Jakie są formalności po urodzeniu dziecka????

1) wybór pediatry i zaniesienie do przychodni karty szczepień na to jest chyba 7 dni
2) pesel
3) książeczka rum
4) ubezpieczenie - zgłoszenie w pracy
5) becikowe, ale na to masz rok ;)

wybor pediatry ok ale karte szczepien to przesla do twoje przychodni łacznie z zaswiadczeniem o porodzie
ksiazeczka rum ale to dopiero jak bedzie mialo dziecko pesel a to trwa ok miesiaca - do tego czasu idzie na twoja ksiazeczke:)

aha do peselu i ksiazeczki rum oczywiscie akt urodzenia

Dziewczyny a gdzie się załatwia pesel? w Urzędzie Miejskim?

tak w UM na dole okienko nr 1 jezeli chodzi o Um przy szpitalu Wojewodzkim:) bo na Chelmie to nie wiem
p.s wez ze soba dziecko wszystkoz altwisz bez kolejki nawet jak pojdziesz po akt
:)

dziewczyny a ile ma sie czasu od porodu do zarejestrowania dziecka zrobienia aktu urodzenia i peselu??

Nie wiem czy jest wyznaczony czas ale chcac nie chcac trzeba to zrobic jak najszybciej

1. Idź do Urzędu Stanu Cywilnego załatwić akt urodzenia (14 dni)
Dokumenty potrzebne do sporządzenia aktu urodzenia:
- pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka wystawione przez lekarza, połozną,
- skrócony odpis aktu małżeństwa ( jeśli w innym urzędzie był sporządzany)
Dostaje się na wniosek 3 bezpłatne odpisy skrócone aktu urodzenia, potem pesel.
2. Zameldować noworodka - z aktem urodzenia
3. zadzwonić do przychodni i poinformować o narodzinach dziecka, aby przysłali położną rodzinną i zapisać się na pierwszą wizytę do lekarza.
4. urlop macierzyński - dostaje w szpitalu zaświadczenie od kiedy ma się zacząć urlop i trzeba to zanieść do pracy.
5. becikowe - masz 3 m-ce na złożenie wniosku - potrzebny numer pesel dziecka i dowody osobiste rodziców.

Agnieszka2404 napisał(a):

> tak w UM na dole okienko nr 1 jezeli chodzi o Um przy szpitalu
> Wojewodzkim:) bo na Chelmie to nie wiem
> p.s wez ze soba dziecko wszystkoz altwisz bez kolejki nawet jak
> pojdziesz po akt
> :)
>
>

Zabrac kilkudniowe dziecko do urzędu??????? No jak dla mnie - przepraszam, jeśli kogoś urażę - to jaieś nieporozumienie.... Tyle ludzi, którzy mogą kichac i prychać...

Do urzędu to niech szczęśliwy tatuś lub ktokolwiek z rodziny pójdzie!

Justyna dziecko moze sie wszedzie zarazic - u mnie osobiscie maz załatwial ale jak by meza w tym momencie w kraju np nie bylo to bym poszla z dzieckiem

różne sa sytuacje, czasami musisz zabrać ze sobą bobasa do urzędu, jak np, rodzice nie są małżeństwem to muszą być oboje przy sporzadzaniu aktu urodzenia, tylko że w moim przypadku nie obyło się bez kolejki, musiliśmy stać w ogonie z maluchem.

Amstafka ja bym sie wykłocila:) do lat 3 jak dziecko ma masz nawet obowiazek skorzystac z przysługujacego ci prawa i isc bez kolejki:)

Nie ma przysługującego praa o dziecku do lat 3 i wchodzeniu bez kolejki! Tak samo jak kobietom w ciąży nie przysługuje to wg prawa. Kiedyś tak było, teraz nie.

A zgłoszeniem dziecka do urzędu może się zająć babcia, ciocia czy choćby pielęgniarka. Nie wiem jak to jest z przysposobieniem, ale z tego co kojarzę, to już w ciąży można to załatwić w urzędzie z ojcem dziecka.

Nie żebym się chciała kłócić, bo każda z nas jest dorosła i zrobi jak uważa, ja jednak myślę, że listopad, urząd miejski i parodniowy noworodek to nie jest dobra kombinacja....

I jestem raczej z tych mam, które się nie szczypią z dzieckiem ;-).

I mam nadzieję, że nie zostałam źle zrozumiana! Nie chcę się kłócic :-))).

Aaaa, bo ja rodzę w listopadzie :-). Więc patrzę trochę inaczej na "wycieczki" z ledwo urodzonym dzidziusiem :-). Pierwszy synek urodzony w styczniu, więc podobna sytuacja...

Justyna w kazdym urzedzie jest informacja ze z dzieckiem do lat 3 i kobiety z widoczna ciaza nie obowiazuje kolejka:)

w urzędzie skarbowym nie widziałam takiej informacji...

Od 4 lat nie obowiązują przywileje "kolejkowe".
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/21994

Dziś odstałam swoje w urzędzie składając wniosek paszportowy dla dziecka. Czyli ja - w ciąży, dziecko w wózku i numerek z maszyny. Zero opcji bez kolejki ;-).

Juestyna to trzeba było puknac do pani ktora przyjmuje:)a w skarbowce w trym roku nawet pit składałam bez kolejki:) a ludzi było full

Byłaś w urzędzie "paszportowym" w Gdańsku? Do której pani miałam pukac? Są numerki, które się wyświetlają, co druga osoba z dzieckiem (bo dziecko musi mieć dokument, żeby przekroczyć granicę, wniosek trzeba składac razem z dzieckiem), okienek jest kilka, wyświetlają się numerki. Widząc te wszystkie kobiety z dziećmi stopjące w kolejce, nie miałabym sumienia domagać sie respektoania przepisu, którego nie ma.

Aha n o ja byłam w urzedzie paszportowym ale juz jakis czas temu wiec sie pozmieniałao:)

No własnie, a "niestety" ;-) coraz więcej urzędów ma numerki, więc nie ma jak ominąć kolejki.

Justyna w UM tez sa numerki i ja np wszystkie formlanosci jakie mialam tam do załatwienia łącznie z wymiana dowodu załatwiałam bez kolejki:) nawet pani z okienka mnie poprosila najpierw:)

up

up