Widok
Jaki papier toaletowy dla dzieci?
Może i głupie pytanie, ale jakiego papieru używacie dla dzieci?
Moje dziecko ma 3 latka, jak na razie używam chusteczek nawilżanych, bo każdy papier jaki używałam, lekko podrażnia dziecku skórę, a używałam dla dziecka delikatnego papieru, a wydaje mi się że za mocno nie wycieram dziecku pupy, żeby od tego podrażniało.
Moje dziecko ma 3 latka, jak na razie używam chusteczek nawilżanych, bo każdy papier jaki używałam, lekko podrażnia dziecku skórę, a używałam dla dziecka delikatnego papieru, a wydaje mi się że za mocno nie wycieram dziecku pupy, żeby od tego podrażniało.
mój mały odkąd przestał siusiać do nocnika czyli jak skończył 2 latka podcieramy mu pupe zwykłym, białym papierem..nawet nie myślałam o tym że on może podrażniać..wg mnie te chusteczki nasączone nie wiadomo czym mogą bardziej zaszkodzić co te papier :);)
ps: mogą ale wcale nie muszą..po prostu teraz tak właśnie sie zastanawiam czy mokre chusteczki nasączone nie wiadomo czy mają jakiś wpływ na skórę naszych dzieciakó.. :)
ps: mogą ale wcale nie muszą..po prostu teraz tak właśnie sie zastanawiam czy mokre chusteczki nasączone nie wiadomo czy mają jakiś wpływ na skórę naszych dzieciakó.. :)
My używamy nawilżanego papieru toaletowego dla dzieci :] z Rossmanna ;] http://www.rossnet.pl/Produkt/Lilliputz-Papier-toaletowy-nawilzajacy-dla-dzieci,109989,1662
a na działce, gdzie nie ma zwykłej kanalizacji - o Toddies z Nivea :) http://www.dobredladziecka.pl/2012/02/07/nawilzany-papier-toaletowy/
a na działce, gdzie nie ma zwykłej kanalizacji - o Toddies z Nivea :) http://www.dobredladziecka.pl/2012/02/07/nawilzany-papier-toaletowy/
chusteczki nawilzone to chyba najwiekszy badziew jaki jest niby dla niemowlaków a jest ich jak na lekarstwo co mają w miarę znośny skład. nimi da się wyczyścić wszystko na prawdę...
poza tym pozostawiając mokrą czy wlgotną pupę dziecka wcale dobrze nie robimy.
my używamy papieru Regina bialego 4 rolki sa sprzedawane nie dość, że najbardziej wydajny to i miekki. ale u nas nie ma podrażnionej pupy.
poza tym pozostawiając mokrą czy wlgotną pupę dziecka wcale dobrze nie robimy.
my używamy papieru Regina bialego 4 rolki sa sprzedawane nie dość, że najbardziej wydajny to i miekki. ale u nas nie ma podrażnionej pupy.
"Po co je do tego przyzwyczajać?"Dla mnie chusteczki nawilżane to poprostu większa higiena osobista,siku może byc zwykły papier ale po kupie nie wyobrażam sobie nie podetrzeć dziecku pupy chusteczką nawilżaną,zresztą jak wyciera sobie sama jest jej poprostu łatwiej.A wy nie korzystacie z chusteczek nawilżanych do higieny intymnej?
Ja używam dla córki papieru toaletowego, zwykłego (oczywiście niebarwionego i bez zapachu), już od dawna.
Jeśli miałby ją podrażnić, to tylko jest to znak że pora wrócić na jakiś czas do oliwy z oliwek przed spłukaniem po kąpieli (na mokrą skórę umytego dziecka nanoszę oliwę, spłukuję, wycieram normalnie). Skóry zabezpieczonej poprzez takie lekkie natłuszczenie tak łatwo się nie podrażni, w tym jest lepiej chroniona w warunkach przedszkolnych, gdzie dziecko musi samo o siebie zadbać.
Jeśli miałby ją podrażnić, to tylko jest to znak że pora wrócić na jakiś czas do oliwy z oliwek przed spłukaniem po kąpieli (na mokrą skórę umytego dziecka nanoszę oliwę, spłukuję, wycieram normalnie). Skóry zabezpieczonej poprzez takie lekkie natłuszczenie tak łatwo się nie podrażni, w tym jest lepiej chroniona w warunkach przedszkolnych, gdzie dziecko musi samo o siebie zadbać.
przepraszam ze to napisze ale czasmi co nie ktore mamy przesadzaja. to jest oczywiscie moje zdanie kazdy robi jak uwaza. my mielismy tyleczki podcierane szarym szorstkim papierem przez tyle lat i co zyjemy. zapewne nie bylo nawilzajacych chusteczek.
ja uzywam zwyklego papieru fakt bialego i nie uwazam zeby robila krzywde mojemu dziecku.
pozdraiwm i mam nadziej ze mamy za to sie nie obraza
ja uzywam zwyklego papieru fakt bialego i nie uwazam zeby robila krzywde mojemu dziecku.
pozdraiwm i mam nadziej ze mamy za to sie nie obraza
Zerknęłam w temat z ciekawości bo przyznam, że nie pomyślałabym nigdy sama z siebie że dla dziecka jest potrzebny inny papier toaletowy niż dla reszty rodziny.
