Widok

Komunia 2020 prezent

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Ile pieniążkow powinnam włozyc do koperty na Komunie Sw. ,jestem chrzestną. Myslalam o zlotym łancuszku z medalikiem,ale do koperty tez chce cos wlozyc.Pytam bo to moja jedyna chrześniaczka,wiec nie mam doswiadczenia w tym temacie.Myslalam o kwocie 800 zl plus ten medalik.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Dla mnie na komunię prezent to max 500 zł jako chrzestni.
Za rok syn ma komunię i nie wyobrażam sobie żeby od kogokolwiek dostał coś o wartości powyżej 500 zł, głównie liczę na max 200 zł. Obojętnie co by to było.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6

No wiesz Miśka kiedys dostawalo sie Np rower od chrzestnego ,dzis jakbym chciala kupic jej rower to wydalabym wiecej niz 1000 zl,moja corka od chrzestanej na chrzest dostala lancuszek i 500 zl ,wiec nie wyobrazam sobie zeby starszej dzieczynce dac tyle samo co niemowlakowi.Inna sytuacja od chrzestnego dostalam w prezencie slubnym 2000 tys zl tak samo od chrzestnej.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 16

Jak dla mnie możesz dać więcej, po co więc pytasz?

Po prostu teraz ludzie powariowali. Na chrzest prezent ponad 1000 zł? A na komunię touż z 2000 zł co najmniej? To zbieraj na 18tkę, bo z 5000 zł wypada dać. A na ślub to kredyt chyba, bo wypada żeby chrzestna się wysiliła i z 10000 zł będzie mało.

Moje dzieci na chrzest od chrzestnych dostały prezenty za nie więcej niż 200 zł. Na komunię też więcej nie oczekuję. W końcu nie brałam chrzestnych dla kasy i od gości też nie wymagam bóg wie czego. A potem ludzi się dziwią, że nikt na chrzestnego nie chce isć. Czemu? Bo ludzie mają chore oczekiwanie od chrzestnych. A na imprezy rodzinne typu komunia czy ślub strach iść, bo koszty są potworne, bo co ludzie powiedzą, jak nie będzie wypchanych kopert w prezencie. Paranoja.
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 5

Dokładnie tak, jak pisze Miśka - ludziom trochę się chyba w deklach poprzestawiało i roją sobie w głowach, że trzeba dać tyle, albo tyle. A najbardziej rozbraja mnie, kiedy jesteśmy u rodziny męża, gdzie jakoś szczególnie to się nie przelewa, ale jak są urodziny któregoś z dzieciaków, to każdy kupuje osobno prezent, każdy jakąś bezsensowną zabawkę i nikt się nie przejmuje, że dzieciaki od tego głupieją. Zamiast wspólnie zrzucić się na jedną wymarzoną zabawkę i np. dać rodzicom kasę na jakiś obóz dla solenizanta, nowy mebel czy cokolwiek praktycznego (jeśli wg zainteresowanych zrzutka wyjdzie "za niska" :D).
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 3

Kupiliśmy rower http://addresso.pl/jaki-rower-na-komunie-dla-chlopca/ syn zadowolony a to najważniejsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja głupia uczę dzieci, że najważniejsze są uczucia, relacje rodzinne i przyjacielskie, a nie wartość prezentów.

Nie przeliczaj, droga anonim, wszystkiego na pieniądze.
Nie chcę umoralniać, też słyszałam o jedynie słusznych "stawkach" na urodziny, chrzciny, komunię, ślub.
Ale mnie osobiście to razi.
Może ta dziewczynka wcale nie potrzebuje "kasy", tylko coś tam jej się marzy, i może to coś kosztuje tylko 200 zł, ale dla niej jest bezcenne. Trzeba by popytać samą zainteresowaną.
Kasę można dać, ale dzieci wolą prezenty.
I tak, jak Miśka pisze, dla 10-latki 500 zł to jest bardzo rozsądna kwota, skoro już musi być "dużo". 500 zł to jest dużo.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 4

