Widok
Katar u 2-latki - problem ze sciaganiem
Moja corka dostala straszny katar,dmuchac nie umie, nie daje sobie sciagnac frida, psikam woda morska i na noc nasivin. Macie jakies sposoby zeby pozbyc sie tego kataru, wiem ze powinnam sciagac katar, ale nie chce jej tak katowac, strasznie placze i jest 2 razy wiecej kataru.Czy jest szansa ze katar sam zniknie, czy moze zrobic sie z tego cos zlego?
Moja tak bardzo kocha to kiedy ma katar,że sama mnie ponagla żeby jej popsikać czy, że musi sama wydmuchać.
Ale czasem tworzy się go tak dużo i wszystko spływa w dół- wtedy podaję jej Flegaminę dla Dzieci- szybciej pomaga w pozbyciu się nadmiaru wydzieliny:) Mała wydmuchuje i część ściągam-ale wtedy gdy widze,że nie daje rady sama wydmuchać nosa.
Ale czasem tworzy się go tak dużo i wszystko spływa w dół- wtedy podaję jej Flegaminę dla Dzieci- szybciej pomaga w pozbyciu się nadmiaru wydzieliny:) Mała wydmuchuje i część ściągam-ale wtedy gdy widze,że nie daje rady sama wydmuchać nosa.
3baby,to mnie "pocieszyłaś", mój starszak,w zeszłym roku pięknie sam dmuchał, a w tym sezonie chorobowym kompletnie nie umie. Już nie wiem,jak mu to tłumaczyć; a gilony wiszą... nie mam siły się z nim szarpać przy fridzie i też mamy problem (w grudniu zaliczył zapalenie ucha,a w styczniu oskrzeli,oczywiście wszystko zaczyna się katarem) od poniedziałku znowu ma katar, a ja już się martwię,na czym teraz się skończy. ktoś ma jakiś patent jak nauczyć dzieciaka wydmuchiwać nos?!
sciagamy gruszka - takim aspiratorem do nosa
na fride jest juz za duzy
dmuchac sam nie chce za to pieknie wciaga i połyka
sciaganie poprzedzone jest najczesciej rykiem ale cóz -nosa oczyscic trzeba
ze względu jednak na wiek i siłe na siłe sie juz nie da - musze albo cos obiecac albo czyms postraszyc
kupilismy physiomar baby za rada kolezanki ale akurat ta sól strasznie mu nie przypadła do gustu wiec jak mu mowie ze bede psikac to ostatecznie zgadza sie na gruszke
na fride jest juz za duzy
dmuchac sam nie chce za to pieknie wciaga i połyka
sciaganie poprzedzone jest najczesciej rykiem ale cóz -nosa oczyscic trzeba
ze względu jednak na wiek i siłe na siłe sie juz nie da - musze albo cos obiecac albo czyms postraszyc
kupilismy physiomar baby za rada kolezanki ale akurat ta sól strasznie mu nie przypadła do gustu wiec jak mu mowie ze bede psikac to ostatecznie zgadza sie na gruszke
danag, moja 4letnia corka wlasnie tez wciaga i polyka jak ma silny katar, ale niestety potem tym katarem wymiotuje po jakims czasie. Jak ma slabszy katar to tez wciaga i gdzies jej tam w gorze nosa zostaje i przeszkadza. Czesto ma rowniez zapalenia ucha i ma taki uraz, ze ostatnio u lekarza musialam ja sila trzymac zeby p. doktor mogla jej te uszy sprawdzic. Codziennie cwiczymy dmuchanie nosa, nawet moja 2letnia corka pokazuje jej jak to zrobic. Pani laryngolog zasugerowala, zeby jej kupic otovent. Czy ktos z tych balonikow korzystal i czy sa skuteczne?
Moja córcia ma również dwa latka i kiedy wcześniej musiałam siłą ściągać katarek fridą, zapamiętała to dobrze i teraz nawet sama sobie wkłada rurkę do noska. Obecnie kończy katarek i kaszelek, ale no niestety mimo lekarstw i ściągania trwa on już od piątku. Mówi się, ze leczony trwa 7 dni, a nie leczony tydzień, moze coś w tym jest ;)
Dziewczyny bardzo polecam Wam urzadzenie "katarek". Sama nie bardzo wierzylam w to ustrojstwo, ale sie przemoglam i kupilam jak Tomek mial 2 lata i 2 miesiace. Glownie dlatego,ze bylam juz wowczas w ciazy i kazdy jego katar (sciagany Frida), konczyl sie infekcja gardla u mnie-tak mi spadla odpornosc. W niedziele maly skonczy 2 i pol roku-umie juz dmuchac w chusteczke i robi to zawsze poza domem, ale kiedy jestesmy w domku, to sam biegnie wlacza odkurzacz i przystawia sobie rurke do nosa, zanim ja sie do niego doczlapie i ja przejme. Skutecznosc jest niesamowita i daje dziecku ogromna ulge. Pierwsze kilka razy moze byc trudne, ale kiedy dziecko poczuje,ze to "pomaga" na pewno nie bedzie sie bronic.
