Widok
KRUK - UWAGA REKLAMCJA!!!!
Kupiłem mojej dziewczynie (teraz już żona) pierścionek zaręczynowy u Kruka z brylantem. Wartość powyżej 1500zł - uważałem że lepiej kupić u znanego sprawdzonego jubilera "z tradycjami". Po około półtorej roku brylant wypadł niewiadomo kiedy, a jedna z czterech rączek trzymających kamień była pęknięta. Zaniosłem do reklamacji ponieważ uważałem że złoto tak ot nie może peknąć. Po 12 dniach otrzymałem opinie rzeczoznawcy :
Pierścionek nosi ślady bardzo intesywnego użytkowania. Kamień został wyjęty o czym świadczą powyginane i połamane krapy, oraz ślady użytkowania.
Opinia ta powaliła mnie z nóg....
Po pierwsze żona pracuje w biurze a nie w kopalni,
Po drugie jak klienta można traktować w taki sposób i oskarżać że ja chciałem ich oszukać na brylant (chciałem ich okraść)
Myslałem do tej pory że Firma Pana W. Kruka jest poważną i rzetelną firmą, a traktuje klienta jak złodzieja.
Sprawę kieruję do federacji konsumentów.
Pierścionek nosi ślady bardzo intesywnego użytkowania. Kamień został wyjęty o czym świadczą powyginane i połamane krapy, oraz ślady użytkowania.
Opinia ta powaliła mnie z nóg....
Po pierwsze żona pracuje w biurze a nie w kopalni,
Po drugie jak klienta można traktować w taki sposób i oskarżać że ja chciałem ich oszukać na brylant (chciałem ich okraść)
Myslałem do tej pory że Firma Pana W. Kruka jest poważną i rzetelną firmą, a traktuje klienta jak złodzieja.
Sprawę kieruję do federacji konsumentów.
Dziewczyny, ostrożnie, co do wiary w takie informacje.
My oddawaliśmy obrączkę mojego męża dwa razy do Kruka, za każdym razem chodziło o powiększenie i za każdym razem usługa została wykonana bez zarzutów. Poza tym obrączka została każdorazowo odnowiona - jest matowa, więc się ściera. Za obie usługi, zgodnie z umową, nie pobrano od nas opłaty.
Więc tym bardziej opinia jakiegoś Pawła, w dodatku użytkownika niezalogowanego, nie jest dla mnie bardzo wiarygodna.
My oddawaliśmy obrączkę mojego męża dwa razy do Kruka, za każdym razem chodziło o powiększenie i za każdym razem usługa została wykonana bez zarzutów. Poza tym obrączka została każdorazowo odnowiona - jest matowa, więc się ściera. Za obie usługi, zgodnie z umową, nie pobrano od nas opłaty.
Więc tym bardziej opinia jakiegoś Pawła, w dodatku użytkownika niezalogowanego, nie jest dla mnie bardzo wiarygodna.
No to mieliście szczęście. Obrączka mojego męża kupiona u Kruka pękła po tygodniu. Czekamy już miesiąc na naprawę. Nie możemy się umówić na sesję ślubną produkty od Kruka to zwykły szajs. A to że się ktoś nie loguje nic nie oznacza może tylko tyle że ma trochę rozumu.
My już nigdy nic tam nie kupimy i obiecałam sobie że wejdę na każde forum gdzie znajdę coś na ich temat i opiszę to co nas spotkało bo to skandal Paweł masz rację w 100 %, nie zwracaj uwagi na to co pisze jakaś zalogowana Agata. Ludzie piszcie i ostrzegajcie innych, niech producenci zaczną dbać żeby ich hasła reklamowe nie były tylko hasłami ale świadczyły o faktycznej jakości towaru.
My już nigdy nic tam nie kupimy i obiecałam sobie że wejdę na każde forum gdzie znajdę coś na ich temat i opiszę to co nas spotkało bo to skandal Paweł masz rację w 100 %, nie zwracaj uwagi na to co pisze jakaś zalogowana Agata. Ludzie piszcie i ostrzegajcie innych, niech producenci zaczną dbać żeby ich hasła reklamowe nie były tylko hasłami ale świadczyły o faktycznej jakości towaru.
Z jednej strony szkoda, wiadomo, że to jest strata, ale z drugiej jak widzę to był jeden post i na tym się skończyło. Żadnej odpowiedzi, ani w jedną ani w drugą stronę... Też mam pierścionek zaręczynowy z Kruka, też mam brylant, nie pracuje w biurze i wszystko w porządku, już tyle razy o coś zahaczyłam i nic nie wypada...
Mojej koleżance również rozwalił się pierścionek zaręczynowy z kruka, odpadł jej jeden z kamieni - nie brylant ale naprawili jej to, obsługa okej ale jak widać jakość nie zawsze.
Ja bardzo chciałam pierścionek z kruka niestety mam rozmiar 8 i nie było opcji zrobienia takiego jaki chciałam, w aparacie i yes również, za to udało nam się trafić idealny, przypakiem u małego, starego złotnika do którego narzeczony poszedł wymienić baterię w zegarku :D Od tej pory jakoś omijam sieciówki, bo cenowo również nam wyszło lepiej no i mam chyba w miarę niepowtarzalny pierścionek.
Ja bardzo chciałam pierścionek z kruka niestety mam rozmiar 8 i nie było opcji zrobienia takiego jaki chciałam, w aparacie i yes również, za to udało nam się trafić idealny, przypakiem u małego, starego złotnika do którego narzeczony poszedł wymienić baterię w zegarku :D Od tej pory jakoś omijam sieciówki, bo cenowo również nam wyszło lepiej no i mam chyba w miarę niepowtarzalny pierścionek.
Ja Kruka tez nie polecam, niestety.
Kupilam tam sobie pierscionek (srebrny i bez diamentow), ale po pol roku wypadla jedna z cyrkonii. Nie mialama paragonu i kazali mi zaplacic 50 zl za wstawienie nowej. Zaplacilam. Po 3 miesiacach wypadla znowu (ta sama lub inna). Tym razem paragon mialam, ale i tak kazali zaplacic.
Tragedia.
Dobrze, ze tak sie stalo - przynajmniej obraczek na pewno tam nie kupimy.
Jak poszpera sie po necie, mnostwo jest podobnych historii.
Kupilam tam sobie pierscionek (srebrny i bez diamentow), ale po pol roku wypadla jedna z cyrkonii. Nie mialama paragonu i kazali mi zaplacic 50 zl za wstawienie nowej. Zaplacilam. Po 3 miesiacach wypadla znowu (ta sama lub inna). Tym razem paragon mialam, ale i tak kazali zaplacic.
Tragedia.
Dobrze, ze tak sie stalo - przynajmniej obraczek na pewno tam nie kupimy.
Jak poszpera sie po necie, mnostwo jest podobnych historii.