Dziękuję, czyli są jeszcze ludzie, którzy cenią coś poza wartością pieniądza.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 5

to mnie zawsze dziwilo w Polsce... mieszkam na zachodzie całe moje dorosłe życie, nigdy nie byłem w PL na chrzcie, komunii innej niż swojej itp. Tu na zachodzie prezent na chrzest (o ile w ogóle jest) to max 50 euro, raczej bliżej 25, na komunię max 50 euro. Kiedy czytam że chcecie dawać 800zł czy nawet 1000zł czyli powiedzmy pół, lub 1/3 wypłaty dla dzieciaka który często tych pieniędzy nawet nie zobaczy to włos mi się na mojej łysej głowie jeży. Zaciągacie kredyty kupując drogie prezenty na które Was nie stać, by zaimponować ludziom, których często nawet nie lubicie... Bo to Polska właśnie...
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 6

a podpowiecie jakis fajny prezent komunijny dla dziewczynki? nie za miliony i na lata, dla dziecka, ktore "wszystko ma", czy po prostu cos z bizuterii?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja uważam że złota biżuteria dla dziewczynki jest zawsze dobrym pomysłem. Moje córki maja swoje skarby w swoich szkatułkach. Zawsze w dorosłym życiu będą miały coś swojego. Zwracam tylko uwagę jak kupuje komuś, żeby biźuteria była ponadczasowa i na całe życie - nie kolczyki z kwiatuszkami, biedronkami itd.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Popieram. Ja ostatnio na dwie komunie dziewczynek też kupowałam w prezencie kolczyki i też wybierałam coś, co będą mogły nosić i w liceum i na studiach czy w dorosłym życiu. Taki jakiś fason neutralny co do wieku. Wybór jest spory. I na każdą kieszeń.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4

Popieram, noszę swoje kolczyki z komunii a mam już 30stkę na karku :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już zaczyna się szaleństwo komunijne. Ja od chrzestnej nic nie dostałam, ale może dlatego, że mam kiepską chrzestną :) Łańcuszek może być, a do koperty bym nie szalała, to nie ślub, a pieniądze i tak zabiorą rodzice
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

patrzylam przypadkiem na ceny zlotych lancuszkow..jak dla mnie to jakas masakra... :/ nie spodziewalam sie ze są az tak drogie..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

A skąd ta pewność, że rodzice zabiorą dziecku pieniądze?
Syna miał dwa lata temu komunie, za uzbierane pieniądze kupił sobie tableta. Resztę pieniędzy włożyliśmy na jego konto..
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja na swoje do dzisiaj czekam... mam 33 lata :D
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dostajesz je jak posyłasz swoje dziecko do komunii :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Haha ja też :) ale pamiętam dostałam składaka wigry3 (podczas gdy wszyscy mieli już górale haha) plecak z myszka miki zegarek wolkmena i rolki to były prezenty, a loki na włosach robiła mi cała rodzina ciocie, babcie wszyscy hihi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja ostatnio pytałam mamy gdzie ma moje pieniądze z komunii to tak zaczęła się śmiać że mało nie pękła A mam 36 lat
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas w rodzinie jest taki zwyczaj że dzieci dostają na takie okazje pewne produkty kolekcjonerskie które swoją wartość trzymają w kruszcu lub stopie z jakiego są zrobione, Polecam stronkę nbp w zakładce produkty kolekcjonerskie lub mennica państwowa. W przypadku osób pełnoletnich umawniamy się na jakiś dobry rocznik konkretnych alkoholi jako inwestycja do piwniczki na wino (tudzież barek). Coś co może się przydać po latach, może poleżeć i nabierze wartości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Myślę, że wszystko zależy od rodziny. Ja dawałem 1000 zł w kopercie, ale słyszałem, że i 500 jest kwotą dobrą.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moja córka 4 lata temu od dziadków dostała 2000 zł, od chrzestnej złoty łańcuszek i bransoletkę, od chrzestnego nic, od drugich dziadków nic, od wujostwa po 300 - 500 zł oraz trzy bardzo wartościowe monety od wujka kolekcjonera.W tym roku za pieniądze z komunii kupiliśmy jej komputer.Reszta nadal na koncie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

trochę to zastanawiające..same skrajności..albo 'grube setki" albo nic..a gdzie 'przecietne" prezenty? ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Widocznie taka rodzina.
Zastanawiające jest to, czemu jakieś dziecko dostaje prezent od chrzestnego a od chrzestnej nie lub odwrotnie? Czyżby jedna ze stron była tylko na chrzcie a potem kontakt sie urwał? Albo jednej ze stron po prostu nie stać na wygórowany prezent i tyle, nie pojawia sie na imprezie, nie daje nic.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Tak, takie są u na skrajności, moja Rodzina zawsze "na bogato" a męża zazwyczaj nic.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kontakty są poprawne,ale taka mentalność.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

