Widok
Kaszel nawracajacy :(
Nie wiem co juz robic z 3,5 letnim synkiem... Od pazdziernika zaczal sie maraton. Najpierw katar kilka dni pozniej kaszel. Z tym ze jak po 7dniach katar miajal to kaszel byl nawet 3tyg. Pozniej tydzien przerwy i znow katar i wszystko od nowa. To wszystko ciagnie sie do dzis... Poza tym osluchowo jest ok apediatra przepisuje non stop te same leki 2x 3,5ml pectodrill a na pierwsze dni kataru nasivin. Na noc doraznie 5ml clemastinum zeby nie kaszlal w nocy. Oprocz tego podsje rozne odpornosciowe(z odstepami): immunotrofina, hartus, bioaron c, omegamed. Do przedszkola chodzi przez to w kratke. Poza tym zastanawiam sie juz nawet nad antybiotykiemczy jakby nie przeleczyc synka to by sie w koncu dokladnie doleczyl.. Czy ktos ma podobny problem? Dodam ze kaszel jest mokry, w ciagu dnia az tak czesto nie kaszle ale jednak bardzo dlugi okres czasu sie utrzymuje
u nas to samo kaszel od miesiąca ale nie non stop tylko albo rano albo wieczorem i to taki odrywający. U lekarza byliśmy już kilka razy i osłuchowo wszystko ok , Pani doktor tez mówiła ze może być na tle alergicznym i dostaliśmy kropelki i inne specyfiki i nawet pomogło ale tylko na tydzień.... po tygodniu znow kaszel i znow wizyta u lekarza... jakie było moje zdziwienie gdy zgłaszałam ze corki nie będzie w przedszkolu bo ma kaszel to Pani powiedziała ze w przedszkolu wogole nie kaszle ani razu przez prawie 3 tygodnie...
Też tak mamy. Dokładnie od ok października. Ciągnie się i ciągnie. Wyciszy się na tydzień-dwa i dawaj od nowa. Typowy kaszel od spływającego kataru. Osłuchowo czysto. Flavamed + Clemastinum(nie cały czas) na noc.
Kupiłam inhalator ale nie widzę poprawy.
Nasz ogólnie ma przyzwolenie do lekarki na chodzenie do przedszkola, bo to typowo przedszkolny katar i kaszel i połowa dzieci tak ma. (mój dopiero od września chodzi do przedszkola więc dopiero wyrabia sobie odporność)
Po ospie wrócił do przedszkola 7.01. po czym cały ten tydzień(od 20.01) już siedział w domu - wyjątkowo Pani Dr kazała Go zostawić w domu, żeby lepiej przypilnować - bo jak z grupą wyjdą na dwór, zgrzeje się, Panie nie zauważą i będzie gorzej. Mógł iść tylko na występ z okazji Dnia Babci i na bal karnawałowy.
Teraz już w miarę kaszel się uspokoił - ale kilka dni temu jak się kładł spać, to zaczynał koncert. Dwa razy aż zwymiotował od kaszlu.
Kupiłam inhalator ale nie widzę poprawy.
Nasz ogólnie ma przyzwolenie do lekarki na chodzenie do przedszkola, bo to typowo przedszkolny katar i kaszel i połowa dzieci tak ma. (mój dopiero od września chodzi do przedszkola więc dopiero wyrabia sobie odporność)
Po ospie wrócił do przedszkola 7.01. po czym cały ten tydzień(od 20.01) już siedział w domu - wyjątkowo Pani Dr kazała Go zostawić w domu, żeby lepiej przypilnować - bo jak z grupą wyjdą na dwór, zgrzeje się, Panie nie zauważą i będzie gorzej. Mógł iść tylko na występ z okazji Dnia Babci i na bal karnawałowy.
Teraz już w miarę kaszel się uspokoił - ale kilka dni temu jak się kładł spać, to zaczynał koncert. Dwa razy aż zwymiotował od kaszlu.
Nie wiem :/ może zadzwoń do Waszego pediatry i zapytaj? Albo do apteki w której kupowałaś?
My mamy taki syrop Clemastinum WZF (Polfa Warszawa) http://www.lekomaniak.pl/produkt/,457/clemastinum,15843.html - specjalnie sprawdziłam w ulotce - od roczku :]
My mamy taki syrop Clemastinum WZF (Polfa Warszawa) http://www.lekomaniak.pl/produkt/,457/clemastinum,15843.html - specjalnie sprawdziłam w ulotce - od roczku :]
ja juz tez zakladalam wątek na ten temat..tez mam przedszkolaka(3,5) i tez od pazdziernika kaszle,juz 3x bral antybiotyki i nic,nadal kaszle dosc mocno mu sie odrywa.Badania były robione, pediatra stwierdziła ze jesli po morfologii nie wyszło nic to znaczy ze nie ma sensu robic zdjecia klatki piersiowej,i sugerowalam jej zeby osłuchala go po wysilku fizycznym bo moze byc bezobjawowe zapalenie płuc...stwierdzila ze nie ma czegos takiego:/ babki w zabiegowym powiedzialy ze nie ma sie co przejmowac bo to taki " przedszkolny kaszel" ale uznalam to za bzdure bo skoro dziecko tyle czasu kaszle to normalne nie jest i tak po zrobieniu kupy badan wyszlo ze zdrowy a kaszle do dzis. NIE WIEM juz co na ten temat myslec.
ja uważam ze kaszel jest objawem czegos....
