Widok

Komitet rodzicielski w przedszkolu-jak to jest ?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Powiedzcie mi jak to jest z komitetem w przedszkolu ,czy muszę go płacić ,ostatnio (po zażądaniu ) wszystkich wyszczególnień na rachunku zauważyłam że co miesiąc jest 30 zł komitetu co daje 360 zł rocznie,x3 grupy po 20-pare dzieci to trochę daje .Czy komitet jest obowiązkowy?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 12
niestety tak trzeba płacić,
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 14
My płacimy bodajże 40zł miesięcznie. Można było zrezygnować, ale wtedy trzeba by było samemu przynosić materiały plastyczne = kupować to co wyznaczone, pilnować. Poza tym zaraz by były kłótnie że któreś dziecko ma lepsze albo że wzięło czyjeś materiały.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
U nas z komitetu są fundowane prezenty świąteczne, raz w mcy teatr, koncerty, kino i wyjsciaa itp na co została kasa przeznaczona jest wywieszane chyba pod koniec roku
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas komitet nie jest obowiązkowy a wynosi 35zł.
Ale nasze to publiczne przedszkole. W prywatnych chyba jest obowiązkowe ale nie wiem.
image[/url]
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7
u nas jest tez 35 zł, tez publiczne przedszkole, komitet niby jest nie obowiazkowy ale nikt sie nie pyta czy chcesz płacić. Materiały i tak trzeba kupować samemu, no a na pocztaku roku była tez zrzutka. KOmitet niby pokrywa prezent na MIkolaja ale tylko 15zł, rszte dopłacaja rodzice:/ rytmika jest płacona z komitetu i do wycieczki jest dopłacane, wydaje mi sie że mega duzo wwynosi ten komitet
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6
hej,
jeżeli uważasz że dużo płacicie to masz prawo poprosić o informację co z tego zostało kupione, na co poszła kasa
RR ma obowiązek się z tego rozliczać
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas też jest 35zł. Czy to dużo? Zależy jak na to się patrzy...U nas opłacana jest z tego rytmika, koncerty i teatrzyki (raz w miesiącu), wejściówki na imprezy, które są poza p-kolem, wynajem autokaru, który jak wiemy ma być nie tani, ale przede wszystkim przystosowany do przewozu dzieci..tak więc myślę, że to i tak taniej wyjdzie w grupie niż bym miała nie płacić RR a z własnej kieszeni płacić za swoje dziecko.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty jestes sam jak mega dużo... szkoda słow
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
rada rodziców w przedszkolu jest dobrowolna, ale z tych pieniędzy tak jak wyżej pisały dziewczyny są fundowane zabawki, upominki świąteczne, wycieczki wyjazdowe, u nas w przedszkolu srednio co dwa m-ce przyjeżdża teatrzyk do dzieci to z tego też jest płacone.
Jestem u nas w przedszkolu w RR i ostatnio się okazalo że 1/3 rodziców nie płaci i jeżeli tak dalej pójdzie to nasze plany np. odnośnie wycieczki na dzień dziecka (dla całego przedszkola to 2,5tys zł) to nici z tego:(
także zachęcam do płacenia:)
u nas jest 20zł
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Przepraszam, jakoś mi umknęło, u nas w ramach komitetu też jest rytmika, prezenty, część "atrakcji" ale za część dopłacamy np. jak były psy ratownicze to płaciliśmy. Przedszkole publiczne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z pieniędzy Rady Rodziców opłacany jest u nas: angielski, rytmika, teatrzyki (raz w miesiącu- to koszt ok.350 zł), bal karnawałowy (koszt ok.600-800 zł), środki czystości, prezenty na Boże Narodzenie (średnio 40 zł na jedno dziecko), wycieczki (w tym wynajęcie autokaru), festyn rodzinny, drobiazg na Dzień Dziecka. Nie jest to składka obowiązkowa, ale z jakiej racji ja mam płacić, a inni rodzice nie? Ich dzieci również wezmą udział we wszystkich zajęciach, otrzymają prezenty...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5
PS. U nas dyrekcja nikomu nie odpuszcza- właśnie po to, aby uniknąć sytuacji, o których pisze wyżej forumowiczka. Jak można cokolwiek fajnego zaplanować, zorganizować, jeśli nie wiadomo, ile pieniędzy będzie w kasie- kto i ile łaskawie zapłaci... A tak-płacą wszyscy. Poza tym- to są pieniądze przeznaczone na Państwa dzieci! Tak trudno to pojąć? A ja piszę mając "podwójną" perspektywę.Jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego, mam syna przedszkolaka- w innym przedszkolu-nie swoim. To placówki państwowe.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5
gorzej jak dyrektor chowa kase do kieszeni...a za atrakcje itd rodzice musza placic extra ! zero kontroli na co ida Nasze skladki...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam .W naszym państwowym przedszkolu składka wynosi 80 zł na rok +10zł na okolicznościowe, ale teatrzyki ,wyprawka, książki , na dzień nauczyciela wszystko jest płatne dodatkowo jeszcze nie mają dzieci normalnych wykładzin w salach tylko pani pytała kto ma w domu dywan lub zrzutka na dywan .To ja pytam w takim razie na co idą te pieniądze z rady rodziców ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo 80zł na rok to bardzo mało, my płacimy 50zł/miesiąc :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mojego syna było ok 50 zł nie pamiętam dokładnie ,ale z tego opłacane były wycieczki dalsze autokarowe i różne wyjścia ,paczki na święta ,więc wiedziałam na co idą te pieniądze i chętnie płaciłam .

