Widok
Egzekutor baranku
Jeśli uprawiała seks z innym i on to widział to sprawa jest oczywista, niech rzuca ona nic do niego nie ma... ale jeśli widział jak sie czule wita, czy dowiedział się że spała po jakiejś imprezie w akademiku w pokoju z facetami może nawet kilkoma i w jednym łużku (najprwdopodobniej bez seksu) to sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.
A może mu się tylko wydaje ...
A kuci kuci ty mały nerwusku
A może mu się tylko wydaje ...
A kuci kuci ty mały nerwusku
Lilu i leeluu...
Niemacie co robic czy jak? Kazda z was byla gdzies pierwsza, Lilu w hp bodajze jeszcze w gazecie... a leelu o ile sie nie myle na czacie... rozumiem gdybyscie mialy identyczna pisownie nicka wtedy ewentualnie bylby jakis problem ale przeciez wasze nicki pisze sie zupelnie inaczej tak wiec jestescie w pelni rozpoznawalne dla waszych zanjomych wiec co tu duzo mowic... zaprzyjaznijcie sie;)))
Serdecznie obie was pozdrawiam
Serdecznie obie was pozdrawiam
w kwesti formalnej
Droga szElmo ... ja nie smiem kwestionowac ze Leeluu jest jedyna i niepowtazalna ... chcialam tylko wytlomaczyc ze moj nick to nie plagiat jej i jak mowi Cytokinina (z ktora sie absolutnie zgadzam) nie ma sie o co sprzeczac, nicki sa rozne i raczej nikt nas nie pomyli, co innego gdybym podpisala sie tak jak ona ... ale skoro Leeluu byla oburzona no to nie omieszkalam sprostowac ...
Droga Leeluu uproscilam tak moj nick z takiego samego powodu z jakiego ty go przekrecilas ...
Ostatni raz wpisywalam sie tu jeszcze chyba przed sylwestrem ... a moze pozniej ... moze wczesniej ... i jakos Leeluu wtedy ciebie nie bylo ... hmmm
a co do mojego uwielbienia do The 5th Element ... to napisalam zgodnie ze stanem faktycznym ... spytaj Plagiata jesli potrzebujesz dowodu.
Mysle ze nie ma sie co wqzac o nicka ... moj pozostanie nie zmieniony jak w gazecie (jak jeszcze byl) i tu (o ile mnie pamiec nie myli hp w necie istnial 3 lata temu jak jeszcze siedzialam w kawiarence w moim liceum, jeszcze wtedy buka przychodzil ... niestety teraz znikl, dawno mnie tu nie bylo stad te nieporozumienia),
Droga Leeluu uproscilam tak moj nick z takiego samego powodu z jakiego ty go przekrecilas ...
Ostatni raz wpisywalam sie tu jeszcze chyba przed sylwestrem ... a moze pozniej ... moze wczesniej ... i jakos Leeluu wtedy ciebie nie bylo ... hmmm
a co do mojego uwielbienia do The 5th Element ... to napisalam zgodnie ze stanem faktycznym ... spytaj Plagiata jesli potrzebujesz dowodu.
Mysle ze nie ma sie co wqzac o nicka ... moj pozostanie nie zmieniony jak w gazecie (jak jeszcze byl) i tu (o ile mnie pamiec nie myli hp w necie istnial 3 lata temu jak jeszcze siedzialam w kawiarence w moim liceum, jeszcze wtedy buka przychodzil ... niestety teraz znikl, dawno mnie tu nie bylo stad te nieporozumienia),
No chyba tu coś jest nie-hallo
Zwierzu, skarbeńq uważam, że masz rację, często jest to tylko "postrzeganie"
Co do ligi, droga/i cykuta
to masz rację, Zwierz napewno jest z tej pierwszej ligi, Ty zaś...jeszcze musisz dużo się nauczyć kultury i ogłady - prostaczko/u
A co do zdradzonego...
Jeśli jesteś pewnien zastanów się, czy to jej zachcianka (olej ją)
czy może to Twoja wina...? może szuka czegoś ... czego nie ma z Tobą ?
Poza tym, nie znajdziesz napewno odpowiedzi tu gdzie jej nie ma... pogadaj z dziewczyną, może tam się dowiesz co masz zrobić ze swoją zranioną dumą i sercem.
Pozdrawiam wszystkich moich słodkich przyjaciół :)
Co do ligi, droga/i cykuta
to masz rację, Zwierz napewno jest z tej pierwszej ligi, Ty zaś...jeszcze musisz dużo się nauczyć kultury i ogłady - prostaczko/u
A co do zdradzonego...
Jeśli jesteś pewnien zastanów się, czy to jej zachcianka (olej ją)
czy może to Twoja wina...? może szuka czegoś ... czego nie ma z Tobą ?
Poza tym, nie znajdziesz napewno odpowiedzi tu gdzie jej nie ma... pogadaj z dziewczyną, może tam się dowiesz co masz zrobić ze swoją zranioną dumą i sercem.
Pozdrawiam wszystkich moich słodkich przyjaciół :)
Ifcia
Co prawda nie zaliczam sie do twoich "slodkich przyjaciol" (mam nadzieje ze jeszcze nie ;))) ) ale poroszylas dla mnie powazny problem. Jestem czlowieczkiem ktory wlasnie posiada ta przypadlosc (bo dysortografia jest to wada z ktora czlowiek sie rodzi, i jest niewyleczalna jak by co poniektozy sadzili), i powiem wam wszystkim ze jest to bardzo trudne, bo zawsze ludzie oceniaja po tym czy ktos pisze gramatycznie czy nie jakby to byl jakis wyznacznik inteligecji, tym bardziej ze nestety w internecie jeszcze dlugo komunikatory z mowa nie beda na tyle popularne by zastopic klawiature i czesto musze dlugo udowadniac ze jest inaczej ... jest mi czasem bardzo przykro z tego powodu bo to naprawde nie zalezy odemnie i nic na to nie poradze ze robie bledy, a ludzie nie oszczedzaja uszczypliwych uwag, .... ale nie pisze tego zeby uzalac sie nad soba tylko zeby uczulic wszstkich na to jak czasem zbyt pochopnie wyciogamy wnioski ... LUDZIE TROSZKE WIECEJ TOLERANCJI ...
