Widok

Mamusie lutowe, marcowe i kwietniowe ;) 2019

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam mamusie jak się czujecie ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka jest tu ktoś ??
Mój termin to 26.03.2019 ;) jeszcze nie znam płci dziecka.
Jestem po pierwszych badaniach prenatalnych i jest wszystko ok :-)
Jak wasza waga ?
Mnie strasznie ciągnie do papierosów i fast food :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
Hej, termin 20.03 , pierwsza ciaza, prenatalne wyszly dobrze, dwoch lekarzy obstawia chlopaka. Czuje sie dobrze, +2kg na plusie. To tak na wstepie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :) czuje się słabo, cały czas boli mnie zoladek, wymiotowalam dopiero kilka razy. Ale mam odruchy wymiotne. Strasznie nieprzyjemne i ludzie się na mnie dziwnie patrza:p termin mam na 04.04
Na 70% dziewczynka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ja wymiotuje często...
W pierwszej ciąży wymiotowalam aż do porodu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w dwóch też, 3mieaiace wyjęte z życia. Teraz zaledwie kilka razy, teraz mam tylko jakby odruchy wymiotne ale bez treści. Okropne to jest bo nie da się tego zahamować. Póki co nie przytyłam a schudłam, kilogram, niezbyt wiele ale mogę jest względnie normalnie więc i tak się cieszę że waga stoi:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wspolczuje Wam. Ja mialam odruchy wymiotne, ale samych wymiotow wcale, wiec chyba szczesciara ze mnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteś szczesciara:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Cześć, ja mam termin na 26.03. Na razie płci nie znam, ale mam nadzieję że na wtorkowej wizycie dzidzia się pokaże odpowiednio.
Mam +3kg czyli nie jest źle, z tym że nie objadam się jakoś mocno.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co tu tak cichutko?
Może robimy listę? Ja już wiem że w środku upragniony synek ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Można zrobić ale ja jeszcze nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

- syn- termin 12.02.19
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sopociara nie musisz pisać płci
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dopisujcie się w odpowiednie miejsce:

12.02 ewa /syn
26.03 Jivka /syn /Zaspa?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

witam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

26.03
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chyba dziewczynka ale jeszcze czekam na potwierdzenie 26.03
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

12.03 syn/ UCK
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oo ja rodziłam 13 marca w Uck
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej!
Rety, u mnie chyba wszelkie kataklizmy ciążowe ;/ mdłości były ogromne + kilkakrotnie wymioty od 6-go do 14-go TC, teraz mdłości wróciły w 19tc, do tego wzdęcia i zaparcia.
A dziś poczułam pierwsze, dość mocne ruchy dziecka :) ❤️
Termin na 08.03 ;) prawdopodobnie dziewczynka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Milena, u mnie niestety tez od 3 tyg problemy gastryczne i straszne wzdecia :-( rano brzuch mam taki jak
Przy okresie, czyli lekko okragly, ale w ciagu dnia jak zjem wiecej albo cos co nie pasuje trawiennie, glownie bialko plus jakas kasza/ryz to wywala mnie jakbym byla juz w 6msc. Zmienilam juz witaminy ciazowe, na kilka dni pomoglo i niestety wrocilo. Przez to wszystko waga waha mi sie codziennie nawet o 2 kg :-( gdyby nie to byloby super w sensie samopoczucia. Troche mam zawroty glowy, ale bez wiekszych ekscesow .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! Rety, ja też serio wyglądam na 6,5 miesiąca przez te "wieczne" wzdęcia !
Teraz postawiłam na siemię lniane (dodaję ok. 2-3 łyżki suchego ziarna do koktajli owocowych) i jakiś preparat z blonnikiem, chyba Lactimama (?), ale średnio mi się poprawia...
Dziewczyny, jakie stosujecie suplementy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyniki krwi mam caly czas dobre, wiec za rada lekarza zmienilam „leki” ciazowe na pregna plus i pregna DHA, bo bylo podejrzenie, ze te wzdecia od zelaza, ale tak jak
Pisalam wczesniej pomoglo tylko na chwile. Zjadlam normalna kolacje-troche warzyw, ryz i ryba i juz bach wywalona :-( tak naprawde widze, ze jest tylko dobrze, w te dni glownie w pracy, gdy z powodu zarobienia jem b.niewiele i duzo pije. Jedzac normalne porcje jak przed ciaza i w 1 trymestrze od razu jest problem. Strasznie mnie to meczy juz nie ukrywam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pragna plus i pregna dha :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mecze się z wymiotami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Dziewczyny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :)

Robicie połówkowe? Jesli tak, to gdzie? Bo ja się chyba za późno obudziłam... 20tc i nie mam wizyty na polowkowe, a terminy wszędzie odległe ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Milena, ja po doswiadczeniach z genetycznymi 1trymestru, na polowkowe umowilam sie 5 tyg wczesniej w gamecie i wcale nie mialam juz pola do popisu jesli chodzi o godzine u wybranej dr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja robię w Gamecie, badanie mam za 2 tygodnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja nie biorę witamin bo mi się nie przyjmuja od razu wymiotuje ....
Ja też późno zapisałam się na badania prenatalne w 1 ciąży robiłam w gamecie w Gdyni teraz już nie było miejsc . Zapisałam się do invectry w Gdańsku do dr.Puzia bardzo dobry lekarz polecam . Sproboj tam może się uda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy już wybraliście szpital w którym będziecie rodzić? I szkole rodzenia ???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się zastanawiam jeszcze nad kliniczna zaspa i gdynia :P
A do szkoły rodzenia nie ide
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

