Widok

Jak wydziedziczyć własnego ojca

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Moi rodzice rozwiedli sie gdy mialam 4 lata, a moja siostra rok (zdrady ojca, wynoszenie sprzętów z domu, sprzedawanie ich zeby miec kase na wyjscia z kochankami, nieslubne dziecko). U nas w domu sie nie przelewalo, mama malo zarabiala, jako podrastające dziecko pomagalam jej pracując chałupniczo żeby bylo na jedzenie i chociaż ciuchy z lumpeksu. Ojciec nigdy nie placil alimentow, nawet pomimo niskiej kwoty: po 50zł na każdą z nas. Dodatkowo gdy zalozyl nową rodzine potrafil przychodzic do mojej mamy by "pozyczyc" oczywiscie bezzwrotnie kase bo jego dzieci nie mają co jesc / zona ma cukrzyce / raka i tym podobne bzdury. Oczywiscie wszystko okazalo sie nieprawdą, a on tylko chcial wyciągnąć kasę. Nigdy nie pracowal dluzej niz 3-5 tygodni, kasy do domu nie przynosil mówiąc że: szef go oszukał/okradli go gdy wracał z wypłatą do domu itp. No jedna ściema goni drugą.

Teraz mam problem, bo zadzwonił do mnie z prosbą o pieniadze na leki. Mówi ze jest chory na raka. Jestem na etapie sprawdzania tego w szpitalu ale obawiam sie ze nawet jak szpital powie ze on sie u nich nie leczy, to ojciec sie i tak wyłga, mówiąc że np. przełożyli wizytę itp. Ojciec nie jest ubezpieczony i faktycznie jesli bylaby potrzebna chemia to moze potrzebowac pieniedzy.

Ja uwazam ze ten cały rak to kolejna sciema ojca (mam nadzieje). Jesli nie, to mu pomoge.

Ale mam pytanie - może ktos z Was był w podobnej sytuacji. Ojciec przez cale zycie byl oszustem i zerował na każdym mozliwym czzlowieku (nawet podrywał bibliotekarkę i inne nieznajome obiecując im niewiadomoco, po czym wyciągał od nich kasę).

Obawiam sie ze na starość, jak umrze moja babcia (jego matka), która teraz pozwala mu u siebie mieszkać, on przyjdzie do mnie i bedzie chcial zamieszkac u mnie (mam duzy dom). Nie bedą mu sie chyba należały zadne pieniadze od panstwa bo cale zycie nic nie robil. Chcialabym sie dowiedziec jak moge sie zabezpieczyc, by nie stracic przez niego majątku. Nie powiem że nie chcialabym mu pomoc ale nie chce go utrzymywac ani zeby mieszkal u mnie w domu. Boje sie po prostu ze by mnie okradal albo robil pijackie imprezy w moim domu, ewentualnie zachowywal nieodpowiedzialnie (np. moze zostawic otwarte drzwi/okno na noc, a znająć jego kolegów to moze sie wówczas dużo wydarzyć i dużo rzeczy może zniknąć z domu). Mojej babci nawet ukradł stare buty z szafy by je opchnąć gdzieś za wódkę. Przypadek beznadziejny.

Ojciec ma jeszcze 5 innych dzieci oprócz mnie, ale z tego co wiem tylko ode mnie chce wyciągać kasę. Reszta dzieci jest albo niepelnoletnia albo pracują na czarno więc i tak chyba jedyną osobą od ktorej moze wyciagnać pieniadze np. sądownie jestem ja.

Byłam u radcy prawnego, to powiedział że jesli ojciec bedzie rościł jakieś roszczenia wobec mnie to żyjący świadkowie tej sytuacji wystarczą, by nic ode mnie nie dostał. Ale co jeśli ojciec ich zmanipuluje (ma spore szanse) lub po prostu te osoby nie będą już żyć (to starsze, schorowane osoby)?

Jakieś rady?:(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem w podobnej sytuacji,ojciec taki sam tyle ze alkoholik. Niestety jestem zmuszona z nim mieszlac. Dostaje pieniążki z mopsu no bo był chory (alkocholizm) załatwiają ubezpieczenie z mopsu, lekarzy nawet szkole i kursy chcą mu znaleźć. Rodzinie nie wierzą w żadne słowo ale jemu tak ;) niech uda się do mopsu pomoga mu..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marylka to jestesmy w takiej samej sytuacji, bo moj tez alkoholik, tyle ze mowi ze nie pije (ale ja mam inne informacje).

