Widok
Cytryna
Kiedy czesała swoje ciemne, gęste włosy, jak codzień wyszła ze swojego ciała, i spojrzała na siebie okiem samotności. Nikt nie szepnął - świetnie wyglądasz. Ani nawet - wyglądasz beznadziejnie -, bo nikogo tam nie było. Samotność z reguły nie zwraca uwagi na wyglad zewnętrzny. Dziś było jak zwykle.
- Jaką maskę Ci podać?
- Żadną.
- Zapomniałaś już, że bez maski jesteś niczym? - samotność nie doczekała się odpowiedzi. - Dziś będziesz niemiła, milcząca, kwaśna i arogancka. Tak przez cały dzień. A jutro wymyślę coś bardziej ambiwalentnego"
Dziewczyna potulnie wypełniała polecenia swojej samotności. Związała włosy. Zrozumiałem, że sama nie wie, jaka chce być.
Większość z nas ma setki twarzy. Żyją w nas osoby, które dobrze znamy, podziwiamy, ale także te mroczne, dobre lub złe.
- Jaką maskę Ci podać?
- Żadną.
- Zapomniałaś już, że bez maski jesteś niczym? - samotność nie doczekała się odpowiedzi. - Dziś będziesz niemiła, milcząca, kwaśna i arogancka. Tak przez cały dzień. A jutro wymyślę coś bardziej ambiwalentnego"
Dziewczyna potulnie wypełniała polecenia swojej samotności. Związała włosy. Zrozumiałem, że sama nie wie, jaka chce być.
Większość z nas ma setki twarzy. Żyją w nas osoby, które dobrze znamy, podziwiamy, ale także te mroczne, dobre lub złe.
iulia
....kazdy ma chwile zwatpienia....trudno jest zrozumiec ten zakrecony swiat ludziom, ktrorzy... ktrorzy wyznaja troszke inna hierarchie wartosci....ktorzy oprocz pieniedzy do szczescia potrzebuja takze zrozumienia, wsparcia, przyjazni, milosci, swiadomosci bycia kochanym....
niejestes sama.....na tym swiecie jest wiele bladzacych dusz...poszukujacych
szczescia........zrozumienia........milosci.......itp
niejestes sama.....na tym swiecie jest wiele bladzacych dusz...poszukujacych
szczescia........zrozumienia........milosci.......itp
K.NN.
Sam tego chciałeś . Więc opowiem co się dowiedziałem
od ludzi ze starej Gratki tej w Dz. Bałtyckim ; Ludwik Benn , bo tak brzmi Twa ksywa , stara się "wyłapywać" młode dziewczynki ................. a potem, je nachodzi podając propozycje ...... . Trudno , się od niego odczepić -- a zawsze ma moc czasu .......
Niektóre Panie z redakcji , bały się wracać po zmianie wieczorem . Ostrzegam więc dziewczyny , aby nie wpadły w to bagno . Te informacje otrzymałem od kilku niezależnych osób z dawnego HP. Możecie je sprawdzić.
od ludzi ze starej Gratki tej w Dz. Bałtyckim ; Ludwik Benn , bo tak brzmi Twa ksywa , stara się "wyłapywać" młode dziewczynki ................. a potem, je nachodzi podając propozycje ...... . Trudno , się od niego odczepić -- a zawsze ma moc czasu .......
Niektóre Panie z redakcji , bały się wracać po zmianie wieczorem . Ostrzegam więc dziewczyny , aby nie wpadły w to bagno . Te informacje otrzymałem od kilku niezależnych osób z dawnego HP. Możecie je sprawdzić.
iulia
....najwazniejsze to rozumiec samego siebie.... a jesli rozumiesz a bynajmniej probujesz zrozumeic innych ludzi to juz polowa drogi do sukcesu..... z czasem powinien sie znalesc takze ktos inny kto Cie zrozumie....komu zaufasz...i bedziesz wiedziec ze zawsze bedziesz mogla liczyc na ta osobe.....ze ona zawsze zrozumie Cie tak jak powinna.....niewszyscy bowiem potrafia akceptowac ludzi takich jakich ich zastana.....chca za wszelka cene znalesc w ludziach to czego im brakuje lub dzieki innym osiagnac cos.......gubiac przy tym to co naparwde jest wazne w relacjach miedzy ludzmi.....