Właśnie, musze koniecznie kupić katarek, bo z frida wydaje mi się już mało odpowiednia dla dziecka w tym wieku
Natomiast moja wydmuchiwać nosek nauczyła się jakieś 2-3 miesiace temu, także jako około 2 latka
Natomiast moja wydmuchiwać nosek nauczyła się jakieś 2-3 miesiace temu, także jako około 2 latka
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
A Dejwi, pewnie laryngologowi chodziło o to, że :
Prawidłowo nos wydmuchuje się zatykajac jedną dziurkę. Nie może wydmuchiwać nosa przez obie dziurki na raz
Dlatego ważne jest, żeby dopilnować dziecko, aby przy dmuchaniu jedna dziurka była zasłonięta
Prawidłowo nos wydmuchuje się zatykajac jedną dziurkę. Nie może wydmuchiwać nosa przez obie dziurki na raz
Dlatego ważne jest, żeby dopilnować dziecko, aby przy dmuchaniu jedna dziurka była zasłonięta
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Dziewczyny i jeszcze ten spray Wam polecam http://dziecko24.pl/artykul/235/4/MARIMER-HIPERTONICZNY---naturalnie-udraznia-nos w aptece sprawdzcie, czy na pewno dostalyscie "ta" wersje z czerwonym paskiem, bo z blekitnym jest dla niemowlat, a ten jest powyzej 18 miesiaca i sa nieporownywalne. Jest super wydajny i moim zdaniem najlepszy, a przetestowalismy juz chyba wszystkie Sterimar, Nivea itd.
ten marimer wyglada jak nasz physiomer baby którego nasz synek nienawidzi jeszcze bardziej od gruszki
mam pytanie do uzytkowników katarka - czy to urzadzenie działa podobnie jak gruszka
czy jest lepsze od gruszki w obsłudze i akceptacji przez dziecko
mój ostatnio nienawidzi wszelkiego hałasu z wyjatkiem tego który sam robi - ostatnio przeszkadzało mu jak ubijałam piane trzepaczka
i obawiam sie ze jak kupie katarek to równiez nie spodoba mu sie i bedzie jeszcze trudniej niz przy gruszcze
czy katarek sie wkłada do nosa jak gruszke - czy wystaczy przystawic do?
fride juz dawno odstawilismy
oczywiscie codziennie pokazuje mu jak dmuchac nosa ale jak nie chce to za niego nie wydmucham..
mam pytanie do uzytkowników katarka - czy to urzadzenie działa podobnie jak gruszka
czy jest lepsze od gruszki w obsłudze i akceptacji przez dziecko
mój ostatnio nienawidzi wszelkiego hałasu z wyjatkiem tego który sam robi - ostatnio przeszkadzało mu jak ubijałam piane trzepaczka
i obawiam sie ze jak kupie katarek to równiez nie spodoba mu sie i bedzie jeszcze trudniej niz przy gruszcze
czy katarek sie wkłada do nosa jak gruszke - czy wystaczy przystawic do?
fride juz dawno odstawilismy
oczywiscie codziennie pokazuje mu jak dmuchac nosa ale jak nie chce to za niego nie wydmucham..
Katarek jest rewelacja i nawet jak dziecko się buntuje ;) to wystarczy dosłownie przystawić końcówkę (lub włożyć do noska na kilka mm) na 1-3 sekundy i gluty wyciągnięte :]
a tyle nawet siłą można przytrzymać dziecko :] Frida dobra - ale jak katar łatwo wychodzi i trwa stosunkowo krótko :]
gruszki nie używałam - trzymam się wersji zasłyszanej w SR, że to przeżytek ;P
a tyle nawet siłą można przytrzymać dziecko :] Frida dobra - ale jak katar łatwo wychodzi i trwa stosunkowo krótko :]
gruszki nie używałam - trzymam się wersji zasłyszanej w SR, że to przeżytek ;P