Apel
Przylaczam sie do apelu Lilu, podobnnie jak Ona cierpie na ta przypadlosc i wiem co ludzie potrafia powiedziec lub w jaki sposob chocby spojrzec, bywa to bolesne...
Tak wiec ludziska kochane zanim zabierzecie sie do zakwalifikowania kogos zbierzcie duuzo informacji o danej osobie, pozory bywaja mylne...
Tak wiec ludziska kochane zanim zabierzecie sie do zakwalifikowania kogos zbierzcie duuzo informacji o danej osobie, pozory bywaja mylne...
Cykuta
Nic nie jest określone dopóki nie jest zdefiniowane w ten sam sposób przez osoby podejmujące dyskusje. Każdy ma trochę inną definicje tego samego słowa. Z własnego i moich przyjaciół doświadczenia wiem jak różna może być definicja zdrady.
Rózne rzeczy wybaczałem kobietom, lecz na szczęście nie musiałem wybierać w obliczu odbycia przez moją partnerkę stosunku seksualnego z innym mężczyzną. Ale niestety znam takie przypadki u innych.
A propo ligi.. weź se piwko i pokibicuj.
A ortografię mam gdzieś.
Rózne rzeczy wybaczałem kobietom, lecz na szczęście nie musiałem wybierać w obliczu odbycia przez moją partnerkę stosunku seksualnego z innym mężczyzną. Ale niestety znam takie przypadki u innych.
A propo ligi.. weź se piwko i pokibicuj.
A ortografię mam gdzieś.
Lilu
Uwielbiam pobudzać ospałość gdziekolwiek się ona pojawi - UDAŁO SIĘ !!! Zobacz jaka fala wypowiedzi nastąpiła, obrona dla każdej ze stron...EXTRA EXTRA...ale już taki ze mnie "łobuz" z czerwono-rudymi włosami, także jak Ty uwielbiający 5the (uwaga: kocham też serce moje występujące jako 5szElement :)))) No i jak na Leeloo przystało - nie ma to jak wywołać emocje :))))))) Całuski 4All i 4U
^_^
..jeszcze nie doszłam do siebie..po przeczytaniu Hyde Parków, które pożyczył mi Ozzy...przecież to wszystko było takie niesamowite...pokochałam słowa...czy CI ludzie tak na codzień też są tacy niezwykli...?...nie mogłam oderwać się od pochłaniania na nowo i nowo tej magi która tkwi w kazdym qponie...w pewnym sensie to chore...bo ten etap życia powinien się już dla mnie skończyć, ale ja nigdy nie zapomne....
dziękuje...Mixerowi, Aspis, Tjallowi, Plagiatowi, Vilkowi, Villemo, Agentce, Kwizatowi(znowu przekręciłam ? ), Kiszczowi, wogóle wszystkim....
dziękuje...Mixerowi, Aspis, Tjallowi, Plagiatowi, Vilkowi, Villemo, Agentce, Kwizatowi(znowu przekręciłam ? ), Kiszczowi, wogóle wszystkim....
KIWDUL NNEB
Tobie dziękuje specjalnie...jestem zafascynowana Twoimi "teXtami" ( wiem, że to określenie nie oddaje w pełni ich wartości...) z HP...są tak niesamowite...czy mogę coś zacytować ?
" o nic nie pytam, o nic nie proszę, wszystkiego unikam, wszystkiego mam dosyć.
Kiedyś mówiłem , starałem się słuchać.
Przeszłość minęła teraz jest dzisiaj...."
..piękne....
" o nic nie pytam, o nic nie proszę, wszystkiego unikam, wszystkiego mam dosyć.
Kiedyś mówiłem , starałem się słuchać.
Przeszłość minęła teraz jest dzisiaj...."
..piękne....
SAMOTNA
" Kiedy podnieść się nie możesz
i ogarnia Cię zwątpienie
wtedy nie płacz , ptaku , nie płacz
podnieś głowę w stronę nieba,
uwierz skrzydłom, własnym skrzydłom
one kiedyś Ci pomogą, unieść się nad ziemię
wstać
lot Twój będzie tak wysoki
lot Twój będzie tak daleki
ile wiary i nadziei własnym skrzydłom możesz dać !!! "
i ogarnia Cię zwątpienie
wtedy nie płacz , ptaku , nie płacz
podnieś głowę w stronę nieba,
uwierz skrzydłom, własnym skrzydłom
one kiedyś Ci pomogą, unieść się nad ziemię
wstać
lot Twój będzie tak wysoki
lot Twój będzie tak daleki
ile wiary i nadziei własnym skrzydłom możesz dać !!! "
to z tego powodu mam dola
Obdarowałeś mnie pocałunkiem tak srebrzystym
Jak krople rosy drżące na pajęczynie
I odszedłeś pozostawiając mi tylko to uczucie
Tą cisze chwili gdy kończy się świat
To nienasycenie pragnienia życia
Brak zainteresowania boli najbardziej
Teraz istnieje więc jestem sama
I już do końca życia będę sama
Ja i samotność jesteśmy jak siostry syjamskie
Na zawsze nierozerwalne
I choć tyle ludzi spotykam co dzień
To nic nigdy nie da mi tej pewności
Że kiedyś będę mogła powiedzieć że jest przy mnie ktoś
Kto zawsze po prostu będzie!
