Widok
Jakie macie płyty indukcyjne - pomóżcie?
Stoję przed wyborem płyty indukcyjnej. Nigdy nie korzystałam z indukcji i nie mam żadnego porównania. Chciałabym na pewno poszerzane pole i funkcję booster. Czytam komentarze, ale nie bardzo w nie wierzę. Dlatego mam do Was pytanie - jakiej marki macie płyty i czy jesteście z nich zadowolone? A może używacie którejś z tych, bo rozważam te opcje?
AMICA MPI 6541 TU
WHIRLPOOL ACM 816 BA lub
WHIRLPOOL ACM 848 BA
dzięki za pomoc.
AMICA MPI 6541 TU
WHIRLPOOL ACM 816 BA lub
WHIRLPOOL ACM 848 BA
dzięki za pomoc.
ja mam taka z ikei z tego co wiem to chyba whirpol ja robil
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50291619/ ma boostery na 2 polach ale nei ma powiekszonego pola - jestem bardzo zadowolona
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50291619/ ma boostery na 2 polach ale nei ma powiekszonego pola - jestem bardzo zadowolona
Na pewno zwróć uwagę na to czy booster jest na każdym polu i jaka jest maxymalna moc. Ja mam booster na wszystkich, łącznie z tym podwójnym, z tym, że mogę używać tylko na dwóch polach jednocześnie. Są rozdzielone na lewą i prawą stronę, po każdej mogę mieć razem max 15 mocy. Na każdym mam 9 i Power jako 10. Więc jak włączę na jednej stronie na jednym polu P to na drugim max 5 albo 7 i 8 np. To samo na drugiej stronie.
Mam mastercook
Mam mastercook
Na przykładzie - kuchenka indukcyjna amica 514ie3.319.
moje doświadczenia z 30 dni po zakupie :
omijać szerokim łukiem amica i firmę ubezpieczeniową terg - mam kuchenkę indukcyjna około 30 dni.
po tym czasie wystąpił ślad wypalenia szkła płyty, drobny ślad około 5 mm (pod nowiutkim czystym , umytym, wypucowanym garnkiem tafala). Zakupiono specjalnie nowe garnki tefala.
na kuchenkę indukcyjną mam gwarancję standardową + rozszerzoną do 5 lat (terg). Amica oczywiście "mnie spuściła" - szkło nie podlega gwarancji i mogę się "gonić".
gwarancja i ubezpieczenie terg (przy zakupie w mediaexpert gorąco zachęcali bo obejmuje wszystko, bo warto, itd. - oczywiście jest to bzdura, kant i pic na wodę!!!!).
uszkodzenie zgłoszono w ramach ubezpieczenia targ - tam również mnie "spuścili.
sama eksploatacja kuchenki indukcyjnej to czysty koszmar i horro, żona cały czas siedzi przy kuchni i ją ciągle pucuje po przeczytaniu warunków gwarancji - żeby tylko się nie zepsuła - nic nie pomogło, zepsuła się.
wydałem kasę ( ponad 2,5 tyś z nic nie wartym ubezpieczeniem) na najnowszy model kuchenki 514ie3.319 (grudzień 2015) indukcyjnej amica i był to bez wątpienia najgorszy zakup, jakiego dokonałem w życiu.
o normalnym użytkowaniu tak, jak przy gazie, czy płycie ceramicznej można zapomnieć (jest ciągłe pucowanie, aby nic się nie stało z płytą indukcyjną - szkłem).
omijać szerokim łukiem !!!!!!! - sprzęt wyłącznie dla niewolników czyszczenia i pucowania sprzętu wymagającego ciągłej i bezustannej kontroli(ciągłe pucowanie), masochistów i hazardzistów w stylu,"a może minie się nie zepsuje" - zepsuje się, to tylko kwestia czasu ????.