A ja uważam że łańcuszek złoty z medalikiem będzie ok, idę też w maju na komunię do chrześniaczki i właśnie kupię taki łańcuszek a kasy wcale nie daje i tyle. Pozatym taki łańcuszek można kupić w lombardzie wypolerować i bd jak nowy:) a kasa to bzdura dla takich dzieci moim zdaniem. Kasę to można dać nastolatkowi na urodziny bo on już sobie coś sam wybierze ale 8 czy 9 letnie dzieci? Tak jak mówisz Miska na 18 będzie trzeba w takim razie zacząć zbierać albo kredyt wziąść
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

My mamy Mężem sporo chrześniaków i od lat stosujemy pewną zasadę: chrzciny 200zł, urodziny 100zł, komunia 500zł, 18-stka 1000zł, ślub 2tys zł.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Z tym łańcuszkiem to bardziej prezent na chrzciny niż Komunię. Podczas przygotowań należy wcześniej przynieść łańcuszek na poświęcenie, więc na Komunię już ma. Bardziej sugerowałabym bransoletkę czy kolczyki. O ile uważam, że pieniądze to dobry pomysł, to akurat od chrzestnych uważam, że powinno być coś pamiątkowego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja rok temu chrześnicy dałam 800 zł plus smartwatcha dla dzieci garett kids i była bardzo zadowolona z prezentu. Szczególnie ze smartwatcha którego nosi dumnie do dziś. A z tego co wiem chrzestny dał jej również 800 zł i złoty medalik.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

a czy uważacie,ze kupno biżuterii na prezent od jubilera internetowego (złoto z próbą 585) jest w porządku? czy obowiązkowe markowe z galerii?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

To wszystko zależy od rodziny. Jeżeli nie znasz dobrze rodziców dziecka to zorientuj się u kogoś kto zna albo zrób jak sama uważasz. U nas w rodzinie ogólnie dawanie kasy na chrzciny/komunie jest w złym guście, odbierane jak by dawać komuś zasiłek albo dozucac się do kosztów imprezy, gospodarze mogli by się obrazić. Preferuje się prezenty, wcześniej dobrze wypytane u rodziców dziecka. Także co dom, to inne zwyczaje.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

moim zdaniem "markowa" biżuteria to trochę obciach :)

kiedy byłam jeszcze na etapie, kiedy wszyscy wokół się zaręczali, zdarzały się sytuacje, kiedy jedna koleżanka chwaliła się drugiej pierścionkiem i okazywało się, że obie dostały identyczne :D wyroby od małego jubilera są dużo bardziej unikatowe, więc moim zdaniem ekskluzywne i sytuacje, jak ta opisana przeze mnie, raczej się nie zdarzają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

400 złotych w kartkę okolicznościową i tyle - takie miałam podejście i nikt nie narzekał ostatecznie, jestem bliską przyjaciółką rodziców dziecka. :) Wybrałam kartkę stąd https://kartkaurodzinowa.pl/ ale dużo jest ofert w necie, ozdobnych kartek, które świetnie się nadadzą. Nie chciałam jakiś głupotek dokupić, taki zestaw wystarczył (rok temu, więc może ceny i oczekiwania od tego czasu się mocno nie zmieniły :p)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Kompletnie nie miałam pomysłu co kupić bratankowi a gotówki nie chciałam dawać, bo wolałam być kreatywna. Dobrze że kilka dni przed komunią przypomniało mi się, że kiedyś wspominał coś o gitarze, więc zamówiłam tego samego dnia z megasceny. Przyszła w idealnym momencie, bo dzień przed uroczystością. A miałam już obawy, że nie dotrze na czas ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Daj pieniadze i tyle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Kosmetyki dla dzieci - czytacie skład? (42 odpowiedzi)

Ostatnio całkiem przez przypadek trafiłam na fachową stronę nt. szkodliwych składników kosmetyków...

Dr Jerzy Łożyk - czy ktoś był ? (21 odpowiedzi)

Witam, mam pytanie, czy któraś z Was była na wizycie u dr Jerzego Łożyka? Jak tak to jaka...

Odporność u dzieci. (140 odpowiedzi)

Temat pewnie kiedyś już się przewijał, ale zapytam. Co podajecie dzieciom na wzmocnienie...

do góry