termin 04.04, na 70% dziewczynka
chce rodzic na zaspie, tak jak moich dwoch synkow:)
do szkoly rodzenia nigdy nie chodzilam i nie mam zamiaru:)
na polowkowe jestem umowiona na koniec listopada, chodze do medicover to na szczescie nie ma problemu z terminami:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja planuje na pewno rodzic prywatnie-Gdansk jesli nie zamkna (odpukac). Co do szkoly rodzenia, tez raczej nie planuje
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej a prywatnie ze wskazaniem do cc moze czy sn?
Ja mam termin na marzec i chcialabym rodzic w Swissmed ale potrzeba tam zaswiadczenie od psychiatry jezeli nie ma wskazan medycznych :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Termin 02.04 jak ciąża będzie przebiegać prawidłowo chcę rodzić prywatnie w Gdańsku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo Zaspa albo Kliniczna , choć podobno i Redłowo też całkiem nieźle wypada.
Do szkoły rodzenia chyba pójdę, bo tak naprawdę trochę jednak boję się porodu i połogu... Znajoma poleca na Kołodzieja (Ujeścisko), prowadzi ją położna, która ma kontrakt z NFZ, więc i opieka poporodowa jest za free.
U nas już po połówkowym, na szczęście udało się "wcisnąć" przez znajomych. Dziś 24tc ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny gdzie do szkoły rodzenia w Gdyni? Słyszałyście jakieś opinie? Z góry dziękuje za odpowiedź:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam termin na 14.02 i zastanawiam się nad Szpitalem na Klinicznej lub Zaspie. Do szkoły rodzenia się wybieram, bo to moje pierwsze dziecko i jestem po prostu ciekawa co i jak... mam nadzieję ze coś mi z tych zajęć zostanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej dziewczyny!
Dawno tu ruchu nie było ;)
Jak się miewacie? Wyprawka już skompletowana?
Ja w poniedziałek idę na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia- jestem mega ciekawa jak będzie. Brzuszek już duży, mała spora- ponad 600g ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No coś cicho tutaj ...
Daj znać jak było na zajęciach;)
Gdzie idziesz ?
Ja jeszcze nie kompletnie wyprawki
Moja ok 500 g ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witajcie dziewczyny.
U mnie termin na 23.03.2019
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witajcie dziewczyny.
U mnie termin na 23.03.2019
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej ;) wiesz już gdzie chcesz rodzić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też mam termin na 23.03.2019r. Będzie chłopiec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Duże te nasze dziewczyny ;)
My już prawie całą wyprawkę skompletowaliśmy, jeszcze tylko na fotelik czekamy (8tyg czeka się na zamówienie...?!) I jakieś bzdety zostały do kupienia typu termometr, katarek.
Niestety, od 2 tyg mam takie bolesne skurcze, brzuch twardnieje, problem ze snem w nocy i jedziemy na d*phastonie, jakby było gorzej mamy pojawić się w szpitalu ;/
A akurat ta szkoła rodzenia tak średnio ("Mama i noworodek") - więcej informacji otrzymałam od swojej doktor, no ale przynajmniej nauczę się oddychać ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie wszystko okey. Termin z miesiaczki to 20 marca, a wg usg tydzien wczesniej. Mlody ma wage 800 , 31 cm . Pracujecie normalnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co do wyprawki, mam tylko ubranka (poszalam na czarnym piatku). Reszta czeka na jakies wolne, bo po pracy to juz pozno na takie zakupy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Duży! :) Fajnie się rozwija ;)
Niestety, jestem już na zwolnieniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, możesz napisać jak u Ciebie wyglądają te skurcze?
Wczoraj strasznie bolało mnie w podbrzuszu i zastanawiam się czy to normalne..
Żadnego plamienia, dziecko się rusza więc nie chciałam jechać do szpitala, ale ból okropny przez kilka godzin
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To takie kilkuminutowe skurcze- brzuch "stawia się" i w podbrzuszu od biodra do biodra momentalnie pojawia się duży ból,
czasem promieniujący do lędźwi. Czujesz, takie jakby parcie, kłucie (?) i masz wrażenie, że zaraz "wypadnie" Ci dziecko.
Jakoś kolokwialnie to napisałam, ale ciężko w inny sposób to określić, żeby ktoś jasno zrozumiał.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej! Ja mam takie skurcze od 18 tc, ich efektem jest skracająca się szyjka. Jestem na lekach, muszę leżeć i uważać na wszystko. U mnie te skurcze nie są bolesne i nie mam takich odczuć jak inne Panie (że wypada dziecko :) ). Po prostu czuję takie "ściąganie" w brzuchu i jak go dotknę jest twardy (cała macica twardnieje, czyli od podbrzusza aż nad pępek). Po chwili "puszcza" i brzuch znów jest miękki. W pierwszej ciąży w ogóle nie czułam tych skurczów, ale wychodziły na ktg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

My już dziś 28 TC.
I te skurcze mniej odczuwalne przy lekach (d*phaston i Luteina jak na razie), jeśli szyjka się mocno skróci po 32 tc, to będziemy zakładać pessar. Wizytę mamy dopiero 8.01, więc czekamy teraz na rozwój wydarzeń w tym gorącym, świątecznym okresie ;)
Aaaa, no i przez te wszechobecne zapachy i reklamy w tv, w 3 tyg waga przeskoczyła do przodu o 4 kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja całkiem nieźle ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie nudy:)
Jeszcze płeć nie potwierdzona bo dziecko na polowkowym leżało bokiem i nie chciało się pokazać, badanie niestety muszę powtórzy bo mojej gin wynik się nie podoba. Serce nie było tak widoczne jak trzeba i zamiast specjalistycznych badań najpierw chcemy powtórzyć usg.
Termin mam na 22.12 więc może dostanę prezent od losu i dowiem się kto tam siedzi:) w 20tyg ważył 350g.
Dziewczyny które chcą rodzic na klinicznej. Wiecie że będzie w 1 kwartale przenoszona do tego nowego szpitala? Dowiedzcie sie co i jak żeby stresu nie bylo:)
Z wyprawki mam tylko ubranka, pościel i laktator. Łóżeczko i wózek będę kupować w lutym:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżeli chodzi o Kliniczną to prawda, podobno pod koniec stycznia mają się przenieść na Dębinki. Z tego co czytałam, do samego końca mają przyjmować na Klinicznej lub tu i tu, żeby właśnie nie było problemów. Ja wybrałam Kliniczną bardziej ze względu na "trudną" ciążę, rodziłam tam pierwsze dziecko (też z komplikacjami), a w tej ciąży leżałam na tamtejszym oddziale. Jeżeli nie miałabym dużych problemów zdrowotnych w ciąży, wybrałabym Zaspę. Z UCK nie mam dobrych wspomnień, ale dotyczą one głównie okresu po porodzie. Poza tym, tak jak w każdym innym szpitalu, trzeba być czujnym i samemu się o siebie zatroszczyć. Kiedy trzeba, należy domagać się dodatkowego zbadania. Niestety spotkałam się z bagatelizowaniem "pierworódki", pomimo tego, że leżałam na patologii ciąży. I wiem z doświadczenia, że nie można bezgranicznie ufać lekarzom. Jeżeli czujecie, że coś jest nie tak, musicie wyraźnie o tym mówić i jak pisałam wcześniej- domagać się zbadania.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój lekarz jest z Klinicznej i ponoć 15 stycznia się przenoszą. Pierwsze rodziłam na Zaspie i byłam zadowolona. Ze względu na mojego lekarza tym razem chciałam wybrać Kliniczna i sama już nie wiem co robić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Anonim, musisz się zastanowić. Szanse że trafisz akurat na dyżur swojego lekarza mogą być niewielkie. Żebyś się nie stresować za bardzo gdy go nie będzie.
Ja zdecydowanie wybieram zaspe. Rodzilam tam już dwa razy i trzeci też mam nadzieję się uda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie tak, jak pisze Justyna- szanse, że trafisz na swojego lekarza są niewielkie. Tam jest mnóstwo lekarzy, ja podczas 1,5 tyg. pobytu trafiałam codziennie na kogoś innego. Pisałam o swoich odczuciach związanych z Kliniczną. Podobno na Zaspie jest dużo lepsza opieka i zainteresowanie pacjentkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A na Zaspie podają już znieczulenie zewnątrzoponowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem, nie interesowałam się tym. Taka informacja powinna być na stronie szpitala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, zaglądam z innego wątku (mamusie listopadowe :) ), rodziłam na Zaspie 3 tygodnie temu więc mogę odpowiedzieć na różne pytania jeśli kogoś interesuje jak tam w tej chwili jest.