Teraz syn już chodzi do szkoły i tam za komitet juz nie płacę ,zresztą nie tylko ja ,dzieci za wycieczki płacą ,trzeba dawać bilety na autobus,dosłownie za wszystko trzeba płacić ,nawet musimy składać się na testy sprawdzające wiedzę dzieci ,a po nad to zbierane są co miesiąc składki klasowe .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
moje dziecko chodzilo do kameralnego przedszkola, stad skladka na komitet byla wysoka - 40 zł. Ale nic nie stalo na przeszkodzie, zeby placic np 20 zl. Bunt zaczela jedan z matek ,ktora stwierdzila,ze to dla niej za duzo- ale jakos nie chciala dac mniejszej kwoty. Czesc rodzocw zaczela robic to samo. Efekt. Rodzice dziec ,ktorzy placicli na komitet podjeli decyzje,ze dzieci rodzicow, ktorzy nie placa na komitet ( w ogle, bo czesc placicla nawet symboliczne 5zł), nie uczestniczyla w wycieczce ( miala zajecia w przedszklu) , a bal karnawalowy zostal podzeilony na dwie imprezy- typowo przedszkolny i i drugi z mikolajem i paczkami.
Zawsze bylo pokreslane, ze jesli kogos nie stac na komitet, to niech napisze podanie o zwolnienie z jego placenia, tlumaczac to trudna sytucja finansowa rodziny...Taka mozliwoc byla tez przy oplacaniua grupowego ubezpieczenia dla dzieci w przedszkolu- firma ubezpiczyla wliczajac to np 5 darmowych polis. Rodzice, ktorzy zlowyli wnioski o zwolnienie z platnosci tlumacza to trudna sytuacja fianasowa, nie pokrywali jej.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w przedszkolu publicznym komitet wynosi 30zł. Mam dwoje dzieci i nie musze płacić 2x. Płacę na zmianę 30zł i 60zł.raz za jeno raz za dwoje dzieci.
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w państwowym przedszkolu nie jest obowiązkowa opłata za komitet, mało też nie płacimy bo 42zł ale co roku we wrześniu Pani dyrektor robi zebranie i wszystkie wydatki są wyszczególnione i widać że na dzieci jest dużo wydawane. Prezenty na mikołaja to były dla chłopców klocki lego a dla dziewczynek duże zestawy ciastoliny więc nie tanie paczki. Do wycieczki na koniec roku jest dopłata ale tylko połowę kosztów reszta idzie z rady rodziców.
Za te pieniądze jest też kupowany sprzęt do przedszkola, kwiaty do ogrodu,zabawki i książki do sal, teatrzyki często przyjeżdżają, różne koncerty, bal karnawałowy jest super organizowany itp. Naprawdę przedszkole nic nie przycina.
Można płacić mniej kto ile może, natomiast Ci którzy nie płacą to na prezenty, wycieczki muszę sami płacić, tylko później są nieprzyjemne sytuacje że rodzice nawet na prezent od mikołaja potrafią nie zapłacić i co wtedy?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
powiem tak w przedszkolu gdzie uczeszcza moja corka nie wiem na co sie daje te pieniadze poniewaz 100zl.placi sie odzielnie za przybory itp.i za wycieczki wyjscia wyjazdy odzielnie,wiec na co idzie ta kasa?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Niestety ale nie jest obowiązkowy bzdury. Pani pisze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dla mnie to wielkie zaprzeczenie czym i dla kogo jest komitet rodzicielski. Stawkę powinni ustalić rodzice, podejmując decyzję na zebraniu. Powinna być dobrowolna ale wiadomo.... jak to jest.
Przedszkole do którego chodzi moje dziecko ma zaproponowaną stawkę przez dyrektora szkoły 40 zł - msc. W przeliczeniu za 10 msc za mojego syna zapłacę 400zł. W grupie jest 23 osoby czyli za rok wychodzi 9,200 w przedszkolu jest 5 grup= 46,000 rocznie . To po prostu jakieś szaleństwo biorąc pod uwagę że wycieczki autokarowe jednodniowe były 2x do których trzeba było zapłacić połowę kwoty , + paczki na święta 2x w roku+ zabawa karnawałowa ...........................;) jednym słowem............. brak słów:)
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0
U moich corek w niepublicznym nie ma komitetu. Raz w roku 100 zl wyprawki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak was niepokoi na co idą te pieniądze to zawsze przecież możecie sprawdzić!
W każdym przedszkolu działa Rada Rodziców i Komisja Rewizyjna, która ją sprawdza. Regularnie są robione zestawienia funduszy i kontrole na co się pieniądze wydaje i czy na pewno roztropnie. Wszystko jest księgowane i dostępne do wglądu dla wszystkich rodziców.
Więc nie wiem po co siejecie zamęt....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
"...i czy na pewno roztropnie" buahahahaha :-))) Już widzę te dyskusje za i przeciw.
A w moim przedszkolu dyrektorka-płaczka-aktorka zagoniła rodziców w ramach czynu społecznego do malowania ogrodzenia w kilka weekemdów a potem - po cichu - do księgowej trafiła FV na 14.000 zł z zaprzyjaźnionej z dyrektorką firmy remontowej. Komisja Rewizyjna nie doszukała się nieprawidłowowości. Vivat publiczne przedszkola! :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w panstwowym płace 40zł/miesięcznie, na przybory papiernicze i ksiazeczki dodatkowo na poczatku wrzesnia trzeba bylo placic, a komitet idzie na teatrzyki, warsztaty i różne wyjścia dzieci na wycieczki, jak rodzeństwo chodzi to drugie dziecko placi 20zł/mies
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
W przedszkolu na jaskowej RR 40 zl/miesiecznie. Nie ma znizek dla rodzenstwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w państwowym płacimy 35zł miesięcznie. Póki co z tego był dwa razy teatr w przedszkolu(po jednym przedstawieniu w m-cu). Nie wiem co z resztą kasy.

