Widok
Witajcie to ja chyba też grudniowa:), ostatnia miesiączka - pierwszy dzień 02.03.2010.Ja ogólnie się dobrze czuję, nawet nie czuję się spiąca, martwi mnie jedynie jakiś ucisk powiązany z odytem jakis skurcze i to zawsze w nocy, biorę nospę na noc. Jutro idę na usg, a w środę do lek.z wynikami. Gdybym tak się czuła jak teraz to byłoby super. mam pytanie czy jakoś specjalnie się odzywiacie, więcj owoców, soków?jakies balsamy do ciała specjalne?
co do lenia to taaaak, najchętniej bym nic nie robiła... w pracy jest jeszcze gorzej;P a jak ktoś mi zwróci uwagę, że mam jednak coś zrobić to uuuu, od mojego gniewu się nie opędzi;P
ja za tydzień lecę do Polski i strach jest ogromny - bo nie powinno się latać na początku ciąży... ale nie mam wyjścia;/ od razu sobie gina ustawię na za tydzień to się stresować nie będę aż tyle...
na kiedy wyliczyłyście sobie datę rozwiązania... u mnie powinno być 5 grudnia...
ja za tydzień lecę do Polski i strach jest ogromny - bo nie powinno się latać na początku ciąży... ale nie mam wyjścia;/ od razu sobie gina ustawię na za tydzień to się stresować nie będę aż tyle...
na kiedy wyliczyłyście sobie datę rozwiązania... u mnie powinno być 5 grudnia...
weszłam z sentymentu - bo tez maiłam być grudniowa mamusia (dokładnie 26.12.2009 ) a ze córeczka postanowila sie z nami przywitac miesiąc wczesniej to została listopadową- ale bede was podczytywać pewnie bo wam zazdroszcze tego brzuszka i wogole ja jakos swoim sie nie nacieszyłam :-)
i widze znajome nicki :-)
Michalowa - podczytywalam watek starajacych sie, gratuluje :-)
pozdrawiam i trzymami kciuki za was i maluszki :-)
i widze znajome nicki :-)
Michalowa - podczytywalam watek starajacych sie, gratuluje :-)
pozdrawiam i trzymami kciuki za was i maluszki :-)
No to i ja się dołączam ;-)
Mar-chew, ja też mam wrażenie, że nieco mi przybyło. Hmmm. W spodniach mi ciasno. A przecież nie jem więcej, wręcz jem zdrowiej, nie piję alkoholu, nie jem chipsów itd. No i nie wiem...
Ale wyczytałam gdzieś, że już w pierwszym miesiącu kobiety, które nie mają mdłości, mogą czuc ciasność w spodniach, bo już w pierwszym miesiącu zaczyna się poszerzać miednica! Może coś w tym jest?
Mam mega lenia i najchetniej położyłabym się spać...ale do 16 muszę kwitnąć w pracy.
Mar-chew, ja też mam wrażenie, że nieco mi przybyło. Hmmm. W spodniach mi ciasno. A przecież nie jem więcej, wręcz jem zdrowiej, nie piję alkoholu, nie jem chipsów itd. No i nie wiem...
Ale wyczytałam gdzieś, że już w pierwszym miesiącu kobiety, które nie mają mdłości, mogą czuc ciasność w spodniach, bo już w pierwszym miesiącu zaczyna się poszerzać miednica! Może coś w tym jest?
Mam mega lenia i najchetniej położyłabym się spać...ale do 16 muszę kwitnąć w pracy.
Agusia ja na twoim miejscu to poszłabym jeszcze przed wyjazdem do lekarza.Będziesz spokojniejsza.Ja zastanawiałam się nad wyjazdem z polski na dwa miesiące do niemiec,ale po długim namyśle zrezygnowałam.Chociaż tam miałabym lekarza.Boję się gdziekolwiek ruszać w dłuższą trasę jestem strasznie przewrażliwiona moją ciążą może dlatego że pierwsza i tak długo wyczekiwana.Ale znam inne dziewczyny które będąc w ciąży wszędzie wyjeżdżają i jest wszystko ok. Co ma być to będzie czy jesteś w Polsce czy w innym miejscu.
Ja teraz też czuję się całkiem dobrze przed wczoraj było okropnie przeleżałam w łóżku pół dnia miałam mdłości bolała mnie głowa byłam ospała a w poniedziałek pierwszy raz wymiotowałam.Na szczęście wczoraj i dziś jest ok.Jutro mam wizytę u lekarza zobaczę moją dzidzię i usłyszę tętno.Już nie mogę się doczekać.