iulia
.......slowa ktore napisalam to tylko splatek mych mysli ubranych czasem w mniej a czasem w bardziej odpowiednie wyrazy.... niemozna wszytskiego brac nazbyt serio...bo to tylko moje odczuwanie i postrzeganie swiata.... wszystko nalezy poddac wlasnej analizie i samemu wyciagac wnioski..... ale ciesze sie jesli moglam w czyms pomoc....czasem spostrzerzenia innych ludzi sa bardzo pomocne w odkrywaniu wlasnej drogi do zrozumienia i szczescia.... dlatego niemozna sie zamykac na swiat nawet jesli sie on nam niepodoba... trzeba sluchac i byc czujnym obserwatorem.... tak mi sie wydaje.....
Wer w kwestii Ludwika
Nie zamierzam go bronić, ale żeś waść przesadził imputując wielokropkami. Po pierwsze: obie Kasie (S....ulska i W....owska) nie są młodymi dziewczynkami. Trudno tak nazwać kogoś kto ma kilkuletnie dzieci. Panny Agentka i Max też do dziewczynek nie należą.
Po drugie: propozycje nie miały treści seksualnej, a tak można wnioskować z twojej wypowiedzi. Z pozostałymi dowodami winy jak najbardziej się zgadzam.
Po drugie: propozycje nie miały treści seksualnej, a tak można wnioskować z twojej wypowiedzi. Z pozostałymi dowodami winy jak najbardziej się zgadzam.
Plagiat...
.......to ze jestesmy zagubieni jak sam napisales w swoim i nietylko swoim zyciu to niepowod do smiechu.... to nalezaloby leczyc.......niesety w dzisiejszym zabieganym swiecie malo kto na to zwraca uwage... a ci ktorzy to robia sa wyszydzani i osmieszani.... bo wszelka innosc i wrazliwosc nie jest tolerowana w swiecie robokopow i nadludzi... wazne jest tylko to co przynosi zysk.....przede wszystkm zysk materialny.....bolesna pradwa jest niwelaowana a raczej zagluszana przez zadze pienadza......wyscig szczurow....eh....
MIXER-Twoja obrona to kolejny perfidny atak-a teraz odszczekasz wszystko na tych łamach(skontaktuj sie ze mną przez ICQ -podam
.
(mimo wszysko...śmiać mi sie chce.!!!) jednej z tych "dziewczynek" i moze Ci poda szczegóły napastowania ....I tej -"dziewicy-zakonnicy" A.Jo -moze i Ona by chciała, ale nawet w najmniejszym stopniu fizycznie mi sie nie podobała(choc mogłaby byc nawet miss swiata i nic to by nie zmieniło)....
I jeszcze jedno Kochany ...od tego czasu w mym domu nocowały wiele wiele wiele razy rózne kobiety....ale żadna -nawet przez chwile- nie zastanowi sie nad tak kretyńskim zarzutem...
Teraz wiem z jakimi to osobami sie zadawałem....ale juz prędzej po męzczyznach spodziewałem sie takich bredni(bo przeciez dla Was jest jasne, ze gdy Kobieta nocuje, to trzeba sie z nią albo pieprzyc, albo kochac, prawda?!!!albo "tylko" napastować!)Jednak nigdy nie pomyslałbym, ze i tej drugiej płci przychodzą takie brednie do głowy(!!!) tylko nie wiem dlaczego???Bezineresowna zawiść????
Jakiej pozostałej winy???Jakiej-wal wszystko-i ja sie pośmieje!!!
Ze starej Gratki na oczy widziały mnie tylko(nie licze jedynego przypadku w herbaciarni)...4 kobiety (A.Jo-bodajże dwa razy, Setsuna raz, Świetlik, Max, Loreley i Scarlet)i tak bardzo nie mogą sie ode mnie uwolnić, że...z Maxem do tej pory utrzymuje bardzo ciepłe kontakty...tak samo z Loreley(jeszcze cieplejsze...)a Scarlet jest moim prawdziwym PRZYJACIELEM!!!