Na wyprawkę plastyczną płaciliśmy na początku roku 50 zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U syna w zerówce,komitet nie jest obowiązkowy.
Artykuły plastyczne każdy rodzic zaopatrza swoje dziecko,papier toaletowy,ręczniki papierowe także.Jesli chodzi o wycieczki i atrakcje dla dzieciaków na przód w dzienniczku dziecka przyklejana jest iformacja o zbiżającym sie koncercie,zabawie z datą,ceną,jeżeli rodzic uważa,że nie puszcza dziecko po prost nie płaci i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas z RR opłacane są teatrzyki, bal karnawałowy, wycieczki (np. całe przedszkole pojechało do zoo), zabawki, książeczki dla dzieci, upominki mikołajkowe, upominki dla dzieci odchodzących do szkoły, nagrody w konkursach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasze przedszkole, publiczne tzn miejskie: komitet - 30 złotych, oczywiście nieobowiązkowy. Opłacane są z niego dodatkowe zajęcia, teatrzyki, i co mnie dziwi: woda i papier toaletowy (wyraźnie miasto jedzie po ludziach jak może a my się daliśmy).
Nie płacę, nie stać mnie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
Ja rozumiem, że są różne sytuacje w życiu ale 30 zł miesięcznie to nie majątek. Dwie paczki fajek... Jak dla mnie to przesadzają Ci, którzy mówią - nie stać mnie. Raczej powinni mówić - nie chcę płacić bo nie, tak dla zasady.
Opłata za przedszkole jest o 2/3 mniejsza niż była więc można by część tej różnicy przekazać na RR.

