Widok
Madulka napisał(a):
> Ja również z całą odpowiedzialnością polecam wszystkim
> kobietom bardzo dobrego specjalistę wspaniałego człowieka Dr
> Piotra Zygmuntowicza Ordynatora odziału gin-poł w szpitalu
> Wojewódzkim w Gdańsku. Pan Doktor prowadzi również praktykę
> prywatną .
Witam. Mnie również polecono dr. Zygmuntowicza, ale niestety nie można się dodzwonić do niego, a pod nr tel do gabinetu na Klonowej nikt nie odbiera! To co ja mam zrobić?
A czy ktoś coś słyszał o doktorze Fiutowskim???
> Ja również z całą odpowiedzialnością polecam wszystkim
> kobietom bardzo dobrego specjalistę wspaniałego człowieka Dr
> Piotra Zygmuntowicza Ordynatora odziału gin-poł w szpitalu
> Wojewódzkim w Gdańsku. Pan Doktor prowadzi również praktykę
> prywatną .
Witam. Mnie również polecono dr. Zygmuntowicza, ale niestety nie można się dodzwonić do niego, a pod nr tel do gabinetu na Klonowej nikt nie odbiera! To co ja mam zrobić?
A czy ktoś coś słyszał o doktorze Fiutowskim???
Monique
Ja chodziłam do Pani doktor Frankowskiej-Konopy 12 lat temu, wtedy prowadziła moją pierwszą ciążę i byłam bardzo zadowolona. Niedawno zadzwoniłam do niej, bo znalazłam ją na liście lekarzy zakładających wkłądkę Mirenę i okazało się, że mnie pamięta. Niestamowite. Ceny rzeczywiście "lżejsze" niz np. w Invikcie. Pani doktor ma swoja stronkę:
http://www.doktorbasia.pl/kontakt.htm
Pozdrawiam i życzę udanych wizyt
http://www.doktorbasia.pl/kontakt.htm
Pozdrawiam i życzę udanych wizyt
bonna
a wiem tylko ze pracuje w szpitalu wojewodzkim napewno.
Przestrzegam przed dr.danuta K. z wojewodzkiego byłam u niej w 12 tyg ciazy z bolem brzucha po cym ona stwierdziala ze nic mi nuie jest a brzuch boli bo rosnie ,nie zrobiła mi zadnegio usg po 2 dniach okazałao sie w tym sam,ym szitalu ze płód nie zyje od 3 tygodni a bol był spowodowany prawdopodobnie zakazeniem ktore zaczeło sie riobi w moim organizmie....
retaz znow jestrem w ciazy i jestem juz pewna ze bede rodzic na zaspie choc do dr.Zygmuntowicza nie mam nic wspanale sie mna zajał jak mialam zabioeg usówania martwego płodu....
pozdrawiam
Przestrzegam przed dr.danuta K. z wojewodzkiego byłam u niej w 12 tyg ciazy z bolem brzucha po cym ona stwierdziala ze nic mi nuie jest a brzuch boli bo rosnie ,nie zrobiła mi zadnegio usg po 2 dniach okazałao sie w tym sam,ym szitalu ze płód nie zyje od 3 tygodni a bol był spowodowany prawdopodobnie zakazeniem ktore zaczeło sie riobi w moim organizmie....
retaz znow jestrem w ciazy i jestem juz pewna ze bede rodzic na zaspie choc do dr.Zygmuntowicza nie mam nic wspanale sie mna zajał jak mialam zabioeg usówania martwego płodu....
pozdrawiam
Kiedyś przeczytałam negatywny komentarz o dr Olszewskiej, pozostałe były pozytywne. Postanowiłam pójść do niej bo podobno super specjalista i w dodatku pracuje na klinicznej. Poszłam do niej na NFZ wizyta była ok, (miałam ciąże zagrożona, ale to dowiedziała się na wizycie 1 zaraz po zajściu w ciąże i innego gin.) nie zrobiła mi usg bo mówiła że sprzęt jest przestarzały i nic nie będzie widziała, poradziła mi żebym poszła na wizytę do prywatnego gabinetu z lepszym usg, powiedziała że ona też ma prywatny gabinet i mnie zaprosiła. Mój mąż uparł się żeby pójść na tą wizytę do lekarza u którego byliśmy pierwszy raz potwierdzić że jestem w ciąży. Jakiś czas po wizycie zaczęłam krwawnice, był to może tydzień po lub dwa. Miałam umówioną wizytę do Dr Olszewskiej i poszłam na nią. Niestety pani Dr wkurzyła się na mnie że poszłam na USG do innego lekarza i nie dałam jej zarobić, była dla mnie niemiła, gdy zapytałam czy może powinnam iść na zwolnienie, bo krwawię - zaczęła ma mnie krzyczeć że skąd ona może wiedzieć czy moja ciąża jest zagrożona skoro nie byłam u niej na USG - (a przecież pokazałam jej zdjęcia usg i opis od tego innego lekarza), wypisała mi zwolnienie i rzuciła nim we mnie, była strasznie niemiła wyszłam z gabinetu zapłakana i stanowczo nie polecam bo ta pani może i jest dobrym specjalistom, ale człowiekiem dobrym nie jest - jest miła tylko za pieniądze. Ja nie potrafię zrozumieć jak można za pieniążki być takim super lekarzem a na NFZ być zupełnie inną osobą, nie mogłabym chodzić do takiego lekarza na wizytę prywatną wiedząc, że na NFZ jest zupełnie inny.