Widok

MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-STYCZNIOWE-2012-t241136,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-STYCZNIOWE-I-LUTOWE-2012-CZ-II-t245956,1,130.html



1.agatka24 - 01.01.2012 - Synek
2.justysia1 -05.01.2012
3.misia83 - 06.01.2012
4.mamaO - 07-09.01.2012
5.madziakin - 17.01.2012
6.Kola -18.01.2012
7.PaFFlinka - 22.01.2012
8.madziakin - 23.01.2012
9.andzia -23.01.2012
10.Marti30 - 20.01.2012
11.Struś - 26.01.2012
12.Marta-B -28.01.2012
13.Tekla28 - 30.01.2012
14.evilek - styczeń 2012 ?
15.oolenka1 - 03.02.2012
16.Sasa1984 - 08.02.2012
17.Paula81 - 12.02.2012
18.czarnaaga -12.02.2012
19.Aniulka87 - 16.02.2012
20.Luciolla -19.02.2012
21.Monika20 -20.02.2012
22.lutka - połowa lutego
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm... z ta waga to mnie teraz zaskoczylyscie.
Ja przybralam jak na razie tylko 3 kilo, chociaz brzucho juz widocznie sterczy.. to za malo?
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja smaruję się oliwką na noc a na rano mam krem przeciw rozstępom z firmy Gerber bo bardzo szybko się wchłania. Ogólne słyszałam dużo dobrego o oliwce ale z uwagi na to, że jest taka tłusta używam jej tylko na noc.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę, że tycie w ciąży to indywidualna kwestia każdej z nas. ja przytyłam 1 kg i brzuszek już trochę widoczny.
Moja mam w pierwszej ciąży przytyła 9 kg i miała malutki brzuszek a w drugiej 27 i mówi, że wyglądała jak "mamut" ale po ciąży szybko wróciła do poprzedniej wagi :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olcia_ pocieszylas mnie:) o kurcze, 27 kilo... mam nadzieje, ze nie przekrocze 12:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jeszcze sporo nie przytyłam, jakieś 2.5 kg... moja znajoma przez pierwsze 3 miesiące przytyła 7 kg a w całej ciązy 28... ojj mam nadzieję,że w moim przypadku tak nie będzie:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brygida - na pewno nie za mało, myślę że po prostu każda z nas ma inaczej.

Ja miałam doła że przytyłam najwięcej z Was, ale lekarka mówi że powinnam się cieszyć bo to znaczy że leki zadziałały i jest większa szansa utrzymania ciąży - ale to tylko mój przypadek! A wiadomo, każda z nas jest inna.

Inną rzeczą jest też to że w dziwny, cudowny sposób przestałam tyć po odstawieniu puphastonu i luteiny - zastanawiam się czy bym tyle przytyła, gdybym w ogóle nie musiała ich brać... Na pewno cos bym przybrała, ale może nie tyle...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Brygida - ja w 12 kilo na pewno się nie zmieszczę...:( Ale pocieszam się że skórę już mam tak rozciągniętą, że jak teraz będę tyła równo, a nie skokami, to może przynajmniej rozstępów nie będzie?
A wagę zrzucę po porodzie, karmiąc, ćwicząc i stosując dietę...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm, chyba nie, ja tez bralam puphaston od 5 tygodnia do... 12? (jakos tak) i nic to nie zmienilo (ale moze kazdy i tu ma inaczej).
Od 7 tyg. ciązy co równo 5 tyg. przybywa mi tak z kilogram:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może brałyśmy w innej dawce, ja do tego dostałam też luteinę i nakaz leżenia jak najdłużej w ciągu dnia - może to też wpłynęło na przytycie. No i nigdy nie byłam jakaś super szczupła, no ale też nie puszysta.
Mi lekarka powiedziała wprost że w większej mierze to od tych dwóch leków.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marta-B oj tam, nie bedzie zle, moze teraz zaczniesz spokojniej przybierac?
Mimo tego, ze przytylam jak na razie malo, moj brzucho sterczy juz na tyle mocno ze w nic juz nie wlazi:)
Czekam teraz na zestaw 39 ciuszkow z allegro:) Mam nadzieje,ze starczy mi to do konca:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czasami sobie Was podczytuje, niedawno też byłam na tym etapie co Wy, czas tak szybko mija, nawet nie wiem kiedy. Widzę, że niektóre z Was używają oliwki, też tak robiłam, a teraz nie mogę się pozbyć zapachu starej oliwy z niektórych ciuchów, pościel strasznie śmierdziała, wygotowałam w pralce i jest ok, ale np jeansów nie wygotuje, więc uważajcie z tą oliwką
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma co sie porownywac do innych z tymi kilogramami, moja jedna kolezanka uzbierala az 30kg - to chyba rekord, a druga tylko 11kg. Ile dziewczyn tyle innych historii. Pociesze Was teraz- przeczytalam ostatnio skad sie biorą dodatkowe kilogramy w ciąży:
Srednio:

dziecko wazy 3,5kg
macica 2 kg
plyn owodniowy 3kg
łożysko 1kg
wieksze piersi z mlekiem 2kg
tluszczyk 2-5 kg