...wiecie co???a gońcie sie do waszych małych piekiełek Wy wszyscy co tak dobrze "wiecie"...
tak jak pisałem Zwierzakowi-nie potrzebuje tu żadnej akceptacji!!!Mam to gdzieś...ale takie brednie niekiedy wyprowadzaja mnie z równowagi . Niestety.
Jedyne co liczy sie dla mnie-to zdanie mych PRZYJACIÓŁ I NAPRAWDE DOBRYCH ZNAJOMYCH , oraz rodziny!!!(oraz osób, które chcą mnie poznać i...poznają...)
To ONI mnie znają i potrafią lepiej, czy troszke gorzej-ocenić(!!!)...
...ale nie chce mi sie juz pisac...bo nie ma to najmniejszego sensu " bo wy wiecie"
(a teraz smieje sie z politowaniem...dobrze , ze nie jestem świetym -bo juz bym spadł z piedestału...)
...żałosne...
.
(mimo wszysko...śmiać mi sie chce.!!!) jednej z tych "dziewczynek" i moze Ci poda szczegóły napastowania ....I tej -"dziewicy-zakonnicy" A.Jo -moze i Ona by chciała, ale nawet w najmniejszym stopniu fizycznie mi sie nie podobała(choc mogłaby byc nawet miss swiata i nic to by nie zmieniło)....
I jeszcze jedno Kochany ...od tego czasu w mym domu nocowały wiele wiele wiele razy rózne kobiety....ale żadna -nawet przez chwile- nie zastanowi sie nad tak kretyńskim zarzutem...
Teraz wiem z jakimi to osobami sie zadawałem....ale juz prędzej po męzczyznach spodziewałem sie takich bredni(bo przeciez dla Was jest jasne, ze gdy Kobieta nocuje, to trzeba sie z nią albo pieprzyc, albo kochac, prawda?!!!albo "tylko" napastować!)Jednak nigdy nie pomyslałbym, ze i tej drugiej płci przychodzą takie brednie do głowy(!!!) tylko nie wiem dlaczego???Bezineresowna zawiść????
Jakiej pozostałej winy???Jakiej-wal wszystko-i ja sie pośmieje!!!
Ze starej Gratki na oczy widziały mnie tylko(nie licze jedynego przypadku w herbaciarni)...4 kobiety (A.Jo-bodajże dwa razy, Setsuna raz, Świetlik, Max, Loreley i Scarlet)i tak bardzo nie mogą sie ode mnie uwolnić, że...z Maxem do tej pory utrzymuje bardzo ciepłe kontakty...tak samo z Loreley(jeszcze cieplejsze...)a Scarlet jest moim prawdziwym PRZYJACIELEM!!!
...wiecie co???a gońcie sie do waszych małych piekiełek Wy wszyscy co tak dobrze "wiecie"...
tak jak pisałem Zwierzakowi-nie potrzebuje tu żadnej akceptacji!!!Mam to gdzieś...ale takie brednie niekiedy wyprowadzaja mnie z równowagi . Niestety.
Jedyne co liczy sie dla mnie-to zdanie mych PRZYJACIÓŁ I NAPRAWDE DOBRYCH ZNAJOMYCH , oraz rodziny!!!(oraz osób, które chcą mnie poznać i...poznają...)
To ONI mnie znają i potrafią lepiej, czy troszke gorzej-ocenić(!!!)...
...ale nie chce mi sie juz pisac...bo nie ma to najmniejszego sensu " bo wy wiecie"
(a teraz smieje sie z politowaniem...dobrze , ze nie jestem świetym -bo juz bym spadł z piedestału...)
...żałosne...
.
Kiwdul
Szkoda, że nie wiesz, co o tobie Max mówi czasem. Gratuluję takich przyjaciół. Po co ja mam z Tobą nerwusie rozmawiać, no po co??? Ostatnio znalazłem w sieci tyle ciekawych, ekscytujących i frapujących miejsc ze zwierzeniami, wypowiedziami, bluzgami itp. że coraz mniejszą ochotę mam aby tu zaglądać. To jednak jest za przeproszeniem: wielkomiejski zaścianek.