Lekarka twoja uznała ze to przedszkolny kaszel-------------ja uważam ze nie ma czegos takiego
Ona uznała ze nie ma bezobjawowych zapaleń płuc------------ja uważam ze sa, bo moja córa akie miala-----------tylko kaszel i rtg wykazały. Zero gorączki, osłabienia czy marudzenia, normalnie jadła i nie uskarżała sie na nic.
Co lekarz to inne metody....leczenia.
może kaszleć dziecko po zapaleniu oskrzeli, krtani, pluc jeszcze troche po zakończonym leczeniu, ale nie kilka miesiecy....
Jeśli morfologia wyszła ok, nie ma stanu zapalnego, to droga ba-------uwierz badaniom. kup jakis syrop mukolityczny podaj kilka razy i będzie po kaszlu.
Lekarka twoja uznała ze to przedszkolny kaszel-------------ja uważam ze nie ma czegos takiego
Ona uznała ze nie ma bezobjawowych zapaleń płuc------------ja uważam ze sa, bo moja córa akie miala-----------tylko kaszel i rtg wykazały. Zero gorączki, osłabienia czy marudzenia, normalnie jadła i nie uskarżała sie na nic.
Co lekarz to inne metody....leczenia.
może kaszleć dziecko po zapaleniu oskrzeli, krtani, pluc jeszcze troche po zakończonym leczeniu, ale nie kilka miesiecy....
Jeśli morfologia wyszła ok, nie ma stanu zapalnego, to droga ba-------uwierz badaniom. kup jakis syrop mukolityczny podaj kilka razy i będzie po kaszlu.
mamab ja tez uwazalam ze kaszel jest czegos objawem i pamietalam pisalysmy juz o tym, ale jak widac autorce watku i innym forumkom dzieci maja to samo:( ale z tego co juz sie oczytalam ten kaszel przechodzi,dziecko musi sie uodpornic.Kupilam mu wczoraj mukosolwan dla dzieci bo juz sie boje isc do pediatry z nim, goraczki nie matylko katar i kaszel wiec uznalam ze nie bede ryzykowac otrzymaniem kolejnej recepty na antybiotyk na zwykle przeziebienie..
Dzieci chorują po prostu. Jedne mocniej, inne słabiej. Przedszkolaki zarażają sie jedne od drugich katarami, kaszlem. Odporne łapią tylko katar, mnie odporne łapią gorsze swiństwa.
Rodzice przyprowadząja zasmarkane, kaszlące dzieci do przedszkola i kółko sie zamyka.
Tych odporniejszych jest zdecydowana większośc na szczęscie:)
Mucosolvan jak najbardziej wskazany........
Rodzice przyprowadząja zasmarkane, kaszlące dzieci do przedszkola i kółko sie zamyka.
Tych odporniejszych jest zdecydowana większośc na szczęscie:)
Mucosolvan jak najbardziej wskazany........
Moja siostra jak byla mala, chorowala czesto, kaszlala co noc.
Kiedy rodzice wyprowadzili sie od dziadkow, przestala kaszlec i smarkac.
U tesciow mamy poprostu byl grzyb na scianie, taki maly, ale byl.
Wyprowadzili sie na wies do prawie stuletniego domku ( do moich drugich dziadkow) nagle zdrowie uleglo znacznej poprawie.
Przestala chorowac i nawet apetyt jej sie poprawil.
Mysle ze winny chorobom dziecka, moze byc grzyb, plesn, zbyt suche powietrze, czy nawet zla dieta.
Pokoje sa przegrzewane, powietrze suche, w mieszkaniach malo sie otwiera okna, albo wcale,
Ja mam trzylatka w domu, narazie choruje b. rzadko, nie chodzi do przedszkola, ale ciekawe jak to bedzie jak od wrzesnia pojdzie...
Kiedy rodzice wyprowadzili sie od dziadkow, przestala kaszlec i smarkac.
U tesciow mamy poprostu byl grzyb na scianie, taki maly, ale byl.
Wyprowadzili sie na wies do prawie stuletniego domku ( do moich drugich dziadkow) nagle zdrowie uleglo znacznej poprawie.
Przestala chorowac i nawet apetyt jej sie poprawil.
Mysle ze winny chorobom dziecka, moze byc grzyb, plesn, zbyt suche powietrze, czy nawet zla dieta.
Pokoje sa przegrzewane, powietrze suche, w mieszkaniach malo sie otwiera okna, albo wcale,
Ja mam trzylatka w domu, narazie choruje b. rzadko, nie chodzi do przedszkola, ale ciekawe jak to bedzie jak od wrzesnia pojdzie...