Widok
Witam o poranku
Hania dzisiajw nocy marudna była , nie wiem czy to faktycznie związane z ząbkami , zasnęła szybko bo już o 20 ale o 23 już zaczela sie wiercic i troszke popłakiwac , potem o 24 , o 1 zjadla i poszla spac no i tu troszke pospala , ale obudzila sie o 5 , zjadla i drzemnela sie moze z 30 minut i juz nie spi a ja zmeczona
Hania dzisiajw nocy marudna była , nie wiem czy to faktycznie związane z ząbkami , zasnęła szybko bo już o 20 ale o 23 już zaczela sie wiercic i troszke popłakiwac , potem o 24 , o 1 zjadla i poszla spac no i tu troszke pospala , ale obudzila sie o 5 , zjadla i drzemnela sie moze z 30 minut i juz nie spi a ja zmeczona
a jeszcze jedno..na wszystkich kaszkach bobowity napisane jest ze mozna dodawac do obiadkow i deserkow itp.
no to teraz moje glupie pytanie- wsypuje się ten proszek i miesza..czy trzeba najpierw zrobic na mleku czy wodzie i dopieroo dodac?
ja na razie dodawałam gluten -trochę kaszki manny do kaszki mleczno ryzowej i mialam kaszkę gesta :P
no to teraz moje glupie pytanie- wsypuje się ten proszek i miesza..czy trzeba najpierw zrobic na mleku czy wodzie i dopieroo dodac?
ja na razie dodawałam gluten -trochę kaszki manny do kaszki mleczno ryzowej i mialam kaszkę gesta :P
wow ale napisałyście...
biorę się do czytania :)
a ja to się cieszę, ze już blisko do weekendu i męzuś przyjedzzie ;]
a moja mała po raz pierwszy nie zrobiła kupki przzez 2 dni..nigdy się to jej nie zdarzało ..no ale 2 dni to nie tragedia..no i brzuszek miekki..czekam wiec:P
ja tez wprowadzilam gluten..ale poszlam na latwizne i kupilam bobowity i nie muszę nic gotowac :]
biorę się do czytania :)
a ja to się cieszę, ze już blisko do weekendu i męzuś przyjedzzie ;]
a moja mała po raz pierwszy nie zrobiła kupki przzez 2 dni..nigdy się to jej nie zdarzało ..no ale 2 dni to nie tragedia..no i brzuszek miekki..czekam wiec:P
ja tez wprowadzilam gluten..ale poszlam na latwizne i kupilam bobowity i nie muszę nic gotowac :]
Mamka prawda z tą marchewką i jabłkiem. Mikołajek nie toleruje jabłka. Jak podam coś z jabłkiem to robi zieloną kupę. Na szczęście nie ma wysypki ani innych obajwów.
Ja bym odstawiła słoiczki jak radzi Dziobus i za kilka dni spróbowała podać jakieś bez tych składników ziemniaczka ze szpinaczkiem, a z owoców gruszki.
No ja ostatnio jak wpadłam do Rossmana to 150 zł wydałam na pieluchy, deserki, zupki, jogurty dla malucha :D maskara jakaś ...
Ja bym odstawiła słoiczki jak radzi Dziobus i za kilka dni spróbowała podać jakieś bez tych składników ziemniaczka ze szpinaczkiem, a z owoców gruszki.
No ja ostatnio jak wpadłam do Rossmana to 150 zł wydałam na pieluchy, deserki, zupki, jogurty dla malucha :D maskara jakaś ...
Mamka w takim razie musisz odstawić małemu słoiczki i ewentualnie spróbować za jakiś czas raz jeszcze.
Będąc dzisiaj na zakupach, kupiłam kaszkę manną na mm Bobovity i kilka słoiczków różnych różnistych deserków i obiadków i zupek oraz w Rossmannie "kaszkę manną na dobranoc o smaku waniliowym" firmy Babydream. Dałam Zuzi parę łyżeczek przed snem tej kaszki i jadła ze smakiem.
Będąc dzisiaj na zakupach, kupiłam kaszkę manną na mm Bobovity i kilka słoiczków różnych różnistych deserków i obiadków i zupek oraz w Rossmannie "kaszkę manną na dobranoc o smaku waniliowym" firmy Babydream. Dałam Zuzi parę łyżeczek przed snem tej kaszki i jadła ze smakiem.

Dziewczyny
własnie czytam, że marchew i jablko może bardzo uczulać! W sumie to ja glównie podawałam zupke jarzynową , marchew i jabłko jako deserek. Myślę, że może to uczula mojego małego i dlatego jest niespokojny, ulewa, rozdrażniony, no i co najważniejsze dostal wysypki na brzuszku - każdego dnia więcej!!!
własnie czytam, że marchew i jablko może bardzo uczulać! W sumie to ja glównie podawałam zupke jarzynową , marchew i jabłko jako deserek. Myślę, że może to uczula mojego małego i dlatego jest niespokojny, ulewa, rozdrażniony, no i co najważniejsze dostal wysypki na brzuszku - każdego dnia więcej!!!
Hej,
mój Bartuś od poniedzialku jest strasznie niespokojny. Myslę, że nie są to zeby , bo dziąsła wyglądaja normalnie.
Ma wysypkę na brzuszku i chyba cos go musi uczulać, tylko co?
To jest dla mnie problem, bo ja coraz więcej jem i do tego zaczełam dawać słoiczki.
Z tego co już podałam to zupka jarzynowa, brokuły, ziemniaczki z dynią, jabłko z morelą, gruszki, jabłko z winogronem i marchwią.
W sumie wszedzie jest prawie marchew a kiedys słyszałam że dziecko może byc uczulone na marchew.
Chyba musze wszystko odstawić i zrobić mu przerwę, i wtedy przez chwilę podawać tylko jeden produkt.
Macie jakies pomysły?
brr w takim tempie to za szybko nie pojemy....
mój Bartuś od poniedzialku jest strasznie niespokojny. Myslę, że nie są to zeby , bo dziąsła wyglądaja normalnie.
Ma wysypkę na brzuszku i chyba cos go musi uczulać, tylko co?
To jest dla mnie problem, bo ja coraz więcej jem i do tego zaczełam dawać słoiczki.
Z tego co już podałam to zupka jarzynowa, brokuły, ziemniaczki z dynią, jabłko z morelą, gruszki, jabłko z winogronem i marchwią.
W sumie wszedzie jest prawie marchew a kiedys słyszałam że dziecko może byc uczulone na marchew.
Chyba musze wszystko odstawić i zrobić mu przerwę, i wtedy przez chwilę podawać tylko jeden produkt.
Macie jakies pomysły?
brr w takim tempie to za szybko nie pojemy....
Dzięki mMajaa- jutro mu dam, bo najpierw mleko musze odciągnąć i to jest trochę klopotliwe!
Jeśli chodzi o nosidełko to własnie dzisiaj byłam z nim na hali w Gdyni po rybki - mały super się w nim czuje, rozgląda sie i na pewno jest mu dobrze i wygodnie - poza tym , co jest mniej istotne, wzbudzal zainteresowanie przechodniów!
Fajne naprawde nie pożałujesz!
Jeśli chodzi o nosidełko to własnie dzisiaj byłam z nim na hali w Gdyni po rybki - mały super się w nim czuje, rozgląda sie i na pewno jest mu dobrze i wygodnie - poza tym , co jest mniej istotne, wzbudzal zainteresowanie przechodniów!
Fajne naprawde nie pożałujesz!
[/url