Widok
Jaki płyn lub żel do prania polecicie?
Jak w temacie :)
Długi czas używałam Formil z mydłem marsyslkim, jednak Lidl go wycofał. Nie wiem czemu. Byłam z niego zadowolona i gdybym wiedziała, że tak będzie -zrobiłabym duży zapas ;)
Miałam kiedyś niemiecki żel Ariel (fioletowy) i byłam średnio zadowolona...
Długi czas używałam Formil z mydłem marsyslkim, jednak Lidl go wycofał. Nie wiem czemu. Byłam z niego zadowolona i gdybym wiedziała, że tak będzie -zrobiłabym duży zapas ;)
Miałam kiedyś niemiecki żel Ariel (fioletowy) i byłam średnio zadowolona...
Hej Ania - o te http://www.biedronka.pl/pl/product,id,4461,name,kapsulki-do-prania-ariel-38-szt ?
Jaka jest ich cena? Dobrze dopierają? Pranie ładnie pachnie?
Jaka jest ich cena? Dobrze dopierają? Pranie ładnie pachnie?
Ja bardziej polecam Persil, a najbardziej Woolite. Piore w niskich temperaturach (30-40'C) i Ariel czesto sie nie rozpuszczal, zostawial na jednym, czy drugim ubraniu takie lepkie plamy z plynem. Persil tez, ale nie tak czesto. Zdecydowanie te sa najlepsze: http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetail/ProductDetail/2003120243002 .
Od kilku miesiecy uzywamy plynow ekologicznych, ale z takich zwyklych to akurat Ariel byl najgorszy.
Od kilku miesiecy uzywamy plynow ekologicznych, ale z takich zwyklych to akurat Ariel byl najgorszy.
Za nami kilka prań z kapsułkami Ariel i E :) Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że przerzucamy się na kapsułki :)))) Prania robione w 40 i 60'C :) jedne i drugie kapsułki ładnie się rozpuściły, pranie ładnie pachnie, jest "normalne" w dotyku(nie jest sztywne/szorstkie więc nie potrzebujemy płynu do płukania), no i ile miejsca się oszczędza... :)
Ania - dzięki za podsunięcie pomysłu :)
Przetestujemy jeszcze kapsułki Vizir i Persil :)
ale do prania ręcznego(sporadycznie) i tak przydałby się jakiś płyn/żel :P
Ania - dzięki za podsunięcie pomysłu :)
Przetestujemy jeszcze kapsułki Vizir i Persil :)
ale do prania ręcznego(sporadycznie) i tak przydałby się jakiś płyn/żel :P
Ja ostatnio przerzuciłam się na Omo z Lidla (w promocji kupiłam chyba za 28 zł/5l/70prań) i jestem zadowolona, szczególnie z zapachu. Nawet przestałam używać płynu do płukania, tak mi się ten zapach podoba i do tego się utrzymuje dość długo, a to dla mnie istotna kwestia, bo lubię jak ubrania po wyjęciu z szafy pachną. Wcześniej używałam jego wersję z Niemiec, chociaż ten niby też z Niemiec jest sprowadzany do Lidla. Nie wnikam, bo nie widzę różnicy.
Używałam już różnych i proszków i płynów, czy to Persil, czy to Ariel, czy to z Polski czy z Niemiec, szczerze mówiąc nie widzę różnicy.
I tak niemowlęca kupka i marchewka itp się nie spierze, bez wcześniejszego przeprania w odplamiaczu, czy to prałam tańszym, czy droższym płynem.
Używałam już różnych i proszków i płynów, czy to Persil, czy to Ariel, czy to z Polski czy z Niemiec, szczerze mówiąc nie widzę różnicy.
I tak niemowlęca kupka i marchewka itp się nie spierze, bez wcześniejszego przeprania w odplamiaczu, czy to prałam tańszym, czy droższym płynem.
Spróbuj firmy spartan Prestige. Można to dostać w leclerku, albo na allegro jest taniej ale jeszcze przesyłka. ja stosuję żel kolor i płyn do płukania flowers. Jest gęsty nie tak woda jak inne i zapach trzyma prawie dwa tygodnie. Do białego to tylko proszek tej samej firmy. Dziewczyny pytają się co to za nowe perfumy
Czerwony Woolite a do płukania żółty lub biały Softlan.