Jak krople rosy drżące na pajęczynie
I odszedłeś pozostawiając mi tylko to uczucie
Tą cisze chwili gdy kończy się świat
To nienasycenie pragnienia życia
Brak zainteresowania boli najbardziej
Teraz istnieje więc jestem sama
I już do końca życia będę sama
Ja i samotność jesteśmy jak siostry syjamskie
Na zawsze nierozerwalne
I choć tyle ludzi spotykam co dzień
To nic nigdy nie da mi tej pewności
Że kiedyś będę mogła powiedzieć że jest przy mnie ktoś
Kto zawsze po prostu będzie!
Ja i pustka
Ocean cierpienia co dnia
Przede mną i za mną
Nic tylko pustka
Kiedy zdołałam ją zapełnić myślą o tobie
Ty zabrałeś moje myśli ze sobą
Daleko stąd gdzie i one stały się pustką
Zabrałeś moje serce przypięte na agrafkę
Do granatowej bluzy
I poszedłeś tam gdzie nie było zobowiązań
Gdzie sznury uczuć nie krępowały
A ja zostałam tutaj sama
Myśląc tylko o tobie
Miłe wspomnienia przepasane czarną wstążką
Na znak żałoby
Podpływają wieczorami do mego łoża rozpaczy
I prześladują mnie swymi kolorami!
Straciłam wszystko
Straciłam swoje serce i myśli
Straciłam wiarę, nadzieję i miłość
A zyskałam pustkę
Której tak długo starałam się pozbyć
Przede mną i za mną
Nic tylko pustka
Kiedy zdołałam ją zapełnić myślą o tobie
Ty zabrałeś moje myśli ze sobą
Daleko stąd gdzie i one stały się pustką
Zabrałeś moje serce przypięte na agrafkę
Do granatowej bluzy
I poszedłeś tam gdzie nie było zobowiązań
Gdzie sznury uczuć nie krępowały
A ja zostałam tutaj sama
Myśląc tylko o tobie
Miłe wspomnienia przepasane czarną wstążką
Na znak żałoby
Podpływają wieczorami do mego łoża rozpaczy
I prześladują mnie swymi kolorami!
Straciłam wszystko
Straciłam swoje serce i myśli
Straciłam wiarę, nadzieję i miłość
A zyskałam pustkę
Której tak długo starałam się pozbyć
Lilu
Niezamartwiac mi sie tu prosze, bedzie ok, musi byc.
Daj sobie troszke czasu jeszcze bedziesz sie z tego wszystkiego smiac:)))
A teraz prosze piekny, promienny usmieszek niech pojawi sie na twych ustach i niech gosci na nich tak czesto jak tylko czesto potrafisz. Bo to jest wielka bron, z nia plus kapka optymizmu zajdziesz daleko i pokonasz kazdy smutek.
Uwierz ze bedzie dobrze a tak bedzie, a chwilowe niepowodzenia i cierpienia sa tylko po to abys mogla docenic to jakie wspanaiale zycie masz.Tak wiec glowka do gory.
Ps: Kciku nadal trzymam:))) Lepszego humorku i cudownego dnai zycze:)))
Daj sobie troszke czasu jeszcze bedziesz sie z tego wszystkiego smiac:)))
A teraz prosze piekny, promienny usmieszek niech pojawi sie na twych ustach i niech gosci na nich tak czesto jak tylko czesto potrafisz. Bo to jest wielka bron, z nia plus kapka optymizmu zajdziesz daleko i pokonasz kazdy smutek.
Uwierz ze bedzie dobrze a tak bedzie, a chwilowe niepowodzenia i cierpienia sa tylko po to abys mogla docenic to jakie wspanaiale zycie masz.Tak wiec glowka do gory.
Ps: Kciku nadal trzymam:))) Lepszego humorku i cudownego dnai zycze:)))
Jacek
To już nie masz lepszego sposobu na podrywanie dziewczyn niż randka w ciemno? A może chłopczyków to też obejmuje? Lepiej szukaj wśród znajomych. Tutaj znajdziesz jedynie dewiantki i popaprańców. A może już niedługo zamieścimy i takie ogłoszenie: mam czas i pieniądze szukam kogoś kto pomoże mi je wydać. Żałosne! A przy okazji antych to skrót od antychryst?
Gosiagosia
Ale chyba nie w taki sposob, nie tu.
Randka w ciemno randka w ciemno ale to juz chyba lekka przesada...
Umowilabys sie z nieznajomym facetem niemajac o nim zielonego pojecia, o tym jaki jest co lubi itp?Chyba nie w dzisiejszych czasach.
Owszem mozna a nawet trzeba poznawac nowych ludzi, ale sa na to ze tak powiem bezpieczniejsze sposoby, nawet tu na necie.
Randka w ciemno randka w ciemno ale to juz chyba lekka przesada...
Umowilabys sie z nieznajomym facetem niemajac o nim zielonego pojecia, o tym jaki jest co lubi itp?Chyba nie w dzisiejszych czasach.
Owszem mozna a nawet trzeba poznawac nowych ludzi, ale sa na to ze tak powiem bezpieczniejsze sposoby, nawet tu na necie.
Cytokinina droga!
W pełni rozumiem Twoje obawy co do Jego zamiarów.
A nawet mam grupę znajomych poznanych właśnie na czacie Trójmiasto.
Ale wydaje mi się, że On nikogo nie uraził takim zawiadomieniem o wejściówce na przedstawienie.
Nie trzeba zaraz tak czarno tego widzieć, że zboczeniec albo morderca.
Ludzie są samotni w tych czasach i chwytają każdą możliwość poznania nowych osób.
