Widok
Witam w nowym wątku,
odnalazłam listę i doklejam:
Kamcia79 - 8 maja - SYN Adaś, 4300g, 60 cm Kliniczna SN
Assegai - 12 maja (11 maja) - SYN Olek 2850, 54 cm Kliniczna SN
Effcia - 13 maja (8 maja) - CÓRKA Urszulka, 4250, 59 cm Kliniczna SN
Marciocha - 16 maja (11 maja) - CÓRKA Oliwka 4250 g, 59 cm Zaspa CC
Madzia83 - 16 maja ( 17 maja) - CÓRKA Nastka 3400, 56cm Wojewódzki SN
Moniczka22 - 16 maja (30 maja)- Syn Dominik, 3580, 52cm Zaspa SN
Maga79 - 17 maja (18 maja) - SYN Jasiu, 4315 g, 62 cm Wejherowo SN
Gaba- 23 maja (13 czerwca) - SYN Borys, 3070g. 52 cm Wojewódzki SN
kasiulkaa -27 maja (24 maja) - CÓRKA Wiktoria, waga 2940g 53cm SN
fasolek -30 maja (6 czerwca) - SYN Marcelek, waga 3490 g 58 cm, Swissmed CC
Mamuśka 30 maj (1- 2 czerwca) - CÓRKA Iga waga 3310, 56 cm CC
Lalinek - 31 maja (30 maja) - CÓRKA Julia, waga 3440g 58 cm,Wejherowo
Anula3M - 2 czerwca (14 czerwca) - CÓRKA Oleńka, waga 3.09kg 53cm, Zaspa SN
Mrówkaa - 5 czerwca (1 czerwca) - SYN Filipek waga 3880 58 cm, Wejherowo SN
Agusiaa - 7 czerwiec (19 czerwiec) - CÓRKA Laura waga 3670 54 cm, Kliniczna SN
Dalka - 10 czerwiec (28 czerwiec) - SYN Szymon, waga 2730, 48 cm
- SYN Filip, waga 2710, 51 cm
magdaxv - 10 czerwca (16 czerwca) - SYN Kubuś, waga 3170, dł 55cm, Wojewódzki SN
aga87 - 12 czerwiec (26 czerwca) - SYN Marcelek Waga 3450g i 55cm
tangerine - 16 czerwiec (24 czerwca) - SYN Wojtuś, waga 3200 51 cm, Zaspa
agawierzbowska - 18 czerwca (15 czerwca) - CÓRKA Alicja
ryba_gda - 19 czerwiec (27 czerwca) - SYN Adaś waga 3200 g i 54 cm Szpital wojewódzki SN
Paulina1010- 20 czerwca (23 czerwca) - SYN Michał 4180 g i 59 cm, Zaspa
kordi-21 czerwca (11 czerwca)- CÓRKA Iwonka 4000g i 55 cm Swissmed
Gosiks1 - 23 czerwiec (28 czerwca) Córka Gabriela waga 3700 dl 50 cm
Grosik- 1 lipca (23 czerwca) - CÓRKA Lena waga 4300g, 58 cm, Szpital Wojewódzki, CC
odnalazłam listę i doklejam:
Kamcia79 - 8 maja - SYN Adaś, 4300g, 60 cm Kliniczna SN
Assegai - 12 maja (11 maja) - SYN Olek 2850, 54 cm Kliniczna SN
Effcia - 13 maja (8 maja) - CÓRKA Urszulka, 4250, 59 cm Kliniczna SN
Marciocha - 16 maja (11 maja) - CÓRKA Oliwka 4250 g, 59 cm Zaspa CC
Madzia83 - 16 maja ( 17 maja) - CÓRKA Nastka 3400, 56cm Wojewódzki SN
Moniczka22 - 16 maja (30 maja)- Syn Dominik, 3580, 52cm Zaspa SN
Maga79 - 17 maja (18 maja) - SYN Jasiu, 4315 g, 62 cm Wejherowo SN
Gaba- 23 maja (13 czerwca) - SYN Borys, 3070g. 52 cm Wojewódzki SN
kasiulkaa -27 maja (24 maja) - CÓRKA Wiktoria, waga 2940g 53cm SN
fasolek -30 maja (6 czerwca) - SYN Marcelek, waga 3490 g 58 cm, Swissmed CC
Mamuśka 30 maj (1- 2 czerwca) - CÓRKA Iga waga 3310, 56 cm CC