Moje dziecko jest jeszcze malutkie ale myślę, że nie będziemy kupować dla niego oddzielnego "dziecinnego" papieru.
Swoją drogą ciekawe czym się taki papier różni od zwykłego miękkiego papieru "dla dorosłych". Bo jeśli tylko tym, że jest nawilżany to moim zdaniem jakiś wymysł i sztuczne tworzenie potrzeb.
Oczywiście każdy używa tego co uważa za najlepsze:)
Moje dziecko jest jeszcze malutkie ale myślę, że nie będziemy kupować dla niego oddzielnego "dziecinnego" papieru.
Swoją drogą ciekawe czym się taki papier różni od zwykłego miękkiego papieru "dla dorosłych". Bo jeśli tylko tym, że jest nawilżany to moim zdaniem jakiś wymysł i sztuczne tworzenie potrzeb.
Oczywiście każdy używa tego co uważa za najlepsze:)
Nie uważam, żebym była przewrażliwioną mamą. Używam chusteczek nawilżanych ponieważ mojej córce nikt nie wyciera pupy w przedszkolu a sama sobie nie radzi, żeby dokładnie wytrzeć. Zgłaszałam to ale moje dziecko i tak ma ciągle zaczerwienioną pupę i uzywamy penatenu inaczej stan by sie pogorszyl. Nie używam chusteczek dla swoje widzimisie ale dlatego, że mam ku temu podstawy, polecam chusteczki huggies, jedyne ktore nie podrazniaja skory, przy innych córka łakała ze szczypie... oczywiście po siusiu zwykły papier ale jesli wg kogos robie krzywde dziecku przez to, ze wytre raz dziennie nawilzana chusteczka pupe a nie papierem to sorry... ;/ a jak czytam teksty "kiedys byl szary papier a Wy mamuski przesadzacie..." to dochodze do wniosku ze kiedys nie bylo komputerow i niektore osoby powinny zostac w tamtych czasach...
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."
u nas w przedszkolu Panie pomagają podcierać pupę - ale też mamy przynosić do tego celu chusteczki nawilżane :] (mój to akurat nie chce załatwiać "grubszych spraw" poza domem)
w domu nie chcę zapychać toalety chusteczkami, więc kupuję ten papier nawilżany ;)
ja tam wolę wytrzeć wilgotną chusteczką/papierem - przynajmniej mam pewność, że pupa jest czysta, nic "niepotrzebnego" ;P nigdzie się nie ukryło i nie wywoła podrażnienia :]
Młody nigdy nie miał podrażnienia od tego papieru czy wcześniej od chusteczek :]
w domu nie chcę zapychać toalety chusteczkami, więc kupuję ten papier nawilżany ;)
ja tam wolę wytrzeć wilgotną chusteczką/papierem - przynajmniej mam pewność, że pupa jest czysta, nic "niepotrzebnego" ;P nigdzie się nie ukryło i nie wywoła podrażnienia :]
Młody nigdy nie miał podrażnienia od tego papieru czy wcześniej od chusteczek :]
Co to za argument ,ze kiedyś podcierało się szarym papierem i było dobrze .Podcieralo się szarym papierem bo innego u nas w kraju nie było o chusteczkach nawilżanych nie wspomnę bo o takich nikt wtedy w Polsce nie słyszał ,nie wspomnę o środkach higienicznych dla kobiet bo to była masakra ,zresztą od dezodorantów Polacy do tej pory stronią ,podobnie jak od mycia zębów,czytałam ostatnio jakies badania na ten temat.Dla mnie chusteczki nawilżane to nie zbytek tylko na dzień dzisiejszy jeden z podstawowych produktów do przestrzegania higieny osobistej.