A nawet mam grupę znajomych poznanych właśnie na czacie Trójmiasto.
Ale wydaje mi się, że On nikogo nie uraził takim zawiadomieniem o wejściówce na przedstawienie.
Nie trzeba zaraz tak czarno tego widzieć, że zboczeniec albo morderca.
Ludzie są samotni w tych czasach i chwytają każdą możliwość poznania nowych osób.
Droga Gosiu
Wydaje mi sie ze jeszcze nikogo nieoczernilam, ale jesli tak to zabrzmialo i kogos urazilo to przepraszam.
Podobnie jak Ty poznalam wielu wspanialych ludzi wlasnie dzieki takiemu wynalazkowi jakim jest internet, ulatwia on sprawe w wielu momentach zwlaszcza osobom niesmialym.
Osoby samotne powiadasz, uwierz ze cos o tym wiem, ale jednak zawsze trzeba uwazac na siebie, swoje zycie, rozni sa ludzie na tym swiecie a ostroznosc jeszce nikomu niezaszkodzila.
Podobnie jak Ty poznalam wielu wspanialych ludzi wlasnie dzieki takiemu wynalazkowi jakim jest internet, ulatwia on sprawe w wielu momentach zwlaszcza osobom niesmialym.
Osoby samotne powiadasz, uwierz ze cos o tym wiem, ale jednak zawsze trzeba uwazac na siebie, swoje zycie, rozni sa ludzie na tym swiecie a ostroznosc jeszce nikomu niezaszkodzila.
Cytokinina :)
Tak, zgadzam się w zupełności co do ryzyka, jakie niosą ze soba takie spotkania w ciemno.
Ale życie takie teraz jest. Związki są coraz krótsze, zawierane na oślep, jednym słowem ryzykowne.
Nie wydaje mi się jednak żeby randki z internetu to było coś dla osób nieśmiałych.
Właśnie osoby nieśmiałe powinny szczególnie uważać.
P.S. Nie sądzę żebyś kogoś oczerniła. Masz prawo do takiego podejścia do sprawy.
Ale życie takie teraz jest. Związki są coraz krótsze, zawierane na oślep, jednym słowem ryzykowne.
Nie wydaje mi się jednak żeby randki z internetu to było coś dla osób nieśmiałych.
Właśnie osoby nieśmiałe powinny szczególnie uważać.
P.S. Nie sądzę żebyś kogoś oczerniła. Masz prawo do takiego podejścia do sprawy.
Sluchajcie sluchajcie
Jak juz mowilam ruszyła nowa strona. Uwazam ze kazdy szanujacy sie obywatel powinien na nia wejsc i dac znac ze tam byl. Jest to strona o gettcie zydowkim w czestochowie zrobiona przez kilka uczennic LO zapraszamy do odwiedzenia strony!!!
KAZDY WYKSZTALCONY OBYWATEL POWINIEN WIEDZIEC CO NIECO O HISTORII TAMTYCH LAT!!!
KAZDY WYKSZTALCONY OBYWATEL POWINIEN WIEDZIEC CO NIECO O HISTORII TAMTYCH LAT!!!
Gosiu
Owszem powinny uwazac, ale zwroc uwage na to ze gdyby nie net to czasem owe osoby wogole by sie nieumawialy, wiem ze w tej chwili przecze troszke sama sobie, ale chodzi mi o to ze mozna sie umowic jednak dopiero po pewnym czasie, wymienieniu sie numerkami wieziennymi (icek, gadulec), telefonami itp.
A co do ryzyka i zwiazkow, niestety prawde mowisz ze dzisiejsze zwiazki sa coraz mniej glebokie ze tak powiem, zawarte nieco bezmyslnie, na wariackich papierach, owszem jest to wina czasow, w ktorych zyjemy, ale owe czasy sworzyli ludzie i tylko oni moga je zmienic. Jednak nietracmy nadziej, bo sa wsrod nas na szczescie ludzie, ktorzy potrafia kochac tak naprawde bez zadnego "ale", ktorzy znaja cene prawdziwej przyjazni i sa ludzmi w pelni tego slowa znaczeniu:)))
PS: Pozdrowionka dla wszytkich takich ludzi, dziekuje Wam, bo to wlasnie dzieki wam warto zyc.
A co do ryzyka i zwiazkow, niestety prawde mowisz ze dzisiejsze zwiazki sa coraz mniej glebokie ze tak powiem, zawarte nieco bezmyslnie, na wariackich papierach, owszem jest to wina czasow, w ktorych zyjemy, ale owe czasy sworzyli ludzie i tylko oni moga je zmienic. Jednak nietracmy nadziej, bo sa wsrod nas na szczescie ludzie, ktorzy potrafia kochac tak naprawde bez zadnego "ale", ktorzy znaja cene prawdziwej przyjazni i sa ludzmi w pelni tego slowa znaczeniu:)))
PS: Pozdrowionka dla wszytkich takich ludzi, dziekuje Wam, bo to wlasnie dzieki wam warto zyc.
Gosiu
Szok... hehe... choc czasem i tak bywa;)))
Oczywiscie ze pewnie sa, na swiecie jest przeciez mnostwo ludzi a kazdy czlowiek w praktyce jest inny...
A romantyzm... hm... bardzo malo go ostatnio, no coz. Wiesz ja niebede nikomu zabraniac niczego, kazdy ma swoj rozum i zrobi to co bedzie chcial, ja tylko probuje przedstawic to co ja mysle i zobaczyc co mysla inni ludzie jakie jest ich zdanie w roznych sprawach itp bowiem w ten sposob moge sie wiele nauczyc o ludziach a czasem i o samej sobie.
Oczywiscie ze pewnie sa, na swiecie jest przeciez mnostwo ludzi a kazdy czlowiek w praktyce jest inny...
