Widok
Jak długo trwa złe samopoczucie w ciąży?
Hej wszystkiem, Powiedzcie mi jak długo mogą trwać wymioty i nieprzyjemne samopoczucie. Ja mam juz tego powoli dość.
Pierwszą ciąże przechodziłam, zankomicie, żadnych nudności, poprostu super !
a teraz...masakra.
W dodatku synek wymaga więcej uwagi, bo staje się coraz to berdziej pomysłowy wspina się po wszystkim co się da, ucieka mi w sklepie, na spacerze idzie sam w innym kierunku. jednym słowem stara się być bardziej samodzielny, a ja nie mam już czasem siły no i cierpliwości.
Czekam z utęsknieniem jak miną bóle żołądka i rzyganko...
Pierwszą ciąże przechodziłam, zankomicie, żadnych nudności, poprostu super !
a teraz...masakra.
W dodatku synek wymaga więcej uwagi, bo staje się coraz to berdziej pomysłowy wspina się po wszystkim co się da, ucieka mi w sklepie, na spacerze idzie sam w innym kierunku. jednym słowem stara się być bardziej samodzielny, a ja nie mam już czasem siły no i cierpliwości.
Czekam z utęsknieniem jak miną bóle żołądka i rzyganko...
Oj taak !!! Zdecydownie każda ciąża jest inna.
A ja tak strasznie sie cieszyłam przy pierwszym dziecku, że nie miałam żadnych nieprzyjemnych dolegliwości, no może poza sennością w ostatniej fazie ciąży (ale to wtedy była przyjemność). Dlatego ogłaszałam wszem i wobec że moge być w ciąży non stop, a teraz... owołuję to wszystko co mówiłam przed rokiem ;).
Teraz jestem ospała, bóle głowy już minęły, mdłości nadal są, mocno odczuwam agresywne zapachy.
Dobrze ze mam dziecko, przynajmniej ugotuję obiad, bo nawet jeśc mi sie nie chce. Witaminki biorę, ale nie mam ochoty na owoce, które do niedawna pożerałam kilogramami.
mam tylko nadzieję że nie odbije sie to źle na dziecku.
Ach, szkoda słów
A ja tak strasznie sie cieszyłam przy pierwszym dziecku, że nie miałam żadnych nieprzyjemnych dolegliwości, no może poza sennością w ostatniej fazie ciąży (ale to wtedy była przyjemność). Dlatego ogłaszałam wszem i wobec że moge być w ciąży non stop, a teraz... owołuję to wszystko co mówiłam przed rokiem ;).
Teraz jestem ospała, bóle głowy już minęły, mdłości nadal są, mocno odczuwam agresywne zapachy.
Dobrze ze mam dziecko, przynajmniej ugotuję obiad, bo nawet jeśc mi sie nie chce. Witaminki biorę, ale nie mam ochoty na owoce, które do niedawna pożerałam kilogramami.
mam tylko nadzieję że nie odbije sie to źle na dziecku.
Ach, szkoda słów
mi mdlosci nie przeszly do konca.co jakis czas zle sie czuje i odrazu biore sie za jedzenie mandarynek (dzieki nim przezylam 2 msc) teraz zaczal sie 2 trymestr i doszly straszne bole glowy,spac w dzien nie spie ale czuje sie zmeczona i troszke ospala...zachcianek brak ,od 2 dni zaczelam jesc kapuste kiszona choc nigdy jej nie lubilam.hormony daja mi popalic bo na twarzy mam same czerwone punkciki :)
ja wymiotowalam do 4 m-ca, mdlosci to mialam chyba do 6, ogolnie ciagle cos mi bylo nie tak...smierdzialy mi perfumy i najgorsze ze to pozostalo mi do teraz:P
mowia ze takie zle samopoczucie wskazuje na dziewczynke:)u mnie by sie zgadzało:)
mowia ze takie zle samopoczucie wskazuje na dziewczynke:)u mnie by sie zgadzało:)
Kurcze, z tym samopoczuciem mi też się zgadza. W prawdzie miałam mdłości, ale nie wymiotowałam, jak wodospad. I gdyby nie ta zgaga, to nic takiego się nie działo do samego końca. A przede wszystkim bóle kręgosłupa, które normalnie miałam jak 90-latka, odeszły w zapomnienie. Odezwały się dopiero przy porodzie. I jest chłopczyk !!!
