Widok
Nastka dziś w nocy znowu budziła się co 1,5 godziny :( W dzień je co 3-4, a w nocy tak często, już nie wiem, co robić, bo chodzę jak zombi :(
Olu, współczuję
Nastka bawi się matą, karuzelką, grzechotkami i ostatnio - pianinkiem ze stoliczka edukacyjnego, "granie" idzie jej świetnie
Dziś na basenie była z nami starsza o 3 miesiące koleżanka, więc NAstka miała towarzystwo :)
Olu, współczuję
Nastka bawi się matą, karuzelką, grzechotkami i ostatnio - pianinkiem ze stoliczka edukacyjnego, "granie" idzie jej świetnie
Dziś na basenie była z nami starsza o 3 miesiące koleżanka, więc NAstka miała towarzystwo :)
Ola, Michał też dziś miał dzień strasznego płaczu. Dopóki był na rękach to ok, ale jak tylko próbowałam go gdziekolwiek odłożyć to ryczał, jakby go ktoś ze skóry obdzierał. Jedynie na matę dawał się łaskawie odłożyć i zaraz pakował sobie do paszczy nogi od ośmiornicy. Jeśli to zęby, to przynajmniej byłoby to jakieś wyjaśnienie, bo ja się boję, czy mi mały terrorysta nie rośnie.
Madzia, a próbowałaś w końcu dać Nastce w nocy wodę? Jak Szymon był mały to czytaliśmy książkę o karmieniu i wynikało z niej że jak dziecko się nie najada dość w dzień, to w nocy nadrabia i potem znów w dzień nie jest głodne i błędne koło się zamyka. Trzeba stopniowo zmniejszać porcje nocne, a zwiększać dzienne, więc zastąpienie na początek jednego karmienia nocnego wodą a potem kolejnych może by pomogło?
Madzia, a próbowałaś w końcu dać Nastce w nocy wodę? Jak Szymon był mały to czytaliśmy książkę o karmieniu i wynikało z niej że jak dziecko się nie najada dość w dzień, to w nocy nadrabia i potem znów w dzień nie jest głodne i błędne koło się zamyka. Trzeba stopniowo zmniejszać porcje nocne, a zwiększać dzienne, więc zastąpienie na początek jednego karmienia nocnego wodą a potem kolejnych może by pomogło?
Madzia, ja mam podobnie. A jak Janek rano chce odespać nockę to Marysia wstaje ;) Kosmos.
W dzień jada różnie, raz rzadziej, raz częściej. Generalnie w ciągu doby ma zaledwie 2-3 przerwy 3 godzinne. Tak to je częściej.
Muszę spróbować dać małemu wodę, ciekawe, czy załapie.
U nas dziś też dzień marudy, może nie ryku ale ciągłego pojękiwania. Ale chyba to po bardzo intensywnym weekendzie zmęczenie wyszło.
Ola, Wy już sami z Marcelkiem?
W dzień jada różnie, raz rzadziej, raz częściej. Generalnie w ciągu doby ma zaledwie 2-3 przerwy 3 godzinne. Tak to je częściej.
Muszę spróbować dać małemu wodę, ciekawe, czy załapie.
U nas dziś też dzień marudy, może nie ryku ale ciągłego pojękiwania. Ale chyba to po bardzo intensywnym weekendzie zmęczenie wyszło.
Ola, Wy już sami z Marcelkiem?
u nas własnie mata i leżaczek, chociaż jak leży na macie to bardzej się interesuje ssanie swojego kciuka niż samodzielną zabawą:(
ja też byłam w kinie baby i byłam bardzo miło zaskoczona. Moja mała do spania potrzebuje ciszy, więc tam nic nie spała, a wręcz na koniec była najgłośniejsza, bo się nie mogła najeść z cycka, więc była histeria :)
ja też byłam w kinie baby i byłam bardzo miło zaskoczona. Moja mała do spania potrzebuje ciszy, więc tam nic nie spała, a wręcz na koniec była najgłośniejsza, bo się nie mogła najeść z cycka, więc była histeria :)
Olu, komentarz za moment wstawię
Paulina, dziś w nocy dałam Nastce wodę, karmiłam ją o 1:45, obudziła się o 3:30, dostała wody (ależ miała niezadowoloną minę) i smoka i zasnęła, pobudka na jedzenie była o 5:20 i 8:20, czyli lepiej, ale to pierwsza noc, zobaczymy, jak kolejne :)
Nastka na weselu spała w wózku na tej samej sali, co wesele, bo innej nie było i bez problemu zasnęła, ale ja od początku uczę ją spać w hałasie i na szczęście nad głową może mieć imprezę- i tak zaśnie spokojnie
Dziewczyny, co ze spotkaniem?