A romantyzm... hm... bardzo malo go ostatnio, no coz. Wiesz ja niebede nikomu zabraniac niczego, kazdy ma swoj rozum i zrobi to co bedzie chcial, ja tylko probuje przedstawic to co ja mysle i zobaczyc co mysla inni ludzie jakie jest ich zdanie w roznych sprawach itp bowiem w ten sposob moge sie wiele nauczyc o ludziach a czasem i o samej sobie.
O N I ...
....mimo tego , ze w tej chwili prawie padam na klawiature-pisze, bo naprawde zainteresowlo mnie to, co tu sie zaczyna znowu dziac...napisze wkrotce troszke wiecej...teraz jedynie to, ze....pomimo braku czasu...znajde ten czas, by oprocz serwera PalTalk'a byc i tutaj...Bo warto...WARTO KOCHANI BYC TU NADAL...
Ps.FATE...niektorzy mowia , ze jestem taka KOBIETA o wygladzie mezczyzny i meskich zainteresowaniach...To moze ta nadwrazliwosc...Ale czuje sie z Kobietami bardzo dobrze...Powinnas jednak przyjsc tu do nas do paltalkowskiego pokoju...tam jest bardzo duzo.....moze i wiekszosc KOBIET i to szczegolnych-tak cieplych wewnetrznie, ze cala ta energia splywa na WASZYSTKICH-na mnie rowniez...A moze napiszesz do mnie maila-znajde czas na odpowiedz na pewno...Zreszta zrob , jak Ci serce podyktuje...lub przypadek...
z Aspis mam staly choc niezbyt czesty kontakt-wlasnie instaluje-lub juz zainstalowala program PalTalk'a
papa...serdeczne ucalowania
Ps.FATE...niektorzy mowia , ze jestem taka KOBIETA o wygladzie mezczyzny i meskich zainteresowaniach...To moze ta nadwrazliwosc...Ale czuje sie z Kobietami bardzo dobrze...Powinnas jednak przyjsc tu do nas do paltalkowskiego pokoju...tam jest bardzo duzo.....moze i wiekszosc KOBIET i to szczegolnych-tak cieplych wewnetrznie, ze cala ta energia splywa na WASZYSTKICH-na mnie rowniez...A moze napiszesz do mnie maila-znajde czas na odpowiedz na pewno...Zreszta zrob , jak Ci serce podyktuje...lub przypadek...
z Aspis mam staly choc niezbyt czesty kontakt-wlasnie instaluje-lub juz zainstalowala program PalTalk'a
papa...serdeczne ucalowania
Cytokinina
Gdyby nie net i moja odwaga nigdy nie poznalabym Plagiata osobiscie ... i bardzo sie z tego ciesze bo jest naprawde wartosciowym czlowiekiem, cenie go pod kazdym wzgledem...
Co nie zmienia faktu ze kilka razy nacielam sie na debili ... ale wszystko wynagradza to jezeli na 10debili poznasz jedengo wartosciowego czlowieka ... bo w tlumie pedzacych ludzi zadko mamy czas zeby stanac i porozmawiac ... a na necie nie ma tlumu nie ma pedu ... jest czas i miejsce zeby rozmawiac z osobami ktozy nie oceniaja cie po niczym innym niz po wypowiedziach ... jezeli ktos jest dosyc kontrowersyjnym w swej odmiennosci i wyruznia sie z szarego tlumu to dla niego to mila odmiana jezlei nie ocenia sie go po wyglodzie :)) ... a potem konfrontacja na zywo czesto niesie mile zaskoczenie :)) i okazuje sie ze ocena po wygladzie jest tak mylna
Co nie zmienia faktu ze kilka razy nacielam sie na debili ... ale wszystko wynagradza to jezeli na 10debili poznasz jedengo wartosciowego czlowieka ... bo w tlumie pedzacych ludzi zadko mamy czas zeby stanac i porozmawiac ... a na necie nie ma tlumu nie ma pedu ... jest czas i miejsce zeby rozmawiac z osobami ktozy nie oceniaja cie po niczym innym niz po wypowiedziach ... jezeli ktos jest dosyc kontrowersyjnym w swej odmiennosci i wyruznia sie z szarego tlumu to dla niego to mila odmiana jezlei nie ocenia sie go po wyglodzie :)) ... a potem konfrontacja na zywo czesto niesie mile zaskoczenie :)) i okazuje sie ze ocena po wygladzie jest tak mylna
NOCE W GDYNI
Ostatnio razem z przyjaciółką zamierzaliśmy spędzić wieczór na dyskotece.
Zupełnie przypadkowo wybraliśmy lokal o nazwie "VIP", w centrum GEMINI w
Gdyni.
Nazwa sugeruje, iż miejsce to jest przeznaczone dla ważnych osób.
Taką osobą może poczuć się każdy kto uiści pewną opłatę łysemu i
nieuprzejmemu panu, który stoi przy drzwiach klubu. Wysokość tej kwoty jest
arbitralnie ustalana (prawdopodobnie przez łysego pana) i nie podlega
negocjacji.
W zamian łysy pan nie zamierzał wręczyć nam biletów wstępu lub
jakiegokolwiek innego dowodu nabycia "praw VIP-owskich". Domyśliłem się
jednak iż przesunie się w prawo lub w lewo umożliwiając nam przejście.
Ponieważ nie lubię sytuacji niejednoznacznych, (a ta wyglądała mi na zwykły
rozbój), grzecznie zapytałem o wydruk z kasy fiskalnej.
Łysy pan spojrzał na mnie groźnie i machinalnie powtórzył: "10 zł od
osoby", po czym ironicznie dodał: "Jaki wydruk - za bramkę!?"
