@BMtF:
Ze 30 lat temu, czytając powyższe, uznałbym, że Boga za nogi złapałem. Teraz zwiędły kalafior. Ani ochoty nie ma, ani mozliwości, bo wszędzie w bebechach rezerwa już mi się pali...
rozwiń
@BMtF:
Ze 30 lat temu, czytając powyższe, uznałbym, że Boga za nogi złapałem. Teraz zwiędły kalafior. Ani ochoty nie ma, ani mozliwości, bo wszędzie w bebechach rezerwa już mi się pali :D
Ale...
Może obiła Ci się o oko lub ucho informacja, jak doprowadzić pokrzyk albo dziędzierzawę do stanu możliwego dla człowieka? ;>
zobacz wątek