U nas z z komitetu oprócz rytmiki i teatrzyków, są też prezenty na mikołaja, dla dzieci nagrody, festyn i raz na rok kupowane np. meble do sal czy jakieś elementy na plac zabaw. Jestem w RR i wiem na co idą te pieniądze. Nikt sobie ich do kieszenie nie bierze więc jak ktoś jest bardzo ciekawy na co idą pieniądze w jego przedszkolu niech sprawdzi.

Mnie trochę wkurza to że ja płacę i tym samym opłacam inne dzieci, których rodzice nie płacą dla zasady.

I jeszcze jedno - jak kogoś nie stać albo nie chce płacić 30 zł to niech płaci chociaż 10. zawsze to coś i coś się z tych pieniędzy opłaci.
imageimage
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 11
już wiem :) poza tymi teatrzykami raz w m-cu, dzieci mają też rytmikę 2 x w tygodniu :) z Rady Rodziców :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak mnie wkurza takie podejście. Wszyscy płacący podatki dorzucają się do przedszkola Twojego dziecka, również ci, których dzieci się nie dostały i musieli je posłać do dużo droższych prywatnych, a Ty się oburzasz, że musisz za papier toaletowy dla własnego dziecka dopłacać.
Może ma miasto, które Cię tak strasznie naciąga na ten papier jakieś dodatkowe podatki pobierać, żebyś Ty nie musiał/musiała tych 30 złotych wydawać. Aha, no i te nowe podatki oczywiście nie mogą dotknąć Ciebie, najlepiej niech płacą ci, co mają dzieci w prywatnych przedszkolach, bo ich na pewno stać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Witam! Właśnie ja chce odświeżyć ten temat, ponieważ już brak mi słów na przedszkole w Gdyni gdzie chodzi moja pociecha. Komitet 30 zł z czego ok 120 dzieci w przedszkolu, więc w ciagu roku troche kasy sie nazbiera...hmm... cóż nie dzieje się tu NIC... żadnego teatrzyku, przestawienia, angielskiego, wyjazdów, zdjęć, pasowania itp. Dzieci jedyne co miały to bal przebierańców- UWAGA tu był fotograf! więc beda chociaż 1 zdjęcia ;D (żal), i dzień Babci i Dziadka na sali... To było wszystko... ;( przykre ale prawdziwe. Skromny prezent na mikołaja też był (taki do 10 zł). Podobno pieniądze ida na wode do picia dla dzieci i chusteczki..... bez komentarza;) Ostatnio jak była awaria wody w dzielnicy to podobno dużo pieniążków z komitetu poszło na wode. A o kartkach do malowania nie wspomnę, ponieważ nasze dzieci maluja na kartkach po faksie z danymi osobowymi firm... co o tym myślicie? Dodam przedszkole Państwowe ( uważam że takie przedszkola dostaja też jakąś część od miasta na działanie).
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
A jakie to przedszkole?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem bardzo zadowolona z mojego przedszkola. Na przybory szkolne płacimy 40 zł a na Radę Rodziców 80 zł na rok. Dodatkowo sami przynosimy chusteczki i chusteczki mokre oraz za wszystkie dodatkowe teatrzyki. Na zebraniu końcoworocznym zostało przygotowane zestawienie wydatków za cały rok. Logiczne jest dla mnie kupienie upominku dla osoby, która przyjęła dzieci na wycieczkę w ramach poznawania zawodów, moja córka od wycieczki do straży pożarnej cały czas mówi o chęci zostania strażakiem. Dodatkowo kupowane są na dzien dziecka do przedszkola nowe zabawki, nie oszukujmy się, chmara dzieciaków na pewno popsuje to i owo a tak moja córa ma szansę bawić się fajnymi zabawkami. Jest wiele jeszcze innych spraw, które przedszkole organizuje dla dzieci. Widzę jednak, że problem zaczyna się od przedszkola a ja pracuję w szkole średniej. Co roku ten sam stres, we wrześniu deklaracje i mówi się,że sugerowana jest taka, ale można cokolwiek, ale co się zadeklaruje to na koniec roku muszę ściągnąć. A na koniec roku wiele nieprzyjemności, bo mamusia wpisał 50zł a na koniec roku się miga. Pomijam fakt, że dziecko owej pani zgarnęło z RR nagrody za szkolne konkursy o wartości 100zł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