Marylka a jak to sie stalo ze z nim mieszkasz? To bylo jego mieszkanie czy dokwaterowali Ci go na siłe? Wspolczuje Ci. I sobie, bo pewnie mnie czeka to samo. A probowalas cos sądownie zadzialac zeby sie go pozbyc?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak by mops chcial mu zalatwic ubezpieczenie i szkolenia, kursy, to byloby super, tylko moj jest po prostu leniwy ponad wszelka miare i pewnie by sie wykrecil i nie poszedl. Ale zadzwonie jutro do mopsu i sie dowiem, moze chociaz bylyby pieniadze na leczenie (jesli to faktycznie rak a nie kolejna jego ściema).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W takiej sytuacji gdy ojciec jest tylko złem koniecznym dla dzieci trzeba go za wczasu pozbawić praw rodzicielskich, sądownie oczywiście. Wtedy na starość taki ojciec nie może zwrócić sie o kasę do swoich dzieci...

U mnie była taka sytuacja w rodzinie. c*otka została sama, mąż odszedł, założył inną rodzinę, miał inne dzieci. Kasy na ich dziecko od niego nigdy nie dostała. Potem koleś zaczął pić. c*otce ktoś poradził żeby go pozbawiła praw rodzicielskich i tak zrobiła. Potem gdy przyszedł po kasę do pierwszego dziecka to guzik dostał i nie miał komu sie pożalić. Z tego co słyszałam to dzieci z drugiego małżeństwa sie z nim męczą, bo od nich kasą dusi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak.... Tylko jak dziecko już jest dawno pełnoletnie to pozbawić władzy rodzicielskiej ojca się nie da ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym jednak jeszcze raz udała się do dobrego radcy prawnego. Żeby nie pluć sobie później w brodę.

Swego czasu pomogła nam Pani Małgorzata Lipińska http://www.radca.gda.pl/prawnicy.php :) specjalizuje się w prawie rodzinnym, majątkowym, cywilnym. Więc właściwie wszystko co potrzebujesz ;) Polecam z czystym sumieniem :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podpisuję się pod tymi wypowiedziami - idź do innego radcy, bo z tego co mi wiadomo, to zeznania świadków nie wystarczą, żeby "pozbyć" się ojca. W polskim prawie jest luka - rodzice mogą wypiąć się na dorosłe dzieci, ale niestety nie ma możliwości prawnej "wyrzec" się rodzica, jeśli nie miał on pozbawionych praw rodzicielskich.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety o pewnych sprawach trzeba pomyśleć za wczasu żeby potem nie żałować. Ale nie każda matka wie, że może a nawet powinna uchronić swoje dziecko przed problemami w przyszłości.

Kurka wierzyć sie nie chce, że nic sie już nie da zrobić...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za tyle rad. Troszkę poszperałam według Waszyh porad i dowiedziałam się kilku rzeczy.

Szpital nie udzielił mi informacji czy ojciec się u nich kiedyś leczył więc rak jest niepotwierdzony. Wiadomo że DZIŚ w szpitalu go nie ma (a mi mówił że ma być).

MOPS jest w stanie załatwić mu ubezpieczenie na 90 dni i w tym czasie będzie miał darmowe leczenie. Jednak w tym czasie ojciec musiałby wykazać współpracę (zapisanie się do urzędu pracy, a jeśli nie to współpraca ze specjalistami mopsowskimi, np. psycholog, albo jakieś kursy, spotkania, staże). Z moim ojcem jest ten problem że on jest MEGA leniwy i nie pójdzie na żadne kursy, na pewno. Babka z MOPSu powiedziała że takie przypadki też się zdarzają i nikt nie jest w stanie pomóc jeśli nie ma współpracy.