Zacząłem się czuć nieswojo - uświadomiłem sobie, że zapłacenie tego
haraczu, oprócz wejścia, zapewnia VIP-owi nietykalność przez łysego pana na
terenie klubu.
Uparcie jednak powtórzyłem pytanie.
To już było dla łysego pana zbyt wiele - myślę że poczuł się moim pytaniem
dotknięty, lub też nie zrozumiał go.
Obawiałem się iż będzie mnie chciał uderzyć. Z wyraźnym trudem opanował się
jednak i tylko wycedził przez zaciśnięte zęby: "Wstęp 10zł od osoby! Jeżeli
ci się nie podoba to spadaj stąd ! "
Nie usiłowałem już wdawać się z łysym panem w żadną polemikę.
Zrezygnowaliśmy z możliwości zostania VIP-ami.
Opisana przeze mnie sytuacja jest typowa, dla większości dyskotek.
Osobiście nie mam nic przeciwko uiszczaniu opłaty za wejście, lecz czy musi
się to odbywać w tak niecywilizowany sposób, w ramach szarej strefy ???
Pozdrawiam liczac na zainteresowanie.
Zupełnie przypadkowo wybraliśmy lokal o nazwie "VIP", w centrum GEMINI w
Gdyni.
Nazwa sugeruje, iż miejsce to jest przeznaczone dla ważnych osób.
Taką osobą może poczuć się każdy kto uiści pewną opłatę łysemu i
nieuprzejmemu panu, który stoi przy drzwiach klubu. Wysokość tej kwoty jest
arbitralnie ustalana (prawdopodobnie przez łysego pana) i nie podlega
negocjacji.
W zamian łysy pan nie zamierzał wręczyć nam biletów wstępu lub
jakiegokolwiek innego dowodu nabycia "praw VIP-owskich". Domyśliłem się
jednak iż przesunie się w prawo lub w lewo umożliwiając nam przejście.
Ponieważ nie lubię sytuacji niejednoznacznych, (a ta wyglądała mi na zwykły
rozbój), grzecznie zapytałem o wydruk z kasy fiskalnej.
Łysy pan spojrzał na mnie groźnie i machinalnie powtórzył: "10 zł od
osoby", po czym ironicznie dodał: "Jaki wydruk - za bramkę!?"
Zacząłem się czuć nieswojo - uświadomiłem sobie, że zapłacenie tego
haraczu, oprócz wejścia, zapewnia VIP-owi nietykalność przez łysego pana na
terenie klubu.
Uparcie jednak powtórzyłem pytanie.
To już było dla łysego pana zbyt wiele - myślę że poczuł się moim pytaniem
dotknięty, lub też nie zrozumiał go.
Obawiałem się iż będzie mnie chciał uderzyć. Z wyraźnym trudem opanował się
jednak i tylko wycedził przez zaciśnięte zęby: "Wstęp 10zł od osoby! Jeżeli
ci się nie podoba to spadaj stąd ! "
Nie usiłowałem już wdawać się z łysym panem w żadną polemikę.
Zrezygnowaliśmy z możliwości zostania VIP-ami.
Opisana przeze mnie sytuacja jest typowa, dla większości dyskotek.
Osobiście nie mam nic przeciwko uiszczaniu opłaty za wejście, lecz czy musi
się to odbywać w tak niecywilizowany sposób, w ramach szarej strefy ???
Pozdrawiam liczac na zainteresowanie.
edgar
W Parlamencie na bramce stoi mila pani w okularach lub przystojny studencik, dopiero dalej mozna uswiadczyc ochroniarzy, ktorych zerszta prawie nie widac ... no chyba ze w szatni ... tam tez dostaniesz tak upragniony paragon z kasy ... no i czyz zostanie parlamentazysta nie rowna sie byciu VIP-em ;))
Cytokininko + all others
Dzieki ... wiedzialam ze moge na ciebie liczyc ... tak dawno nie bawilam sie w piaskownicy :)))) ... wszyscy za szybko dorastamy ... gubiac gdzies po drodze dziecieca radosc zycia ... a co do dolka to juz prawie zakopany ... przeciesz jestem wieczna optymistka wiec nie moge chodzic ze skwaszona mina ... bo mi sie zmarszczki ni w tych miejscach robia ... a moje miesnie przyzwyczajone do stalego napiecia ... po rozluznieniu zwisaja do kolan ;))) hie hie ... ciezko patrzec na kogos kto ma oczy gdzies na pasie ... tak ze wracam do stanu normalnego = optymistycznie usmiechnietego ^_^ co by nie straszyc innych widokiem ... :))))))))) ... cuz trzeba dbac o doznania estetyczne innych ludzi ;)) hie hie
Droga Fate!
jestem tegorocznym absolwentem naszego niezwyklego liceum i niepokoi mnie sytuacja panujaca wsrod naszych "nastepcow" czyli min. Ciebie.po 1 - urzadzacie stanowczo za malo imprez!!! po 2- jestescie sztywni, malo kreatywni( patrz: kabaret, ktory schodzi na psy), po 3-w szkole zaczyna byc nudnawo, nikt nie kwapi sie do rozruszania np.radiowezla po 4- w barze podczas lekcji jest przerazliwie pusto(czytaj:malo kto wagaruje) , poniewaz nie jest to moja odosobniona opinia zwracam sie w imieniu moich rowiesnikow z prosba o kultywowanie tradycji szkolnych i zaprzestanie kujonstwa i luzostwa w stosunku do naszych belfrow!p.s. nie chcialem nikogo urazic, tylko umotywowac! pozdrawiam serdecznie
Dorotka agrafciaa
kogo przezywasz porzadnymi obywatelami? tych ktorzy kradna i wiedza jak to robic zeby bylo to legalne? czy moze tych ktorzy zbierajac grosz do grosza siedza w swoich ciemnych i zatechlych norach ponizani i nisko oceniani?
