Widok
no ja mam dość dużo ciuszków bo moja mam szalej:)he ale tylko ubranka na razie!!
na początku czerwcu planujemy wybrać sie do "mama i ja" i wszytko kupić naraz a na razie odkładamy kasę:)dostałam od koleżanki kartę do "mama i ja" z 10%zniżką dlatego tam planuje wszytko kupić!!
no jeszcze do Ikei po komódkę pasującą do naszych mebli w sypialni ale ta będzie dla Bąbelka:)
na początku czerwcu planujemy wybrać sie do "mama i ja" i wszytko kupić naraz a na razie odkładamy kasę:)dostałam od koleżanki kartę do "mama i ja" z 10%zniżką dlatego tam planuje wszytko kupić!!
no jeszcze do Ikei po komódkę pasującą do naszych mebli w sypialni ale ta będzie dla Bąbelka:)
Witam was dziewczynki; dzisiaj pospałam do 10 i dopiero podnosłam moje cztery litery; spałam tag długo bo znowu pół nocy miałam z głowy - te problemy ze snem chyba mnie wykończą, do mama i ja nie jadę bo pogoda paskudna
pomadzia ty niby nie możesz robić zakupów a masz cgyba z nas najwięcej, jak ty to robisz?
Ja dziś postanowilam zrobić pyszny obiadek, zaplanowałam zupa krem z groszku oraz potrawke z kurczaczka i postanowiłam że zrobię ciast znalazłam jakiś fajny przepis z kajmakiem
pomadzia ty niby nie możesz robić zakupów a masz cgyba z nas najwięcej, jak ty to robisz?
Ja dziś postanowilam zrobić pyszny obiadek, zaplanowałam zupa krem z groszku oraz potrawke z kurczaczka i postanowiłam że zrobię ciast znalazłam jakiś fajny przepis z kajmakiem
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

a ja mam tak:
-kołyske
-pościele
-kocyk
-ciuszki.. dośc dużo(skarpetki,czapaczeki)
-smoka
-butle
-becik
-rożek ( ale używany, kupie drugi ładny do szpitala)
-do obcinania paznokietek
-szczoteczke do włosków
-pieluch tetr + flanela
i to na tyle...
brak wózka i firanek do pokoju dla małego, żyrandola, kinkietu i łóżka....
-kołyske
-pościele
-kocyk
-ciuszki.. dośc dużo(skarpetki,czapaczeki)
-smoka
-butle
-becik
-rożek ( ale używany, kupie drugi ładny do szpitala)
-do obcinania paznokietek
-szczoteczke do włosków
-pieluch tetr + flanela
i to na tyle...
brak wózka i firanek do pokoju dla małego, żyrandola, kinkietu i łóżka....
no weny dostałyście w produkcji wątku ;)))
wow Aga nieźle 42 szt !
ja to też jestem przerażona jak czytam, bo nawet ja - gdzie mam termin wcześniej - nie mam tylu rzeczy co wy :))
a laktator kupię ... bo sądzę warto, chciałabym by M karmił też :) pościągam do butelek i niech działa tatuś ;))
wow Aga nieźle 42 szt !
ja to też jestem przerażona jak czytam, bo nawet ja - gdzie mam termin wcześniej - nie mam tylu rzeczy co wy :))
a laktator kupię ... bo sądzę warto, chciałabym by M karmił też :) pościągam do butelek i niech działa tatuś ;))
Tak naprawdę to jeszcze troszkę czasu mamy z tymi zakupami jeszcze nam zostało ponad 3 miesiące , tak w ogóle to jakoś ta moja córeczka jest dla mnie nie do końca realna fajnie jest ją mieć ,czuć w brzuszku ale nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie już z nami
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

no to się chwalę:
zestawik dla dziewczynki. kilka ciuszków już na późniejsze miesiące - tak do pół roku
sukienusie - 4 sztuki,
bodziaki - chyba z 11 sztuk
2 czapeczki
2 sweterki
słodką kamizelkę z kapturkiem
8 kaftaników różnych + bluzeczki
śpioszki - 2 sztuki
spodenki - chyba ze 3 pary
bluza polarkowa z kapturkiem
i jeszcze nie wiem co tam
ale licytacja była zażarta. chyba po raz pierwszy w takim boju udało mi się wygrać. Maciej powiedział, że teraz to już musi się urodzić dziewczynka, bo jak się okaże, że chłopak, to on się ze mną policzy :)))
zestawik dla dziewczynki. kilka ciuszków już na późniejsze miesiące - tak do pół roku
sukienusie - 4 sztuki,
bodziaki - chyba z 11 sztuk
2 czapeczki
2 sweterki
słodką kamizelkę z kapturkiem
8 kaftaników różnych + bluzeczki
śpioszki - 2 sztuki
spodenki - chyba ze 3 pary
bluza polarkowa z kapturkiem
i jeszcze nie wiem co tam
ale licytacja była zażarta. chyba po raz pierwszy w takim boju udało mi się wygrać. Maciej powiedział, że teraz to już musi się urodzić dziewczynka, bo jak się okaże, że chłopak, to on się ze mną policzy :)))
sorki dziewczyny... tak sobie czytam co tutaj piszecie:)
ja mam do sprzedania ręczny laktator firmy CANPOL model PREMIUM... to jest zestaw taki jak tutaj na zdjęciu:)