U mnie płaci się 30 zl za miesiąc ale ja nie uważam, że to dużo. Widzę ile dzieje się w przedszkolu. Co miesiąc jest teatrzyk, są prezenty mikołajkowe (naprawdę fajne), nagrody na różne konkursy, nowe zabawki w salach, na podwórku. Co roku RR przedstawia szczegółowy plan wpływów i wydatków, do którego dostęp ma każdy z rodziców.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
my płacimy 35 zł, państwowe przedszkole, kasa idzie na: imprezy przedszkolne, wyjścia + wg zestawienia rocznego za poprzedni rok: naczynia dla dzieci do jedzenia, picia, zabawki, meble do sal (są nowe), plac zabaw w ogrodzie (nasza córa dopiero zaczęła, więc dokładnie nie wiem, co jescze). Tym, którzy się burzą, że ich dzieci się nie dostały, powiem tyle: niech się burzą, jeśli wykorzystali wszystkie drogi odwoławcze. Moja córa nie dostała się z pierwszej listy, napisałam zgodnie z procedurą wniosek o uzasadnienie, a po nim odwołanie. Z tego odwołania się dostała. Z tym, że na 39 odrzuconych podań z pierwszego wyboru, odwołanie złożyło "aż" 8 osób - wszyscy się dostali.
Mój mąż nawet po pierwszych wynikach dzwonił do urzędu, żeby się umówić na spotkanie z prezydentem w tej sprawie, Pani urzędnik poinformowała go, że jeśli wyczerpie wszystkie drogi odwoławcze, to do takiego spotkania nigdy nie dojdzie.
Tym, którym na prawdę zależy, dziecko przyjmą.
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Hej, u nas komitet wynosi 150zł miesięcznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
luinia1 w publicznym przedszkolu?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dziecko rowniez chodzi do przedszkola w gdyni i mam taka sama opinie jak pani... Prawnie ten komitet nie jest obowiazkowy ale w przedszkolu gdzie chodzi moj syn zbiera intendetka , zdazylo mi sie ze w jednym miesiacu nie zaplacilam to na drugi miesiac intedentka kazala mi zaplacic za ten zalegly miesiac z takik podejsciem jakby to byl obowiazek!
i popelnilabym jakies przestepstwo
a pisanie przez innych ze 30 zl to nie jest majetek to jakas bzdura ... Zarabiam 600 zl i dla mnie to 30 zl to za ta mam male zakupy. Przy obecnym bezrobociu i malych wyplat nie mozna tak stwierdzac
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Jakim bezrobociu? W mojej firmie szukaja caly czas pracownikow. Pensja powyzej 2 kola na reke, wyksztalcenie srednie I ciezko kogokolwiek znalezc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Podaj tylko nazwę firmy chętnie CV zaniosę
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem zainteresowana .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przedszkole publiczne: Urząd Miasta dofinansowuje j. ang w całym mieście dla przedszkoli (tak mnie poinformowano i nie płacę), rytmika jest prowadzona przez nauczycielki w ramach ich godzin pracy, wszelkie wyjścia/wyjazdy/wycieczki są każdorazowo płatne, festyny - wstęp wolny, ale już udział we wszystkich zabawach dla dzieci płatny!
