Widok

Kiedy pokazujecie się narzeczonemu w sukni slubnej?

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Pytanie jak wyżej, ja chiałabym pokazać się narzeczonemu dopiero w dniu ślubu, tak żeby padł z wrażenia :) ale z drugiej strony to przyjemnie i raźniej byłby z nim chodzić na przymiarki.
Jak Wy dziewczynki robicie?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w momencie blogoslawienstwa - musi pasc z wrazenia :)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie tak samo-w Dniu ślubu, mimo iż suknia jest już u mnie w domu, wszyscy już ją widzieli oprócz narzeczonego i jego rodziny:P No a jakby zobaczył suknie wczesniej niebyłoby tego wrażenia i zachwytu(mam nadzieje:P) Na przymiarke idz z przyjaciolka, siostra czy mama. Tez ma cos w sobie takie oczekiwanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja sukienke widziala tylko moja rodzina (kuilam ja w gdansu-pochodze z sopotu) zapakowalam ja do dwoch workow czarnych na smieci przewiezlismy z narzeczonym do swinoujscia i wisi w szafie - wyglada jak trup ale narzeczony ma zakaz zagladania a po drugie kazda taka proba bylaby zauwazona przeze mnie :) - trozke spinaczy sie wbilo :P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez w dniu slubu,sukienke widzeili tylko moi rodzice i tak ma zostac do tego magicznego dnia :) hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na przymiarki to nie chodził ze mną, ale chodził na początku gdy wybierałam dopiero model sukni i widział mnie w niej, ale wiadomo w niedopasowanej i bez dodatków, potem ściemniłam że znalazałam zupełnie gdzie indziej suknię i w pełnej gali zobaczył mnie w dniu ślubu, był mega zaskoczony i nigdy nie zapomnę tego "WOW" :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie uznaję tego przesądu, będę chodzić z narzeczonym na przymiarki, wolę z nim wybrać suknię, tak żeby również jemu się podobała. Nie czułabym się komfortowo gdyby on wybierał garnitur za moimi plecami.. o nie ;P a co do tego "wielkiego wrażenia" w dniu ślubu, to myślę, że i tak będzie, miłość emocje, makijaż itp. zrobią swoje. Zresztą dla naszych narzeczonych jesteśmy piękne zawsze nie tylko w wytwornej sukni - przynajmniej powinnyśmy być!! ;)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój widział zdjęcia mnie w sukni której nie kupiłam :)
Gdy zdecydowałam się na suknię - to już mu nie pokazałam swoich zdjęć z przymiarki. Widział jedynie zdjęcia tej sukni na innej dziewczynie. Mnie w sukni zobaczy dopiero jak przyjedzie w dniu ślubu :)))
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój narzeczony już na początku powiedział mi, że nie chce widzieć mnie w sukience przed ślubem, bo chce mieć niespodziankę:) więc zobaczy mnie dopiero przed błogosławieństwem :)
choć przyznaję, że było smutno nie mieć go na przymiarkach :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój brał bardzo czynny udział w procesie tworzenia.
widział też suknie na manekinie i starał się intensywnie podpatrzeć podczas przymiarki... teraz wisi u teściów w sypialni i mimo iż ma zakaz pewnie kilka razy ją zobaczy.
ale wiecie...co innego na przymiarkach w nieuczesanych włosach, bez prawidłowego, dopasowanego makijażu... jestem pewna że i tak padnie z wrażenia mimo iż orientuje się w czym wystąpię.
na ostatniej przymiarce i tak go nie będzie :P