miałem (mam) kuchenkę ceramiczną i zero z nią problemów - wykipiało to wytarłem umyłem i dalej gotuję (zdarza się ... - a w indukcji zapomnij o tym - nie wolno, ciągła uwaga i kontrola gotowania).
czas podgrzewania potraw w płycie ceramicznej jest podobny do indukcyjnej.
natomiast z płytą ceramiczną miałem zero problemów (wieloletnia eksploatacja), nawet, jeżeli coś przypadkowo wykipi, czy woda dostanie się pod garnek, czy cukier dostanie się pod garnek, czy inne odrobiny dostaną się pod garnek itd. - myję i gotuję dalej.
natomiast w indukcyjnej jest to niedopuszczalne (instrukcja i gwarancja) !!! - horror.
raz jeszcze: omijać szerokim łukiem ten sprzęt amici i te gwarancje terg!!!
gwarancja terg (na moim przykładzie) to "pic na wodę fotomontaż - bzdura, wywalona kasa w błoto, jest tylko po to baby wyciągnąć kasę od klienta - i tak klienta "spuszczą".
moje doświadczenia z 30 dni po zakupie :
omijać szerokim łukiem amica i firmę ubezpieczeniową terg - mam kuchenkę indukcyjna około 30 dni.
po tym czasie wystąpił ślad wypalenia szkła płyty, drobny ślad około 5 mm (pod nowiutkim czystym , umytym, wypucowanym garnkiem tafala). Zakupiono specjalnie nowe garnki tefala.
na kuchenkę indukcyjną mam gwarancję standardową + rozszerzoną do 5 lat (terg). Amica oczywiście "mnie spuściła" - szkło nie podlega gwarancji i mogę się "gonić".
gwarancja i ubezpieczenie terg (przy zakupie w mediaexpert gorąco zachęcali bo obejmuje wszystko, bo warto, itd. - oczywiście jest to bzdura, kant i pic na wodę!!!!).
uszkodzenie zgłoszono w ramach ubezpieczenia targ - tam również mnie "spuścili.
sama eksploatacja kuchenki indukcyjnej to czysty koszmar i horro, żona cały czas siedzi przy kuchni i ją ciągle pucuje po przeczytaniu warunków gwarancji - żeby tylko się nie zepsuła - nic nie pomogło, zepsuła się.
wydałem kasę ( ponad 2,5 tyś z nic nie wartym ubezpieczeniem) na najnowszy model kuchenki 514ie3.319 (grudzień 2015) indukcyjnej amica i był to bez wątpienia najgorszy zakup, jakiego dokonałem w życiu.
o normalnym użytkowaniu tak, jak przy gazie, czy płycie ceramicznej można zapomnieć (jest ciągłe pucowanie, aby nic się nie stało z płytą indukcyjną - szkłem).
omijać szerokim łukiem !!!!!!! - sprzęt wyłącznie dla niewolników czyszczenia i pucowania sprzętu wymagającego ciągłej i bezustannej kontroli(ciągłe pucowanie), masochistów i hazardzistów w stylu,"a może minie się nie zepsuje" - zepsuje się, to tylko kwestia czasu ????.
miałem (mam) kuchenkę ceramiczną i zero z nią problemów - wykipiało to wytarłem umyłem i dalej gotuję (zdarza się ... - a w indukcji zapomnij o tym - nie wolno, ciągła uwaga i kontrola gotowania).
czas podgrzewania potraw w płycie ceramicznej jest podobny do indukcyjnej.
natomiast z płytą ceramiczną miałem zero problemów (wieloletnia eksploatacja), nawet, jeżeli coś przypadkowo wykipi, czy woda dostanie się pod garnek, czy cukier dostanie się pod garnek, czy inne odrobiny dostaną się pod garnek itd. - myję i gotuję dalej.
natomiast w indukcyjnej jest to niedopuszczalne (instrukcja i gwarancja) !!! - horror.
raz jeszcze: omijać szerokim łukiem ten sprzęt amici i te gwarancje terg!!!
gwarancja terg (na moim przykładzie) to "pic na wodę fotomontaż - bzdura, wywalona kasa w błoto, jest tylko po to baby wyciągnąć kasę od klienta - i tak klienta "spuszczą".