kogo nazywasz porzadnymi obywatelami? nas tutaj? negujacych wszystkie porzadne wartosci?
sorry ale gdybym byl porzadnym obywatelem to poszedlbym glosowac na prezydenta. ale jesli mam wybierac sposrod balwanow i pacanow to ja dziekuje za takie wybory.
demokracja? miala byc cudowna - ja nie porzadny obywatel sie wypowiem na ten temat.
wielkie roznice pomiedzy warstwami spolecznymi. coraz wiecej biednych coraz wiecej bogacacych sie na tychze biedakach.
kogo nazywasz porzadnymi obywatelami? nas tutaj? negujacych wszystkie porzadne wartosci?
sorry ale gdybym byl porzadnym obywatelem to poszedlbym glosowac na prezydenta. ale jesli mam wybierac sposrod balwanow i pacanow to ja dziekuje za takie wybory.
demokracja? miala byc cudowna - ja nie porzadny obywatel sie wypowiem na ten temat.
wielkie roznice pomiedzy warstwami spolecznymi. coraz wiecej biednych coraz wiecej bogacacych sie na tychze biedakach.
KWIDUL
...coś czuję że Ty jesteś takim typem człowieka , który za cel obrał sobie pomaganie innym...i to jest wspaniałe..ale mną nie warto sie przejmować...ani tym bardziej tracić czasu na PalTalku (nawet nie wiem co to ) ani gdziekolwiek indziej...uwielbiam Twoje słowa..ale wolę trzymać się z daleka...obserwować, ale nie ingerować...nie wiem czy to rozumiesz...ja poprostu nie cierpię internetu, maili itp. ...to wszystko taki bezduszne...jakbym była z innej epoki..i straszni cierpię, bo umiera sztuka pisania listów....była jedna osoba w miom życiu, która to rozumiała, ale nasza przyjażń umarła...to boli...jakoś melancholijnie sie zrobiło....
pozdrawiam serdecznie Ciebi i Panią Smoków,
przesyłam Wam resztkę optymizmu, która mi została...teraz już nic....
a moja mysz nazywa sie ....LUDWICZEK ^_^
pozdrawiam serdecznie Ciebi i Panią Smoków,
przesyłam Wam resztkę optymizmu, która mi została...teraz już nic....
a moja mysz nazywa sie ....LUDWICZEK ^_^
Szanowny kolego ze szkoły !
czy masz jakieś imię?!?
a tak poza tym , to małe sprostowanko- wagarujemy, ale inteligentnie- poza murami szkółki :), a na radiowężle sie nie znam, ale sprzęt nie jest chyba pierwszej świeżości...^_^ jak tam matura ? wszyscy pod tą tablica z wynikami byli z lekka zielonkawi ( ze strachu?) :) ale najbardziej cieszę sie że ...hmmm...inny wspaniały kolega zdał ^_^
czy też mnie nienawidzisz po miom ostatnim artykule ??? wcale nie miałam zamiaru aż tak zjechać metali ^_^..naprawdę..A może jesteś Formoraigiem ????
aha jasne!
pozdrawiam gorąco ! pa
a tak poza tym , to małe sprostowanko- wagarujemy, ale inteligentnie- poza murami szkółki :), a na radiowężle sie nie znam, ale sprzęt nie jest chyba pierwszej świeżości...^_^ jak tam matura ? wszyscy pod tą tablica z wynikami byli z lekka zielonkawi ( ze strachu?) :) ale najbardziej cieszę sie że ...hmmm...inny wspaniały kolega zdał ^_^
czy też mnie nienawidzisz po miom ostatnim artykule ??? wcale nie miałam zamiaru aż tak zjechać metali ^_^..naprawdę..A może jesteś Formoraigiem ????
aha jasne!
pozdrawiam gorąco ! pa
Clarice
Witam Cię słonecznie i ciepło jak przystało na tę porę roku. Tak - wykreowałem kilka postaci , pod kilkoma ksywkami przez czas pisania do HP.Taki sobie teatr , psychologiczne studium ludzkie. Tyle , że typy , ich namiętnośći , sposób postępowania , reakcje, powtarzają się. I nie bawi mnie już ten "Big Brother".Oczywiście ilość przypisywanych mi ksywek
jest przesadzona. Ale niech tam im bedzie.Kilka osób czuję się oszukanych , że nie jestem piekną "mocarną"
blondynką . W jednej sytuacji się zaplątałem i nie mając odwagi zawieść rozbudzonych nieopatrznie nadzieii
sprawiłem Komuś ból . I to mnie też boli - nadal.... . Nie znoszę kogoś ranić a tak się stało .
E....ch... rozgadałem się . Jeżeli po tych wszystkich , które otrzymałaś od kogoś tam "informacjach", nie jesteś doszczętnie przestraszona moim szwarc charakterem , - to odezwij się . A tak naprawdę nie wiem za bardzo kim jesteś
ale miło , że jesteś :)
pozdrowienia naj...
jest przesadzona. Ale niech tam im bedzie.Kilka osób czuję się oszukanych , że nie jestem piekną "mocarną"
blondynką . W jednej sytuacji się zaplątałem i nie mając odwagi zawieść rozbudzonych nieopatrznie nadzieii
sprawiłem Komuś ból . I to mnie też boli - nadal.... . Nie znoszę kogoś ranić a tak się stało .
E....ch... rozgadałem się . Jeżeli po tych wszystkich , które otrzymałaś od kogoś tam "informacjach", nie jesteś doszczętnie przestraszona moim szwarc charakterem , - to odezwij się . A tak naprawdę nie wiem za bardzo kim jesteś
ale miło , że jesteś :)
pozdrowienia naj...
