Widok
Dla mnie wózek wielofunkcyjny to najlepsza opcja, budżet mieliśmy dość ograniczony, także szukaliśmy modelu, który można będzie później zmienić też na spacerówkę, mi zależało również na wyglądzie wózka, chciałaby, żeby prezentował się elegancko. Trafiliśmy na wózki od Ademexu, mają bardzo ładne i lekkie wózki, model, który posiadam ma podwójne amortyzatory, żelowe koła, jest dobrze wentylowany.
Również mam mutsy i również moje dwumiesięczne dziecko zaczęło się w gondoli "buntować" - po wyjęciu z wózka się uspokajało. Po kilku tygodniach zmieniłam wózek na taki z większą i o dziwo dziecko znowu jeździło na leżąco bez problemu. Tak więc to raczej kwestia zbyt małej i ciasnej gondoli, a nie tego, ze dziecko nie chce jeździć na leżąco.
Gondola jest mała i nie ma podnoszonego dna jak np. Jedo. Moja mała chciała jeździć na leżąco tylko 2,5 mca i zmieniliśmy siedzisko na spacerowe.
Niestety, wózek idealny nie istnieje ;)
Niestety, wózek idealny nie istnieje ;)
Amelia - z takimi samymi kryteriami wybrałam Mutsy Urban Rider, do kombi się mieści, w czerwcu nie trzeba zbyt zabudowanej gondoli.
Składa się przez naciśnięcie jednego guzika, po zdjęciu kół zajmuje bardzo mało miejsca.
Wciagalam go po schodach na 2 piętro i nie było zbyt ciężko.
Daje sobie radę w każdym terenie -lasy, plaża, ośnieżone góry. Wszędzie da się przejść, patyki, korzenie, kamienie to nie problem.
Teleskopowa rączka i mocna konstrukcja to dla mnie duży plus.
Dokupilam kosz na zakupy, bo ma na dole bardzo mały koszyk, mieliśmy też Fun Seat - rewelacja dla roczniaka- kierownica i zabawa na spacerze murowana i spać się nie da ;)
Nasz stelaż jest już stary (kupiony używany), a mimo to nie trzeszczy, nic nie skrzypi, co się zdarza np. w Maxi Cosi.
Teraz dla starszaka kupiłam dostawkę Step Up i będzie nam służył ponownie.
Składa się przez naciśnięcie jednego guzika, po zdjęciu kół zajmuje bardzo mało miejsca.
Wciagalam go po schodach na 2 piętro i nie było zbyt ciężko.
Daje sobie radę w każdym terenie -lasy, plaża, ośnieżone góry. Wszędzie da się przejść, patyki, korzenie, kamienie to nie problem.
Teleskopowa rączka i mocna konstrukcja to dla mnie duży plus.
Dokupilam kosz na zakupy, bo ma na dole bardzo mały koszyk, mieliśmy też Fun Seat - rewelacja dla roczniaka- kierownica i zabawa na spacerze murowana i spać się nie da ;)
Nasz stelaż jest już stary (kupiony używany), a mimo to nie trzeszczy, nic nie skrzypi, co się zdarza np. w Maxi Cosi.
Teraz dla starszaka kupiłam dostawkę Step Up i będzie nam służył ponownie.
A to może ja zapytam konkretnie - wózek ktory łatwo się składa, ale nie musi być najmniejszy (codziennie będziemy jeździć autem z dzieckiem i dużym psem, ale mamy kombi), do tego musi sobie dawać radę w lesie i na plaży. Bardzo lekki nie musi być, bo mieszkamy w domku i mamy tylko kilka schodów, ale mimo wszystko chciałabym móc go podnieść. Nie należymy do osób które chodzą po sklepach na spacery i nie jeździmy komunikacją miejską. Dziecko ma się urodzić w czerwcu :)

[url=http://lilypie.com]