wg tego co piszecie to też będę miała chłopca, mi dokuczają tylko mdłości i zmęczenie, czasami bóle w krzyżu, ale nie wymiotuję i narazie nie mam zgagi (odpukać)
każda ciąża jest inna, a płeć Bąbelka sprawdzę za ok. 2 m-ce :)
starając o dziecko zupełnie nie myślałam o towarzyszących ciąży rewolucjach zachodzących w ciele ... może i lepiej, bo pewnie bym się zastanawiała dłużej :)
każda ciąża jest inna, a płeć Bąbelka sprawdzę za ok. 2 m-ce :)
starając o dziecko zupełnie nie myślałam o towarzyszących ciąży rewolucjach zachodzących w ciele ... może i lepiej, bo pewnie bym się zastanawiała dłużej :)
url=http://www.maluchy.pl]
[/url]

Hihi, to tak jak moja kumpela. Dzisiaj ma 2 córeczki, jedna z nich obecnie ma ospę, druga coś pokasłuje, a mąż zapracowany, nie ma czasu jej pomóc. Powiedziała ostatnio, że jakby parę lat temu ktoś jej powiedział, jak będzie znosić ciążę, poród i jaki młyn ją czeka z dzieciakami, to gdy poznała swojego przyszłego męża, uciekłaby z krzykiem :)
ja miałam do końca 16 tygodnia, potem już super się czułam, tylko im bliżej końca tym szybciej się męczyłam, no i jeszcze zgaga, ale wolę zgagę od nudności, nic na nie nie pomagało.
9-mcy?
ale tak serio jestem w drugiej ciazy - i jest o wiele gorzej niz w pierwszej
pierwsze 5 m-c wymiotowałam - shcudlam zamaist przybrac, jak juz mogłam cokolwiek zjesc to odezwał sie kregosłup i miednica, teraz w 8mym- zaczynam odczuwac brzuch - ot sa kobiety,ktore ciaze znosza zle i tyle- ale 9 mcy mija szybko
ale tak serio jestem w drugiej ciazy - i jest o wiele gorzej niz w pierwszej
pierwsze 5 m-c wymiotowałam - shcudlam zamaist przybrac, jak juz mogłam cokolwiek zjesc to odezwał sie kregosłup i miednica, teraz w 8mym- zaczynam odczuwac brzuch - ot sa kobiety,ktore ciaze znosza zle i tyle- ale 9 mcy mija szybko
ja teraz jestem w drugiej ciazy i jest calkiem inaczej niz pierwsza a dowiedzialam sie w tym samym czasie. obie w 6 tyg. z tym, ze teraz nie odczuwam zadnych dolegliwosci a w pierwszej to na 2 dzien po tescie to zaczelam wymiotowac. teraz spokoj tyylko strasznie senna sie zrobilam i odrzucilo mnie od kawy i slodkiego za ti pije soczki i mineralna. juz widze, ze druga ciaza jest inna od pierwszej
To tak samo jak ja dwie poprzednie ciążę super nie mialam na co narzekac A teraz jestem w 8 tyg i mam wszystkiego dosyć wszystko mi śmierdzi ,mdli strasznie, apetytu zero ,nie mówiąc o kawie czy zapachach. Do tego nie mam ochoty na nic bym tylko leżała i z pokoju do pokoju chodzia. Mam taka cicha nadzieję że to minie :(
Wlasnie koncze czwarty miesiac i samopoczucie niewiele sie polepsza. Ciagle mecza mnie wymioty i niechec do jedzenia niemalze wszystkiego. Do tego doszla zgaga i bole glowy.... w pierwszej ciazy bylo zupelnie inaczej... bylam nieco spiaca ale szybko minelo, a teraz.... nawet witamin nie moge brac bo po nich tez wymiotuje... Kazda ciaza jest inna mam nadzieje, ze nie wymeczy cie za bardzo. Pozdrawiam!!! i powodzenia
