Widok
Cześć.
Wszystko zależy od tego na kiedy planujesz wesele. Co do wóki to powinno ci wystarczyć mentalność ludzi się zmieniła i ludzie raczej już nie chodzą na wesele aby się upić lecz aby się bawić. Co do napoi to już inna sprawa. Jeżeli planujesz wesele na okres wakacyjny to może Ci zabraknąć, ale rozsądnym rozwiązaniem jest umówienie się w sklepie gdzie kupujesz, że jak coś zostanie to zwrócisz. Klient ma teraz coś do powiedzenia, a srzedawcy idą na rękę. Podobnie możesz oczywiście zrobić z alkoholem. Fakt że musisz za wszystko zapłacić, ale jak zostanie zawsze możesz zwrócić.
Wszystko zależy od tego na kiedy planujesz wesele. Co do wóki to powinno ci wystarczyć mentalność ludzi się zmieniła i ludzie raczej już nie chodzą na wesele aby się upić lecz aby się bawić. Co do napoi to już inna sprawa. Jeżeli planujesz wesele na okres wakacyjny to może Ci zabraknąć, ale rozsądnym rozwiązaniem jest umówienie się w sklepie gdzie kupujesz, że jak coś zostanie to zwrócisz. Klient ma teraz coś do powiedzenia, a srzedawcy idą na rękę. Podobnie możesz oczywiście zrobić z alkoholem. Fakt że musisz za wszystko zapłacić, ale jak zostanie zawsze możesz zwrócić.
Proponuję:
1,5 litra wodki na parę
1,5 l napoju na osobę
1 wino na 6 osób
woda mineralna - połowę mniej niż napojów
Jednak dobrze mieć też coś w zapasie (wódka, soki) - ale generalnie to powinno na wesele starczyć. Proponuję też nie przesadzać z ciastem bo dużo zostaje - chyba że planujesz poprawiny w lokalu. pozdrawiam,
1,5 litra wodki na parę
1,5 l napoju na osobę
1 wino na 6 osób
woda mineralna - połowę mniej niż napojów
Jednak dobrze mieć też coś w zapasie (wódka, soki) - ale generalnie to powinno na wesele starczyć. Proponuję też nie przesadzać z ciastem bo dużo zostaje - chyba że planujesz poprawiny w lokalu. pozdrawiam,