Widok
Maga, wyrazy współczucia.
My po wizycie u pediatry, mała ma coś lekko popaprane w wynikach krwi, za dużo płytek (gęsta krew) i za mało neutrocytów, odpowiedzialnych za odporność organizmu. Będziemy jeszcze robić usg brzuszka, ale apetyt jej wrócił, pediatra twierdzi, że wyniki mają wspomagać obserwację dziecka, nie "leczy się" samych wyników. A Lenka wydaje się być okey, radosna, gaworzy, zajada...
Tylko coś jej się poprzestawiało, dużo mniej śpi w dzień, a nad ranem budzi się wcześniej - zawsze dawała pospać do 7-8, teraz budzi się po 5. I około godzinki aktywności, zanim znowu zapadnie w sen. Liczę, że to przejściowe :-P
My po wizycie u pediatry, mała ma coś lekko popaprane w wynikach krwi, za dużo płytek (gęsta krew) i za mało neutrocytów, odpowiedzialnych za odporność organizmu. Będziemy jeszcze robić usg brzuszka, ale apetyt jej wrócił, pediatra twierdzi, że wyniki mają wspomagać obserwację dziecka, nie "leczy się" samych wyników. A Lenka wydaje się być okey, radosna, gaworzy, zajada...
Tylko coś jej się poprzestawiało, dużo mniej śpi w dzień, a nad ranem budzi się wcześniej - zawsze dawała pospać do 7-8, teraz budzi się po 5. I około godzinki aktywności, zanim znowu zapadnie w sen. Liczę, że to przejściowe :-P
Madziu, współczujemy, pozdrów męża
ja miałam ciężki powrót do pracy, choć za bardzo się z nią nie rozstałam, to od poniedziałku ledwo żyję, ale czasem tak bywa
Jutro idziemy na szczepienie, ciekawe, ile ten mój pulpet waży :)
Spanie kiepsko, dziś w nocy co 1,5-2 godziny
Ja odwiedziłam dziś mojego gina i na miesiączkę na razie się nie zapowiada, oba jajniki śpią spokojnie, także mam jeszcze ok 2 miesięcy bez, choć stwierdził, że przy takim obrazie usg, to nawet do marca mogę nie być ponownie kobietą :)
Nastka dzisiaj dostała na noc kaszkę i na razie śpi odpukać, już 3,5 godziny, rewelacja !!!
ja miałam ciężki powrót do pracy, choć za bardzo się z nią nie rozstałam, to od poniedziałku ledwo żyję, ale czasem tak bywa
Jutro idziemy na szczepienie, ciekawe, ile ten mój pulpet waży :)
Spanie kiepsko, dziś w nocy co 1,5-2 godziny
Ja odwiedziłam dziś mojego gina i na miesiączkę na razie się nie zapowiada, oba jajniki śpią spokojnie, także mam jeszcze ok 2 miesięcy bez, choć stwierdził, że przy takim obrazie usg, to nawet do marca mogę nie być ponownie kobietą :)
Nastka dzisiaj dostała na noc kaszkę i na razie śpi odpukać, już 3,5 godziny, rewelacja !!!
Magda, współczuję.
Misiek na szczęście nie robi na razie problemów z jedzeniem, tylko taki, że mu ciągle mało. Ale mm na razie daję tylko wieczorem. Jutro mam zamiar dać mu marchewkę ze słoika. Na razie zamierzam dawać gotowe słoiczki, pewnie za jakieś 2-3 miesiące zacznę robić sama. A książkę kucharską dla dzieci polecam tę:
http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
Misiek na szczęście nie robi na razie problemów z jedzeniem, tylko taki, że mu ciągle mało. Ale mm na razie daję tylko wieczorem. Jutro mam zamiar dać mu marchewkę ze słoika. Na razie zamierzam dawać gotowe słoiczki, pewnie za jakieś 2-3 miesiące zacznę robić sama. A książkę kucharską dla dzieci polecam tę:
http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
u nas po szczepieniach ok, chłopcy przespali w nocy 12 godz:)
Szymon waży 6970g, dł 63,5 cm.
Filip waży 6680g, dł 65 cm.
Co do ilości posiłków to ja patrzę na nową tabele żywieniową i ona jest również w gazetach i ulotkach np. Nestle i Hippa
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/urodzilem-sie/odzywianie/schematy-zywienia/ctl/artykul/mid/1494/tytul/schemat_zywienia_niemowlat.aspx
Szymon waży 6970g, dł 63,5 cm.
