Widok
Hallera, nadmorska, Pomorska (chodnikiem, bo ścieżka zasypana) i wracałem Chłopską, Rzeczypospolitej.
Jedyny mało kontrolowany poślizg miałem na rondku w Brzeźnie, a tak jechało się przyzwoicie jeśli nie liczyć wybojów (trochę mnie wytrzęsło miejscami). Oczywiście bez gwałtownych manewrów, bo wtedy i kolce nie pomogą.
Brat donosi, że na Legionów też miejscami kiepsko.
W sumie nie ma się co dziwić. Coś tam odśnieżali, ubiło się, a teraz w dzień się topi i w nocy podmarza.
Jedyny mało kontrolowany poślizg miałem na rondku w Brzeźnie, a tak jechało się przyzwoicie jeśli nie liczyć wybojów (trochę mnie wytrzęsło miejscami). Oczywiście bez gwałtownych manewrów, bo wtedy i kolce nie pomogą.
Brat donosi, że na Legionów też miejscami kiepsko.
W sumie nie ma się co dziwić. Coś tam odśnieżali, ubiło się, a teraz w dzień się topi i w nocy podmarza.
Przejezdna.
Dla zainteresowanych odcinkem, Pruszcz Gd. - Gdańsk, informuję, że obecnie ścieżka jest przejezdna bez większych utrudnień. Prace związane z budową wiaduktu obwodnicy południowej, która będzie przebiegała nad Traktem Św.Wojciecha na wysokości Lipiec, utrudniały kilka tygoni temu przejazd wałem, obecnie teren jest uporządkowany i przejezdny.
Dzisiaj lekki mrozik (-11 C :D), ale jakby woda w kanale Raduni dodaje nieco temperatury, przyjemnie się jedzie.
Dla zainteresowanych odcinkem, Pruszcz Gd. - Gdańsk, informuję, że obecnie ścieżka jest przejezdna bez większych utrudnień. Prace związane z budową wiaduktu obwodnicy południowej, która będzie przebiegała nad Traktem Św.Wojciecha na wysokości Lipiec, utrudniały kilka tygoni temu przejazd wałem, obecnie teren jest uporządkowany i przejezdny.
Dzisiaj lekki mrozik (-11 C :D), ale jakby woda w kanale Raduni dodaje nieco temperatury, przyjemnie się jedzie.