Widok
Jak się pozbyć pieluchy nocnej z naszego życia?
Cześć dziewczyny!
Móje trzyletnie dziecko już od ponad roku chodzi bez pieluchy w ciągu dnia. Na noc zawsze mu zakładałam. Kierowałam się podpowiedziami z forum, że jak pieluszki nocne będą suche to mogę śmiało się ich pozbyć. Jakoś tak czas leci a Mały dalej leje i leje, czasem tylko się zdarza że ma mało zasikaną.
Przedwczoraj postanowiłam, że koniec z tymi pieluchami, bo trzy latek to już chyba za duży na to. Pierwsza noc sukces - nie zasikana, druga noc porażka - aż dwa razy :-)
Jakie były Wasze sposoby na pozbycie się pieluchy w nocy i czy mam jeszcze poczekać, czy to już za długo z tym nocnym sikaniem?
Móje trzyletnie dziecko już od ponad roku chodzi bez pieluchy w ciągu dnia. Na noc zawsze mu zakładałam. Kierowałam się podpowiedziami z forum, że jak pieluszki nocne będą suche to mogę śmiało się ich pozbyć. Jakoś tak czas leci a Mały dalej leje i leje, czasem tylko się zdarza że ma mało zasikaną.
Przedwczoraj postanowiłam, że koniec z tymi pieluchami, bo trzy latek to już chyba za duży na to. Pierwsza noc sukces - nie zasikana, druga noc porażka - aż dwa razy :-)
Jakie były Wasze sposoby na pozbycie się pieluchy w nocy i czy mam jeszcze poczekać, czy to już za długo z tym nocnym sikaniem?
Nie powinno się wybudzać dziecka na siku. bo co to da? że ty go wybudzisz.. sam powinien "zaskoczyć" mój syn też ma 3latka, również od roku nie nosi pieluszki w ciągu dnia, ale w nocy.. nie ma szans. Pielucha jest tak ciężka, że można nią kogoś zabić;-) gdyby był jakiś "znak" czyt, sucha pieluszka to ew wtedy.. komplet pościeli na zmianę i do dzieła.
Mogę napisać z własnego doswiadczenia a raczej z doświadczenia mojej mamy :) miala z siostra ogromny problem bo rowniez w nocy nie potrafila zatrzymac moczu i siusiala do lozka. Na poczatku mama myslala ze to ja bo moja wspanialomyslna 5 letnia siostra bala sie z jakichs powodow tego siusiania ze przychodzila do mojego lozeczka robila siusiu i wracala do swojego-dopoki mama tego nie odkryla. Taka cwana byla...
Nikt nie znalazl rozwiazania az mama zaczela pytac lekarza co to moze oznaczac, ze siostra juz dosc "stara" by przestac to robic. Lekarz powiedzial mojej mamie tak: Niech Pani wezmie corke do sklepu/na rynek-juz nie pamietam i pozwoli jej wybrac posciel, mama tak zrobila. Żeby nie bylo zbyt szybko przez 3 dni obiecywała jej że pojda kupic posciel w konkretny dzien tak zeby sie juz nie mogla doczekac. W koncu wybrala najpiekniejsza dla siebie i...przestala siusiac do lozeczka :)
Nikt nie znalazl rozwiazania az mama zaczela pytac lekarza co to moze oznaczac, ze siostra juz dosc "stara" by przestac to robic. Lekarz powiedzial mojej mamie tak: Niech Pani wezmie corke do sklepu/na rynek-juz nie pamietam i pozwoli jej wybrac posciel, mama tak zrobila. Żeby nie bylo zbyt szybko przez 3 dni obiecywała jej że pojda kupic posciel w konkretny dzien tak zeby sie juz nie mogla doczekac. W koncu wybrala najpiekniejsza dla siebie i...przestala siusiac do lozeczka :)
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
Coś znalazłam;-)
Większość rodziców często chwyta się tego sposobu, chcąc poradzić sobie z nocnym moczeniem. Wydaje im się, że naturalną drogą do zwalczania lub kontrolowania moczenia nocnego są regularne wizyty w toalecie. W ten sposób organizm dziecka tylko przyzwyczaja się do oddawania moczu nocą. Może to pogorszyć sprawę i wydłużyć „trening czystości” – dziecko nie będzie reagować na informacje mózgu, że pęcherz jest pełny.
http://www.suchenoce.pl/prawdy-i-mity_73.html
Większość rodziców często chwyta się tego sposobu, chcąc poradzić sobie z nocnym moczeniem. Wydaje im się, że naturalną drogą do zwalczania lub kontrolowania moczenia nocnego są regularne wizyty w toalecie. W ten sposób organizm dziecka tylko przyzwyczaja się do oddawania moczu nocą. Może to pogorszyć sprawę i wydłużyć „trening czystości” – dziecko nie będzie reagować na informacje mózgu, że pęcherz jest pełny.
http://www.suchenoce.pl/prawdy-i-mity_73.html
ale u dzieci dopiero ok. 4 roku zycia zaczyna wytwarzać sie hormon , ktory zagęszcza mocz na noc i wstawanie i budzenie i chodzenie po nocach nie ma nic wspólnego szybszą rezygnacją z pieluchy .w nocy .
u jednych dzieci hormon szybciej widać działa i nie musza sikac w nocy a u innych póżniej i stąd te różnice . Starsze dzieci 7-10 lat tez czasem mają ten problem i tu rozwiązaniem jest hormon taki w tabletce i często to dopiero rozwiązuje problem.
Także nie czepialabym się absolutnie 3 lata z pieluchą w nocy.
u jednych dzieci hormon szybciej widać działa i nie musza sikac w nocy a u innych póżniej i stąd te różnice . Starsze dzieci 7-10 lat tez czasem mają ten problem i tu rozwiązaniem jest hormon taki w tabletce i często to dopiero rozwiązuje problem.
Także nie czepialabym się absolutnie 3 lata z pieluchą w nocy.
mojej córce zdjęłam pieluchę gdy nie miała jeszcze dwóch lat...cztery dni w dzień, i potem też w nocy...pościel zapasowa, jak któraś napisała- prześcieradło pcv. nie dawałam późno pić, siku przed spaniem.
zmoczyła się jakiś trzy może cztery razy, potem nie zdąrzyła dolecieć, ale budziła się, aż w końcu wszystko kontrolowała. zaś nocnik przez kilka dni stał przy łóżku...
myśłę, że można. dziecko też nie wyrabia odruchu, bo wie podświadomie, że ma pieluchę- taką mam teorię :) ale ona moja jest i nie każdy musi się zgadzać:)
zmoczyła się jakiś trzy może cztery razy, potem nie zdąrzyła dolecieć, ale budziła się, aż w końcu wszystko kontrolowała. zaś nocnik przez kilka dni stał przy łóżku...
myśłę, że można. dziecko też nie wyrabia odruchu, bo wie podświadomie, że ma pieluchę- taką mam teorię :) ale ona moja jest i nie każdy musi się zgadzać:)