Ale ja o odurzaniu amanitą pościłem jedynie w celach naukowych, można powiedzieć chemiczno-historycznych.
W otoczeniu człowieka jest wiele substancji psychoaktywnych. Śmiem twierdzić, że...
rozwiń
Ale ja o odurzaniu amanitą pościłem jedynie w celach naukowych, można powiedzieć chemiczno-historycznych.
W otoczeniu człowieka jest wiele substancji psychoaktywnych. Śmiem twierdzić, że wszedłszy do przypadkowej kuchni znajdę tam z 10 rodzajów produktów nadających się do tego celu. O łażeniu po polu już nie powiem, to tam jest bajka. W sumie jak ktoś ma pojecie co rośnie dookoła niego to raczej słabo ekscytujące, ale dla laików ....
Ciekawostka - w okresie powojennym atlasy grzybów celowo pomijały rodzaje psylociba. A już ich zdjęć nie publikowano w PL wcale.
zobacz wątek