 zł i ani złotówki nie chcecie opuścic. jestem rozżalona bo nie stać mnie na nowy, a używki są prawie w tej samej cenie, niekiedy to różnica tylko 50 zł. i d.. blada nie mam fotelika dla noworodka i będę musiała kupić jakiś no name bo w obecnej sytuacji finansowej nie jestem w stanie wyłożyć 280 zł na foteli a w czymś muszę go przywieźć...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 11
wystarczy poszukac!! pierwsze lepsze ogłoszenie http://tablica.pl/oferta/fotelik-maxi-cosi-0-10-kg-ID1H4jN.html#afa8e405;r:;s:
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
"Preferuje odbiór osobisty... Legionowo... " Super :p
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
npo dobra nie doczytałam, wystarczy posiedziec i poszukac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten fotelik to akurat już do bezpiecznych nie należy...
foteliki zapewniają bezpieczeństwo dzieci przez 5-6 lat od daty produkcji, zależy od producenta
ten który podałaś wygląda na jakieś 12-15 lat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
p.s. doczytałam opis przedmiotu i miałam rację...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio za 50zł sprzedawałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozżalona - już moje nieaktualne wprawdzie, ale ja sprzedawalam 9-cio miesięczny fotelik Maxi Cosi za 200 zł.

Musiałaś źle trafić...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
albo na 3miejskich ogłoszeniach http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/fotelik-maxi-cosi-citi-ogl5693738.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozżalona ja chcę sprzedać za 100 zł - bebe confort

http://www.inter.media.pl/nt-bin/swiatjasia/sklep/index.asp?p=&p1=&p2=&p3=&tytul=PRODUCENT&typ=producent&fraza=&id=7&str=2

odezwij sie jak jestes zainteresowana
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od jakiegoś czasu próbuję sprzedać fotelik Jane Strata po synku, użyty kilka razy, w stanie idealnym i nie ma chętnych. A obecnie chcę za niego tylko 200 zł. Tymczasem Strata ma w testach ocenę 5 za bezpieczeństwo, tylko jest mniej znana niż Maxi Cosi. Maxi Cosi sprzedałam już dawno temu od ręki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w lipcu sprzedalam renolux 9-18 za 45 zl.
Moze sama daj ogloszenie,ze kupisz fotelik, podzwon, poumawiaj sie, zawsze mozesz spytac czy to jest cena ostateczna.
Troche inicjatywy wykaz w tym kierunku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rozżalona sprzedam swój Bebe Confort (pasuje do wózka Maxi Cosi bo to ta sama firma) za 150zł, http://forum.trojmiasto.pl/fotelik-0-13kg-Bebe-Confort-Maxi-Cosi-CREATIS-FIX-sprzedam-t409149,1,131.html fotelik w b. dobrym stanie, po jednym dziecku,
jesli będziesz zainteresowana pisz do mnie na maila nataa_m@wp.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a swoją drogą to uważam że każdy kupuje taki fotelik na jaki go stać, jeśli nie mam kasy na Maxi Cosi to kupuję innej firmy, tańszy, proste. Maxi Cosi ostatecznie nie jest żadnym wyznacznikiem ani piękna ani bezpieczeństwa, no chyba ze te z isofix, a tam już cena faktycznie wysoka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam do oddadnia fotelik ale juz moj syn byl jego trzecim uzytkownikem - moze sie komus przyda jako nosidelko lu do karmienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja napisze tak;
smieszą mnie ogłoszenia sprzedam uzywane jak nowe JAK NOWE? skoro cos było obsikane ,obsr..e itd jak mozna traktowac to cos jak nowe?!
kombinezon jak nowy uzywany na zmiane z drugim