Lalinek - 31 maja (30 maja) - CÓRKA Julia, waga 3440g 58 cm,Wejherowo
Anula3M - 2 czerwca (14 czerwca) - CÓRKA Oleńka, waga 3.09kg 53cm, Zaspa SN
Mrówkaa - 5 czerwca (1 czerwca) - SYN Filipek waga 3880 58 cm, Wejherowo SN
Agusiaa - 7 czerwiec (19 czerwiec) - CÓRKA Laura waga 3670 54 cm, Kliniczna SN
Dalka - 10 czerwiec (28 czerwiec) - SYN Szymon, waga 2730, 48 cm
- SYN Filip, waga 2710, 51 cm
magdaxv - 10 czerwca (16 czerwca) - SYN Kubuś, waga 3170, dł 55cm, Wojewódzki SN
aga87 - 12 czerwiec (26 czerwca) - SYN Marcelek Waga 3450g i 55cm
tangerine - 16 czerwiec (24 czerwca) - SYN Wojtuś, waga 3200 51 cm, Zaspa
agawierzbowska - 18 czerwca (15 czerwca) - CÓRKA Alicja
ryba_gda - 19 czerwiec (27 czerwca) - SYN Adaś waga 3200 g i 54 cm Szpital wojewódzki SN
Paulina1010- 20 czerwca (23 czerwca) - SYN Michał 4180 g i 59 cm, Zaspa
kordi-21 czerwca (11 czerwca)- CÓRKA Iwonka 4000g i 55 cm Swissmed
Gosiks1 - 23 czerwiec (28 czerwca) Córka Gabriela waga 3700 dl 50 cm
Grosik- 1 lipca (23 czerwca) - CÓRKA Lena waga 4300g, 58 cm, Szpital Wojewódzki, CC
hejka
paskudnie znowu na zewnątrz...miałam wyjść ale na razie odpuściłam
przed chwilą kurier przywiózł zabawki, które zamówiłam Młodemu, ciekawa jestem co mu się spodoba...Marysia się właśnie bawi i jej się podoba :D
paskudnie znowu na zewnątrz...miałam wyjść ale na razie odpuściłam
przed chwilą kurier przywiózł zabawki, które zamówiłam Młodemu, ciekawa jestem co mu się spodoba...Marysia się właśnie bawi i jej się podoba :D
Dziewczyny, co za cisza?
Gaba, chcesz te rajstopki pożyczyć?
Zimnica dziś straszna, z Nastką byłam pół dnia w samochodzie, wychodzić się nie chciało. Małej zęby idą na całego, dziąsła ma białe, bolesne, denerwuje się przy każdym dotknięciu, rozpulchniły się już 2-ki. Pewnie dlatego obecne noce są tak męczące. Trudno, musimy to przetrwać. Jak sobie pomyślę, że pojutrze minie 5 miesięcy, jak mam tego małego szkraba, to wierzyć się nie chce, że tak szybko minęło.
Olu, dziś dostałam info, że naszyjnik wysłany, nie mogę się doczekać :)
Gaba, chcesz te rajstopki pożyczyć?
Zimnica dziś straszna, z Nastką byłam pół dnia w samochodzie, wychodzić się nie chciało. Małej zęby idą na całego, dziąsła ma białe, bolesne, denerwuje się przy każdym dotknięciu, rozpulchniły się już 2-ki. Pewnie dlatego obecne noce są tak męczące. Trudno, musimy to przetrwać. Jak sobie pomyślę, że pojutrze minie 5 miesięcy, jak mam tego małego szkraba, to wierzyć się nie chce, że tak szybko minęło.
Olu, dziś dostałam info, że naszyjnik wysłany, nie mogę się doczekać :)
I Ja się witam w nowym wątku.
Nie dziękuję Madziu już sobie kupiłam rajtki.
