Widok
Dziki to problem ogólny. W Gdańsku są na każdej dzielnicy Morena , Matemblewo , Osowa , kokoszki , Chełm , itd jak zabudujemy więcej terenów zielonych to będziemy dostawać po jednym dziku na działkę przy zakupie . Tez się ich boje , tez bym chciała moc bez stresu wyjść wieczorem ale tak naprawdę to my mieszkamy u nich na terenach ... lasy powinny być jakaś siatka zabezpieczająca , cokolwiek skoro ich nie odstrzelą. A tak na marginesie to wielokrotnie widziałam jak ludzie chleb wysypują dla dzików , wiec jak przyzwyczaja do stałego koryta to dziki będę przychodziły codziennie
Skuteczny jest jedynie odstraszacz którego nie znają. Warkot pojazdów, obecność człowieka,pies, czy oświetlenie nie działają.
Zwierzaki też swój rozum mają. Wystarczy jedno pokolenie i samica potrafi nauczyć młody miot jak pokonać ogrodzenie czy
gdzie i jak pozyskać pokarm ze śmietnika. Nie wspomnę o pojazdach mechanicznych. Skoro bocian potrafi spacerować
za traktorem na polu i wyjadać smakowite kąski niemal z pod lemiesza.
To my ludzie nie wiemy jak się zachować pomiędzy sobą, zwierzętami i całą przyrodą.
Zwierzaki też swój rozum mają. Wystarczy jedno pokolenie i samica potrafi nauczyć młody miot jak pokonać ogrodzenie czy
gdzie i jak pozyskać pokarm ze śmietnika. Nie wspomnę o pojazdach mechanicznych. Skoro bocian potrafi spacerować
za traktorem na polu i wyjadać smakowite kąski niemal z pod lemiesza.
To my ludzie nie wiemy jak się zachować pomiędzy sobą, zwierzętami i całą przyrodą.
Ostatnio idąc droga mijałam małe stadko, bardziej sie przestraszyły niż ja. Stanęły jak wryte a ja powolutku przeszedłem obok i nikomu nic się nie stało. Wokół lasy, zima i co sie dziwicie. One tu pierwsze były. Zaatakować może locha z małymi a teraz to nie jest pora rozrodu. Wada-ryja jak wpadną do ogrodu . Ludziom wszystko przeszkadza. A ten co jechał Lip[owa to chyba widzi ,że jest las i zwolnic trzeba.
Dokładnie, najedzone, przyzwyczajone do ludzi i psów ;D traktować jak psa sąsiada ;D
areacje trawnika zrobią w gratisie po przyjacielsku :) pędraki wyjada z ziemi żeby owadów było mniej
żeby zaatakowały to chyba trzeba by za ogon ciągnąc, jak one leniwie z drogi schodzą jak samochody jadą
ot takie duże wróble :D
jak ktoś nie chce areacji trawnika to chyba tylko porządne ogrodzenie
areacje trawnika zrobią w gratisie po przyjacielsku :) pędraki wyjada z ziemi żeby owadów było mniej
żeby zaatakowały to chyba trzeba by za ogon ciągnąc, jak one leniwie z drogi schodzą jak samochody jadą
ot takie duże wróble :D
jak ktoś nie chce areacji trawnika to chyba tylko porządne ogrodzenie
A to świnie z tych dzików,żeby komuś zapierniczyć smietnik,robią gorszy syf niż dzieciaki na Helołin. My baninianie nie możemy dłużej tolerować chamskiego zachowania tych osobników,najpierw trza z nimi pogadać jak to nic nie da,To trza będzie im kupić bilety na Bachamy i tam niech sobie na Bachamach siedzą i się chamy zachowują po chamsku.
P.s fajne niebo gwiaździste dzisiaj i mrozi,sami zobaczcie,Może jutro też takie będzie.
Pozdrawiam gwiaździsty Zdzisek
P.s fajne niebo gwiaździste dzisiaj i mrozi,sami zobaczcie,Może jutro też takie będzie.
Pozdrawiam gwiaździsty Zdzisek