W pierwszej ciąży tylko raz wymiotowałam (przy przeziębieniu) za to od 5 miesiąca miałam zgagę jak cholera,w drugiej ciąży do 6-7 miesiąca nie wiedziałam co to złe samopoczucie,a jak się zaczęło to "ło matko" nudności,zgaga,bóle głowy,skurcze łydek,rwa ,ból kręgosłupa, i wiele innych.A wychodząc z synkiem na dwór zakładałam mu szelki i nie miałam problemu że ucieknie (chociaż nie ucieka ale...wolałam dmuchać na zimne).Potwierdzam każda ciąża jest inna :)
Ja mialam wymioty przez 6 miesiecy:( Po tym jak wybiegalam z autobusu aby zwymiotowac, postanowilam isc na zwolnienie. Nie dawalam rady rano wstawac, bo potrzebowalam okolo 15h snu. Generalnie nie wychodzilam z łóżka. Jedynie do toalety. Moze to dziwne ale ja poród lepiej wspominam niz pierwsze dwa trymestry ciazy. Bardzo malo jadlam i generalnie po porodzie wazylam o 5kg mniej niz przed ciazą.Nie moglam otwierac lodowki, bo wszystkie zapachy odrzucaly mnie. Wyprobowalam chyba wszystkie metody na mdlosci: specjalne herbatki, imbir, opaski uciskowe na ręce, wkoncu samo przeszlo -szkoda tylko ze tak pozno.
Witajcie, w pierwszej ciąży masakra, wymiotowałam prawie całą ciążę. Byłam w szpitalu na niepowściągliwe wymioty ciężarnych, podawali kroplówki i leki przeciwwymiotne. Potem gdzieś od 8 mca do wymiotów doszła zgaga. Mam synka. Teraz jestem w drugiej ciąży, wymioty potworne, bez leków ok 8 razy na dobę, biorę torecan 3 razy dziennie i buscopan + mammarin. Wtedy wymiotuje max 3-4 razy dziennie. Jestem w 12 tc, mam nadzieje, ze to zaraz się skończy...
Moja pierwsza ciąża przebiegła nawet nawet, oprócz bólu spojenia łonowego jakoś poszło... A teraz masakra! Jestem osłabiona, zmęczona apatyczna, nudności wymioty, zaparcia ... Kurcze mam dość a jeszcze 7 miesięcy... Jakby mnie ktoś wsadził w obce ciało...
Do tego pracodawca nie przedłużył mi umowy jak się dowiedział, a wychwalana byłam pod niebiosa za prace i zaangażowanie...
Brak mi słów. Nie dość ze bez środków zostałam to z okropnym samopoczuciem... eh
Do tego pracodawca nie przedłużył mi umowy jak się dowiedział, a wychwalana byłam pod niebiosa za prace i zaangażowanie...
Brak mi słów. Nie dość ze bez środków zostałam to z okropnym samopoczuciem... eh
Teraz jestem w 7 tyg a to moja druga ciąża. Teraz umieram mam tak cholernie dosyć ze ojej. Mdłości jeśli już uda się mi zwymiotowac jesten szczęśliwa, senność. Wstaje rano i morduje sir aby zwymiotowac po wymiotach robie się senna ale musze iść do pracy i zaprowadzić synka do przedszkola, w pracy katorga, jak dojdę do domku od razu się kładę. jem same owoce bo nie mam na nic apetytu a jakim cudem tyje. jeszcze zaraziłam się ospa od małego. w pierwszej ciąży również jadłam TYLKO owoce ponieważ popadlam w jadlowstret. zwymiotowalam wszystko co zjadłam, później nie zmienialam diety bo się bałam. ale wtedy Przespalam się 1,5 h i ok a teraz katastrofa. na prawdę czuje się fatalnie i milo mi ze ktoś czuje to co ja i potrafi mniej lub bardziej mnie zrozumieć.