Owsa, troche przesadzasz, ja podcieram mojemu trzylatkowi bialym papierem toaletowym, no chyba ze dwojeczka byla bardziej luzna, to uzywam chusteczki nawilzanej bambino lub johnson& johnson ale te drugie rzadziej, bo sa bardzo mokre. Jak ktos wczesniej napisal, nie jest dobrze zostawiac mokra pupke dziecku
pokusiłam się o sprawdzenie składu :]
dokładny skład:
- Aqua - woda
- Propylene Glycol - humektant http://www.biochemiaurody.com/vademekum/humektanty.html
- Cocamidopropyl Betaine - substancja myjąca pozyskiwana z oleju kokosowego http://pieknieinaturalnie.blogspot.com/2013/01/cocamidopropyl-betaine.html
- Chamomilla Recutita Extract - wyciąg z rumianku http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=1440
- Allantoin - działanie łagodzące i przeciwzapalne http://www.biochemiaurody.com/slownik/allantoin.html
- Aloe Barbadensis Gel - żel aloesowy, właściwości silnie nawilżające, regenerujące i przeciwzapalne http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=734
- Phenoxyethanol - konserwant http://www.kosmopedia.org/encyklopedia/phenoxyethanol,931/
- Polyquaternium-6 -
substancja nawilżająca http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
- Polyaminopropyl Biguanide - konserwant http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=662
- Parfum - zapach
jakoś tu tragedii nie widzę :P
dokładny skład:
- Aqua - woda
- Propylene Glycol - humektant http://www.biochemiaurody.com/vademekum/humektanty.html
- Cocamidopropyl Betaine - substancja myjąca pozyskiwana z oleju kokosowego http://pieknieinaturalnie.blogspot.com/2013/01/cocamidopropyl-betaine.html
- Chamomilla Recutita Extract - wyciąg z rumianku http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=1440
- Allantoin - działanie łagodzące i przeciwzapalne http://www.biochemiaurody.com/slownik/allantoin.html
- Aloe Barbadensis Gel - żel aloesowy, właściwości silnie nawilżające, regenerujące i przeciwzapalne http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=734
- Phenoxyethanol - konserwant http://www.kosmopedia.org/encyklopedia/phenoxyethanol,931/
- Polyquaternium-6 -
substancja nawilżająca http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
- Polyaminopropyl Biguanide - konserwant http://wizaz.pl/chemia/view.php?id=662
- Parfum - zapach
jakoś tu tragedii nie widzę :P
U nas córce zaczęłam podcierać pupę jak jeszcze "robiła" na nocnik i tak zostało do teraz ma ponad 3 lata. Zdarza się, że niemoge jej z łatwością wytrzeć pupy i wtedy korzystam z chusteczek nawilżających. standardowo jednak wystarczy wytrzeć kilka razy papierem. Też niejestem za nawilżającymi dlatego kilka razy próbowałam namoczyć papier toaletowy wodą i ja wytrzeć ale niespodobało sie :)
Kiedyś luksusem było to że ktoś kupował kolorowy papier toaletowy a jeszcze nie daj Boże jak "Paciaciakowa" kupowała papier we wzorki i jeszcze kolor miał pasować do kafelek ;-) a teraz widzę że papier mokry robi na was ogromne wrażenie!
Wiecie co czasami mam wrażenie że na tym forum niektórzy to ciemnota nieziemska!!!
Co dziwnego jest w mokrym papierze toaletowym? to jakiś luksus?
Ot normalna ewolucja!!!
Lepiej żeby dziecko chodziło z brudną pupą i brudnymi gaciochami cały dzień, nie?!
Jaki luksus, ha ha ha....
SZOKKKKKK!!!
Wiecie co czasami mam wrażenie że na tym forum niektórzy to ciemnota nieziemska!!!
Co dziwnego jest w mokrym papierze toaletowym? to jakiś luksus?
Ot normalna ewolucja!!!
Lepiej żeby dziecko chodziło z brudną pupą i brudnymi gaciochami cały dzień, nie?!
Jaki luksus, ha ha ha....
SZOKKKKKK!!!
mamcia , nie chciałabym tego widzieć ;-) i sama siebie oszukujesz!
Prosty przykład - po co się myć np. brać prysznic - wycierajcie się suchym ręcznikiem i zaoszczędzicie na wodzie ;-)
Masakra co za ciemnogród - każdy robi i używa tego na co go stać- i nawet o głupi papier mokry ludzie potrafią jadem pluć ;-)))
Prosty przykład - po co się myć np. brać prysznic - wycierajcie się suchym ręcznikiem i zaoszczędzicie na wodzie ;-)
Masakra co za ciemnogród - każdy robi i używa tego na co go stać- i nawet o głupi papier mokry ludzie potrafią jadem pluć ;-)))
LidkaJ, dokładnie. Zgadzam się z Tobą, propouje mamom które uważają, że dzieci po podtarciu zwykłym papierem maja czysta pupę-POWĄCHAĆ...
Beti dosyć dosadnie ale za to prawidłowo odpowiedziała co niektórym.
Jeśli chodzi o samodzielność ( któraś z mam zarzuciła, że moja 3 latka nie jest samodziena )- moja córka chodzi do przedszkola odkąd skończyła 2l 4mce a pieluch nie zna odkąd skonczyła 18 mcy wiec uważam, że jest samodzielna, pupę wyciera ale logiczne chyba, że nie umie dokładnie tego zrobić sama? Poczekaj az Ty droga mamo bedziesz miała dziecko bo wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że nie masz pojęcia o dzieciach. Dziękuję.
Beti dosyć dosadnie ale za to prawidłowo odpowiedziała co niektórym.
Jeśli chodzi o samodzielność ( któraś z mam zarzuciła, że moja 3 latka nie jest samodziena )- moja córka chodzi do przedszkola odkąd skończyła 2l 4mce a pieluch nie zna odkąd skonczyła 18 mcy wiec uważam, że jest samodzielna, pupę wyciera ale logiczne chyba, że nie umie dokładnie tego zrobić sama? Poczekaj az Ty droga mamo bedziesz miała dziecko bo wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że nie masz pojęcia o dzieciach. Dziękuję.
"Kiedys traktowałam ludzi dobrze, dzisiaj z wzajemnością..."