No to na prawdę trzeba być zdolnym, żeby zarysować to szkło. I do tego piszesz takie bzdury, że indukcyjną gorzej się czyści od ceramicznej - miałem wcześniej ceramiczną a teraz indukcyjną (teka) i w życiu nie wymieniłbym jej na inną.
Co do ubezpieczenia to się nie wypowiem, bo to faktycznie chyba strata czasu i pieniędzy.
Co do ubezpieczenia to się nie wypowiem, bo to faktycznie chyba strata czasu i pieniędzy.
Ja mam obecnie płytę indukcyjną marki Candy CIE4630B3 . Tradycyjna, nieiwielka płyta indukcyjna. Ma za to wygodnie rozstawione palniki . O wiele wygodniej niż inne płyty jakimi się interesowałam. Nie była również taka droga. Czyszczenie jest banalnie proste bo wystarczy jedynie przetrzeć szmatką. Zdecydowanie wygodniejsze niż czyszczenie palników przy płycie gazowej jaką miałam wcześniej.
Trochę się obawiałam,że indukcja będzie zużywać dużo pradu ale nie. Na szczęscie nie zużywa.
Trochę się obawiałam,że indukcja będzie zużywać dużo pradu ale nie. Na szczęscie nie zużywa.
No właśnie ja mam 600 FLEX Infinite, też Electrolux. Przewaga indukcji nad kuchenką gazową jest ogromna, chociażby w sprzątaniu po gotowaniu - nie ma żadnego problemu (ja mam specjalne preparaty do czyszczenia indukcji, też electroluxa). Myślałam, że ciężko będzie przejść z gazu na indukcję, a wyszło na plus:)
Ja mam płytę Electrolux MultipleBridge SLIM-FIT, można ją podłączyć w bloku. Jest cieniutka więc można ją umieścić w każdym niemal blacie. Ma możliwość połączenie kilku pól grzewczych w jedno, a także ma strefy grzejne Infinite, które dostosowują się do rozmiaru garnków. Ogólnie jestem bardzo zadowolona.
Polecam płytę electrolux https://tiny.pl/72xh7 łatwa w obsłudze , łączone pole, nie rysuje się.
To zalezy od wielu czynników. Jesli chodzi o miejsce, to indukcja wydaje się być lepsza opcja dla małych kuchni gdzie blatów roboczych nigdy dość. Na pewno czyszczenie takiej płyty jest szybsze i łatwiejsze. Sama posiadam gaz i wiecznie upaprana płyta, ściąganie tych kratek, palników mycie wszystkich tych elementów to jest po prostu koszmar. Na indukcji gotuje się szybciej. Z kolei wiem również że dla osób które dużo i intensywnie gotują lepszą opcją jest gaz. Obiad gotowany na ogniu smakuje po prostu lepiej. Ja gotuje dużo, ale mimo wszystko wygoda i szybkość gotowania jest dla mnie ważniejsza, więc przy budowie domu na pewno postawię na indukcję. Jeśli chodzi o płyty elektryczne, to raczej się już ich nie stosuje. Są bardzo drogie w użytkowaniu, zjadają dużo prądu. No i nagrzewa się mocno tak wieć jest niebezpieczna jeśli masz w domu dzieci. Zdecydowanie nie polecam:
https://sklep.technica.pl/blog/kuchnia-elektryczna-czy-indukcyjna-ktora-wybrac
Na stronie jest opisane, jakie są różnice pomiędzy tymi kuchniami.
https://sklep.technica.pl/blog/kuchnia-elektryczna-czy-indukcyjna-ktora-wybrac
Na stronie jest opisane, jakie są różnice pomiędzy tymi kuchniami.