Pasują nam i zapachowo i pod kątem alergii, nie uczulają nawet syna, który ma skórę atopową.
Pasują nam i zapachowo i pod kątem alergii, nie uczulają nawet syna, który ma skórę atopową.
Ja piorę w Perwollu od kilku lat.
Zapach nie rzucający się w nozdrza (większość płynów i proszków daje silne zapachy "świeżości", ten daje delikatny "naturalny").
Rzeczy moim zdaniem doprane (jestem facetem więc weźcie poprawkę, że mogę nie znać się aż tak dobrze na tym).
Są wersje do białego, kolorowego, czarnego. Dodatkowo udaje mi się zawsze kupować w promocji w Auchan, Tesco, Biedronka, itd. gdzie np. 3 litry mam za około 17 zł.
Zapach nie rzucający się w nozdrza (większość płynów i proszków daje silne zapachy "świeżości", ten daje delikatny "naturalny").
Rzeczy moim zdaniem doprane (jestem facetem więc weźcie poprawkę, że mogę nie znać się aż tak dobrze na tym).
Są wersje do białego, kolorowego, czarnego. Dodatkowo udaje mi się zawsze kupować w promocji w Auchan, Tesco, Biedronka, itd. gdzie np. 3 litry mam za około 17 zł.
Ja póki znalazłam odpowiedni płyn to trochę czasu minęło. Córka ma dość wrażliwą skórę i dostawała uczulenia. Dlatego teraz piorę w hipoalergicznych płynach. Znalazłam taki który w 100% odpowiada córce nazywa się Winnis, kupuję do przez Internet w drogerii betterland. Od tamtego czasu żadnego uczulenia nie miała, więc cały czas z niego korzystam.
Ja też używam kapsułek. Jednak stawiam na vizir :-) są ekstra. Próbowałam tez ariel ale gdy robisz pranie w lekko podgrzanej wodzie to się nie rozpuszczają. Z vizirem tego problemu nie ma, świetnie dopierają, a pranie ładnie pachnie :-) i zajmują mało miejsca w łazience. Kupisz je w biedronce w dobrej cenie :-)
Perfekt Hause – super sklep. Zrobiłem ostatnio dla naszej rodziny zakupy za ponad 400 złotych. Dostawa bardzo szybka, nic nie zostało uszkodzone, ani pominięte przy zamówieniu. Co do jakości tych rzeczy to jak najbardziej przychylam się do opinii, że chemia niemiecka i kosmetyki niemieckie mają nieporównywalnie lepszą jakość w stosunku do tego, co znajduje się na polskich półkach w marketach.
Też używam Biełego Jelenia, jest świetny i nie powoduje alergii, nawet dziecięce ciuszki w nim piorę.
Ja kupuje chemie niemiecka w lemon freshu https://lemonfresh.com.pl/ maja duzy wybor i niskie ceny wiec nie mam problemu z dostepnoscia.. A ta chemia jest duzo lepsza i ladniej pachnie niz te nasze marketowe. Uzywam od bodajze 4 miesiecy i jestem bardzo zadowolona
Prawdę mówiąc ani płynu, ani żelu nie polecam. Z jednej strony może i są wygodniejsze niż proszki, ale z drugiej znów zwykle są w dużych butelkach, które są ciężkie i niepraktyczne. Dla mnie jedynym rozwiązaniem obecnie są kapsułki i to Surf’a o kwiatowym zapachu. Cenowo naprawdę wypadają atrakcyjnie a nie dość, że zapach tak długo się utrzymuje, to i świetnie piorą i nie zostawiają na ubraniach tych foliowych śmieci. I teraz jak tak myślę to nie próbowałam jeszcze innych produktów tej marki, ale na pewno to nadrobię i może jeszcze zmienię zdanie o płynach :)
U nas najlepiej sprawdzają się kule do prania, bo nie uczulają moich dzieci.
Mam dość nowoczesną pralkę, bo kupiliśmy rok temu i jedna i druga opcja jest ok, ale zastanawiało mnie jak jest u was. Nie wiem czy to kwestia samego żelu ale moja mama mówiła, że nie wszystkie są dobrze wypłukują, a ten Surf testowała. Dla niej wygodniejsze jest wstawienie do pralki ale ja bym wolała dawać w dozownik :)