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj - przy oltarzu, spotykamy sie dopiero w Kosciele.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj zobaczy mnie dopiero w dniu slubu jak po mnie przyjedzie. Niech mu wtedy szczeka z zachwytu opadnie, hi hi hi
image
image
15 sierpnia 2009
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój chodził ze mną po salonach i wybierał, a raczej starał się, bo dla niego wszystkie były ładne (prawie) i każdą mogłabym mieć wg niego (także nie polecam ;) ). Potem byłam w innym salonie z koleżanką i o wiele lepiej mi doradziła.
[url=http://www.waszslub.pl]image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż pomagał mi wybierać suknię ślubną ;) zna mnie na tyle dobrze, a nawet lepiej niż inni, więc wie jaki mam gust, w czym dobrze się czuję, i wie jaka potrafię być niezdecydowana :D pomógł mi wybrać idealną suknię, dopasowaną w każdym calu i najpiękniejsza... A co najlepsze szybko zapomniał jak wyglądała, i w dniu ślubu też padł z wrażenia jak mnie zobaczył (nie zapominajmy, że w dniu ślubu wyglądamy o niebo lepiej niż na przymiarce, bo dochodzi co całości fryzura, makijaż, biżuteria oraz mase innych dodatków) :D
Dodam jeszcze, że wcześniej szukałam "tej idealnej" ze swoją szwagierką, i akurat tak dobrze nie potrafiła mi doradzić jak mój mąż ;))
Mąż & Żona od 25 grudnia 2008 r.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż pomagał mi wybierać suknię ślubną ;) zna mnie na tyle dobrze, a nawet lepiej niż inni, więc wie jaki mam gust, w czym dobrze się czuję, i wie jaka potrafię być niezdecydowana :D pomógł mi wybrać idealną suknię, dopasowaną w każdym calu i najpiękniejsza... A co najlepsze szybko zapomniał jak wyglądała, i w dniu ślubu też padł z wrażenia jak mnie zobaczył (nie zapominajmy, że w dniu ślubu wyglądamy o niebo lepiej niż na przymiarce, bo dochodzi co całości fryzura, makijaż, biżuteria oraz mase innych dodatków) :D
Dodam jeszcze, że wcześniej szukałam "tej idealnej" ze swoją szwagierką, i akurat tak dobrze nie potrafiła mi doradzić jak mój mąż ;))
Mąż & Żona od 25 grudnia 2008 r.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ech no tak to już jest z tymi naszymi panami że pamięć mają dobrą ale...krótkotrwałą...


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my razem wybieramy suknie. jest przy mnie jak ja przymierzam itd.
dla mnie to glupie raz w zyciu zrobic wrazenie na facecie i to w dniu slubu, gdzie ma sie full lakieru, loczków na wlosach i tone make-upu.
ja na moim ukochanym codziennie robie wrazenie. codzienie jestem zadbana kobieta a nie tylko w dniu slubu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o miło kogoś tez w tej kwestii spotkac, bo moja rodzina mówi, ze to przesada, a ja chce by mnie zobaczyl dopiero jak Tato bedzie mnie prowadzil, a jak rozwiązujecie kwestie błogosławieństwa?
ela
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój tak samo :)
żeby tylko z wrażenia nie zemdlał ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój Mąż zobaczył mnie w sukience ślubnej tylko i wyłącznie w dniu ślubu :)
dodam, że każde z Nas szykowało się w swoim domu rodzinnym ;) fajnie było zobaczyć zaskoczenie i zachwyt w Jego oczach/na Jego twarzy ;)

wcześniej nie widział "na żywo" samej kiecki - może jakieś fotki w necie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
w dniu slubu, jak ubralam sie.

caly czas byl ze mna, bo mieszkalismy u mnie, suknia byla w drugim pokoju i wisiala w pokrowcu...siostra pomagala mi sie zapiac itp.
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wybieram skunie z narzeczonym bo jest bardzo wymagajacy i jeżeli wybiore taką która mu sie nie spodoba jest szczery do bólu i mi powie ze ochyda wiec wybieram z nim tzn oglada tylko w salonie modele i na zdjeciach wybiera jedna ale mnei w niej nie widzi tylko model a potem spotkamy sie na błogosławieństwie
...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety musiałam pokazać się wcześniej. Sami wyprawiamy sobie wesele, suknia przekroczyła limit, więc żeby namówić narzeczonego do jej kupna musiał mnie w niej zobaczyć.
image
[url=http://slub-wesele.pl/suwaczki][img
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiscie ze w dniu slubu dopiero mnie zobaczy w sukni ale na przymiarki z nim bede jezdzic tylko ze on bedzie zostawac przed salonem w aucie ma zakaz wchodzenia do salonu :D
image

image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
onazgdanska ale chociaż osiągnęłaś cel??


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bezdyskusyjnie w dniu ślubu :) !!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wybieralam siknie razem z Narzeczonym, nie jestem przesadna, a zalezalo mi bardzo aby Jemu sie tez podobala...a jest dosyc krytyczny jelsi chodzi o te sprawy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

Biżuteria ślubna - gdzie kupić? (59 odpowiedzi)

Możecie może polecić miejsce na zakup biżuterii ślubnej, chodzi o srebro?

bielizna ślubna - gdzie kupić? (36 odpowiedzi)

Dziewczyny tak jak w tytule, gdzie najlepiej w trójmieście dobrać bieliznę ślubną? macie może...

dobry...i nie drogi dentysta (51 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...

do góry