Widok
Hej, zaglądam z innego wątku (mamusie listopadowe :) ), rodziłam na Zaspie 3 tygodnie temu więc mogę odpowiedzieć na różne pytania jeśli kogoś interesuje jak tam w tej chwili jest.
Mi zależało na znieczuleniu ale niestety nie dostałam go. Dostępność zależy od dwóch warunków, po pierwsze czy będzie akurat wolny lekarz, po drugie od stopnia zaawansowania porodu kiedy trafisz na porodówkę. Więc ogólnie szansa jest, prosić można (albo zapisać w swoim planie porodu), ale czy się faktycznie uda to trochę loteria i nie ma gwarancji.
Mi zależało na znieczuleniu ale niestety nie dostałam go. Dostępność zależy od dwóch warunków, po pierwsze czy będzie akurat wolny lekarz, po drugie od stopnia zaawansowania porodu kiedy trafisz na porodówkę. Więc ogólnie szansa jest, prosić można (albo zapisać w swoim planie porodu), ale czy się faktycznie uda to trochę loteria i nie ma gwarancji.
Hej!
A jak było na oddziale z dostępnością np. octeniseptu czy lewatywy? Trzeba mieć swoje? I koszula do porodu- czy dają taką fizelinową czy każą rodzić w swojej?
Niby na stronie jest info, że masz zabrać dwie koszule do karmienia i jedną do porodu, ale kiedyś znajoma mówiła, że kazali jej założyć fizelinówkę.
A jak było na oddziale z dostępnością np. octeniseptu czy lewatywy? Trzeba mieć swoje? I koszula do porodu- czy dają taką fizelinową czy każą rodzić w swojej?
Niby na stronie jest info, że masz zabrać dwie koszule do karmienia i jedną do porodu, ale kiedyś znajoma mówiła, że kazali jej założyć fizelinówkę.
Octeniseptu do ręki ci nie dają, ale jeśli chodzi o pielęgnację pępka dziecka to codziennie chodzą położne i zajmują się pępuszkiem. Oprócz tego w każdym pokoju są oczywiście środki odkażające takei do mycia rąk. Lewatywa nie wiem, nikt mi nie proponował ale może dlatego, że miałam w planie porodu że nie chcę. Do porodu poprosili żebym ubrała się w swoją koszulę i kapcie na przebranie.
Dziękuję za odpowiedź ;)
My co prawda jeszcze ok. 7 tyg do terminu, ale ostatnio coraz ciaśniej w brzuchu i już się mocno stawia, niewykluczone więc, że mała pojawi się z nami trochę wcześniej.
Myślę, że wszystko już mam do szpitala i chyba niedługo będę pakować torbę, żeby nie zostawiać na ostatnią chwilę.
My co prawda jeszcze ok. 7 tyg do terminu, ale ostatnio coraz ciaśniej w brzuchu i już się mocno stawia, niewykluczone więc, że mała pojawi się z nami trochę wcześniej.
Myślę, że wszystko już mam do szpitala i chyba niedługo będę pakować torbę, żeby nie zostawiać na ostatnią chwilę.
Hej! Mam pytanie.. Mój lekarz prowadzący od jakiegoś czasu powtarza, że od 35 tc muszę chodzić na kontrolne KTG. Ze względu na to, że Luxmed do tej pory nie dorobił się aparatu, lekarz kazał się dowiedzieć gdzie mogę wykonać to badanie. Wiem, że w szpitalach robią KTG dopiero jak coś się dzieje. Sprawdziłam ofertę Invicty- nie widzę w niej tego badania. Czy któraś z Was wie gdzie mogę je wykonać?
Polecam dr Grzybowskiego lub dr Adamskiego- u Grzybowskiego chyba 350zl więc duuuzo, u Adamskiego 250 lub 270 (nie pamiętam dokładnie cennika) . U jednego robiliśmy genetyczne, u drugiego połówkowe i zdecydowanie polecamy.
My już po 30 tc, ale nie robiliśmy usg trzeciego trymestru, bo co 3 tyg na wizycie kontrolnej mamy wykonywane USG- mała jest badana bardzo dokładnie przez naszą lekarz prowadzącą.
My już po 30 tc, ale nie robiliśmy usg trzeciego trymestru, bo co 3 tyg na wizycie kontrolnej mamy wykonywane USG- mała jest badana bardzo dokładnie przez naszą lekarz prowadzącą.
A propos KTG, warto sie upomniec w swojej przychodni rejonowej. Ja prowadzilam cala ciaze prywatnie u ginekologa, ale rownoczesnie chodzilam na szkole rodzenia (darmowa, na NFZ) do przychodni, tam mialam wybrana polozna, ktora od 35 tygodnia ciazy bezplatnie robila mi w swoim gabinecie raz w tygodniu badanie KTG.
Polecam dr Kurkowskiego. Przyjmuje w Luxmedzie w Gdyni. USG połówkowe kosztuje ok. 230 zł. Nie wiem ile kosztuje normalne (połówkowe jest zawsze trochę droższe). Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak dokładnym badaniem i taką ilością zdjęć po badaniu (9-14 zdjęć). Młody, ale bardzo dokładny i ambitny lekarz. Specjalizuje się w badaniach genetycznych i naprawdę zwraca uwagę na wszystko.
Hey! Termin 22.03 chlopak, chcialabym rodzic na zaspie ale wiem ze to moze sie nie udac... ;), szkola rodzenia szpital zaspa, ktos pytal o koszule do porodu na zaspie - na szkole mowily ze najlepiej zabrac bardzo luzny duzy stary tshirt- nalepiej po chlopie ;) znieczulenie owszem mozliwe ale tylko dla 1dnej rodzacej w tym samym czasie (1den odpowiedni lekarz na zmianie ktory po podaniu obserwuje juz tylko ta 1 rodzaca)
Cześć dziewczyny! Jestem właśnie na przełomie 31/32 tc. Czuję się ciągle poddenerwowana. Też tak macie? Już mam dosyć tego samopoczucia. Wszystko mnie drażni, nie radzę sobie z emocjami.. Wcześniej tak nie miałam. Nie wiem, skąd ten niepokój.. We wcześniejszych etapach ciąży miałam sporo stresu, mam za sobą pobyt w szpitalu i zagrożenie porodem przedwczesnym od 18. tc. Teraz powinnam być już spokojniejsza, bo maluszek jest już duży i jest spora szansa, że normalnie by sobie poradził. Jednak, zamiast się cieszyć, czuję się coraz gorzej psychicznie :( Czy któraś z Was też się z tym boryka?