Filip waży 6680g, dł 65 cm.
Co do ilości posiłków to ja patrzę na nową tabele żywieniową i ona jest również w gazetach i ulotkach np. Nestle i Hippa
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/urodzilem-sie/odzywianie/schematy-zywienia/ctl/artykul/mid/1494/tytul/schemat_zywienia_niemowlat.aspx
Też nie miałam miesiączki, nie brakuje mi jej jakoś.
U nas trochę smutnych przeżyć, w czwartek pogrzeb dziadka mego męża :(
Jasiek wisi na mnie całe noce, jakiś kryzys kolejny mamy. Mlekiem mod. pluje, wykręca się, ryczy.
Pije tylko herbatkę, zawsze wcześniej sprawdzając, czy to przypadkiem nie mleko.
Innych rzeczy jeszcze nie daję, nawet kaszki na razie odstawiłam, bo i tak rzadko robi kupki, po kaszkach było jeszcze gorzej.
U nas trochę smutnych przeżyć, w czwartek pogrzeb dziadka mego męża :(
Jasiek wisi na mnie całe noce, jakiś kryzys kolejny mamy. Mlekiem mod. pluje, wykręca się, ryczy.
Pije tylko herbatkę, zawsze wcześniej sprawdzając, czy to przypadkiem nie mleko.
Innych rzeczy jeszcze nie daję, nawet kaszki na razie odstawiłam, bo i tak rzadko robi kupki, po kaszkach było jeszcze gorzej.
Hmmm ja nie musze gotować bo Oliwka obiadki dostaje w żłobku...ale zdecydowanie bardziej jej smakuje moja zupka na masełku niz ze słoika :) z owocami dalej mamy problem, chyba ze zmieszam troche z kaszką.
Zakupiłam dzisiaj "Katarek" na katar ;) jeny, żebym ja wiedziała ze do tego potrzebny jest prawdziwy odkurzacz hehehe, myślałam ze tam jest jakis silniczek czy cuś ....ale trzeba przyznac, dwie sekundy i nosek odetkany, bez mojego wysiłku i krzyku małej :)
Zakupiłam dzisiaj "Katarek" na katar ;) jeny, żebym ja wiedziała ze do tego potrzebny jest prawdziwy odkurzacz hehehe, myślałam ze tam jest jakis silniczek czy cuś ....ale trzeba przyznac, dwie sekundy i nosek odetkany, bez mojego wysiłku i krzyku małej :)
Kamcia, ja gotuję dla Ulci.
Moja ulubiona książka kucharska to http://przepisydladzieci.dla4.pl/index.htm
My powoli zaczynamy jeść inne rzeczy bo za 2 tygodnie do pracy wracam.
Ulka uśmiechnięta i mało problemowa :)
Moja ulubiona książka kucharska to http://przepisydladzieci.dla4.pl/index.htm
My powoli zaczynamy jeść inne rzeczy bo za 2 tygodnie do pracy wracam.
Ulka uśmiechnięta i mało problemowa :)
Ja jeszcze miesiączki nie miałam i zastanawiam się kiedy się pojawi? Oczywiście nie śpieszy mi się do niej ;))
Dziewczyny czy gotujecie same dla maluchów czy podajecie pokarmy ze słoiczków? Ja zaczynam myśleć nad gotowaniem i nie mam żadnych przepisów. Może któraś z Was dysponuje jakimiś fajnymi przepisami dla maluszków?
Dziewczyny czy gotujecie same dla maluchów czy podajecie pokarmy ze słoiczków? Ja zaczynam myśleć nad gotowaniem i nie mam żadnych przepisów. Może któraś z Was dysponuje jakimiś fajnymi przepisami dla maluszków?
Kasiulkaa to nie jestes sama.Ja mialam miesiaczke w sierpniu i od tego momentu tylko w tym miesiacu dwa razy po pare dni mialam plamienia,myslalam,ze zaczyna sie kolejny okres,ale nic sie z tego nie wywiazywalo.Ciagle tylko brazowe plamienia,sama juz glupieje co to. Moze faktycznie jeszcze sie wszystko nie poukladalo jak trzeba.


