czyli ma buteleczkę ze smoczkiem + 2 łyżeczki do karmienia + nakładkę do szerszych butelek + taką gumową nakładkę na pierś... no i regulację sily "ssania" :)
używaliśmy go sporadycznie na początku żeby poprawić laktację i muszę przyznać że bardzo sie przydał.
Jest w oryginalnym opakowaniu praktycznie bez oznak używania:)
ja mam do sprzedania ręczny laktator firmy CANPOL model PREMIUM... to jest zestaw taki jak tutaj na zdjęciu:)

czyli ma buteleczkę ze smoczkiem + 2 łyżeczki do karmienia + nakładkę do szerszych butelek + taką gumową nakładkę na pierś... no i regulację sily "ssania" :)
używaliśmy go sporadycznie na początku żeby poprawić laktację i muszę przyznać że bardzo sie przydał.
Jest w oryginalnym opakowaniu praktycznie bez oznak używania:)
Podgrzewacz do butelek polecam jak dużo podróżujecie... my używaliśmy firmy Philips z taką końcówką do zapalniczki samochodowej:) nieraz uratował na życie jak gdzieś na postoju grzaliśmy zupki w słoiczkach lub mleko w butelce... jest idealny bo ma regulację temperatury no i szeroki więc nie tylko butelki te wąskie ale i te szerokie bez problemu sie mieściły...
o dokładnie taki:)

o dokładnie taki:)

Ja nianie na dzien dzisiejszy sobie odpuszczam,moje kolezanki sterylizowaly - wygotowywaly,potem z laktatorem wszyscy mowia zeby poczekac bo to kupisz wszedzie w 5 minut a moze bedzie zbedny i co jeszcze a podgrzewacz tutaj mam dylemat,bo w sumie wszedzie go mozesz zabrac i starcza na dlugo (znajoma nawet sloiczki w nim podgrzewala).
Wychodzi na to,ze podgrzewacz chyba warto,z laktatorem poczekam,z niania tez, a sterylizator chyba odpuszcze.
Ladne zakupki juz macie.Ja jeszcze poczekam do siodmego miesiaca.Wozek zamowiony (bedzie za 2 miechy),lozeczko ze wszystkim i lezaczek dostane od znajomej w maju.Mam jakies prezenty juz typu bodziak,koszulki,reczniki,czapeczke ale malutko.Pod koniec kwietnia przybedzie wanienka z zabawkami i ciuszkami od mojej przyjaciolki.To by bylo na tyle.
Wczoaj bylam u gina wszystko z Niunia ok.Wszystko w normie :),nozki ma dlugie (dziwne-nie?ja 1.80 tatus 2.00 :).Wazy 780 i termin bez zmian.Oby tak dalej.Czeka mnie to badanie na cukier bleeeeeeeeee.
Uwazajcie na siebie a TY PMAGDALENO szczegolnie bo przyjade i zobaczysz!!!NO!
Wychodzi na to,ze podgrzewacz chyba warto,z laktatorem poczekam,z niania tez, a sterylizator chyba odpuszcze.
Ladne zakupki juz macie.Ja jeszcze poczekam do siodmego miesiaca.Wozek zamowiony (bedzie za 2 miechy),lozeczko ze wszystkim i lezaczek dostane od znajomej w maju.Mam jakies prezenty juz typu bodziak,koszulki,reczniki,czapeczke ale malutko.Pod koniec kwietnia przybedzie wanienka z zabawkami i ciuszkami od mojej przyjaciolki.To by bylo na tyle.
Wczoaj bylam u gina wszystko z Niunia ok.Wszystko w normie :),nozki ma dlugie (dziwne-nie?ja 1.80 tatus 2.00 :).Wazy 780 i termin bez zmian.Oby tak dalej.Czeka mnie to badanie na cukier bleeeeeeeeee.
Uwazajcie na siebie a TY PMAGDALENO szczegolnie bo przyjade i zobaczysz!!!NO!
sterylizatora też nie używaliśmy bo uznaliśmy ze to zbędny wydatek:) butelki i kubeczki wygotowywałam do czasu jak mój luby stwierdził że trochę bakterii nie zaszkodzi bo dziecko musi sie w końcu uodpornić... fakt że karmiłam piersią dziecko do 2 roku życia i pewnie dalej by mi wisiał na cycku gdybym tego nie przerwała:) wiec tych akcesorii nie było zbyt wiele:)
jedyne co mogę jeszcze wam polecić z własnego doświadczenia to taka suszarka do butelek i smoczków - chyba chicco coś takiego ma ale ja na bieżąco teraz nie jestem...
Fajna sprawa bo wszystko było w jednym miejscu osobno niż z talerzami...
jedyne co mogę jeszcze wam polecić z własnego doświadczenia to taka suszarka do butelek i smoczków - chyba chicco coś takiego ma ale ja na bieżąco teraz nie jestem...
Fajna sprawa bo wszystko było w jednym miejscu osobno niż z talerzami...
pmadzia - mam usg na każdej comiesięcznej wizycie, a poza tym dwa razy w drugim miesiącu miałam jakieś plamienia - więc też było usg i ostatnio jakoś się niemrawo czułam, to też usg mi zrobił gin.
18 kwietnia kolejna rutynowa wizyta - też usg, a 25 kwietnia mamy umówione 4D... więc sama widzisz - moje bebe też często prześwietlane :)
18 kwietnia kolejna rutynowa wizyta - też usg, a 25 kwietnia mamy umówione 4D... więc sama widzisz - moje bebe też często prześwietlane :)
Tak słyszałam co mówili tylko że teraz też cesarki są tylko ze wzgledów medycznych a nie na życzenie więc boję się że jak wprowadza znowu jakieś ograniczenia to lekarze będą się bali robić cesarki że nie zapłacą i będą ryzykowali zdrowiem naszym i naszych maluszków
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