To pierwsze ząbki będa na naszym forum,gratulacje dla Nastki
Pogoda dzisiaj była paskudna, mały siedział dzisiaj z babcią od 9 do 15.30 godz. i dał jej w kość :) Miałam ten czas dla siebie : kosmetyczka, zakupy i jestem wykończona chyba wolę spędzić czas z małym niż latać po sklepach.(wiem,wiem jakaś dziwna jestem:)))
Nie dziękuję Madziu już sobie kupiłam rajtki.
To pierwsze ząbki będa na naszym forum,gratulacje dla Nastki
Pogoda dzisiaj była paskudna, mały siedział dzisiaj z babcią od 9 do 15.30 godz. i dał jej w kość :) Miałam ten czas dla siebie : kosmetyczka, zakupy i jestem wykończona chyba wolę spędzić czas z małym niż latać po sklepach.(wiem,wiem jakaś dziwna jestem:)))
Gaba no to poszalalas:)
Madziu no to czekam na wiadomosc jak naszyjnik dotrze:)
My dzisiaj troche w drodze,bylismy w Gdansku pomoc mojej babci sie pakowac,bo jutro czeka ja przeprowadzka.Marcelino wiedzial chyba,ze musimy pomoc,bo przez wiekszosc czasu grzecznie bawil sie w bujaczku.
A jutro wracamy na dzialke:) w koncu,az 5 dni bylismy w domu:)ale juz niebawem znowu nasz tatus wyjezdza:( i juz nie bedzie tak fajnie.
Milego weekendowania
Madziu no to czekam na wiadomosc jak naszyjnik dotrze:)
My dzisiaj troche w drodze,bylismy w Gdansku pomoc mojej babci sie pakowac,bo jutro czeka ja przeprowadzka.Marcelino wiedzial chyba,ze musimy pomoc,bo przez wiekszosc czasu grzecznie bawil sie w bujaczku.
A jutro wracamy na dzialke:) w koncu,az 5 dni bylismy w domu:)ale juz niebawem znowu nasz tatus wyjezdza:( i juz nie bedzie tak fajnie.
Milego weekendowania
My wrocilismy na lono natury:)
Jak tylko tu dotarlismy,maly sie obudzil i byl do wieczora strasznie marudny,ciagle by tylko na rekach siedzial. Ogladalam mu dziaselka i sa rozpulchnone,wiec cos tam sie szykuje,podalam mu roztwor camili na zabkowanie,teraz spi,ale od polozenia dwa razy juz sie obudzil i musialam go przystawiac do cycusia.Cos czuje,ze z tym zabkowaniem nie bedzie kolorowo.
Pozdroweczki
Jak tylko tu dotarlismy,maly sie obudzil i byl do wieczora strasznie marudny,ciagle by tylko na rekach siedzial. Ogladalam mu dziaselka i sa rozpulchnone,wiec cos tam sie szykuje,podalam mu roztwor camili na zabkowanie,teraz spi,ale od polozenia dwa razy juz sie obudzil i musialam go przystawiac do cycusia.Cos czuje,ze z tym zabkowaniem nie bedzie kolorowo.
Pozdroweczki
Sto lat dla Filipa :)
Kamcia a może to alergiczny katar? Ja zaczynam podejrzewać, że Janek ma właśnie coś w tym stylu. Jest zdrowy ale nosek po nocy zapchany, tak samo jak u mnie, a ja alergiczka. Teraz szczególnie silne są roztocza kurzu.
Wczoraj byliśmy na imprezie z Młodym, po 22.00 już zlądowaliśmy w domu, bo widać było, że śpiący mocno. Maryśka wytrzymalsza była :)
Kamcia a może to alergiczny katar? Ja zaczynam podejrzewać, że Janek ma właśnie coś w tym stylu. Jest zdrowy ale nosek po nocy zapchany, tak samo jak u mnie, a ja alergiczka. Teraz szczególnie silne są roztocza kurzu.
Wczoraj byliśmy na imprezie z Młodym, po 22.00 już zlądowaliśmy w domu, bo widać było, że śpiący mocno. Maryśka wytrzymalsza była :)












