Widok
Dziwna moda nastała. "Za moich czasów" roczek dziecka organizowało się w domu, z najbliższą rodziną.
Monika a jak świętujecie inne okazje? Twoje urodziny, męża, kolejne dziecka itd wszystko w knajpach?
Mi ciężko ocenić tłok, bo salon z aneksem u mnie w domu ma prawie 45 m2 plus ogród, gdzie wiele imprez robimy od wiosny do jesieni, ale...Moja kuzynka w pokoju 15 m2 na roczku małej posadziła przy stole 10 osób nie licząc dzieci. Na komunii starszego w 20 m2 siedziało 16 osób plus dzieci. I nikt nie narzekał. Na roczku ciasto plus kawa, na komunii pełen serwis od rosołu i schabowego po tort i ciasta, wszystko sama robiła.
Mi ciężko ocenić tłok, bo salon z aneksem u mnie w domu ma prawie 45 m2 plus ogród, gdzie wiele imprez robimy od wiosny do jesieni, ale...Moja kuzynka w pokoju 15 m2 na roczku małej posadziła przy stole 10 osób nie licząc dzieci. Na komunii starszego w 20 m2 siedziało 16 osób plus dzieci. I nikt nie narzekał. Na roczku ciasto plus kawa, na komunii pełen serwis od rosołu i schabowego po tort i ciasta, wszystko sama robiła.