Dowiedziałam się też że to prawda - skoro moja mama w moim imieniu nie pozbawiła ojca praw rodzicielskich gdy byłam niepełnoletnia, to teraz ojciec może ubiegać się o alimenty ode mnie:(

KICHA:-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepiej przepisz co możesz na kogoś z rodziny i zróbcie sobie rozdzielność majątkową.. jakby za te alimenty komornik wpadł.. Mojego męża ojciec na szczęście został pozbawiony praw ale i tak nas nękał i przychodził pod dom codziennie..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
My i wy - muszę to przemyśleć. Ale nie wiem czy jest co przepisywać, nie mamy wielkiego majątku, tylko wspólnie wybudowany dom - czy komornik może go zająć? Ojciec na pewno ma długi (hazard, alkohol) ale nie wiem jak wielkie. Dom sam w sobie jest duży ale urządzony niskim kosztem (meble przerabiane przeze mnie bo tak lubię), żadnych sprzętów nie da się wynieść oprócz 10letniej plazmy i pralki. Kuchnia jest w zabudowie, łazienka też. Co komornik może mi zabrać? Mamy też samochód ale to na męża.

A przepisać dom na męża?..... Na razie między nami jest cudownie, ale czy mogę mieć pewność że za 5-10-15 lat nadal tak będzie? Kto mi da gwarancję że zawsze będziemy razem? W razie rozdzielności majątkowej on zostałby z domem, a ja z dziećmi z czym? Nie wiem czy przepisywanie majątku jest rozsądne...?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
na wypadek jego śmierci uchronić Cie może odrzucenie spadku po nim, tj nie dziedziczysz długów. Ja tak musiałam zrobić bracie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedyne co mogę zrobić to podpowiedzieć drugiej żonie mojego ojca żeby pozbawiła go praw rodzicielskich do mojej najmłodszej siostry, póki jeszcze nie osiągnęła pełnoletności - to chociaż jedna będzie zabezpieczona.

Reszta dzieci będzie musiała się składać na utrzymanie ojca, każde dziecko w stopniu odpowiadającym zarobkom.

:(((((((((((((((
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Komornik może wejść Ci na hipoteke wpisze sie do ksiąg, może zając telewizor, telefony, tablety.. różni komornicy różne przypadki.. pensje zajmie czy też konto.. Jeżeli nie chcesz przepisywać na męża to może da sie na dzieci, tego nei wie musiałabyś zapytać.. Samochód też może wam zająć nawet scholować bez waszej wiedzy, dlatego jednak ta rozdzielność może by pomogła.. zawsze jedna pensja zostaje nieruszona. a ojciec na pewno spokoju Ci nie da..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Są takie przypadki, że ojciec pozywa tylko jedne dziecko do płacenia alimentów.. musisz sie z tym liczyć..
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedno i z reguły to najstarsze .Chyba ze wykażesz ze nie pracujesz nie zarabiasz i nic płacić ojcu nie będziesz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie jestem najstarsza:(

A czy ktos z Was wie ile mogą wynosić takie alimenty miesięcznie?
Kurcze cale zycie pracowalam na to co mam, a teraz przyjdzie darmozjad i bedzie wymagał utrzymania, bo mu sie cale zycie nic nie chcialo:-/ to jest tak cholernie niesprawiedliwe...:(((( a gdzie dobro moich dzieci? gdzie nasz spokój?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta poszukaj w necie,zdaję się ,że w Uwadze na tvn był przypadek dorosłych dzieci ,którym to Dom Opieki nakazał płacić właśnie dzieciom za pobyt .Co z tego ,że obydwoje mieli dobre emerytury jak wszystko zabierał komornik na poczet długów bo wszystko przepijali a jak nie mieli to brali kredyty,wszyscy im te kredyty bezkrytycznie dawali ze względu na dobre emerytury.Z tego co ja kojarzę to te dzieci poszły chyba do sądu i sprawę wygrały ale nie jestem pewna.Dzieci się z domu wcześniej wyprowadziły bo rodzice święci nie byli i cały czas chlali.
Może tam coś podpowiedzą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety jak tu wspomniano komornik wejdzie Ci na hipotekę domu, może doprowadzić do jego licytacji za długi Twoje (przez ojca zrobione, ale Ty będziesz musiała to spłacać), zabierze Ci auto, telewizor, komórkę, pralkę, stół itd - co sie tylko da. I koszmarnie to wyceni np. komórka warta 500 zł - komornik zabierze i odejmie od długu tylko 200 zł. Jedyny plus jest teraz taki, że w wypadku śmierci ojca nie dostaniesz w spadku jego długów (długi dziedziczy sie tylko do wysokości wartości spadku jaki dostaniesz, jeśli nic nie dostaniesz to nie będziesz spłacać żadnych zobowiązań ojca). Ale do tego czasu szykuj sie na to, że jak będziesz mieć pecha to ojciec będzie cię nękał, kasę doił i ograbiał z majątku...

A alimenty będą za pewne zależne od Twoich dochodów i potrzeb ojca.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
O nie nie aby nie przejąć długów to spadek trzeba zaraz odrzucić . A wysokość alimentów jak zwykle uzależniona od dochodu . Ale sądzę że zawsze można starać się wykazać winę ojca że nie wykazywał się że swoich obowiazkow
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Teraz nie dawno prawo sie zmieniło - długów nie możesz odziedziczyć poza wysokość otrzymanego spadku, czyli nie możesz wyjść gorzej niż na zero. Nawet jak nie odrzucisz spadku, na szczęście tu poprawili na plus. Ale na razie jej tata żyje i może mieć z tego same problemy... Trzeba by było popytać kilku radców prawnych, może ktoś będzie miał na to jakiś sposób.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem, na ile to możliwe, ale jesli boisz się, że świadkowie teg, że nie płacil alimentów mogą nie dożyć sprawy, to może mogą złożyć np przed notariuszem takie oświadczenia, że tak było. Może miałoby to później jakąs moc prawną podobna do zeznań? ja łapałabym się każdej deski ratunku.
A Twoja mama skladała wnioski do komornika, czy funduszu alimentacyjnego, że nie płacił? Bo jesłi jest w papierach ślad, że ojciec nie spełniał wobec dzieci obowiązku rodzicielskiego, to wtedy sąd nie przyzna alimentów ( tak miała moja bratowa)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mieszka ze mną bo jest tu zameldowany po 5 latach z pod sklepu wrócił. Przechodzę z nim horror psychiczny.. dosłownie brak sil na dalszą walkę. Każdy stoi za nim murem broni my domownicy jesteśmy najgorsi..
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marylka wspolczuje Ci:( a gdyby ktos ojca wymeldowal zanim wrocil do domu to daloby sie uniknac tej sytuacji?

Tak sobie mysle - a gdybys nagrala zachowanie ojca, moze wtedy mops i inni staneliby po Twojej stronie?

Ja tez juz mysle zeby nagrywac kazda rozmowe z moim ojcem i robic notatki z jego akcji.

Ostatnio dzwonil do mnie wujek zeby poinformowac ze w tego raka mam nie wierzyc, a poza tym ojciec ostatnio wrocil do domu prawie na czworakach, babcia go bronila mowiac ze to samopoczucie jst po chemii, ale wujek kazal mu dmuchnac w alkomat i wyszlo 4 promile, to maksymalna skala alkomatu wujka.

Jedyne co dobre to zyskalam zapewnienie wujka ze w razie czego bedzie z cala rodzina (kuzyni, kuzynki, c*otki) zeznawal przeciwko ojcu i poswiadczy na moja korzysc.

Mozna by ojca jeszcze ubezwlasnowolnic ale z tego co czytalam to nie mozna tego zrobic wbrew jego woli. Wiec raczej nie wchodzi to w gre.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
On był doprowadzony do takiego stanu ze moja mama nie pomyslala ze on kiedyś tu wróci niestety wyszło jak wyszło. Mówili że mam mieć dowody na przemoc psyhiczna. Ciężko ale nagrywam co się da a jak idę to oni tego nie chcą oglądać bo mam mu dać szansę.. on wzywa non stop policje, wymyśla historę oni przyjeżdżają u się śmieją nawet nie dają mu mandatu za bezpodstawne wzywanie boje się ze wkoncu mops przyjdzie do mnie-do mojej rodziny.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

polećcie pakiet medyczny (112 odpowiedzi)

jestem w trakcie poszukiwań i chętnie poznam oferty, jakie macie. Nie ukrywam, że szukam pod...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (34 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

kiedy lekcje angielskiego dla dziecka? (34 odpowiedzi)

Moja Maja w tym roku konczy 3 latka zastanawiam sie czy to juz czas zeby poslac ja na lekcje...

do góry