Ja też całą ciążę czułam się bardzo źle. Jedna dolegliwość przechodziła w drugą. Na początku ogromna senność i zmęczenie uniemożliwiające normalne funkcjonowanie (naprawdę, nie sądziłam, że można być aż tak zmęczonym:)) plus mdłości od rana do nocy. Potem dwa miesiące względnego spokoju w drugim trymestrze. A od połowy drugiego trymestru spojenie zaczęło mi się dawać we znaki i teraz już tak boli, że nie mogę chodzić ani wstać bez bólu. Poza tym to wiadomo: duszności, kołatania serca, ciągła potrzeba sikania, brak snu w nocy z ogólnej niewygody, wieczna irytacja, huśtawki nastroju :D Także... super :))
Powiedzcie czy miałyscie bóle głowy? Jestem w 16 tyg. Ciąza masakryczna - nigdy więcej... Wiele rzeczy już minęło ale całodobowe bóle głowy nie odpuszczają. Nie jest to migrena tylko tępy jednostajny ból w skroniach który obejmuje cała głowe i potem wraca do skroni i tak cała dobę. Potrafi obudzic w nocy i uniemozliwia funkcjonowanie. Przy komputerze dopiero od kilku dni mogę usiasc inaczej byłam jak zombi gapiący sie w sufit.
Neurolog nie pomoze bo badan nie moze zrobic jak powiedział, ginekolog każe sie przemęczyc... Ale ile mozna? Rozumiem pojawiqające sie bóle głowy ale zeby non stop??? Nigdy o czyms takim nie słyszałam!
Moze ktos tak miał i coś na to poradzi bo oszaleję!? Apap nie działa dodam...
Neurolog nie pomoze bo badan nie moze zrobic jak powiedział, ginekolog każe sie przemęczyc... Ale ile mozna? Rozumiem pojawiqające sie bóle głowy ale zeby non stop??? Nigdy o czyms takim nie słyszałam!
Moze ktos tak miał i coś na to poradzi bo oszaleję!? Apap nie działa dodam...
Oczywiście ze apap można. Mam pozwolenie na kilka dziennie. Wiadomo ze łykam jeden na kilka dni jak juz nie ma wyjścia... Już czuję jak na Sorze pomogą kobiecie z bólem glowy... Popatrzą jak na idiotkę i przepiszą paracetamol czyli apap... Jestem w 20tym tygodniu i ból glowy się zmniejszył ale bywają ciężkie dni że nie funkcjonuje... Boże jak ja tęsknię do stanu żeby nie bolała głowa i żeby mozna byli myśleć... Nie mówiąc o cieszeniu się z ciąży...
Wiem ze większość ludzi tego nie zrozumie... Ale to są uczucia którymi dzielimy sie tu żeby innym bylo łatwiej. Jesli ktos ma radę w stylu " nie narzekaj bo inni mają gorzej" niech sobie daruje i nie wchodzi na takie fora...
Wiem ze większość ludzi tego nie zrozumie... Ale to są uczucia którymi dzielimy sie tu żeby innym bylo łatwiej. Jesli ktos ma radę w stylu " nie narzekaj bo inni mają gorzej" niech sobie daruje i nie wchodzi na takie fora...
Ja jestem w 7 tyg ciąży,,,,,,od kilku dni mdłości,,,,, trwają nawet cały dzień z przerwami. Potrafią obudzić o 5:00 rano, niesmak w ustach.
Bolą/palą/pieką strasznie mocno sutki - przy zmianie temperatury. np,. czekam na autobus chwilę i zaczyna się pieczenie straszne, mocne.
Boli od początku ciąży podbrzusze często, ale nie cały czas, tak jak z dwa dni przed okresem.
Pozdrawiam :)
Bolą/palą/pieką strasznie mocno sutki - przy zmianie temperatury. np,. czekam na autobus chwilę i zaczyna się pieczenie straszne, mocne.
Boli od początku ciąży podbrzusze często, ale nie cały czas, tak jak z dwa dni przed okresem.
