Widok
Do BlueBell: nie martw sie ja też od tygodnia mam infekcję górnych dróg oddechowych, juz dzis mi troche lepiej ale czułam sie fatalnie. Dostałam Bioparox do psikania na gardło i do nosa i syrop na kaszel, który można zażywać w ciąży. Niestety 2 tygodnie zwolnienia z pracy... Powoli ale przechodzi, u Ciebie też tak będzie.
Wiecie co ja też czuje, że to będzie chłopiec, chociaż chciałabym dziewczynkę. Prawie wszystkie moje koleżanki mają synków i jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że w moim przypadku będzie dziewczynka, czy u Waszych znajomych tez rodzą się sami chłopcy?
Wiecie co ja też czuje, że to będzie chłopiec, chociaż chciałabym dziewczynkę. Prawie wszystkie moje koleżanki mają synków i jakoś nie umiem sobie wyobrazić, że w moim przypadku będzie dziewczynka, czy u Waszych znajomych tez rodzą się sami chłopcy?
ja też jakoś czuje że mam chłopca ale jak bedzie dziewczynka to napewno nie bede rozczarowana :) oby dziecko bylo zdrowe, ja tez po ostatnim usg bylam szczesliwa zobaczyc to malenstwo teraz ide za prawie 4 tygodnie , juz wlasciwie nie cale , zobacze znowu swoje malenstwo juz nie moge sie doczekac :) jakie to cudowne uczucie , a czy wy tez tak macie ze czasami mowicie do rzuszka ? bo ja mam tak ze mowie ze kocham cie nasza perełko :)
Hej dziewczyny!
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u dr Piskulaka i na usg NT. Jestem zachwycona tym lekarzem. Miły, kontaktowy, dokładny - no super!
USG b. dobre. Przezierność karkowa w normie. Kość nosowa jest, kosmówka ok. I jak dr powiedział - póki co ciąża wzorowa ;-).
Maluszek strasznie fikał, zakrywał sobie rączkami twarz, odwracał się ;-). Cudny widok. I tak się zmienił od zeszłego tygodnia. Teraz to już normalne dzieciatko jest z wyraźnymi paluszkami ;-). Ma już 5 cm co odpowiada 12 t.c. (dokładnie z wczorajszych pomiarów to 11 tydz. i 5 dni). I zakochałam się w maleństwie na amen ;-). Śliczny jest! heheh
No i najważniejsze. Podczas badania powiedziałam dr, że wydaje mi się, że to facecik będzie. No i dr powiedział, że się nie mylę ;-). Widać siusiaka - nawet ja widziałam ;-))). Co prawda to tak na 95 %, bo wczesnie, ale ja wiem, że to chłopak! ;-)
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u dr Piskulaka i na usg NT. Jestem zachwycona tym lekarzem. Miły, kontaktowy, dokładny - no super!
USG b. dobre. Przezierność karkowa w normie. Kość nosowa jest, kosmówka ok. I jak dr powiedział - póki co ciąża wzorowa ;-).
Maluszek strasznie fikał, zakrywał sobie rączkami twarz, odwracał się ;-). Cudny widok. I tak się zmienił od zeszłego tygodnia. Teraz to już normalne dzieciatko jest z wyraźnymi paluszkami ;-). Ma już 5 cm co odpowiada 12 t.c. (dokładnie z wczorajszych pomiarów to 11 tydz. i 5 dni). I zakochałam się w maleństwie na amen ;-). Śliczny jest! heheh
No i najważniejsze. Podczas badania powiedziałam dr, że wydaje mi się, że to facecik będzie. No i dr powiedział, że się nie mylę ;-). Widać siusiaka - nawet ja widziałam ;-))). Co prawda to tak na 95 %, bo wczesnie, ale ja wiem, że to chłopak! ;-)
Wiem, stosuję już wszystkie domowe "śmierdziowe" :) sposoby z cebulą i czosnkiem na czele.
Agusek, zrób tak jak mówi Misca3 - jeśli mocno się niepokoisz źle to wpływa na dzidzię więc warto pójść na USG - będziesz spokojniejsza, a maluszek szczęśliwszy!
Agusek, zrób tak jak mówi Misca3 - jeśli mocno się niepokoisz źle to wpływa na dzidzię więc warto pójść na USG - będziesz spokojniejsza, a maluszek szczęśliwszy!
agusek nie martw się....ja tez tak miałam,aż do drugiego usg(w 9 tyg),bo pierwsze miałam w 4tyg. i nic nie było widać!!!przez 5 tygodni zamartwiałam się,że dzidzi tam nie będzie,a jak juz będzie to serduszka może nie być itp. na szczęście niepotrzebnie!!!!Też miałam pobolewania i 1x plamienie w 4 tygodniu......poszłam do lekarza i musiałam dużo leżeć i drać luteinę dopochwowo....
więc nie martw się,a jak bardzo się boisz to umów sie z jakimś gin. prywatnie tylko na usg żebyś była spokojniejsza....
więc nie martw się,a jak bardzo się boisz to umów sie z jakimś gin. prywatnie tylko na usg żebyś była spokojniejsza....
Ja mam tak cały czas choć bardzo pracuję nad sobą aby pozytywnie myśleć. Dopiero 28 maja mam pierwsze USG i czekam na nie z wielką niecierpliwością. Mam nadzieję, że po nim będę spokojniejsza. Teraz na dodatek obawiam się, że przeziębienie może coś pokrzyżować. Boję się nawet kaszleć, aby nie powodować napinania brzuszka...ehh
No ja niedługo się cieszyłam zdrowiem. Od dziś leżę w domu na zwolnieniu - mam zapalenie krtani :( Byłam rano u lekarza, kazał robić inhalacje, płukać szałwią i robić zimne okłady w razie gorączki. Więcej nic nie chciał przepisać ze względu na dzidzię. Trzymajcie się zdrowo Babeczki, dbajcie o siebie!
Ja w zasadzie wszystko mam już dla dziecka po córce:) Wiadomo jeśli okaże się że to synek to będę wymieniała garderobę na chłopięcą a mam tego tony:))) Jeśli będzie druga córka to pewnie znając siebie dokupię następne tony ubranek:)))
Z doświadczenia po pierwszym dziecku zamienię niektóre rzeczy na ciut lepsze np. na pewno kupię laktator elektryczny, poduszkę do karmienia bo cierpiałam strasznie na bóle w krzyżu, no i jeszcze parę rzeczy pewnie jeszcze mi się przypomni w trakcie:)
Z doświadczenia po pierwszym dziecku zamienię niektóre rzeczy na ciut lepsze np. na pewno kupię laktator elektryczny, poduszkę do karmienia bo cierpiałam strasznie na bóle w krzyżu, no i jeszcze parę rzeczy pewnie jeszcze mi się przypomni w trakcie:)
Mnie też brzuch bolał i ciągnął w dół - brałam nospę i odpoczywałam.
Lekarka powiedziała, że dopóki nie ma krwawienia wszystko jest ok, a i nawet małe plamienie w okolicy spodziewanej miesiączki jest w normie. Także głowa do góry. Trzeba być dobrej myśli, pozytywne nastawienie przede wszystkim! :)
Lekarka powiedziała, że dopóki nie ma krwawienia wszystko jest ok, a i nawet małe plamienie w okolicy spodziewanej miesiączki jest w normie. Także głowa do góry. Trzeba być dobrej myśli, pozytywne nastawienie przede wszystkim! :)