kurfe !! jak nowy ? skoro zezon przenoszone
dla mnie to juz jest stare

szmaty w lumpeksie jak nowe!! hahahahah i za 50 kurtka nie modna ale nie zniszczona jak nowa hihihi
i tak dalej
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 13
oczywiście, że firma maxi cosi nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa, ale crash testy już tak, a wszystkie foteliki tej firmy mająbardzo dobre wyniki w testach
ale już się nie wtrącam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asiaczek firma Danio też jest ''najlepsza''
to tak dla porównania,ludzie kupuja reklame i .............nabijają kase firmie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Romer też ma dobre wyniki w testach, Jane i Bebe Confort też. Jeśli chodzi o cenę - trzeba po prostu szukać, może poświęcić na to trochę więcej czasu niż jeden wieczór, a na pewno można znaleźć okazję, no i u mnie podstawa - targować się :) ja w czasie zakupów na Allegro chyba nigdy jeszcze nie płaciłam za przesyłkę, zawsze wynegocuję koszty przesyłki po stronie sprzedającego, no chyba że coś faktycznie mi się bardzo podoba i bardzo mi na tym zależy, ale takich sytuacji miałam naprawdę niewiele.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
generalnie fotelików używanych nie powinno się kupować z nieznanego źródła, od nieznajomej osoby
nigdy nie wiadomo, czy fotelik nie brał udziału w wypadku
to, że ktoś sobie tak napisze to nic nie znaczy
a fotelik po wypadku, nawet taki, który nie ma żadnych widocznych uszkodzeń nie zapewnia bezpieczeństwa dziecku
akurat pod tym względem nie ma co oszczędzać... więcej można potem wydać na leczenie czy nie daj Boże pogrzeb :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
wierzyć mi sie nie chce, że kobieta-matka mogłaby świadomie sprzedać taki fotelik powypadkowy i z premedytacją narażać życie innego dziecka byle by zarobić pare złotych ..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie można tak ufać nieznajomym, nie znasz ludzi, to co możesz o nich wiedzieć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozżalona
Zależy jaki fotelik kto kupił choćby maxi cosi , ja swój kupiłam za prawie 900 zł więc cena 300 nie jest jakaś cena wygórowana za używany
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, my tu się rozwodzimy, a autorka tego posta pewnie i tak tego nie czyta i najwyraźniej przepadła, także myślę że nie specjalnie jest zainteresowana kupnem fotelika na serio :l
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem i czytam, nigdzie nie znieknęła. szukam odpowiedniego fotelika do wózka, czyli maxi cosi cabrio fix, lub recaro. inne nie będą pasowały. myślałam, że znajdę tutaj na forum, ogłoszeń na trójmieście nie czytam, bo nie znam tych osób i skąd mam wiedzieć czy fotelik jest na pewno bezwypadkowy. tak samo jak z allegro.
niestety nie pozostaje mi nic innego jak kupno czegoś tańszego bezfirmowego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
asiaczek ale co da super NOWY fotelik jeżeli auto jest z nieznanego źródła, a nie oszukujmy się WIEKSZOŚCI nie stać na kupno samochodu prostu z salonu i wymianę co kilka lat na nowy!

image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a osoby na forum to znasz osobiście i bardziej niż z allegro czy w ogłoszeniach?
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja bym nie ufala uzywanym fotelikom, wiem ze to alternatywa dla osob, ktore nie maja kasy na nowy fotelik, ale skad wiesz jak ktos go uzytkowal? czy wszystko sprawne? wiekszosc wad wychodzi 'w praniu'... a co do cen masz racje, jest dosc drogo, ale na twoim miejscu porzadnie przejrzalabym nowe foteliki w sklepach internetowych, ja swojego pebble'a z mc kupilam taniutko wlasnie na necie, bo jak poszlam do sklepu stacjonarnego to mysalam, ze na zawał padne, takie ceny sa teraz w sklepach...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
o ludzie.. czy w tych czasach to nie przesada ? Jak ma się coś stać to się stanie.. wychodzi na to, że rodząc dziecko powinnam kupić nowy samochód z salonu i najlepszy fotelik. Ciekawe czy faktycznie uchroni pred każdym wypadkiem... Nie stwarzajmy sobie dodatkowych problemów, spójrzmy jak nasze mamy czy babcie żyły..
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5
Przypomnij sobie jakie ilosci samochodów jezdzily te x lat temu... Czasy sie zmieniają...
A poza tym nikt Cie nie zmusza do kupowania najlepszego fotelika, kazdy robi jak uwaza i kazdy ma inne priorytety....
Ja mam świra na punkcie bezpieczenstwa mojego dziecka w aucie i nie zamierzam żałować ani złotówki... wole odmowic sobie przez rok wyjść do kina czy innych przyjemnosci.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nawet jeśli przez pięć lat odmowie sobie wyjść do kina to nie będzie mnie stać na samochód z salonu.chyba nie powinnam mieć dziecka ehhh:-(
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja kiedyś usłyszałam coś takiego:
W gów...ym aucie to najlepszy fotelik nie zapewni bezpieczeństwa a w dobrym, bezpiecznym gorszy fotelik spełni swoją funkcję.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
" Ja mam świra na punkcie bezpieczenstwa mojego dziecka w aucie i nie zamierzam żałować ani złotówki... wole odmowic sobie przez rok wyjść do kina czy innych przyjemnosci."
~nulka niezalogowana

zaiste masz świra i obsesję, dobrze przynajmniej, że masz tego swiadomość:)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3
"Przypomnij sobie jakie ilosci samochodów jezdzily te x lat temu... Czasy sie zmieniają..."