Pozdrawiam :)
Hej
ja jestem w pierwszej mojej ciąży i jak na razie (8 tydzień) nie jest źle. Trochę mdłości, które zdarzają się tylko jak jestem głodna (taki paradoks), ale po zjedzeniu czegokolwiek przechodzą. Ale za to piersi bolą i mam wrażenie że tak będzie przez całą ciążę :/ Spać mi się też chce więcej niż zwykle, ale nie wiem czy to akurat ciążowy objaw bo równie dobrze może to być wrodzone lenistwo ;)
ja jestem w pierwszej mojej ciąży i jak na razie (8 tydzień) nie jest źle. Trochę mdłości, które zdarzają się tylko jak jestem głodna (taki paradoks), ale po zjedzeniu czegokolwiek przechodzą. Ale za to piersi bolą i mam wrażenie że tak będzie przez całą ciążę :/ Spać mi się też chce więcej niż zwykle, ale nie wiem czy to akurat ciążowy objaw bo równie dobrze może to być wrodzone lenistwo ;)
Ja już co prawda po ciązy, ale jak leżałam na oddziale patologii, koleżanka z sali też miała straszne bóle to jedyne, co jej mogli dać był właśnie paracetamol, z tym, że większa dawka, np. 2 tabletki.. i lekarz mówił, żeby brać jak zaczyna boleć, a nie jak już się rozkręci. Za dziecka miałam straszne migreny i wiem, co to znaczy...na szczęście później trafiłam na swietną neurolog, która zapisała mi jakieś tabletki dotleniające głowę i od paru lat spokój :) dodam, że te tabletki brałam tylko jakiś czas, nie biorę ich do dzisiaj. No i nie byłam w ciąży wtedy...pozdrawiam i życzę radosnych miesięcy bez bólu!
Konczy się 23 tydz a bol głowy dalej mnie wykańcza... Tracę nadzieję ze to kiedykolwiek się skończy i juz na zawsze pozostanę pól żywa... 4 neurologów, Homeopata, Bioenergoterapeuta, kilku ginekologów i nic. W szpitalu tez nie pomogli... Kroplówka nie zadziałała badania w normie odruchy neurologiczne też wiec tomografii nie zrobią. Wiec wróciłam do domu i czasem nawet nie mam siły plakac już... Nigdy w zyciu nie dostałam tak w ...... Bol przewlekły to okropnosc. Nie da odpocząć nigdy. Boli w dzien. Boli w nocy... Nie wiem jak dam radę jeszcze te 4 mies...
Współczuję ,bo wiem co to znaczy ,na migreny cięrpię od dziecka w ciąży się nasiliły no ale takiego dramatu jak ty to w ciąży nie miałam.A obserwujesz siebie?Może dostajesz bólu po zjedzeniu czegoś konkretnego ,ja np.bardzo muszę uważać na czekoladę ,mleko,słodycze z dużą ilością konserwantów jak np. batony,cukierki czekoladowe.Trzeba uważać jeszcze na cytrusy,sery.A pytałaś może o ibuprom?Ja słyszałam jak jeden z bardziej znanych gin. często zapraszany do różnych programów mówił, że ibuprom można w ciąży wbrew powszechnym opiniom .Tak jak ty się męczysz z tym bólem to nie wiem czy to bardziej nie ma złego wpływu na malucha niż tabletka .Ja np. się nabrałam w ciąży od groma tego paracetamolu ale paracetamol w ogóle na mnie nie działa przeciwbólowo , jak bym wiedziała ,że można ibuprom to bym brała bo z bólu i bezsilności miałam wielką ochotę walić głową w ścianę.A smarowałam jeszcze skronie całą głowę jakimś silnym olejkiem miętowym ,trochę pomagało albo mi się wydawał ,że pomaga od tego pieczenia skóry.