Mi zależało na znieczuleniu ale niestety nie dostałam go. Dostępność zależy od dwóch warunków, po pierwsze czy będzie akurat wolny lekarz, po drugie od stopnia zaawansowania porodu kiedy trafisz na porodówkę. Więc ogólnie szansa jest, prosić można (albo zapisać w swoim planie porodu), ale czy się faktycznie uda to trochę loteria i nie ma gwarancji.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej!
A jak było na oddziale z dostępnością np. octeniseptu czy lewatywy? Trzeba mieć swoje? I koszula do porodu- czy dają taką fizelinową czy każą rodzić w swojej?
Niby na stronie jest info, że masz zabrać dwie koszule do karmienia i jedną do porodu, ale kiedyś znajoma mówiła, że kazali jej założyć fizelinówkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Octeniseptu do ręki ci nie dają, ale jeśli chodzi o pielęgnację pępka dziecka to codziennie chodzą położne i zajmują się pępuszkiem. Oprócz tego w każdym pokoju są oczywiście środki odkażające takei do mycia rąk. Lewatywa nie wiem, nikt mi nie proponował ale może dlatego, że miałam w planie porodu że nie chcę. Do porodu poprosili żebym ubrała się w swoją koszulę i kapcie na przebranie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję za odpowiedź ;)
My co prawda jeszcze ok. 7 tyg do terminu, ale ostatnio coraz ciaśniej w brzuchu i już się mocno stawia, niewykluczone więc, że mała pojawi się z nami trochę wcześniej.
Myślę, że wszystko już mam do szpitala i chyba niedługo będę pakować torbę, żeby nie zostawiać na ostatnią chwilę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na stronie UCK pojawiła się informacja, że przenoszą się na przełomie stycznia i lutego. Ciekawe czy będą jeszcze jakieś obsunięcia.. Do dziewczyny, która ma lekarza prowadzącego z Klinicznej- gdybyś coś jeszcze wiedziała, daj proszę znać. Jednak lekarze są lepiej poinformowani.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! Mam pytanie.. Mój lekarz prowadzący od jakiegoś czasu powtarza, że od 35 tc muszę chodzić na kontrolne KTG. Ze względu na to, że Luxmed do tej pory nie dorobił się aparatu, lekarz kazał się dowiedzieć gdzie mogę wykonać to badanie. Wiem, że w szpitalach robią KTG dopiero jak coś się dzieje. Sprawdziłam ofertę Invicty- nie widzę w niej tego badania. Czy któraś z Was wie gdzie mogę je wykonać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Starmedzie na Piecewskiej robią - koszt chyba 50 zł z tego co pamiętam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdzie robiliście USG 3 trymestru i jaki był jego koszt ? Mam zrobić USG około.30tygodnis ciąży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam dr Grzybowskiego lub dr Adamskiego- u Grzybowskiego chyba 350zl więc duuuzo, u Adamskiego 250 lub 270 (nie pamiętam dokładnie cennika) . U jednego robiliśmy genetyczne, u drugiego połówkowe i zdecydowanie polecamy.
My już po 30 tc, ale nie robiliśmy usg trzeciego trymestru, bo co 3 tyg na wizycie kontrolnej mamy wykonywane USG- mała jest badana bardzo dokładnie przez naszą lekarz prowadzącą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A propos KTG, warto sie upomniec w swojej przychodni rejonowej. Ja prowadzilam cala ciaze prywatnie u ginekologa, ale rownoczesnie chodzilam na szkole rodzenia (darmowa, na NFZ) do przychodni, tam mialam wybrana polozna, ktora od 35 tygodnia ciazy bezplatnie robila mi w swoim gabinecie raz w tygodniu badanie KTG.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie, niestety, w rejonowej przychodni nie mają KTG. Szkoła rodzenia też odpada, bo od połowy ciąży mam nakaz leżenia. Spróbuję jeździć na tą Piecewską.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kasia, Ty jesteś z Gdyni?
Jeśli tak, to bez sensu na Piecewską jeździć- dłużej i drożej, a w Nowym Orłowie robią też KTG za 30 zł- właśnie zerknelam w cennik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niee, ja jestem z Gdańska. Do Gdyni jeździłam na USG specjalnie do tego lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam dr Kurkowskiego. Przyjmuje w Luxmedzie w Gdyni. USG połówkowe kosztuje ok. 230 zł. Nie wiem ile kosztuje normalne (połówkowe jest zawsze trochę droższe). Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak dokładnym badaniem i taką ilością zdjęć po badaniu (9-14 zdjęć). Młody, ale bardzo dokładny i ambitny lekarz. Specjalizuje się w badaniach genetycznych i naprawdę zwraca uwagę na wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hey! Termin 22.03 chlopak, chcialabym rodzic na zaspie ale wiem ze to moze sie nie udac... ;), szkola rodzenia szpital zaspa, ktos pytal o koszule do porodu na zaspie - na szkole mowily ze najlepiej zabrac bardzo luzny duzy stary tshirt- nalepiej po chlopie ;) znieczulenie owszem mozliwe ale tylko dla 1dnej rodzacej w tym samym czasie (1den odpowiedni lekarz na zmianie ktory po podaniu obserwuje juz tylko ta 1 rodzaca)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niby w każdym szpitalu jest otrzymanie znieczulenia, a w praktyce jest tak, że to jakaś abstrakcja, bo anestezjolog zawsze ma ciekawsze zajęcia niż jakaś rodząca.
W wojewódzkim jak rodziłam, to akurat był zajęty i znieczulenia nie dostałam. Teraz termin mam na początek lutego i się zastanawiam gdzie rodzić. Ale widzę, ze na Zaspie też otrzymanie znieczulenia to loteria ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny! Jestem właśnie na przełomie 31/32 tc. Czuję się ciągle poddenerwowana. Też tak macie? Już mam dosyć tego samopoczucia. Wszystko mnie drażni, nie radzę sobie z emocjami.. Wcześniej tak nie miałam. Nie wiem, skąd ten niepokój.. We wcześniejszych etapach ciąży miałam sporo stresu, mam za sobą pobyt w szpitalu i zagrożenie porodem przedwczesnym od 18. tc. Teraz powinnam być już spokojniejsza, bo maluszek jest już duży i jest spora szansa, że normalnie by sobie poradził. Jednak, zamiast się cieszyć, czuję się coraz gorzej psychicznie :( Czy któraś z Was też się z tym boryka?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na zaspie jest szkoła rodzenia?
Ile trwały i jak wyglądały zajęcia?