Mixer...mysle ,ze sam nie wierzysz w to co Wer napisał i Ty sam (tylko zastanawiałem się dlaczego to zrobiłeś?Żeby pokazać jak
I zastanów sie chwilkę chociażby....Przecież Ty mnie w ogóle nie znasz, prawda?
Nie musisz niczego pisać.
Nawet tak byłoby lepiej...nie chce prowadzic tutaj kolejnej potyczki na kolejny temat, który nawet w najmniejszym stopniu nie jest żadnym "tematem"-bo "prawda"ta n i e i s t n i e j e ! ! !
cześć
.
Nie musisz niczego pisać.
Nawet tak byłoby lepiej...nie chce prowadzic tutaj kolejnej potyczki na kolejny temat, który nawet w najmniejszym stopniu nie jest żadnym "tematem"-bo "prawda"ta n i e i s t n i e j e ! ! !
cześć
.
Kiwdul
pisz wyrazniej bo nie rozumiem, moze jestem na to za glupi.
jednak wiem ze sporow takich jak ten - nie zalatwia sie publicznie tylko prywatnie.
nie wiem co biednych ludzi obchodzi Twoje zycie prywatne, czemu zmuszasz ich do chocby nawet zawieszenia wzroku na Twojej ksywie i Twoich tekstach. i tak sa one zrozumiale tylko dla Ciebie i odbiorcy, moze zamiast tego pisz maile?
i do nikogo Cie nie porownalem
gdybym Cie do kogos porownywal to bym napisal to wprost.
nie jestem czlowiekiem pokretnym i nie potrzebuje sie za niczym kryc.
zycze ci dobrej nocy i spokojnego dnia
przemysl sobie to co napisalem i cwicz cierpliwosc
poniewaz to co w tej chwili odwalasz jest lekko mowiac - idiotyzmem
ja nie chce miec kolejnego wroga. czy go stworzysz?
jednak wiem ze sporow takich jak ten - nie zalatwia sie publicznie tylko prywatnie.
nie wiem co biednych ludzi obchodzi Twoje zycie prywatne, czemu zmuszasz ich do chocby nawet zawieszenia wzroku na Twojej ksywie i Twoich tekstach. i tak sa one zrozumiale tylko dla Ciebie i odbiorcy, moze zamiast tego pisz maile?
i do nikogo Cie nie porownalem
gdybym Cie do kogos porownywal to bym napisal to wprost.
nie jestem czlowiekiem pokretnym i nie potrzebuje sie za niczym kryc.
zycze ci dobrej nocy i spokojnego dnia
przemysl sobie to co napisalem i cwicz cierpliwosc
poniewaz to co w tej chwili odwalasz jest lekko mowiac - idiotyzmem
ja nie chce miec kolejnego wroga. czy go stworzysz?
Kiwdul
czasem lepiej siedziec cicho niz wlasnie im odpowiadac
jak sam piszesz zdanie Twoich przyjaciol sie liczy dla Ciebie oraz rodziny i Twoje wlasne. wiec badz asertywny. Czlowieku zyjesz tu dluzej ode mnie i jaoks chyba dziwnie sie dzieje bo ja to predzej jakos zrozumialem. OLEJ i tyle. niech pisza co chca. kazdy ma prawo do wlasnego zdania przeciez. tak czy nie? a wogole po co im sie tlumaczysz? odpowiadasz? jeszcze tutaj! publicznie! wlasnie tym sie szmacisz, szczegolnie ze nie masz do czegos takiego nerwow i piszesz na zywiol. przemysl dokladnie co piszesz zanim to wyslesz ok?
jak sam piszesz zdanie Twoich przyjaciol sie liczy dla Ciebie oraz rodziny i Twoje wlasne. wiec badz asertywny. Czlowieku zyjesz tu dluzej ode mnie i jaoks chyba dziwnie sie dzieje bo ja to predzej jakos zrozumialem. OLEJ i tyle. niech pisza co chca. kazdy ma prawo do wlasnego zdania przeciez. tak czy nie? a wogole po co im sie tlumaczysz? odpowiadasz? jeszcze tutaj! publicznie! wlasnie tym sie szmacisz, szczegolnie ze nie masz do czegos takiego nerwow i piszesz na zywiol. przemysl dokladnie co piszesz zanim to wyslesz ok?
tAK mIXER - TO WIEM LEPIEJ bo ja nie pisze do WAS (jesli nie bezpośrednio) ...piszę,bo chce p i s a ć ...A moze mnie
nie rozumie, prawda?