Hejka, jakoś dotrwałam do prawie końca. Za 5 dni cesarka na którą czekam od listopada jak na wyzwolenie. Ból głowy trwa... Bywają lepsze dni ale zostalam wykluczona z życia przez te 7,5 miesiąca. Nie przyjmujemy gości, ja nigdzie prawie nie wychodzę, nie odbieram Tel. bo przy bólu nawet się nie mogę na rozmowie skupić... Nie da się opowiedzieć. Gratuluję sobie ze w psychiatrycznym nie wylądowałam. Żaden lekarz mi nie pomógł. Mają związane ręce przez ciążę. Dostalam jedynie pozwolenie na ketolal. Odważyłam się 3 razy głównie by ratować psychikę ale i tak nie zawsze zadziałał. Ibuprom ani pyralgina nie zadziałały więc pozostalo leżeć i gapić się w sufit. Mam oprócz tego mnóstwo innych dolegliwości ale najgorszy bol głowy. Zabrał mi tyle miesięcy życia. Zamiast cieszyć się że przytulę dziecię niedlugo myślę tylko czy głowa odpuści czy nie...
Maja serdecznie współczuję ,mi w 3 trymestrze bóle głowy trochę odpuściły.Pamiętaj żeby po porodzie jednak zrobić sobie tomograf albo rezonans magnetyczny,ja robiłam rezonans .Jak w połogu będziesz miała bóle głowy to koniecznie musisz to zbadać bo znam przypadek ,że bóle głowy były objawem zakrzepicy.Mam nadzieje ,że jednak u ciebie po porodzie odpuszczą.
Jestem ciekawa czy wszystko u Ciebie dobrze ?
Jestem w 3 ciąży, tej już nie planowałam... podczas drugiej bolała mnie głowa tak jak opisywałaś Ty, sufit, łóżko, kompres, od neurologa do neurologa i innych pseudo specjalistów. Po cc dostałam udaru, okazało się że miałam zakrzepicę. Lekarze bagatelizowali nawet po porodzie moje błaganie o pomoc wmawiając mi zespół popunkcyjny. Cud, że żyje. A wystarczyło włączyć w ciąży leki przeciw zakrzepowe. Wyszłam bez szwanku ale kosztowało mnie to dwa lata wyjęte z życia.
Jestem w 3 ciąży, tej już nie planowałam... podczas drugiej bolała mnie głowa tak jak opisywałaś Ty, sufit, łóżko, kompres, od neurologa do neurologa i innych pseudo specjalistów. Po cc dostałam udaru, okazało się że miałam zakrzepicę. Lekarze bagatelizowali nawet po porodzie moje błaganie o pomoc wmawiając mi zespół popunkcyjny. Cud, że żyje. A wystarczyło włączyć w ciąży leki przeciw zakrzepowe. Wyszłam bez szwanku ale kosztowało mnie to dwa lata wyjęte z życia.
Złe samopoczucie w ciąży to kwestia indywidualna, u mnie np zaczęły się w 5 tygodniu i gdy tylko rozpoczął się 8 dolegliwością jak ręka odjął. Ale ok 12 tygodnia zaczęły męczyć bóle głowy. Lekarz polecił mi jakieś kompresy ale nic nie pomogły... mama chcą mi pomóc zaczęła szukać jakiegoś rozwiązania i trafiła na odpromienniki creatosa okazały się strzałem w dziesiątkę, po kilku tygodnia bóle ustały. Fajne jest to, że wystarczy je postawić w odległości do 10 metrów i już, nie trzeba nic robić.
Pierwsza ciąża (chłopiec) - mdłości od samego początku i dlatego zrobiłam test zanim jeszcze okres mi sie spóźniał. Rzygałam do 6 miesiąca na potęgę. Siadałam do obiadu a już w połowie wszystko było w kiblu. Masakra. Non stop kibel, strasznie byłam senna. Cud, że w pracy jakoś przetrwałam do 4 miesiąca (potem zwolnienie). Za to zero bólów głowy czy pleców. Ostatni trymestr był super. Chodziłam jak czołg do 42 tygodnia aż urodziłam.
Druga ciąża (chłopiec) bardzo podobna. Z tym, że wymiotowałam rzadziej. Cała reszta przebiegła tak samo, więc nie byłam niczym zaskoczona ;)
Druga ciąża (chłopiec) bardzo podobna. Z tym, że wymiotowałam rzadziej. Cała reszta przebiegła tak samo, więc nie byłam niczym zaskoczona ;)