Mogę prosić kontakt?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.szkola-rodzenia-szpital-zaspa.pl/ :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć! Mam termin na 10.03, chłopiec w brzuszku, planuję rodzić na Zaspie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Troche sie nie odzywalam. 30TC Po swiezym usg-waga 1600 kg i 40 cm. Uklada sie na kazdym usg „dziwnie” czyli albo skosnie albo pośladkowo. Czuje sie coraz bardziej zmeczona, ale pracuje nadal duzo, wiec to pewnie to.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piszę ten post jeszcze raz, bo odpowiedź "chowa się" w starszych wpisach :)
Na stronie UCK pojawiła się informacja, że przenoszą się na przełomie stycznia i lutego. Ciekawe czy będą jeszcze jakieś obsunięcia.. Do dziewczyny, która ma lekarza prowadzącego z Klinicznej- gdybyś coś jeszcze wiedziała, daj proszę znać. Jednak lekarze są lepiej poinformowani.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja dopiero przed, ale staramy się... intensywnie :D więc zasięgam opinii u innych mam w internecie (tu fajnie babka pisze o odżywianiu w ciąży: https://alaantkoweblw.pl/zdrowe-odzywianie-w-ciazy-dieta-dziecka-zaczyna-sie-w-brzuchu-mamy/?fbclid=IwAR0CcUL1qllQxQRfJw38JrgLj5LIWh19uAwht1fWraBA6qylpqLA8RSra5w) ale i książki, gazetki, koleżanki :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Twój facet ze mną też się stara, także będzie rodzeństwo;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wczoraj położna mówiła mi, że do ostatniego weekendu stycznia oddział już będzie przeniesiony.
My wczoraj byliśmy na usg, niestety termin się przesunął (wydłużył) o 2 tyg, bo mała nie przybiera odpowiednio na wadze, mimo, że nadal rośnie i ma już 48 cm... no, ale będzie wysoka, bo mąż prawie 190, a ja 175.
Mam straszny problem ze snem- od dwóch tygodni zasypiam o 23, budzę się około 1-2 w nocy i nie mogę zasnąć. Nie potrafię przyjąć dobrej pozycji, w każdej coś nie tak. :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co prawda ja jestem styczniówką, mimo wstępnych terminów na luty, liczę że napóźniej w przyszłym tygodniu spotkamy się z maluchem. Nie pamiętam już kiedy dobrze spałam, popuchnięte nadgarstki, ręce, drętwienie kończyn w zależności od tego na którym boku leżę. Mam poduchę taką ciążową, która minimalnie pomaga, ale dalej się męczę. Budze się co godzinę, patrzę na zegarek i tak do rana. Każdy wieczór/ noc to dla mnie męczarnia. Mam nadzieję, że z Tobą aż tak nie będzie, bo nikomu tego nie życzę. Od lekarzy na każde z moich dolegliwości słyszę tylko "trzeba czekać do porodu, to przejdzie", także już nawet przestałam się skarżyć :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ech, dobrze, że ktoś to rozumie ... :)
Muszę przyznać, że każdego wieczoru, boję się tej 22:30-23, bo wiem, że zasnę, ale prześpię maks. 4 h i to ze strasznymi skurczami mięśni oraz drętwieniem. Na wznak mdłości, na lewym boku trzustka chce wyskoczyć na zewnątrz, na prawym- młoda tak tłucze mnie w wątrobę, że nie mogę chwycić powietrza. Co godz do toalety, bo pęcherz wciąż wypełniony... A rano wygląd zombie :)
Będziesz rodziła na Zaspie, Ola?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ojj, doskonale Was rozumiem. Ja mam trochę inaczej- nie mogę w ogóle zasnąć.. męczę się, kręcę i zasypiam dopiero o 4-5 nad ranem.. Rano nie kontaktuję. Cały dzień bym najchętniej przespała, ale nie ucinam sobie drzemek, bo wtedy w ogóle w nocy nie zasnę. Wszyscy lekarze zalecają spanie i leżenie na lewym boku, ale jak tylko się na niego położę, Mały zaczyna tak szaleć i kopać, że chyba jest mu niewygodnie. Na prawym boku jest lepiej, ale nie za długo. Mnie też bolą stawy i drętwieją przy leżeniu. Pocieszeniem jest to, że zostało już coraz mniej czasu do rozwiązania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie tak! Oby te tygodnie zleciały jak najszybciej. :)
Macie już skompletowaną całą wyprawkę?
No i takie trochę głupie pytanie: czy któraś z Was kupuje np. wit D czy delicol albo sambucol przed porodem, żeby potem w razie potrzeby nie biegać po aptekach?
Teściowa zasiała mi ziarenko niepokoju, bo twierdzi, że powinniśmy mieć te rzeczy już w apteczce. Że niby nigdy nie wiadomo czy np. mała nie dostanie kolki w nocy albo gorączki w niedzielę niehandlową lub inne święto...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, bez przesady ;) To nie średniowiecze. Są apteki całodobowe. Moim zdaniem warto wcześniej kupić kosmetyki potrzebne od razu, czyli np. maść do pupy, maść do brodawek jeśli będziecie karmić, sól fizjologiczną do przemywania oczek. W szpitalu dziecko dostaje dużą dawkę witaminy D i K. Reszta jest napisana w wypisie. Warto mieć w domu Octenisept do pępka, ale naprawdę zdążycie wszystko kupić później. Ja urodziłam pierwsze dziecko nagle, nie byłam przygotowana (trafiłam na patologię ciąży po zwykłej kontroli, po dosyć długim pobycie zaczęłam rodzić przedwcześnie). W dniu wyjścia z dzieckiem, mój Mąż zrobił wszystkie niezbędne apteczne zakupy. Tak naprawdę w dniu wypisu dowiecie się dokładnie co powinnyście kupić w aptece. Do 3. miesiąca życia, dziecko nie może przyjmować żadnych specyfików na przeziębienie i gorączkę (chyba, że lekarz zaleci). Nie ma co robić zapasów ;) Ja jestem w 33 tc. Dopiero zaczęłam wszystko przygotowywać (nie jestem dobrym przykładem, warto mieć spakowaną torbę wcześniej). Dacie radę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej Mila, ja będę rodzić w swissmedzie. Wyprawkę mam już chyba całą :D Mam kupiony espumisan w kroplach, alantan w maści i zasypce, rumianek,czy dicoflor, octonisept dostalismy od znajomych którym zostało tego sporo, choć i tak docelowo będziemy przemywać pępek roztworem ze spirytusu. Mamy coś przeciwgorączkowego też kupione z długą datą ważności, bo akurat była promocja :)
Witaminy D nie kupowałam, dostałam info w szpitalu, że tam podają maluszkowi i dopiero w zależności od żywienia będą ustalać czy suplementacja jest potrzebna. U nas pewnie się skończy na mm, także dodatkowa suplementacja może okazać się zbędna.
Torbę dopiero spakowałam wczoraj (i to jeszcze nie całą), a termin za tydzień planowo. Choć tak jak pisała Kasiek, pewnie warto mieć to dużo wcześniej zrobione, niejednokrotnie słyszy się o przypadkach gdy nagle łapią kobiety skurcze.
Będzie dobrze! :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