*******
Ciekawa jestem ilu prehistorycznych gratkowiczow przewija sie przez ten Hyde Park. (no...poza Kiszczakiem, ktory nie umiera nigdy:) Moze ktos mi odpowie na pytanie, czy spotkania nadal sie odbywają?
pozdrawiam wszystkich, ktorych znam, tych, ktorych wydaje mi sie ze znam i tych, o ktorych nie mam zielonego pojęcia.
pozdrawiam wszystkich, ktorych znam, tych, ktorych wydaje mi sie ze znam i tych, o ktorych nie mam zielonego pojęcia.
BIG Bank Milenium - EURO SKANDAL !
Witam serdecznie!
Ostatnio próbowałem założyć lokatę terminową w BIG Banku w MOCNEJ walucie EURO i zostałem niemile rozczarowany.... Otóż wpłacając np. 503 euro odmówiono mi przyjęcia końcówki tzn. tych 3 euro.... Powiedzieli, że bilonu nie skupują... Ja nie chciałem sprzedać a wpłacić na konto! Pytam dlatego skąd takie dziwne zarządzenia??? Uważam to za bezprawie!!! Przecież bank wypłacając nam marne odsetki również używa bilonu... Dlaczego więc odmawia się nam klientom przyjęcia tak MOCNEJ EUROPEJSKIEJ waluty....?!?!?!?!? Czy takie zarządzenia są zgodne z prawem?
Może ktoś z BIG Banku wypowie się na ten temat.... Proszę o przesłanie mi również odpowiedzi na mojego e-maila...
Dziękuję!
Ostatnio próbowałem założyć lokatę terminową w BIG Banku w MOCNEJ walucie EURO i zostałem niemile rozczarowany.... Otóż wpłacając np. 503 euro odmówiono mi przyjęcia końcówki tzn. tych 3 euro.... Powiedzieli, że bilonu nie skupują... Ja nie chciałem sprzedać a wpłacić na konto! Pytam dlatego skąd takie dziwne zarządzenia??? Uważam to za bezprawie!!! Przecież bank wypłacając nam marne odsetki również używa bilonu... Dlaczego więc odmawia się nam klientom przyjęcia tak MOCNEJ EUROPEJSKIEJ waluty....?!?!?!?!? Czy takie zarządzenia są zgodne z prawem?
Może ktoś z BIG Banku wypowie się na ten temat.... Proszę o przesłanie mi również odpowiedzi na mojego e-maila...
Dziękuję!
...
"Jednego serca! tak mało, tak mało,
Jednego serca trzeba mi na ziemi,
Co by przy moim miłością zadrżało,
A byłabym cichym pomiędzy cichemi.
Jednych ust trzeba, skąd bym wieczność całą
Piła napój szczęścia ustami moimi,
I oczu dwoje, gdzie bym patrzyła śmiało,
Widząc się święta pomiędzy świętymi!
Jednego serca i rąk białych dwoje,
Co by mi oczy zasłoniły moje,
Bym zasneła słodko, marząc o aniele,
Który mnie niesie w objęciach do nieba.
Jednego serca! Tak mało mi trzeba...
A jednak widzę, że żądam zbyt wiele!"
Jednego serca trzeba mi na ziemi,
Co by przy moim miłością zadrżało,
A byłabym cichym pomiędzy cichemi.
Jednych ust trzeba, skąd bym wieczność całą
Piła napój szczęścia ustami moimi,
I oczu dwoje, gdzie bym patrzyła śmiało,
Widząc się święta pomiędzy świętymi!
Jednego serca i rąk białych dwoje,
Co by mi oczy zasłoniły moje,
Bym zasneła słodko, marząc o aniele,
Który mnie niesie w objęciach do nieba.
Jednego serca! Tak mało mi trzeba...
A jednak widzę, że żądam zbyt wiele!"
O NASZEJ NATURZE
Można powiedzieć, że jesteśmy zwojami pamięci (nosicielami DNA zdolnymi do uczenia się) w komputeropodobnym systemie myślącym, który - chociaż prawidłowo zapisaliśmy i zmagazynowaliśmy tysiące lat doświadczeń i każde z nas posiada zestawy informacji nieco różne od innych form żywych - ma jedno uszkodzenie: zablokowaną pamięć. Na tym polega kłopot w naszym podobwodzie. "Zbawienie" przez gnozę, a właściwie anamnezę (odblokowanie pamięci), chociaż posiada indywidualne znaczenia dla każdego z nas (skok jakościowy w percepcji, tożsamości, poznawaniu, rozumieniu, doświadczaniu świata i samego siebie włącznie z nieśmiertelnością) ma daleko większe znaczenie dla systemu jako całości, ponieważ ta pamięć to bezcenne dane niezbędne dla jego funkcjonowania. System zatem jest w trakcie samonaprawy, która obejmuje odbudowę naszego podobwodu przez zmiany w czasie linearnym i nielinearnym, jak również stałe sygnalizowanie do nas, żeby pobudzić nasze zablokowane banki pamięci i odzyskać to, co się w nich kryje. Zewnętrzna informacja czyli gnosis składa się zatem z instrukcji odblokowujących, których zasadnicza treść jest w nas już zakodowana. (Jak pierwszy zauważył Platon, że uczenie się jest formą przypominania).
Do edgara
na miejscu tego bramkarza wkomponował bym cie w ściane, widac że chyba mało gdziekolwiek chodzisz albo wogole może fakture ma ci wystawić jeszcze mam dyskoteke za gdańskiem i nie spotkałem sie prze nie wiem ile lat żeby ktoś chciał paragon z kasy fiskalnej także dalej z rodzicami siedź w domu i nigdzie nie wychodź bo to że cały wróciłeś świadczy o tym że miałeś duuuuużo szczęścia