No właśnie, po drogach jeździ o wiele więcej aut niż kiedyś i KAŻDE z tych aut może wjechać w Ciebie jak idziesz chodnikiem i wieziesz dziecko w wózku lub niesiesz je na rękach, nie mówiąc już o tym, że kiedyś samo zacznie chodzić. Czy to jest powód, żeby nie wychodzić z domu? Problem jest taki, że jest też o wiele więcej samolotów niż kiedyś, więc teoretycznie każdy z nich może uderzyć w Twój dom. Może jednak zamiast w hiperdrogi fotelik i samochód, lepiej zainwestować w bunkier?
Jak już świrować, to na maksa!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5
Ja odkupilam uzywany od osoby ktora znam i wiem ze ma swira na punkcie bezpieczenstwa, wiem ze byl w 100% bezwypadkowy (i nadal jest), w foteliku nie bylo jedzone i pite (przypominam ze nie dajemy dziecku ppdczas jazdy jedzenia ani picia!), poza zarysowaniami zwiazanymi z uzytkowaniem nie mial zadnych wad! :) sama mysle by go odsprzedac bo moj Dziec zaczyna powoli wyrastac :)
Mysle ze nie ma co przesadzac, co innego uzywany powypadkowy, czy uzywany noname, albo uzywany 10letni, a co innego testowany/certyfikowany, bezwypadkowy :)
image image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i tu bym sie chyba nie zgodzila. Slabe auto nie da ochrony przy uderzeniu ale bardzo dobry fotelik ja zapewni i zamortyzuje. Nie jest tak?
Fotelik bez testow albo zle przypiety nawet w super aucie nie da nic. Dziecko obije sobie glowe, wypadnie, fotelik zarzuci gdzies i zrobi mu krzywde.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ja powtarzam, co gdzieś kiedyś zasłyszałam.
U mnie to się sprawdziło. Moje dzieci mają foteliki takie sobie. Jak kupowałam, nie wiedziałam o tym a sprzedawca w sklepie zachwalał. Cena też było ok. Dopiero potem gdzieś czytałam, że nie mam się z czego cieszyć. Samochód mamy duży, bezpieczny, który uczestniczył w wypadku; był mocno pokiereszowany. Dziecku jadącemu z tyłu nic się nie stało; ono nawet się nie obudziło.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Po wypadku już w wiekszych miastach straż pożarna w fotelikach obcina pasy tz. przecina w foteliku
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeżeli jedzie auto z prędkością 50 km/h i w nas walnie to pewnie nie będzie większych strat nawet w fotelikach bez testów, ale jeśli walnie w nas auto jadące z prędkością 120 km/h to święty boże nie pomoże.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Niestety za duzo wypadkow widzialam, zeby wozic dziecko bez dobrego fotelika ;]

Kazdy robi jak uwaza, a moze gdyby nie przepisy i mandaty wozilybyscie dziecko bez fotelika ? Zawsze by bylo pare stowek zaoszczedzone.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
"Niestety za duzo wypadkow widzialam, zeby wozic dziecko bez dobrego fotelika ;]

Kazdy robi jak uwaza,"

też tak uważam, ale ciąg dalszy wpisu - to co niżej zacytowałam to już delikatna złośliwość. A po co?

"a moze gdyby nie przepisy i mandaty wozilybyscie dziecko bez fotelika ? Zawsze by bylo pare stowek zaoszczedzone."

Podczas wypadku przyjechała policja i prokurator, naprawa auta - to koszt kilkudziesięciu złotych i nikt nie przecinał pasów od fotelika, nawet nie zasugerowano, żeby fotelik zmienić. Generalnie było zdziwienie, że dziecko obudziło się dopiero "po wszystkim", jak otwarto drzwi. Oczywiście całe, zdrowe, z pytaniem na ustach: "gdzie jesteśmy, co się stało i czemu musi wysiadać, jak spać się chce?".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Wszystko zależy od rodzaju uderzenia ! Foteliki poduszkowce też na początku były bardzo chwalone, miały dobre wyniki w crash testach, do momentu wypadków śmiertelnych - po czołówkach, w których samochody i inni pasażerowie nie odnieśli znaczących obrażeń.

Fajnie że miałaś raz szczęście i dziecku nic się nie stało, ale za drugim razem może tak już nie być. Szczególnie że fotelik już swoje przeżył i może następnym razem nie ochronić.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

Od 1go do 1go... czy Wam udaje się cokolwiek oszczedzić? (226 odpowiedzi)

Cześć, mam takie nocne przemyślenia na temat szeroko rozumianych finansów domowych... Oboje mamy...

poszukiwany dobry ortopeda (21 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......

do góry