W razie co kupcie mleko modyfikowane jak by nie bylo możliwości karmienia takie jak w szpitalu mają bo w aptekach stacjonarnych ciezko kupić w dzień świąteczny jakbyście tak wychodziły że szpitala, w dzień powszedni nie ma problemu bo nawet są w Rosmanie i w sklepach spożywczych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

No właśnie, o tym mleku też położna mówiła, żeby kupić taką gotową mieszankę w małych, jednorazowych butelkach, w razie gdyby np w szpitalu nie szło nam karmienie i dziecko byłoby wciąż głodne.
My kupiliśmy właśnie tylko sól fizjologiczną, bo octaniseptu używamy od lat i zawsze zapas jest w domu. Maść do sutków też już jest spakowana, a z resztą chyba faktycznie nie będę szaleć- w razie potrzeby mąż coś tam dokupi.
My rodzimy na Zaspie, tak przynajmniej planujemy, oby się udało. :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Hey! Co do lewatywy i golenia na Zaspie tego nie robia, polecaja sie tym zajac w domu przed przyjazdem na porodowke ;) ktos pytal, wczoraj bylam tam i tak mowila polozna
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej a czy w Swissmed bedziesz rodzila sn czy cc? :)
Ja planuje rodzic tam ale musze miec wskazanie do cc od psychiatry bo nie mam wskazan medycznych :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Hej a czy w Swissmed bedziesz rodzila sn czy cc? :)
Ja planuje rodzic tam ale musze miec wskazanie do cc od psychiatry bo nie mam wskazan medycznych :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Hej Luka!
1600g - to spory słodki ciężar nosisz w brzuszku ;)
A w jakiej branży pracujesz? Mam nadzieję, że ewentualny pracodawca stosuje się do kodeksu pracy i nie przemęcza Cię.
Moja mała w 30tyg ważyła 1160, teraz 33+2tc i już skoczyła do 1800g :) ale ja mam teraz mega wilczy apetyt... Non stop coś pogryzam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

33 tydzien i 3 dni- waga 2100, wiec sporo przybiera. Jeszcze pracuje, ale coraz wiecej z domu. Brzuch mocno juz przeszkadza przy siedzeniu przy biurku. I troche problemow ze skaczacym cisniebiem. Jestem umowiona na kwalifikacje w swissmedzie. Od dwoch lekarzy swieze info, ze faktycznie jest teraz sajgon na zaspie i sporo odsylaja, ale pewnie zaraz sie to unormuje jak otworza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ja mam termin na 25 kwiecie. Gdzie będziecie rodzic? Co z porodowka na klinicznej? Jestem z Tczewa i chciałabym rodzic w Gdańsku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Z tego co gdzieś czytałam, przenosiny są planowane na końcówkę stycznia - początek lutego. Skoro termin masz na kwietnia, to pewnie do tego czasu już wszystko będzie w nowym miejscu :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Już jest przeniesiona ta porodowka z klinicznej ???
Jak tam się czujecie ?? Ja już ledwo ledwo czekam tylko do porodu
Jakie macie wózki???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy któras z mam lutowych się już rozpakowała ;)?
Ja mam termin na 10.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Termin na 09-02, urodziłam córeczkę 05-02
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znajoma ma termin na 30.01, chce rodzić na Klinicznej- podobno od jutra już mają być przyjęcia na nowym oddziale przy Smoluchowskiego. Ktoś mówił, że warto zadzwonić i podpytać ;)
U nas coraz ciężej, a jeszcze miesiąc został... We wtorek mamy usg, ciekawe jak doktor oszacuje wagę do porodu, bo czuję, że mała sporo mi urosła przez ten miesiąc...
My wózek już mamy od grudnia- Junama Diamond, bardzo fajny i zwrotny, spora gondola, stelaż po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca. Siostra miała Cybex Priam- malutki, bardzo zgrabny, ale nam nie przypadł do gustu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nowy termin przyjęć na Klinicznej to 6 luty. Ciekawe ile jeszcze razy zmienią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To się robi śmieszne ^^ oby w marcu już byli przeniesieni :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdzie jest informacja o 6. lutym? Nigdzie nie mogę znaleźć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To info od lekarza. Chociaż teraz słyszałam że od 4 lutego. Info od innego lekarza tam pracującego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Znalazłam ten artykuł z dzisiaj:
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,24411383,uwaga-pacjentki-koniec-porodow-na-klinicznej.html

Ale z niego wynika, że w poniedziałek (04.02) już nie przyjmują pacjentek i wznowią przyjęcia od 07.02, ale to może ulec przesunięciu.. Czyli jednak będzie przerwa w przyjmowaniu, a nie tak jak zapewniali na początku, że będą przyjmować tu i tu równocześnie, żeby nie było żadnej przerwy..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To już zaczyna się robić śmieszne... Po co w ogóle ogłaszają co chwilę nowy termin przyjęć...? Przecież stracą potencjalne pacjentki. A Zaspa zapewne będzie przepełniona do połowy miesiąca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najgorsze, że przez to Zaspa i Wojewódzki się zapchają ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na stronie uck jest już oficjalne info i kilka zdjec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Będzie wesoło. Już widzę te przepełnione szpitale jeśli kliniczna nie będzie przyjmować przez 3 dni na poród. Najgorsze że ja właśnie jestem w terminie i czekam na rozwiązanie w każdej chwili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja myślę, że np. Szpital Wojewódzki się cieszy z takiego obrotu spraw.. skoro wprowadził nawet cesarki na życzenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to wprowadził cesarki na życzenie? Zaciekawiłaś mnie bo wojewódzki chyba słynie z dużego nacisku na sn..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chyba raczej nacięcie krocza na życzenie, nie cesarkę...? Niedawno, czekając na wizytę u swojego lekarza, położne między sobą o tym rozmawiały i słyszałam.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Też byłam zdziwiona, ale to świeży artykuł.
https://dziennikbaltycki.pl/porodowki-w-trojmiescie-jak-sie-rodzi-na-oddziale-polozniczym-w-szpitalu-im-m-kopernika-w-gdansku/ar/13833308#zdrowie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie, jest wyraźnie napisane "...Cesarskie cięcie na życzenie, jeśli są ku temu wskazania natury medycznej, również lęki o podłożu psychicznym związane z porodem sn" oznacza to, że musi przebadać Cię kilku lekarzy pewnie trzech lub więcej specjalizacji, którzy to jednogłośnie muszą ocenić czy można wykonać cc z tzw. widzimisię czy też nie.
A o standardach piszą, bo od nowego roku zmieniły się one w całej Polsce, położnice mają więcej praw, ale w większości przypadków trzeba je egzekwować samemu, taka prawda.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

To o czym piszesz się wyklucza. Cesarka na życzenie to nie to samo co cesarka ze wskazania (w tym opinii lekarza). Ja zrozumiałam w ten sposób, że jeżeli kobieta bardzo się boi porodu (a znam takie przypadki) to personel nie będzie robił problemów. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dokładnie o to chodziło- na życzenie ze względów natury psychicznej, czyli gigantycznych obaw przed porodem naturalnym. I tak wynika z artykułu.
Nie sądzę, żeby aż tak to propagowali, tak samo jak Kliniczna, która chwali się znieczuleniem zewnątrzoponowym dla każdej kobiety, a w rzeczywistości dają niewielu. Chociaż chyba i tak na Klinicznej, spośród wszystkich gdańskich porodówek, są największe szanse na ZZO.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

ZZO wcale nie jest takie dobre. Zanim któraś się na niego zdecyduje warto najpierw się zapoznać z ew skutkami. Może poważnie spowolnić poród, przy parciu też może być problem. Ja tam w ogóle nie biorę ZZO pod uwagę. Są inne sposoby równie dobre a bezpieczniejsze:-)

Co do wózka ja kupiłam nowy model Bebetto Torino, różowo szary i fotelik Cybex ATON 5.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziewczyny, co zabieracie do szpitala? Mam mętlik w głowie... Jestem osobą, która z założenia MUSI być przygotowana na wszystko, więc zawsze planuję i zabieram ze sobą setki rzeczy. Ale czy nie przesadzę, zabierając np laktator czy 4 pieluchy tetrowe? Wydaje mi się, że mam wszystko, tylko czuję, że o połowę za dużo. :)
Co JEST w szpitalu, a co MUSZĘ mieć ze sobą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tych rzeczy, niestety, zawsze uzbiera się dużo. Jeśli masz kogoś na miejscu, może codziennie zabrać od Ciebie rzeczy do prania i wymienić na nowe, wcześniej przygotowane w domu. Nie jest wykluczone, że przez cały pobyt zużyjesz 4 pieluszki tetrowe, ale zawsze możesz wziąć ze sobą 2, a pozostałe przygotować do dowiezienia. Mi się akurat przydał laktator, bo miałam nawał pokarmu, bardzo mnie bolało, a moje dziecko- wcześniak miało problemy z chwytaniem piersi. Wiem, że na końcu oddziału był taki duży laktator, do którego można było dokupić końcówkę i używać, ale wygodniej mieć swój. W szpitalach z reguły mają wszystko do pielęgnacji ran, zarówno Twoich jak i pępka dziecka. Przeważnie są też kosmetyki do kąpieli, bo dostają je od sponsorów. Musisz mieć maść do pupy i maść na sutki dla siebie. Ew. osłonki na brodawki. Z takich dodatkowych rzeczy.. ja nie miałam np. przy sobie smoczka. Moje dziecko zaczynało ssać pięść i położne zwróciły mi uwagę, że powinnam mieć smoczek, bo jest zdrowszy dla dziecka niż pięść czy kciuk. Nie piszę o rzeczach "standardowych", jakie są na "listach rzeczy potrzebnych do porodu". Nie musisz mieć żadnych witamin dla dziecka, bo wszystko podają mu sami. Dopiero przey wypisie zalecają dawki, itp.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A w kwestii ubranek- bardziej kaftaniki z pół-śpiochami czy bodziaki?
Od jakiejś mamusi słyszałam, że lepiej komplet śpiochy i kaftanik ze względu na pępek (szybciej się goi, bo nie jest podrażniony przez materiał), ale jako, że to moje pierwsze maleństwo, to pojęcia nie mam, co lepsze ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wystarczy dobre bawełniane body, odwinieta pieluszka wystarczy.
Oslonek na piersi nie polecam. Dużo czytałam ostatnio na blogu Hafija że nie powinno się ich używać, nawet jak mamy płaskie brodawki(ja mam), dziecko uczy się tak samo jak my, nie jest z góry zaprogramowane że ma być wystające.
Poza tym ślina pobudza do produkcji śliny.

Pieluchy tetrowe warto mieć 4 jak ktoś wspomniał:-)
I ubranka najlepiej wziąć w dwóch rozmiarach. I 56 i 62.
Pieluch też np paczkę 20 szt i żeby na drugi dzień np ktoś dowiozl bo wszystko na raz brać to wyjdzie jakąś mega walizka na tygodniowe wakacje:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do produkcji mleka:p a nie sliny:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zgadzam się, body wystarczają. Ja nie brałam nawet śpiochów, tylko "półśpiochy" i body. W szpitalach jest strasznie gorąco. Samo body, o ile nie jest za małe i nie przylega ciasno, nie podrażnia pępka (musi być w 100 % bawełniane). Najważniejsza jest właśnie podwinięta pieluszka, żeby nie zakrywała pępka. Pisałam o nakładkach na brodawki, bo mi poleciły je położne. Też naczytałam się różnych rzeczy, ale moje dziecko nigdy nie chwytało dobrze piersi. Karmiłam z osłonkami przez 11 miesięcy. Nie miałam jakiegoś problemu z pokarmem, nie musiałam dokarmiać mm, czyli nie zaszkodziły. Miałam też wrażenie, że dzięki nim piersi opróżniają się równo z każdej strony i nie robią się zastoje. Tak na zdrowy rozsądek- to tylko cieniutki plaster silikonu. Dziecko tak samo ssie pierś, więc w czym to ma przeszkadzać? Niektóre mamy używają ciągle laktatorów i karmią z butelki. Wtedy w ogóle nie ma kontaktu ze śliną dziecka, a laktacja i tak się utrzymuje. Uważam, że jeżeli się bardzo chce karmić piersią, a są z tym problemy, to warto sobie pomóc w ten sposób.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

To warto się zapoznać z tematem zanim się konus coś doradzi. Na wielu stronach prowadzonych przez lekarzy czytałam o tym żeby ich nie używać bo hamują laktacje i tylko przeszkadzają i jeżeli już się je stosuje to jak najszybciej powinno się dzieci od nich odzwyczajac. Jeżeli ktoś już koniecznie chce stosować to tylko na pierwsza chwilę karmienia i zaraz ściągać i podawać gola pierś.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak masz wklęsłe brodawki trzeba je wyciągnąć laktatorem i włożyć w kapturki bo inaczej nie ma możliwości karmić dziecka, nie zawsze brodawki da się wyciągnąć na stałe czasami odrazu się chowają, jak nie ma innego sposobu polecają osłonki tak samo na poranione brodawki można używać kapturków żeby dac radę karmić dziecko
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Justyna, tak jak pisałam- mi doradziły to położne w szpitalu, a nie pani w warzywniaku. Napisałam o swoich doświadczeniach, a każda kobieta zrobi jak uważa. Tak jak napisała kolejna dziewczyna- nie zawsze jest tak, że da się "wyciągnąć" brodawki. Ja wielokrotnie próbowałam to robić laktatorem i szybko przystawiać dziecko, ale po chwili było dokładnie to samo. Ból, krew i stres. Nawet pani z poradni laktacyjnej nie była w stanie mi pomóc przystawić dziecka do piersi. Miałam do wyboru- ściągać pokarm i karmić butelką albo używać kapturków.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dziewczyny, czy przy porodzie naturalnym jest się stale podłączonym pod KTG? Jak to wygląda w naszych szpitalach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

To zależy - jeżeli np jest wywoływany i jesteś cały czas pod kroplówką z oxy to tak (przynajmniej na Klinicznej ).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzisiaj rodziłam i mogę powiedzieć, że Zaspa pęka w szwach. Jak się da to odsylaja do Wojewódzkiego, a jak nie to rodzi się gdzie akurat będzie miejsce (nie koniecznie na porodówce).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Zaspie jestes caly czas podlaczona do ktg. Bylo tak 8 lat temu i jest tak tez teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak przeczuwałam, że przez to przeniesienie Klinicznej, Zaspa będzie "zapchana".
W dodatku teraz będzie rodził wyż demograficzny, więc i porodów będzie bardzo dużo.
My mamy termin na koniec lutego, oby się trochę przerzedziło...
Jak się czujesz, Ewa? Jak z opieką? Czekamy na relację! Odpoczywaj dużo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak na razie opieka dobra. Położne mile i pomocne, ale leżymy dopiero od wczoraj. Fajne są też wyremontowane sale, ja mam dwuosobowa z łazienką pomiędzy dwoma salami, czyli łazienka jest na 4 mamy. O wiele lepszy standard niz jak miałam 3 lata temu w Wojewódzkim. Tylko, że połowa położnictwa jest wyremontowana, nigdy nie wiadomo gdzie się trafi. Juz powinna ruszać kliniczna, więc ruch się rozladuje, tam na pewno wszystko będzie już na wysokim standardzie i nowiutkie. My nie doczekaliśmy do otwarcia.
Dla mnie najważniejsze, że synek zdrowy, poród bez komplikacji i wszystko dobrze się skończyło.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Serdeczne Gratulacje :) dużo zdrowia i obyscie już jutro mogli spokojnie iść do domu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super! Dziękujemy za informacje, powodzenia na dalszym etapie mamusiowania! ☺️
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gratulacje i powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Teraz czekamy na kogoś kto urodzi w nowym szpitalu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gratulacje Ewa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja właśnie przy pierwszym porodzie skorzystałam z zzo i żałuję. Bardzo spowolniło to poród, 13 h się męczyłam i ostatecznie trafiłam awaryjnie na cc z zagrożeniem zamartwicy u dziecka. Wszystko skończyło się dobrze, dzięki szybkiej reakcji męża i personelu. Ale teraz (termin na początek kwietnia) nastawiam się na 100 % naturalny poród, bez oksytocyny, bez gazu, bez znieczulenia. Nastawiam się na pracę oddechem (zauważyłam przy 1 porodzie, że to bardzo dużo daje). I liczę na to, że uda się bez cc, bo jednak poród sn jest dużo zdrowszy dla dziecka. A cc to jednak poważna operacja, może mniej boli sama cc niż poród sn, ale więcej możliwych powikłań, gorsze samopoczucie i dłuższy powrót do pełnej sprawności niż po sn. Do tego często dochodzą problemy z karmieniem piersią po cc i wiele dziewczyn przez to rezygnuje z kp w ogóle, a to jest najlepsze, co można dać każdemu maluszkowi!

Pozdrawiam dziewczyny i życzę dużo wytrwałości i wiary w siebie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Mój termin 01.03, czyli już za chwilę. Czekamy z mężem na Naszą małą Julke. Spakowana i chyba gotowa do porodu aczkolwiek szarpie się z myślami czy napewno wszystko mam i czy wyczuje moment że to już się zaczęło :))). Pozdrawiam dziewuchy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej i w jakim szpitalu chcesz rodzić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W planach mam smoluchowskiego :). Obawiam się tylko że to gorący temat jednak i nie będzie miejsca ale czas pokaże niedługo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

czy ktoś wie, czy w którymś szpitalu w Gdańsku (oprócz Swissmedu) można wykupić jednoosobową salę po porodzie? Szpital w Wejherowie takie coś oferuje, ale nie mogę nigdzie znaleźć informacji , czy w Gdańsku też takie coś funkcjonuje. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chyba nigdzie. Na Zaspie można trafić do sali jednoosobowej, ale to kwestia przypadku.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uck ponoć też posiada sale 1 i 2 osobowe. Ja jestem w terminie i jadę na smoluchowskiego. Czekamy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Zaspie i w UCK są sale jednoosobowe, ale to tak jak pisały dziewczyny- zależy jak się trafi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Zaspie są 2 bloki poloznicze A i B. B jest odnowiony, sale z łazienkami 1-2os. Jest tam chyba z 16 miejsc. Niestety blok A jest dwa razy większy i tam jest gorszy standard. Pokoje 3-4os bez łazienek. Więc już trafienie miejsca na Zaspie w bloku B jest wygrana. Ale. Jak ktoś. Ma. Dużo szczęścia to może i ustrzelic jedynkę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://dziennikbaltycki.pl/w-nowo-oddanej-gdanskiej-klinice-poloznictwa-uck-zarwal-sie-sufit/ar/13882646 taka sytuacja :O
Znajoma wczoraj urodziła tam - oddział działa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie mogę znaleźć na stronie nowej kliniki listy rzeczy do spakowania do torby :( może ma ktoś linka ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bez skierowania nie przyjmują odsyłaja. Jest pełne oblozenie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tu masz listę rzeczy i wszystkie informacje:
http://uck.pl/dla-pacjentow/informator-pacjenta/porody.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ojoj dobrze że to nie było nic groźnego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak wygląda w tym roku temat karmienia piersią w szpitalu czy jak nie masz na początku pokarmu możesz liczyć że dadzą mm? Czy głodzą dziecko na siłę? Zmieniło się teraz prawo i zastanawiam się jak to wygląda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wiem jak to wygląda mam nadzieję że dają mm . Na klinicznej dawali mm rok temu trochę z łaską ale dawali
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na zaspie też dawali w razie co w zeszłym roku , kazali przystawiać dziecko i rozkręcać laktację laktatorem ale jak nie było pokarmu albo było mało można było korzystać z dostępnego mm. Od 1stycznia miało być trudniej z mm i zastanawiam się jak to wygląda u nas w szpitalach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Zaspie obecnie nie ma problemu z mm. Mój Mały spadł na wadze i same położne zachęcał, aby mu oprócz cycka na koniec karmienia jeszcze dawać od nich mm. Więc nie trzeba się obawiać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy oprócz Ewy, jakaś mamusia już się rozpakowała? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja troszkę z innej beczki ale zapytam :). Zaczęłam 39 tydzień ciąży, mała waży ok 2500 g i wg usg jest to jakieś 3 tyg różnicy w wadze oraz ma krótkie kości udowe. Ginek odsyła mnie do szpitala żeby tam pod nadzorem już przelezec. Moja rodzina jest cała drobna łącznie z moim tatą :), z kolei mąż i jego rodzina zupełne przeciwieństwo-wysocy, dobrze zbudowani. Któraś może miala/ma podobna sytuację? Czy na smoluchowskiego przyjmą tego dnia gdy pojawię się ze skierow czy będę czekać na inny termin? Z góry dziękuję za odpowiedź
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ktoś się orientuje jak sytuacja na Smoluchowskiego? Odsyłają wszystkich? A jak pojadę juz z mocno zaawansowanym porodem to też mnie odeślą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Smoluchowskiego oddział pracuje normalnie- nie odeślą Cię, jeśli będzie miejsce w szpitalu. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oddział pracuje normalnie, ale jest przepełniony. Nie ma miejsc nawet na patologii. Jeśli nie ma się pilnego skierowania to odsyłają. Panie, które były przyjmowane "planowo" też czekały w kolejce na wolne łóżko, także wesoło nie jest.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja myślę, że Cię przebadają i jak nie będzie konieczności to nie będą trzymać w szpitalu. Najczęściej biorą na obserwację, gdy np. są duże wahania tętna u dziecka albo coś się dzieje z mamą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ewa cc czy SN? To prawda ze cisną na zaspie na SN?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem czy cisna na SN. U mnie wszystko szło szybko i ładnie, nie trzeba było CC.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I jak sytuacja Dziewczyny? Ja termin wg miesiaczki 20 marca, ale wg kolejnych usg i lekarza blizej 10-15 marca. Mlody ma juz przeszlo 3kg . Ja sama w tej koncowce tez przybralam sporo, badz jak kto woli nadrobilam. Czuje sie calkiem
Ok. Glownie problemy ze spaniem mam, czyli zasypiam bez problemow a ok 2-3 w nocy pobudka i do 4 nie spie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam termin na 15 marca ;). Też nie mogę spać. Zamierzam jechać na Smoluchowskiego. Ktoś może już tam "był" ;)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest osobny wątek na ten temat na forum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A mogę prosić o link ;). Dziękuję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ktos orientuje się jak jest teraz na zaspie? czy też brak miejsc i odsyłają?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój gin tam dyzuruje po weekendzie powinnam coś wiedzieć. Ogólnie chyba wszędzie jest teraz tłoczno taki okres.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I jak sytuacja dziewczyny? Ja juz po :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakie wrażenia? :) Jak się macie? Gratulacje!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wszystko dobrze. Leze w swiss. Opieka cudowna. Poki co Mlody bezproblemowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mmmm oby i mój taki był :D jest już duży czas dołączyć do rozpakowanych ;) karmienie ok? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gratulacje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Są tu mamy z Sopotu?
Jakiego lekarza rodzinnego planujecie wybrać dla swego maluszka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeszcze nie wybrałam w sopocie lekarza a musze wlasnie narazie z pierwszym dzieckiem do gdyni jezdze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy możecie polecić jakiegoś ginekologa do prowadzenia ciąży na nfz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak tam sytuacja na porodówkach ?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdynia Redłowo i Gdańsk Zaspa mniej porodów niż w zeszłym roku - info od położnych. Nowa porodówka nie wiem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wczoraj rozmawiałam z położna z UCK i powiedziała że te opowieści o przepełniony oddziale i totalnym braku miejsc jest za bardzo rozdmuchana:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć dziewczyny, jestem w 33 tyg ciąży, spodziewam się córeczki, zatrulam się parę dni temu i trafiłam na smoluchowskiego. Wcale nie było tłoczno i zajęli się mną od razu. Po mnie przyjechała dziewczyna już do porodu i też jej nie odesłał.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Cześć dziewczyny, jestem w 33 tyg ciąży, spodziewam się córeczki, zatrulam się parę dni temu i trafiłam na smoluchowskiego. Wcale nie było tłoczno i zajęli się mną od razu. Po mnie przyjechała dziewczyna już do porodu i też jej nie odesłał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Poszukiwania pracy. (65 odpowiedzi)

zapraszam do rejestracji na http://bezrobotnetrojmiasto.pl/ nie wiem jak Wy ale ja od...

Zapchany nos, zatoki?? 3 latek, co do inhalacji?? (74 odpowiedzi)

Witajcie. Moja córka (3l) ma od tygodnia "zawalony" nos, może zatoki nie wiem. Chcę "poruszyć"...

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (110 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

do góry