no i dzidzia nie była dla nas łaskawa, a prosiłam żeby była
lekarz powiedział że tylko podejrzewa że może być to dziewczynka, ale niestety żadnej pewności nie ma , więc musimy czekać na potwierdzenie do nastepnej wizyty, czyli do 13 maja
a tak pozatym wszystko ok , dzidzia rozwija się idealnie
nawet wyniki tarczycy miałam dobre, tylko nie podobało mu się że tyle przytyłam, nakazał zdecydowanie odstawić zupełnie słodycze i przejśc na małą dietę, co mi w sumie pasuje nawet
teraz będę miała do zrobienia przed nastepną wizytą cukier
lekarz powiedział że tylko podejrzewa że może być to dziewczynka, ale niestety żadnej pewności nie ma , więc musimy czekać na potwierdzenie do nastepnej wizyty, czyli do 13 maja
a tak pozatym wszystko ok , dzidzia rozwija się idealnie
nawet wyniki tarczycy miałam dobre, tylko nie podobało mu się że tyle przytyłam, nakazał zdecydowanie odstawić zupełnie słodycze i przejśc na małą dietę, co mi w sumie pasuje nawet
teraz będę miała do zrobienia przed nastepną wizytą cukier
Ale się rozleniwiam na tym zwolnieniu, najpierw buszuje do późnej nocy a potem śpie do południa, moja niunia od wczorajszego popołudnia też jakas taka leniwa niby sie kręci ale jakoś tak ospale
Wczoraj zrobiłam superowe ciasto wprawdzie przez moje ciążowe zakręcenie ciasto robiłam 2 godziny dłużej ale jest ok; zamiast mleka skondensowanego słodzonego kupiłam to niesłodzone ale zorientowałam sie dopiero po 3 godzinach gotowania więc wlałam je do garnka osłodziłam i stałam dwie godziny przy garnku mieszajac nonstop ; ale się zrobiłam zakręcona :)
Wczoraj zrobiłam superowe ciasto wprawdzie przez moje ciążowe zakręcenie ciasto robiłam 2 godziny dłużej ale jest ok; zamiast mleka skondensowanego słodzonego kupiłam to niesłodzone ale zorientowałam sie dopiero po 3 godzinach gotowania więc wlałam je do garnka osłodziłam i stałam dwie godziny przy garnku mieszajac nonstop ; ale się zrobiłam zakręcona :)
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
