Widok
Kto szedł (będzie szedł) na makijaż PRZED fryzjerem?
Witam dziewczyny. Ostatnio występowało u mnie lekkie przesilenie wiosenno-przedślubne ;-) ale ostatnio - uwaga - zdecydowana poprawa! Kupiłam buciki (Klaudia, z Agnes - mają naprawdę spory wybór, polecam); staniczek (najdroższy w życiu) Chantelle (też polecam - ale nie polecam pań w Batorym, bo to co usłyszałam na tema mojego biustu, to moje :-( oraz zamówiłam zaproszenia (coś dużo nam tych zaproszeń wyszło - bo tyle co gości ;-) i teraz mam jeszcze jeden problem.... Otóż, makijaż... Żeby stało się to, co sobie wymarzyłam (czyli żeby malowała mnie Elena) chyba będę musiała zdecydować się na makijaż na 9:00, przy czym fryzjera mam na 11:00. Czy to się w ogóle może udać??? Czy ktoś tak miał albo bedzie miał? Czy makijaż będzie się trzymał do wieczora? Proszę o radę. Pzdr.
Nola! Slszalam, ze taka kolejnosc tez sie zdarza takze dasz rade. Musisz tylko powiedziec fryzjerce zeby bardzo uwazala. Ja ide w odwrotnej kolejnosci. A jesli mozna zapytac, to co te babki w Batorym Ci naopowiadaly? Byly niegrzeczne czy jak? Przepraszam, ze pytam ale w sumie mnie zaintrygowalas:) Chetnie bym sie tam wybrala tylko pomierzyc. Jakby ktoras cos niemilego powiedziala to niedoczekanie ich!!!! Jak mi ktos podpadnie to nie ma zmiluj:)
W sumie to mi powiedziały, że kształt nie ten (ja tam im nic do zarzucenia nie mam - piersiom, rzecz jasna - nie mam ich co prawda na wysokości szyi, ale jakoś zawsze z dumą je nosiłam), że sukienkę złą wybrałam (a tak się na nią cieszyłam..aż mi się jakoś przykro zrobiło) - a ja im na to... że na przymiarce to byłam w takim bylejakim staniku i ładnie wszystko wyglądało!!! (generalnie poszłam sobie wybrać ładny podtrzymujący stanik do sukienki bez ramiączek)
ja bede miała makijaz przed fryzurą... koniecznie chcialam zeby Wiza mnie malowała na slub a jedyna wolna godzina w tym dniu to 8 rano wiec fryzura dopiero później.
Elena powiedziała ze nie bedzie zadnego problemu mam tylko wczesniej umyc wloski i po klopocie.
Zreszta w ten piatek ide na próbny i potem na fryzurke wiec okaze sie w praniu jak to bedzie wyglądało i ile wytrzyma... ale jestem dobrej mysli w koncu obie Panie to profesjonalistki ... wiedza co robia i o czym mówią...
Elena powiedziała ze nie bedzie zadnego problemu mam tylko wczesniej umyc wloski i po klopocie.
Zreszta w ten piatek ide na próbny i potem na fryzurke wiec okaze sie w praniu jak to bedzie wyglądało i ile wytrzyma... ale jestem dobrej mysli w koncu obie Panie to profesjonalistki ... wiedza co robia i o czym mówią...
ja miałam makijaż robiony o 7 rano przed makijazem umyłam wlosy i zaraz po makijazu z mokrymi wpadłam na 9-ta do fryzjerki o 11-tej zaczal sie plener o 13,20 blogoslawienstwo w domu moich rodzicow a o 14-tej slub o 15,20 zaczelo sie wesele i trwalo do trzeciej nad ranem :) A MAKIJAZ PRZEZ TEN CZS POZOSTAL NIENARUSZONY JEDYNE CO POPRAWIALAM TO ODROBINA BLYSZCZYKU NA USTA :)
ja tez mam taką kolejność - najpierw makijaż na 7.00 a później fryzjer
Nola - mam pewne obawy, że fryzjerka zmyje mi np. puder z brzegów twarzy hi hi, ale postanowiłam jej zaufać bezgranicznie, bo to jest w końcu koleżanka mojej siostry. Wezmę szybki prysznic przed przyjazdem wizażystki i szybko zwiążę włosy żeby za szybko nie wyschły :)