Wiec dla mnie wszystko stalo sie logiczne i w 100% akceptowalne. Łatwo obliczyc ze zaraz po porodzie gubi sie jakies 7,5 kg! Tluszczyk to zaledwie (srednio) 20% nadwyzki. to malutko!

Najwazniejsze to zdrowo sie odzywiac zeby ani jednej malej witaminki nie zabraklo naszym szkrabom



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, ja tez akceptuje wszystko co dotyczy zmian ciążowych w tym wagi - nie mniej jednak wolalabym nie przytyc za duzo,zeby pozniej nie czuc sie jak wielorybia mama:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też się tym nie przejmuję, wiem,że po porodzie się za siebie wezmę:) ale tak jak Brygida, nie chciałabym się czuć jak wielorybia mama hihih:) a dziewczyny jecie po nocach??? to jest chyba najgorsze objadanie się w nocy wtedy się najbardziej tyle... koleżanka jadła 3 razy w nocy... no i bardzo dużo przytyła ja czasami jak się przebudzę czuję się głodna ale wytrzymuję do rana, napiję się tylko czegoś i jest ok:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O właśnie:) Ostatnio obudziłam się w nocy i byłam tak potwornie głodna,ze bilam sie z myslami przez pol godziny czy zjesc cos czy nie. I chyba znudzona tymi myslami w koncu zasnelam:)
Koszmar a mam przeczucie,ze to dopiero sie zacznie:)

Z tego co widze Wy jeszcze pracujecie, a ja jestem na zwolnieniu juz od początku ciąży praktycznie więc lodówkę mam cały czas pod nosem:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam zamiar pracować do grudnia ale już czuję się coraz bardziej zmęczona... ale mam nadzieję,że jakoś będzie:) w sumie to dobrze, bo w pracy jestem 9 h na nogach cały czas w ruchu praktycznie a tak ta bym pewnie leżała przed tv i się objadała hihih;)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też chciałam pracować jak najdłużej, niestety nie było mi dane,lekarz wysłał mnie na przymusowe zwolnienie.
W sumie nie wiem czy to nie dobrze,mam mega stresująca pracę, w dodatku większość dnia na tyłku (w domu to przynajmniej rusze go z kanapy,żeby dojść do lodówki:)) i to ciągle 12h tylko na zupce chińskiej albo kawie i batonie...
Także są plusy i minusy:)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie:)
Czytam Was i dopinguję codziennie.
Nie martwcie się o wagę, każda z nas jest inna. Ja w dniu wyjścia ze szpitala po porodzie miałam tylko 1 kg na plusie. Ale jak Wasze maleństwa będą miały po jakieś 2 latka i będa wciąż biegały i gdzieś właziły, a Wy będziecie biegać za nimi to na pewno zbędne kg rozpłyną się. Także spoko, nie martwcie się tym.
Pozdrawiam Was gorąco!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie.Musze cos napisac by nowy watek trafil do obserwowanych :).Ja sie po nocach nie objadam,pracuje nadal,tez chcialam jaknajdluzej-ale zobaczymy jak sie da.30 mam kolajna wizyte,odebralam wyniki morfologie i mocz-znowu mam cos bakterii wiecej i jkies tam jeszcze 2 pozycje :(.troszke sie przytylo,widac ,ze jestem okragla.zobaczylam to na foto,jak robilismy wycieczki na urlopie :(((((((.No zdrowie oki,sily sa :),oby doczekac tych 9mies :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.
Ja przytyłam ok 3 kg , bo waga mi skacze o 1 kg, więc nie jes żle, chociaż brzuch widać i chodzę w spodniach ciążowych. Z zuzią przytyłam 8 kg w całej ciąży i po 3 mcach już miałam normaną wagę. Czyli teraz mam 63-64 kg. Co do objadania sie w nocy to zdarza mi się jeść w godz 23-2 , ale tylko płatki w mleku. Nie mam ochoty na słodycze i to dobrze:) U nas dzisiaj upał jak smok-siedzę w domu z córką.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry