Jakie zrobić prezenty dla dużej rodziny i się nie spłukać

JA po wielu latach przekonałam się, że najlepiej wychodzą prezenty typu paczka a wniej wiele małych, niedrogich rzeczy. Np dla dzieci w wieku szkolnym kredki, kubeczek, spineczki, kolorowe rękawiczki, dla mniejszych dzieci małe puperelki zabaweczki, słodycze a dla takich maluchów to grzechotka, misiu

ja uważam dokładnie odwrotnie. Lepiej się z kims zrzucić i kupić coś porządnego, lub słodycze i dać pieniądze do koperty.
Jak każdy kupi pierdółek pelno to potem cały dom tym zagracony a i tak po 2 dniach wszystko idzie w kąt.

żeby się nie spłukać trzeba przeznaczyć budżet na każdy z prezentów i sie go twardo trzymać. Np. dla 10 latka chcę kupić grę komputerową do 50zł. Jak uda mi się wyrwać za 35 to za 15 dokupuję coś jeszcze.
A jesli chcę kupić droższy prezent, ale wiem, że wyczekany szukam sojuszników, którzy pomogą partycypować w koszcie :).

od kilku lat zrobił się typowy polski trend "zastaw się a postaw się", a przecież prezent świąteczny to ma być miły drobiazg, gest pamięci
uważam że dla dzieciaków będzie dobra paczka ze słodyczami plus książka, gra planszowa, puzzle, może film na dvd, jak nastolatka to może być jakiś perfum lub inny kosmetyk, kolczyki itp., dla młodszych dzieci też są fajne "niemarkowe" a co za tym idzie dużo tańsze zabawki

z kolei w mojej i męża rodzinie postanowiliśmy nie robić prezentów sobie wcale, zostały tylko prezenty dla dzieci, a że jest ich tylko dwoje - sprawa stała się dużo prostsza, zwłaszcza finansowo; a żeby dziadkowie nie byli pokrzywdzeni tym, że kupują prezenty dla wnuków, to dla nich będą od dzieci kalendarze
ja poza tym mam jeszcze troje chrześniaków i dla nich prezenty zbieram od września, zwykle są to klocki lego, bo to są sami chłopcy

dla 8 i 10 l-atka kupiłabym po fajnej grze planszowej , dla najstarszego moze grę na PC albo jakis gadzet do komputera a dla maluchów coś z zabawek edukacyjnych 12 m+ np. teraz w biedronce są fajne i niedrogie

pod choinke dizeciaki dostaja tyle prezentów , że postawilabym poprostu na 1 konkretną , niebyt drogą rzecz dla każdego z nich i tyle

mojej siostrzenicy lat 10 kupiłam grę Level 8, dla ośmiolatka też bym kupiła jakąś grę, np. coś w stylu Rummikub albo Remik, pamiętam, że moi bracia kiedy byli w tym wieku bardzo lubili w to grać

A JA PAMIETAM JAK DOSTAWALAM SAMA TAKIE PREZENTY TYPU TORBA PELNA PIERDUL I BYLAM Z TEGO BARDZIEJ ZADOWOLONA NIZ Z JEDNEJ KONKRETNEJ RZECZY. DZIECI NIE ZNAJA SIE I NIE KOJARZA,ZE TY ZA TA GRE ZAPLACILAS 100 ZL A JA ZA CALA TORBE RZECZY 30. wAZNE, ZEBY BYLO DUZO I KOLOROWO.

Teraz można naprawdę fajne rzeczy kupić za małe pieniądze. Ostatnio robiałam zakupy święteczne i np. za 30zł kupiłam dla kuzynki śliczną bronzoletkę w C&A. Więc naprawdę da się.

A co do dzieci-kupiłam 12-latce książkę i kolczyki (całość wyszła 50zł)
12 latkowi klocki GEOMAG (też ok. 50zł)
Córce 2 latka-zestaw lekarza


U nas by się niesprawdziła umowa o nie kupowaniu bo zawsze ktoś jakiś drobiazg by kupił.
Ja np nie wyobrażam sobie nie kupić prezentu mamie czy babci.:)Choćby maleńkiego.

u nas na szczęście w rodzinie robimy tylko dzieciom. i z mojej strony jest ich 4 a od męża tylko bierzemy pod uwagę jego chrześniaka (jakbyśmy wszystkich policzyli to ponad dziesiątka) plus nasza córcia. także pewnie w normalnej cenie się zmieścimy. tylko w tym roku strasznie zaniedbałam kupowanie wcześniej prezentów :( zawsze robiłam tak że kupowałam stopniowo coś wcześniej i w szafie czekało.
Co do dużej rodziny to dobrze by było porobić losowanie jak w szkole :)
uniknie się bankructwa i osoba obdarowana może dostać coś już konkretnego a nie pełno jakiś pierdółek

u mnie w zeszłym roku było losowanie-każdy dostał 1 prezent i każdy był zadowolony (była określona kwota). Głupio tak jak nikt nic nie dostaje. Oczywiście dla dzieci to zupełnie inna sprawa. zazwyczaj pytamy dzieciaki i kupujemy to, o czym marzą. Tym z dalszej rodziny robimy takie paczki jak ktoś wcześniej napisał-dużo kolorowych małych drobiazgów. Widzę na twarzach dzieci fascynację, kiedy rozpakowują paczkę a tam tyyyle rzeczy:-)

tylko co kupic chłopcu 6-9 lat zeby było dużo i kolorowo a tanio ...??? nic nie kupisz raczej :-( bo dziewczynce to gunek , spinek , koralików nakupujesz a chłopakowi się nie da za bardzo ..

zresztą dzieci w tym wieku maja juz swoje marzenia odnośnie prezentów i wolą dostac coś z wymarzonych rzeczy ...

ja uważam, że dzieci w wieku od 8 lat w górę to raczej z paczki pierdół nie będą zadowolone
nawet dużo mniejsze dzieci mają sprecyzowane pragnienia, nie porównujmy obecnych dzieci do nas samych z okresu komuny czy wczesnego kapitalizmu bo wtedy było zupełnie inaczej
jest spory wybór prezentów gdzie można zmieścić się spokojnie w 50 zł, a i bez problemu w 30-40 zł, tylko to nie od razu musi być to PS3, quad czy zabawki fisher price

kupować w sklepach typu Pepko, C&A, Allegro; naprawdę można kupić fajne i niedrogie rzeczy i nie zbankrutować; polecam osobom Gdyni księgarnię na Starowiejskiej - są tam bardzo tanie i piękne książki, sama wczoraj kupiłam tam kilka

poszukuję okazji już wcześniej- na wrześniowej wyprzedaży można wiele puperelek kupić.
córce- spinki i gumki do włosów po 2 zł, rajtuzy za 6zł (reserved), pasek -5 zł (h&m), do tego jakieś słodkości, podobny zestaw dostaje bratanica..
bratankom- 12 latek- chce szachy...., 10 latek- portfel za 8 zł (reserved).

w rodzinie mamy zwyczaj, że dzieciaki dostają..

U nas żeby się nie spłukać jest losowanie, jest 6 dorosłych i sześcioro dzieci. Każdy dorosły wylosował jedno dziecko i jednego dorosłego i nie trzeba kupować i wymyślać kilkunastu drobnych prezentów, tylko dwa.

Dziewczynom z Gdyni polecam hurtownię DAMI- Chylonia. Byłam tam w zeszłym tygodniu i za niewielkie pieniądze obkupiłam się za wsze czasy :)

a ja mysle ze od kupowania super prezentow sa rodzice dziadkowie, ciocie i wujki moga wlasnie jakies bzdurki, dla mnie to 30 zl na osobe jest bardzo duzo(przynajmniej w tej chwili)
mozna sie dolozyc rodzicom, czy z dziadkami ale to nie zawsze zdaje egzamin bo jak po polowe to nieraz przekracza te 30 -40 zl

wiec dla starszych -jakies fajne koszulki z zespolem/czy co tam lubia,
np jak to rodzenstwo to cos wspolnie np wlasnie jakas gre gdzie sobie razem beda mogli grac(o ile przedzial wiekowy pasuje)
troche slodyczy zawsze dzieici cieszy (np moja sis zawsze sie cieszy z duzej paki lizakow, bo nalogowiec)
do lat dziesieciu mysle ze cieszy wszystko co nowe,
moze cosdo zestawu hot weels, albo np jakiegos toru typu carrera jak maja to pojedyncze czesci czasem sami se nie dokupia a cieszyc bedzie,lego to samo mozna fajn zestawy za nie duze pieniadze,

co do tych maluszkow, to mysle ze ksiazeczki, czy memo, domino to jest faja rzecz, puki co same obrazki ale zaraz beda cos juz wiecej kumac

jak ktos ma problemy finansowe- to rpezenty sie robi odpowiednio wczensije a nie na ostatnia chwle i dawac barachlo. rownie dobrze mozna isc do sklepu wszystko za 2.90 - i nie mowie tego w zlosliwosci ani ironii- ale tam amsz pelno pitolek, od narzedzi boba budowniczego do spinek do wlosow. jesli ne amsz pieniazkow to tam mozesz pokupowac rozne rzeczy. a dla takich maluchow masz na alegro tanie zabaki.

a i jeszcze dla tych szkolnych dzieciakow mozna jakies wlasnie szkolno biurkowe rzeczy , ramki do zdjec, klipsy, smieszne kubki,

8 latka na bank ucieszy sie z klipsu na zdjecia np NICI http://www.nicisklep.pl/shop,show,398
juz troche od poczatku roku minelo, rzeczy sie zuzywaja wiec i jakies wymyslne mazaki, dlugopisy z brokatem i takie tam to dobry pomysl dla dziewczynek, no z chlopcami moze byc troch gorzej
ale jakis sprzet do komputera - lampka na USB, myszka samochod czy album o samochodach - no zalezy co kto lubi...
ksiazki

u chlopakow moze nie byc entuzjastycznej reakcji, ale wiem ze np moj brat korzystal tylko ze swojego kubka w innym nie wypil, no i tylko jeden kubek brudzil

U mnie w rodzinie spedzamy Wigilie w dosc duzym towarzystwie, bo 22 osob, do tego pozniej druga wigilia u tesciow gdzie jest 10 osob. Od zeszlego roku, umowilismy sie wszyscy ze prezenty robimy tylko dzieciom i swoim rodzicom. I tak jest lepiej bo mozna kupic cos porzadnego tym co sie robi prezenty i nie zbankrutowac;)