Widok
Pierwsze słyszę. W internecie też mało. Może pewniej Eve Visage?
Jest na http://www.fotobudeczki.pl w zakładce visage
Jest na http://www.fotobudeczki.pl w zakładce visage
Makijaż piękny i trwały, Pani sympatyczna ale polecam patrzec przy niej na zegarek. Przygotowywała mnie do ślubu 15.09.18 - fryzura i makijaż, a swoją pracę zakonczyła poł godziny przed ślubem!!! Przygotowywała mnie aż 3,5 godziny! Przez nią wszyscy się zestresowali, zabrała mi fotorelecaje i film z przygotowan, sesje w ogrodzie, popsuła błogosławieństwo i zestresowała do maksimum zarówno mnie, nażeczonego oraz wszystkich gości... mojego dnia już nie wrócę ale innym Panną Młodym radzę pomnożyć czas ktory ta pani podaje razy 1,5 conajmniej! PS: mam delikatne włosy i fryzura wytrzymała tylko do 21. Goście przychodzili do mnie ze wsuwkami... :( aż płakać się chce...
Dziękuję za opinię. Skoro jest ona upubliczniona dla wszystkich ja również muszę zająć stanowisko.
Po pierwsze faktycznie czas przygotowań przedłużył się za co już Ciebie przeprosiłam w naszej korespondencji- ale tutaj muszę sprostować bo były to 2 godz 40 minut (czyli prawie godzinę przed ślubem)
Rozumiem, że okazało się to za późno, przedłużenie tego czasu wynikało jedynie z dobrych intencji i chęci dopieszczenia fryzury i makijażu, w trakcie trwania godzina nie była tajemnicą, przygotowania przebiegały w dobrej atmosferze i z uśmiechem a Pani fotograf była na nich obecna. Kiedy się żegnałyśmy spieszyłaś się jednak byłaś zadowolona i uśmiechnięta. Być może rzeczywiście miałaś plan na jeszcze kilka rzeczy przed ślubem ale też nie zostało to zakomunikowane ... myślałam więc, że wszystko jest w porządku.
Trzeba wziąć pod uwagę również chwilę zapasu czasu ponieważ w trakcie przygotowań nie jest tak że spokojnie siedzimy i działamy często rozmawiacie i witacie się z gośćmi, jecie, telefonujecie itp a ja w dniu ślubu staram się maksymalnie dopracować wizerunek - biorąc pod uwagę to wszystko czas może się trochę przedłużyć, dokładnie tak jak było w tym przypadku.
Jeśli chodzi o trwałość upięcia, z mojej strony zrobiłam wszystko co w mojej mocy żeby było dobrze biorąc pod uwagę Twoje włosy. Są one faktycznie delikatne stąd sugerowałam zakup dopinek, żeby fryzura była taka jak sobie wymarzyłaś. W dniu ślubu na Twoją prośbę zmieniłam wsuwki na lżejsze, dopięłyśmy też welon od spodu (a był przygotowany do podpięcia na górze- my wpięłyśmy go grzebykiem odwrotnie do płaszczyzny głowy - pamiętajcie żeby zwrócić na to uwagę w salonie, to też jest ważne!) i spinkę z kamykami na gorze fryzury, czego nie przetestowałyśmy na próbie - to mogło obciążyć upięcie z delikatnych włosów.
Być może nie powinnam się zgadzać na lżejsze wsuwki ani na rezygnację z zalecanych wcześniej dopinek bo jak widać od tego może zależeć Wasze zadowolenie, trwałość upięcia a przy tym moje dobre imię.
Bardzo mi przykro, że nie byłaś do końca usatysfakcjonowana i że tak fatalnie odebrałaś moje starania, nie było w tym wszystkim złej intencji wręcz przeciwnie, wiem jaki to ważny dzień i zawsze chcę jak najlepiej dla moich panien młodych. Sama też będę mądrzejsza po tej sytuacji o kilka ważnych detali.
Po pierwsze faktycznie czas przygotowań przedłużył się za co już Ciebie przeprosiłam w naszej korespondencji- ale tutaj muszę sprostować bo były to 2 godz 40 minut (czyli prawie godzinę przed ślubem)
Rozumiem, że okazało się to za późno, przedłużenie tego czasu wynikało jedynie z dobrych intencji i chęci dopieszczenia fryzury i makijażu, w trakcie trwania godzina nie była tajemnicą, przygotowania przebiegały w dobrej atmosferze i z uśmiechem a Pani fotograf była na nich obecna. Kiedy się żegnałyśmy spieszyłaś się jednak byłaś zadowolona i uśmiechnięta. Być może rzeczywiście miałaś plan na jeszcze kilka rzeczy przed ślubem ale też nie zostało to zakomunikowane ... myślałam więc, że wszystko jest w porządku.
Trzeba wziąć pod uwagę również chwilę zapasu czasu ponieważ w trakcie przygotowań nie jest tak że spokojnie siedzimy i działamy często rozmawiacie i witacie się z gośćmi, jecie, telefonujecie itp a ja w dniu ślubu staram się maksymalnie dopracować wizerunek - biorąc pod uwagę to wszystko czas może się trochę przedłużyć, dokładnie tak jak było w tym przypadku.
Jeśli chodzi o trwałość upięcia, z mojej strony zrobiłam wszystko co w mojej mocy żeby było dobrze biorąc pod uwagę Twoje włosy. Są one faktycznie delikatne stąd sugerowałam zakup dopinek, żeby fryzura była taka jak sobie wymarzyłaś. W dniu ślubu na Twoją prośbę zmieniłam wsuwki na lżejsze, dopięłyśmy też welon od spodu (a był przygotowany do podpięcia na górze- my wpięłyśmy go grzebykiem odwrotnie do płaszczyzny głowy - pamiętajcie żeby zwrócić na to uwagę w salonie, to też jest ważne!) i spinkę z kamykami na gorze fryzury, czego nie przetestowałyśmy na próbie - to mogło obciążyć upięcie z delikatnych włosów.
Być może nie powinnam się zgadzać na lżejsze wsuwki ani na rezygnację z zalecanych wcześniej dopinek bo jak widać od tego może zależeć Wasze zadowolenie, trwałość upięcia a przy tym moje dobre imię.
Bardzo mi przykro, że nie byłaś do końca usatysfakcjonowana i że tak fatalnie odebrałaś moje starania, nie było w tym wszystkim złej intencji wręcz przeciwnie, wiem jaki to ważny dzień i zawsze chcę jak najlepiej dla moich panien młodych. Sama też będę mądrzejsza po tej sytuacji o kilka ważnych detali.
Z usług Magdy korzystałam już jakiś czas temu (około 3 razy, potem niestety ubiegły mnie inne, równie zadowolone klientki :) I polecam z całego serca (rzadko piszę komentarze, ale akurat weszłam dziś na forum w poszukiwaniu namiaru). Magda jest wspaniałym fachowcem, sprawnym (moje przygotowania trwały około 1 h :) i ma również odpowiednie nastawienie do klienta (jest wspaniałym wsparciem w dzień tak ważnego dnia, jakim jest ślub :-) Z usług Dream Beauty korzystały również osoby z mojej rodziny i wszyscy byli zachwyceni :) :)