Na zebraniu wychowawczyni miała kilka list, na które zbierała poszczególne składki: ubezpieczenie (tu jestem ZA), książki (kto c h c i a ł, aby ich dzieci miały z czego się uczyć - jestem ZA), SKŁADKA NA WYPRAWKĘ (mat. plastyczne itd. ... to jeszcze rozumie). Poza tym co m-c mamy przynosić ręczniki papierowe i karton chusteczek na każde dziecko.; ryzę papieru na semestr i chusteczki nawilż. na semestr. (podkreślę, że moje dziecko za cały rok w domu nie zużyje ryzy papieru, choćby bardzo się starało") A OPRÓCZ TEGO KOMITET RODZICIELSKI: 150,00 - pytam na co??? Najlepsze jest to, że w innych przedszkolach rodzice dostają kartki z nr konta, na które należy wpłacać, a tu dyrektorka każe zbierać do ręki, wypisywać deklaracje/zobowiązanie do zapłaty. Jeśli ktoś nie wpłaci za dany m-c to ścigają rodziców. To jest najdroższe w Tychach przedszkole! Niczym prywatne! O pewnych rzeczach rodzice by nie wiedzieli/uznali za normalne, ale wszelkie spotkania sprzyjają wymianie informacji uzyskanych w przedszkolu, oraz porównaniu z innymi publ. przedszkolami na terenie miasta. Inne nie mają gorzej, a na zebraniu w innych przedszkolach podkreśla się, że komitet jest nieobowiązkowy, ale na wyprawkę bardzo proszą, bo to dla dzieci na materiały.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
W przedszkolu moich dzieci pieniążki z komitetu są wykorzystywane sensownie. Co roku rada rodziców przedstawia, ile dostali i na co wydali (do grosza!). Z tego są kupowane zabawki (do sali, na podwórko - pieniążków z miasta jest tyle, że wystarczy na wymianę pisaku w piaskownicy), niektóre imprezy (np. tydzień dziecka - codziennie atrakcje w tym jedna całodniowa wycieczka gdzieś dalej- nic za to nie płacimy dodatkowo, jak przy innych wyjściach), paczki mikołajowe. I komitet jest dla chętnych ale smutne jest to, że nie wszyscy chcą płacić. Jeśli rzeczywiście sytuacja materialna na to nie pozwala, to ok, wszystko można zrozumieć. Ale jak ktoś nie zapłaci bo nie chce, to już nie jest fajnie. Przecież takie dziecko też dostaje prezent na Mikołaja, też jedzie na wycieczkę. To jednak są sporadyczne przypadki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas Komitet wynosi 35 Śł plus 15 zł angielski.
Z komitetu są paczki na Swieta, przybory, zabawki, poczęstunek na różne uroczystości, bal karnawałowy,wycieczki,teatrzyki, koncerty.
My jako rodzice nie musimy nic dodatkowo płacić.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
komitet ustala dyrektor szkoły wraz z przedstawicielami trójek klasowych a wpłaty są nie obowiązkowe to tylko dobra wola rodzica xe płaci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Komitet rodzicielski nie jest obowiązkowy i nie zapłacenie..nie ponosi się żadnych prawnych konsekwencji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

gdzie kupujecie meble dla dzieci? (99 odpowiedzi)

czeka mnie gruntowne urządzanie pokoju córki. Ma 7 lat i czas na wymianę dosłownie wszystkiego....

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (20 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...

Jakie zabawki edukacyjne polecacie? (28 odpowiedzi)

Chcę kupić jakieś zabaweczki Amelce ale nie mogę się zdecydować co jej kupić, za dużo tego...

do góry