Może 4-go w piątek?
Paulina, dziś w nocy dałam Nastce wodę, karmiłam ją o 1:45, obudziła się o 3:30, dostała wody (ależ miała niezadowoloną minę) i smoka i zasnęła, pobudka na jedzenie była o 5:20 i 8:20, czyli lepiej, ale to pierwsza noc, zobaczymy, jak kolejne :)
Nastka na weselu spała w wózku na tej samej sali, co wesele, bo innej nie było i bez problemu zasnęła, ale ja od początku uczę ją spać w hałasie i na szczęście nad głową może mieć imprezę- i tak zaśnie spokojnie
Dziewczyny, co ze spotkaniem?
Może 4-go w piątek?
No to Madzia gratulacje dla Nastki :)) to pierwszy ząbek wśród naszych dzieciaczków
Adaśko ma dziąsełka bardzo opuchnięte ale ząbków nie widać w ogóle.
Od zeszłego tygodnia Adaś robi kupkę na nocnik, jak tylko stęknie to ściągam jemu pieluszkę i sadzam na nocniczek podtrzymując jego pod paszkami i kilka razy się udało... czasami jednak nie zdążę.
Adaśko ma dziąsełka bardzo opuchnięte ale ząbków nie widać w ogóle.
Od zeszłego tygodnia Adaś robi kupkę na nocnik, jak tylko stęknie to ściągam jemu pieluszkę i sadzam na nocniczek podtrzymując jego pod paszkami i kilka razy się udało... czasami jednak nie zdążę.
U nas dzien zabkowania lepszy:)
Tatusia znowu pozegnalismy na pare tygodni:( oby czas nam szybko zlecial. Jutro juz znowu wracamy na dzialke, babcia i prababcia sa chetne do zabaw z Marcelkiem,ostatnio nauczyly go robic kosi kosi i tak mi caly dzien trzaska tymi lapkami i sie smieje jak sie mowi kosi kosi:)
Z nowosci jedzeniowych, Marcelino jadl ostatnio sloiczek z zupka jarzynowa,a teraz marchewkowa z ryzem-bardzo mu smakuja:) Podaje mu max pol sloiczka dziennie, a jak jest u Was?
Lekarka ostatnio mi mowila,ze trzeba wprowadzac gluten,jak u Was to wyglada?
Tatusia znowu pozegnalismy na pare tygodni:( oby czas nam szybko zlecial. Jutro juz znowu wracamy na dzialke, babcia i prababcia sa chetne do zabaw z Marcelkiem,ostatnio nauczyly go robic kosi kosi i tak mi caly dzien trzaska tymi lapkami i sie smieje jak sie mowi kosi kosi:)
Z nowosci jedzeniowych, Marcelino jadl ostatnio sloiczek z zupka jarzynowa,a teraz marchewkowa z ryzem-bardzo mu smakuja:) Podaje mu max pol sloiczka dziennie, a jak jest u Was?
Lekarka ostatnio mi mowila,ze trzeba wprowadzac gluten,jak u Was to wyglada?
Fasolek ja gluten wprowadziłam jak Adaś skończył 4 m-ce. Adaś dostaje wieczorem kaszkę pszenno-ryżową na wodzie lub w ciągu dnia jabłuszka z kaszką manną lub zupki z kaszką manną.
My przerobiliśmy z obiadków chyba wszystkie dostępne smaki od 4 i 5 m-ca i wszystko jemu smakuje (z wyjątkiem samego brokuła).
My przerobiliśmy z obiadków chyba wszystkie dostępne smaki od 4 i 5 m-ca i wszystko jemu smakuje (z wyjątkiem samego brokuła).