Tak???!!!
...wiesz....mam powyzej czegos tam tego ciagłego tłumaczenia
dlatego zacznę pisac jeszcze mniej zrozumiale...dla was...
I nie tylko by mnie trzeba byłoby zamknąć, tak?
moze jeszcze Samotną(bo jakoś nie poddaje sie Waszym radom),
Apocalypse...bo odkrywa metafizycznie nasze przywary i...
A moze jeszcze kogoś???
Stwórzcie tutaj zamiast szpitala...bo po co on???
-stwórzcie obóz k. ...... i badźcie małymi hessami....
Za mocno?za mocno napisałem?
to znajdzcie sobie inne słowa...inne wyrazy
pa Kochani...
.
Tak???!!!
...wiesz....mam powyzej czegos tam tego ciagłego tłumaczenia
dlatego zacznę pisac jeszcze mniej zrozumiale...dla was...
I nie tylko by mnie trzeba byłoby zamknąć, tak?
moze jeszcze Samotną(bo jakoś nie poddaje sie Waszym radom),
Apocalypse...bo odkrywa metafizycznie nasze przywary i...
A moze jeszcze kogoś???
Stwórzcie tutaj zamiast szpitala...bo po co on???
-stwórzcie obóz k. ...... i badźcie małymi hessami....
Za mocno?za mocno napisałem?
to znajdzcie sobie inne słowa...inne wyrazy
pa Kochani...
.
Plagiat...masz moze racje...Ale dlatego,ze tak spontanicznie pisze...mam paru PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ...to własnie jest n i e z
taki juz jestem i tak jak napisałes-żyje juz tyle-że sie nie zmienie...i ja juz nie chce sie zmienic...i niewazne ile jeszcze takich zdarzen przeżyje..
Moze niestety dla mnie...moze niestety dla nich...
Moze niestety dla mnie...moze niestety dla nich...
K.NN.....
....Ty mnie nieznasz....niemozesz wiec twierdzic czy jestem glupia czy nie....
...a ze Plagiat nie jest zly to wiem.... wiem ze to wartosciowa......bardzo wartosciowa osoba.....
A tak odbiegajac od Niego to przeciez wogole niema tak naprawde zlych ludzi... w kazdym z nas jest dobro i zlo...niektorzy po prostu niepotrafia wywazyc tego w sobie....a czasem po prostu los bywa zlosliwy.... ot co....
...a ze Plagiat nie jest zly to wiem.... wiem ze to wartosciowa......bardzo wartosciowa osoba.....
A tak odbiegajac od Niego to przeciez wogole niema tak naprawde zlych ludzi... w kazdym z nas jest dobro i zlo...niektorzy po prostu niepotrafia wywazyc tego w sobie....a czasem po prostu los bywa zlosliwy.... ot co....
"Zawsze tobie życzliwa"
...to nie ten poziom dla Wer?nie jego poziom?nie?Naprawdę?
....śmieszne to , co napisałaś....
ale....masz racje.....on....ale chyba nawet i Ty(jesli tak piszesz) -nie dojrzał do tego poziomu(nie dojrzeliście...)(i nie o słowa- czasem mocne- tutaj chodzi, ale o całość -o emocjonalizm jakichś...o wraźliwość.......)
biedak....biedna....
....nie ten poziom....
...nie ten...
....śmieszne to , co napisałaś....
ale....masz racje.....on....ale chyba nawet i Ty(jesli tak piszesz) -nie dojrzał do tego poziomu(nie dojrzeliście...)(i nie o słowa- czasem mocne- tutaj chodzi, ale o całość -o emocjonalizm jakichś...o wraźliwość.......)
biedak....biedna....
....nie ten poziom....
...nie ten...
PRUSAKOLET...
...ja istnieje juz od lat w tym hydeparku(wcześniej był "papierowy")
i jestem tutaj i pozostane, a min. dlatego(już mam cel!)-by tacy jak Ty-podobni....Zmienili się -lub poszli sobie....
I zapewniam Cię!-póki bedzie istnieć te miejsce-NIKT mnie stąd nie wywali!!!
Czyli juz mozesz spadać, bo zmiany płytek Ci nie pomogą...a moze zmienisz sie jednak....bo z tego wynika niestety...że to nie ja jestem robakiem, a TY....
i jestem tutaj i pozostane, a min. dlatego(już mam cel!)-by tacy jak Ty-podobni....Zmienili się -lub poszli sobie....
I zapewniam Cię!-póki bedzie istnieć te miejsce-NIKT mnie stąd nie wywali!!!
Czyli juz mozesz spadać, bo zmiany płytek Ci nie pomogą...a moze zmienisz sie jednak....bo z tego wynika niestety...że to nie ja jestem robakiem, a TY....
Noooo
Witam w niedzielny poranek :)
Naczytałam się Waszych wypocin!
Od jutra zacznę, na razie mam gości, więc nie mam czasu biegać po oddziale i kłóć Was ciągle (mam nadzieję, że salowa to także dobrze robi ;))
Tęsknię za Wami... w poniedziałek będę jak zwykle w pracy, już dziś zastanawiam się, jakie będą mnie czekały rozrywki :)
Ps. Czytałam o jakimś zlocie... czy mnie oczy nie mylą?
Naczytałam się Waszych wypocin!
Od jutra zacznę, na razie mam gości, więc nie mam czasu biegać po oddziale i kłóć Was ciągle (mam nadzieję, że salowa to także dobrze robi ;))
Tęsknię za Wami... w poniedziałek będę jak zwykle w pracy, już dziś zastanawiam się, jakie będą mnie czekały rozrywki :)
Ps. Czytałam o jakimś zlocie... czy mnie oczy nie mylą?
SAMOTNA...
...ale Ty potrafisz...zadziwiać(ale mnie nie przestraszysz!)
Nie tak łatwo mnie zniechęcić(i na pewno nie o to chodzi, co było w tych bredniach Wer napisane)
Gdybyś nie była wrażliwa...Twój wybór cytatów , które piszesz- byłby inny...
Trzymaj się ciepło!
Pa !
Ps. ...i czekaj na nową wiadomość (...w tamtym rodzaju pliku...Ty wiesz o co mi chodzi , prawda ? )
Nie tak łatwo mnie zniechęcić(i na pewno nie o to chodzi, co było w tych bredniach Wer napisane)
Gdybyś nie była wrażliwa...Twój wybór cytatów , które piszesz- byłby inny...
Trzymaj się ciepło!
Pa !
Ps. ...i czekaj na nową wiadomość (...w tamtym rodzaju pliku...Ty wiesz o co mi chodzi , prawda ? )
LATYNOSKA...
.
...sposób na nudę ?!
Przecież to proste!-napisz coś więcej(i pisz częściej) na te stronkę- przez niektórych nazywaną ŚMIETNIKIEM(przez mą obecność :) ), lub ODDZIAŁEM P, lub też tylko HYDEPARKIEMTRÓJMIASTO...
Wybierz sobie opcje i klikaj do woli...a poznasz nowych PRZYJACIÓŁ , może i wrogów, obojetnych lub po prostu ŻYCZLIWYCH Ci userów...
Powodzenia!
Jednego zainteresowanego Twą obecnością juz masz-to tylko ja...
No to do dzieła!
Ja również kocham Trójmiasto(widzisz i juz mamy cos wspólnego!)
pa
.
...sposób na nudę ?!
Przecież to proste!-napisz coś więcej(i pisz częściej) na te stronkę- przez niektórych nazywaną ŚMIETNIKIEM(przez mą obecność :) ), lub ODDZIAŁEM P, lub też tylko HYDEPARKIEMTRÓJMIASTO...
Wybierz sobie opcje i klikaj do woli...a poznasz nowych PRZYJACIÓŁ , może i wrogów, obojetnych lub po prostu ŻYCZLIWYCH Ci userów...
Powodzenia!
Jednego zainteresowanego Twą obecnością juz masz-to tylko ja...
No to do dzieła!
Ja również kocham Trójmiasto(widzisz i juz mamy cos wspólnego!)
pa
.